Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, d-t-x napisał:

Mam kolegę w pracy,

Sorki, że pytam - czy to korpo? Bo wtedy takie zachowanie ma sens ?

Nie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu - duża fabryka spożywcza.

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

14 godzin temu, d-t-x napisał:

Nie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu - duża fabryka spożywcza.

Czyli taśma na akord ?. W sumie jak w korpo.

Też nie tak do końca - utrzymanie ruchu ? 

A tak właściwie, to czemu wg Ciebie ma to sens? To nie jest żaden sposób rozładowywania stresu, bo tu go po prostu nie ma, to taka natura cwaniaczka na dorobku.

Edytowane przez d-t-x

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

21 godzin temu, Meloman napisał:

Sorki, że pytam - czy to korpo? Bo wtedy takie zachowanie ma sens ?

Nie widzę żadnego związku.

19 godzin temu, Zbig napisał:

Nie widzę żadnego związku.

Dlaczego? Wyścig szczurów z pracy mimochodem przenoszą dalej. Praca w ciągłym nakręceniu, biegu, pośpiechu. Tego myślę nie da się od tak odciąć wychodząc z biura.

9 godzin temu, Meloman napisał:

Dlaczego? Wyścig szczurów z pracy mimochodem przenoszą dalej. Praca w ciągłym nakręceniu, biegu, pośpiechu. Tego myślę nie da się od tak odciąć wychodząc z biura.

Aha.  A kto wg Ciebie przoduje w kulturze drogowej? Sektor publiczny? A może przywatni przedsiębiorcy?

Idąc tym tokiem myślenia to pewnie bezrobotni na zasiłkach ?

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

15 godzin temu, Zbig napisał:

Aha.  A kto wg Ciebie przoduje w kulturze drogowej? Sektor publiczny? A może przywatni przedsiębiorcy?

Nie generalizujmy. Bo prywatny przedsiębiorca jak ja zawsze dbałem o swoje auto.

3 godziny temu, Meloman napisał:

Nie generalizujmy. Bo prywatny przedsiębiorca jak ja zawsze dbałem o swoje auto.

No właśnie, nie generalizujmy, bo to w korpo zakładają GreenRoada na auta a nie gdzie indziej.

23 godziny temu, Zbig napisał:

No właśnie, nie generalizujmy, bo to w korpo zakładają GreenRoada na auta a nie gdzie indziej.

Okej, ale zgodzisz się, że są ludkowie troszkę "pośpieszni". Oczywiście - ich sprawa, że tak gonią. Pospiech to jednak zawsze stres, potem zaczyna się nadciśnienie itp. Po co to komu? 

31 minut temu, Meloman napisał:

Okej, ale zgodzisz się, że są ludkowie troszkę "pośpieszni". Oczywiście - ich sprawa, że tak gonią. Pospiech to jednak zawsze stres, potem zaczyna się nadciśnienie itp. Po co to komu? 

Nie zgodzę się.  Zgodnie z powyższą logiką kraje słynące z kultury maniana powinny być oazą bezpiecznego ruchu a bynajmniej nie są.

21 minut temu, Zbig napisał:

Zgodnie z powyższą logiką kraje słynące z kultury maniana powinny być oazą bezpiecznego ruchu a bynajmniej nie są.

Nie zrozumiałeś mnie. W poście nie chodziło mi tylko o pośpiech na drodze, ale ogólnie o pośpiech w życiu - zawodowym, jak i osobistym.

Dzisiaj miałem taką oto sytuację. Jezdnia zbierająco-rozprowadzająca z dwoma pasami w jednym kierunku przed węzłem Mikołowska w Kato przy A4.

