Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie Drogi. Dlaczego tak chętnie Polacy zabijają się na drogach?


Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z oficjalnymi statystykami nasz kraj jest jednym z bardziej niebezpiecznych w Europie pod względem liczby śmiertelnych wypadków na drogach. W ciągu roku na każde 1 mln mieszkańców ginie u nas aż 76 osób ( średnia dla wszystkich państw UE wynosi 49 zgonów na każde 1 mln mieszkańców).

 

0vbf9qo0kef31.jpg

 

Głównie do wypadków w Polsce dochodzi z ( przyczyny ?

- nieprzestrzegania pierwszeństwa przejazdu – 25,5%;
– niedostosowania prędkości do warunków na drodze – 24,7%;
– nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych – 12,1%;
– nieutrzymania bezpiecznej odległości między pojazdami – 8,9%;
– niebezpiecznego zachowania pieszego – 7,5%;
– nieprawidłowego wykonania manewru wyprzedzania – 4,8%.

Teraz przyjrzyjmy się, kto powoduje wypadki:

– kierowcy – 86%
– jadący na podwójnym gazie – 5%
– młodzi ludzie 18-24 lat – to największa grupa powodująca wypadki.

Jakie by nie były czynniki wpływające na zdarzanie się wypadków – ostateczną odpowiedzialność ponosi kierowca.

Dlaczego Duńczycy,Anglicy czy Holendrzy są w końcówce tego niechlubnego rankingu i co można by było zrobić aby na polskich drogach było bezpieczniej?

 

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Bo się rodacy za kółkiem dowartościowują. Ptzez ostatnie 2tygodnie zjeździłem Europę wzdłóż i wszerz (10000km?), i tylko w Polsce człowiek na innych wkur...

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Polacy wierzą, że Bóg ich uratuje.

Jak widać najmniej skłonności samobójczych mają protestanci i ludzie w krajach mocno zlaicyzowanych i bogatych.

Jestem Europejczykiem.

 

3 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Polacy wierzą, że Bóg ich uratuje.

Jak widać najmniej skłonności samobójczych mają protestanci i ludzie w krajach mocno zlaicyzowanych i bogatych.

Dodaj jeszcze coś o PiS do kompletu.

Nie sądzę żeby wiara lub niewiara w Boga, Bogów czy w NIC przyczyniała się do tego, że dochodzi do dramatów na drodze ale dzięki i za to. 

 

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

14 minut temu, Jaro_747 napisał:

Polacy wierzą, że Bóg ich uratuje.

?

2 minuty temu, Amator 2b napisał:

Dodaj jeszcze coś o PiS do kompletu.

 ?

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

9 minut temu, Amator 2b napisał:

Nie sądzę żeby wiara lub niewiara w Boga, Bogów czy w NIC przyczyniała się do tego, że dochodzi do dramatów na drodze ale dzięki i za to.

A to by trzeba dopiero zbadać.

Jestem Europejczykiem.

 

Wiesz, Amator, jak cię "lubię", ale temat ważny i znakomity.

Dzięki. 

Zobaczymy, co mistrzowie kierownicy napiszą. Jeśli zdążą.

3 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Wiesz, Amator, jak cię "lubię", ale temat ważny i znakomity.

Dzięki. 

Zobaczymy, co mistrzowie kierownicy napiszą. Jeśli zdążą.

 

4 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Wiesz, Amator, jak cię "lubię", ale temat ważny i znakomity.

Dzięki. 

Zobaczymy, co mistrzowie kierownicy napiszą. Jeśli zdążą.

Sam jestem ciekaw.

Przynajmniej jest szansa, że nie skończymy na pedofilii w kościele?

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

6 godzin temu, Amator 2b napisał:

Zgodnie z oficjalnymi statystykami nasz kraj jest jednym z bardziej niebezpiecznych w Europie pod względem liczby śmiertelnych wypadków na drogach. W ciągu roku na każde 1 mln mieszkańców ginie u nas aż 76 osób ( średnia dla wszystkich państw UE wynosi 49 zgonów na każde 1 mln mieszkańców).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Głównie do wypadków w Polsce dochodzi z ( przyczyny ?