Pas lewy tej jezdni jest do skrętu w lewo na jezdnię autostrady, a pas prawy do jazdy na wprost dalej tą jezdnią. Dokładnie wygląda to tak:

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jadem prawym pasem, jestem na końcu sznurka samochodów. Za mną nic  - przerwa na jakieś ok. 100 m. Lewy pasem za***rdala gościu i orientuje się, że nie wjedzie na prawy pas, bo ma sznur samochodów, choć przecież mógł wcześniej zjechać za mną - jak pisałem było miejsce.

No i co robi gościu? Nie próbuje włączyć się za mną tylko uchylnie próbuje wymusić włączenie przede mną. Wpuściłbym go gdyby za mną były pojazdy, ale tak nie było. No więc co robi facet? Przyśpiesza i łamiąc przepisy przejeżdża przez linię P-21 i lewym pasem jedzie prosto.

Zaraz pewnie dostanę odpowiedzi, że to jazda na suwak, że miałem obowiązek. Tylko ja się zapytam czy jego pas zanikał? Dlaczego nie włączył się za mną? To jest dowód na to co pisałem. Gdyby facet wjechał za mną zachowana byłaby płynność. Jego wymuszenie spowodowałoby, że musiałbym gwałtownie hamować, a wiec nie byłaby zachowana płynność jazdy.

O przejechaniu przez P-21 - tego nawet nie będę komentował.

Czekam na minusy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
50 minut temu, Meloman napisał:

Zaraz pewnie dostanę odpowiedzi, że to jazda na suwak, że miałem obowiązek.

Nie, to nie ma nic wspólnego z jazdą na suwak.  Inna kwestia to po co tam jest ten P-21, przecież dalej są dwa pasy?  Spokojnie lewy pas mógłby być do jazdy w lewo i na wprost.

Natomiast gości co to udają że nie zauważyli końca kolejki i się wpier... na chama z boku należy zwalczać wszystkim dostępnymi środkami.

15 minut temu, Zbig napisał:

...po co tam jest ten P-21, przecież dalej są dwa pasy?

Żeby tych, co jadą szybko prosto, oddzielić od tych, co jadą powoli w prawo.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ps.

Czekać na lewym pasie na możliwość skrętu w lewo ze świadomością, że za plecami pędzą mądrale, którzy potrafią szybciej niż na znaku, wiedzą lepiej, że z tego pasa da się prosto, itd, itp, dostarcza wiele emocji - więcej niż 160km/h Fiatem Uno po śniegu przez las.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Ps.

Czekać na lewym pasie na możliwość skrętu w lewo ze świadomością, że za plecami pędzą mądrale, którzy potrafią szybciej niż na znaku, wiedzą lepiej, że z tego pasa da się prosto, itd, itp, dostarcza wiele emocji - więcej niż 160km/h Fiatem Uno po śniegu przez las.

Jest mnóstwo skrzyżowań gdzie nie ma dodatkowego pasa przed dedykowanego do skrętu w lewo i wtedy lewy pas jest oznakowany do jazdy na wprost i w lewo, nie widzę w tym żadnego problemu.

Natomiast w opisanym powyżej przypadku to jednak ma sens, bo lewy pas musi być zawsze wolny aby włączający się do ruchu na autostradzie mieli się gdzie rozpędzić. 

2 godziny temu, Zbig napisał:

Natomiast w opisanym powyżej przypadku to jednak ma sens, bo... 

Potoki ruchu się rozdziela, aby panował spokój i porządek, a nie zamieszanie na końcu. 

2 godziny temu, Zbig napisał:

Jest mnóstwo skrzyżowań gdzie nie ma dodatkowego pasa przed dedykowanego do skrętu w lewo i wtedy lewy pas jest oznakowany do jazdy na wprost i w lewo, nie widzę w tym żadnego problemu.

Co jest problemem na drogach o dopuszczalnej prędkości wyższej niż 50km/h już raz Ci napisałem - napiszę jeszcze raz, tylko bardziej bezpośrednio: pojazdy zwalniające do skrętu, mieszają się z pojazdami przyspieszającymi do wyprzedzania.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

39 minut temu, szymon1977 napisał:

Co jest problemem na drogach o dopuszczalnej prędkości wyższej niż 50km/h już raz Ci napisałem - napiszę jeszcze raz, tylko bardziej bezpośrednio: pojazdy zwalniające do skrętu, mieszają się z pojazdami przyspieszającymi do wyprzedzania

Znajdzie się mnóstwo takich, na których jest dopuszczalna wyższa niż 50 km/h.  Naprawdę nie musisz wyjaśniać bo już wszystko jasne. A na skrzyżowaniach nie wolno wyprzedzać, przynajmniej w Polsce, więc nie ma się co mieszać.

Gość

(Konto usunięte)
3 godziny temu, Zbig napisał:

to jednak ma sens, bo lewy pas musi być zawsze wolny aby włączający się do ruchu na autostradzie mieli się gdzie rozpędzić. 

 

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

napiszę jeszcze raz, tylko bardziej bezpośrednio: pojazdy zwalniające do skrętu, mieszają się z pojazdami przyspieszającymi do wyprzedzania.

toście się obaj dabrali, no i że jeden drugiego rozumie

 

Godzinę temu, Zbig napisał:

A na skrzyżowaniach nie wolno wyprzedzać... 

1. Na wszystkich skrzyżowaniach?

1,5. (przypomniało mi się) Każdego pojazdu? 

2. Na zdjęciu to skrzyżowanie?

3. Na autostradach są skrzyżowania?

4. Zmieniając pas ruchu włączasz się do ruchu?

Godzinę temu, Zbig napisał:

...nie ma się co mieszać.

Ty mieszasz, bo operujesz pojęciami, których znaczenie jest Ci obce.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość

(Konto usunięte)
54 minuty temu, Zbig napisał:

A Ty Kaziu już zdałeś egzamin na prawo jazdy?

ty znajduj rozmówców pasujących do twojego poziomu myślenia i wysławiania, zgodnie z regułą: podobne przyciąga podobne....choć mało prawdopodobne byś zrozumiał o czym tu napisałem.

5 godzin temu, Zbig napisał:

Natomiast w opisanym powyżej przypadku to jednak ma sens, bo lewy pas musi być zawsze wolny aby włączający się do ruchu na autostradzie mieli się gdzie rozpędzić. 

Wjazd na autostradę masz tam w formie niejako "S", więc trzeba jednak zwolnić. Akurat znak P-21 tutaj uważam za zasadny.

Tak sobie jeszcze przypomniałem, że gdyby obowiązujący był przepis, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach, to wszystkie te sprawy Najsztubów miałyby oczekiwany i sprawiedliwy koniec.

 

2 godziny temu, kazik-t napisał:

ty znajduj rozmówców pasujących do twojego poziomu myślenia i wysławiania, zgodnie z regułą: podobne przyciąga podobne....choć mało prawdopodobne byś zrozumiał o czym tu napisałem.

Na początek sam spróbuj zrozumieć, "o czym tu napisałeś" ?

Gość

(Konto usunięte)
4 minuty temu, Zbig napisał:

Na początek sam spróbuj zrozumieć, "o czym tu napisałeś" ?

przypomij o czym było to, co tłumaczyłeś szymon1977....hehehe

2 godziny temu, Meloman napisał:

Wjazd na autostradę masz tam w formie niejako "S", więc trzeba jednak zwolnić. Akurat znak P-21 tutaj uważam za zasadny.

Bo to taka oszczędnościowa wersja - brak odrębnego pasa zjazdu z bocznej nitki i za krótka rozbiegówka.  W konsekwencji na bocznej nitce powstaje bottleneck i to jest to czego nie lubię.

3 minuty temu, kazik-t napisał:

przypomij o czym było to, co tłumaczyłeś szymon1977....hehehe

Wytłumaczyć coś Szymonowi?  No wiesz, ja aż taki ambitny nie jestem ?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.