Dlaczego Duńczycy,Anglicy czy Holendrzy są w końcówce tego niechlubnego rankingu i co można by było zrobić aby na polskich drogach było bezpieczniej?

 

Bo przede wszystkim maja drogi, a po drugie jeżdżą ciągle 70km/h. Nie to żebym popierał piratowanie na drodze, bo zdecydowana większość pojęcia nie ma co robi. Ostatnio był u mnie szwagierki mąż, irlandczyk to na krajowej siodemce wszyscy na niego trabili a na wojewódzkiej siedział mu na zderzaku tir i mrygal światłami. W tym kraju wszyscy zawsze gdzieś się spieszą, do tego stan i ilość dróg i mamy co mamy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Śmiesznie niskie mandaty, nasza polska, wsiurowata mentalność, każąca udowadniać wszystkim dookoła, że jest się lepszym, brak patroli Policji na drogach, niski poziom wyszkolenia kierowców.

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Godzinę temu, d-t-x napisał:

Śmiesznie niskie mandaty, nasza polska, wsiurowata mentalność, każąca udowadniać wszystkim dookoła, że jest się lepszym, brak patroli Policji na drogach, niski poziom wyszkolenia kierowców.

Dla kogoś mandat 500 to nic, dla innego dużo pieniędzy dlatego wprowadzono pkt karne. Myślę że wysokość mandatów jest adekwatna do naszych zarobków. 

?👈

2 godziny temu, d-t-x napisał:

...nasza polska, wsiurowata mentalność, każąca udowadniać wszystkim dookoła, że jest się lepszym ... niski poziom wyszkolenia kierowców.

Ot to! W UK przepisów nie znają, choć zbyt wiele ich nie ma. Gdy się dwóch spotka to obaj się zatrzymują, i puszczają jeden drugiego. A u nas? Obaj są przekonani, o własnym pierwszeństwie, że był pierwszy, a poza tym to co będzie "buraka" puszczał? BUM! 

Najbardziej śmieszy w mediach popularność ruchów anulowania mandatów z fotoradarów. Bo co tam ograniczenie, on przecierz dobrze wiedział gdzie przycisnąć można, ograniczenia są dla niedzielnych kierowców, a on potrafi jechać setą orzez miasto. No i nie po to szrota z Niemiec zamiast Poloneza kupił, żeby wlec się zgodnie zrzepisami. 

1 godzinę temu, hi_aro napisał:

Jednym słowem, polskie cwaniakowanie...

Tak.

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Godzinę temu, rafal735r napisał:

Dla kogoś mandat 500 to nic, dla innego dużo pieniędzy dlatego wprowadzono pkt karne.

Jeśli stać na auto, to i stać na mandaty. Posiadanie samochodu jest przywilejem, a nie obowiązkiem.

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Cwaniakowanie "oszczędnościowe" bym podał jako kandydata. Ja wielokrotnie słyszałem jak ludzie chwalili się swoją oszczędnością np. sprzęgła, że przejechał taki 160 tys bez wymiany / regeneracji. Co z tego, że przyczynił się do korków w ten sposób.

Więc przy wyprzedzaniu rowerzysty logika jest taka - rozpędzanie kosztuje, hamowanie też (klocki, tarcze), więc lepiej wyprzedzić na "odchudzonym metrze" odstępu niż zwolnić. Przecież nasz oszczędzacz nie jest winny temu, że z przeciwka nadjechała wredna ciężarówka.

Inną przyczyną dużej ilości wypadków są dzikie zwierzęta, których mamy bardzo dużo, łącznie z łosiami, rozmnożonymi w kosmos za sprawą ponad 20-letniego moratorium na polowania. Ciekawe, że jak łoś z Polski przejdzie do Niemiec, od razu go odstrzelą jako nieakceptowalne zagrożenie na drodze.

15 minut temu, misiomor napisał:

...ludzie chwalili się swoją oszczędnością np. sprzęgła, że przejechał taki 160 tys bez wymiany / regeneracji. Co z tego, że przyczynił się do korków w ten sposób.

Że co!?

15 minut temu, misiomor napisał:

Inną przyczyną dużej ilości wypadków są dzikie zwierzęta... Ciekawe, że jak łoś z Polski przejdzie do Niemiec, od razu go odstrzelą jako nieakceptowalne zagrożenie na drodze.

Całe szczęście, że u Nas tego nie robią. A ty jeździj orzepisowo, to przed łosiem wyhamujesz.

16 minut temu, misiomor napisał:

...z przeciwka nadjechała wredna ciężarówka.

To też jest dobre: "nie widzę, żeby coś jechało z przeciwka to wyprzedzam", zamiast "wyprzedzam gdy widzę, że nic nie jedzie z przeciwka". 

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Nikt nie wspomniał o szkoleniu. A to jest dopiero dramat. Gdzie i jak młodzi kierowcy mają się nauczyć jeździć? Jak bezpiecznie wyprzedzać? Jak jeździć na autostradzie? W zmiennych warunkach atmosferycznych, na śliskiej nawierzchni? Osobiście jestem zwolennikiem "warunkowego" prawa jazdy, czyli przez jakiś czas (np 1-2 lata) jazdy wyłącznie z osobą doświadczoną.

Co do wysokości mandatów - są bardzo niskie i zupełnie nieproporcjonalne do zarobków. Widzieliście gdzieś na tzw. zachodzie, żeby polski kierowca zawracał w korytarzu życia? Albo znacznie przekraczał prędkość? Albo jechał cały czas lewym pasem? Albo miał przeładowaną ciężarówkę? Tam prawo jest skutecznie egzekwowane, a wykroczenia surowo karane. O Skandynawii nie wspomnę.

Kolejny aspekt - doszkalanie. W ostatnich 20 latach infrastruktura w Polsce zmieniła się diametralnie. Ile osób 50+ sięgnęło do nowych przepisów? Może skorzystało z jakiś szkoleń? Szoferzy, którzy "panie, całe życie tak jeździłem" tkwią mentalnie i ze swoimi umiejętnościami w dalekiej przeszłości. 

Gość

(Konto usunięte)
10 godzin temu, Amator 2b napisał:

Głównie do wypadków w Polsce dochodzi z ( przyczyny ?

- nieprzestrzegania pierwszeństwa przejazdu – 25,5%;
– niedostosowania prędkości do warunków na drodze – 24,7%;
– nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych – 12,1%;
– nieutrzymania bezpiecznej odległości między pojazdami – 8,9%;
– niebezpiecznego zachowania pieszego – 7,5%;
– nieprawidłowego wykonania manewru wyprzedzania – 4,8%.

 

Napisz jakie przepisy PRZESTRZEGAJĄ pojazdy rządowe i tzw. wysokich urzędników ?

 

10 godzin temu, Amator 2b napisał:

Dlaczego Duńczycy,Anglicy czy Holendrzy są w końcówce tego niechlubnego rankingu....j?

no właśnie, dlaczego ?

2 minuty temu, Allmr napisał:

Nikt nie wspomniał o szkoleniu. A to jest dopiero dramat

To ciekawostka. W Krakowie i Warszawie uczy się (przepraszam, uczyło się, bo może coś się zmieniło) innych zachowań na rondzie! W Krakowie zgodnie z przepisami i Konwencją Wiedeńską, a w Warszawie "lepszą" przepisów "interpretacją" olewając ustalenie międzynarodowe.

6 minut temu, Allmr napisał:

Gdzie i jak młodzi kierowcy mają się nauczyć jeździć? Jak bezpiecznie wyprzedzać? Jak jeździć na autostradzie? W zmiennych warunkach atmosferycznych, na śliskiej nawierzchni?

Nauczyć by trzeba, że jak nie umie, to niech nie robi. Obowiązku nie ma, i można jechać spokojnie i bezpiecznie w sznurku samochodów. 

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

12 minutes ago, szymon1977 said:

Całe szczęście, że u Nas tego nie robią. A ty jeździj orzepisowo, to przed łosiem wyhamujesz.

Z przepisowych poza obszarem zabudowanym 90 kph nie wyhamujesz, jeżeli łoś wlezie w "odpowiednim" momencie. Eliminacja tego zagrożenia wymagałaby obniżenia limitu prędkości do 50kph wszędzie - w obszarze zabudowanym i poza nim. Niestety - troska o zwierzęta oznacza czasem zagrożenie dla ludzi.

11 minut temu, misiomor napisał:

Z przepisowych poza obszarem zabudowanym 90 kph nie wyhamujesz, jeżeli łoś wlezie w "odpowiednim" momencie.

Ja pier...! Umyj szyby i ustaw światła, no i nie jedź 150... przepraszam 90, gdy nie nasz wystarczającej widoczności. Nie zganiaj winy na łosia, bo to Ty kierujesz!

Ps. "Przepisowo" to masz dostosować prędkość do warunków i widoczności. 

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

58 minut temu, d-t-x napisał:

Jeśli stać na auto, to i stać na mandaty. Posiadanie samochodu jest przywilejem, a nie obowiązkiem.

Czyżby Pan w komunie chyba wychowany? I tam zatrzymał się. 

?👈

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja pier...! Umyj szyby i ustaw światła, no i nie jedź 150... przepraszam 90, gdy nie nasz wystarczającej widoczności. Nie zganiaj winy na łosia, bo to Ty kierujesz!

Ps. "Przepisowo" to masz dostosować prędkość do warunków i widoczności. A nie pędzić 150... przepraszam 90, bo na znaku 90.

 

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

28 minut temu, szymon1977 napisał:

Nauczyć by trzeba, że jak nie umie, to niech nie robi. Obowiązku nie ma, i można jechać spokojnie i bezpiecznie w sznurku samochodów. 

Brawo, nie wpadłem na to.

36 minut temu, Allmr napisał:

Nikt nie wspomniał o szkoleniu. A to jest dopiero dramat. Gdzie i jak młodzi kierowcy mają się nauczyć jeździć? Jak bezpiecznie wyprzedzać? Jak jeździć na autostradzie? W zmiennych warunkach atmosferycznych, na śliskiej nawierzchni? 

I tutej jest sedno. Większość ludzi nawet nie umie jeździć "przepisowo". Na karetej drodze z dopuszczalna prędkością 90km/h jeżdżą 60km/h. Potem ci "z tyłu" się denerwują i stwarzają się zagrożenia. Oczywiście malkontenci nazwa to "cwaniakowaniem" czy "brawura". Może powinni zapisać się na jakiś kurs doszkalający skoro nie radzą sobie za kierownicą samochodu przed którym jest zakręt i z tego powodu zwalniają do tempa rowerzysty. Podobnie zresztą z wyprzedzaniem. Ostatnio jechał traktor 30, a za nim blondynka w kabriolecie też 30, a za nią kolejne 25 aut. Wymarzona sytuacja do wypadku jak połowa zacznie się wyprzedzać na raz jak tylko pojawi się trochę prostej. 

Edytowane przez rafal735r

?👈

21 minutes ago, szymon1977 said:

Ja pier...! Umyj szyby i ustaw światła, no i nie jedź 150... przepraszam 90, gdy nie nasz wystarczającej widoczności. Nie zganiaj winy na łosia, bo to Ty kierujesz!

Ps. "Przepisowo" to masz dostosować prędkość do warunków i widoczności. 

Nikogo nie przekonasz do jazdy 50 przez teren, gdzie może wyleźć łoś. To już wymagałoby trochę rozważań probabilistycznych, trudnych do zrozumienia. Tak czy siak część niskiej statystyki wypadków dla Niemiec jest rezultatem wytłuczenia u nich wszystkich zwierząt, mogących stworzyć zagrożenie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.