Skocz do zawartości
IGNORED

automat DSG dotarcie silnika


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Bumpalump napisał:

troche sie zamotalem, bo temat o skrzyni ale kolegi Melomana pytanie bylo chyba o silnik

w sumie to nie wiemy na razie

bo jest wskaźnik temperatury oleju , ale nie wiadomo do końca którego

a jak praktyka pokazuje , niektórzy producenci potrafią czujniki wkładać w rózne miejsca  ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

w sumie to nie wiemy na razie bo jest wskaźnik temperatury oleju , ale nie wiadomo do końca którego a jak praktyka pokazuje , niektórzy producenci potrafią czujniki wkładać w rózne miejsca      

 

 

Wiemy, bo praktyka pokazuje, ze to temperatura i cisnienie oleju silnika (a nie skrzyni), patrz 86 stopni 

 

I to samo opisuje instrukcja obslugi  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
4 godziny temu, billy idol napisał:

a jak praktyka pokazuje , niektórzy producenci potrafią czujniki wkładać w rózne miejsca 

Można sobie kupić adapter OBD2, np marki Carista (tani, i w przeciwieństwie do chińczyków zgodby ze standardami OBD2), i za pomocą apki Torque, ze smartfona zrobić centrum dowodzenia z dodatkowymi wskaźnikami. 

4 godziny temu, cir napisał:

w autach do powszechnego uzytku , przy obecnie stosowanych skrzyniach i olejach temperatura oleju nie ma znaczenia w naszym klimacie

Już przy +5'C słychać i czuć, jak silnik i skrzynia się przed rozgrzaniem męczą. Olej olejem, a auto trzeba rozgrzać. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

12 godzin temu, Meloman napisał:

Geberit, a 10 lat to dają na inne elementy. Mogę zrobić focię ?

No faktycznie 2 lata.  A ten zepsuty tłumik był z tworzywa czy metalowy?

12 godzin temu, Zbig napisał:

No faktycznie 2 lata.  A ten zepsuty tłumik był z tworzywa czy metalowy?

Z tworzywa. On jest zatopiony podobno w jakimś olej czy żelu, który jak to szczerze serwisujący powiedział kończy żywot najczęściej zaraz po 2 latach normalnego użytkowania.

ps. ten bidet też ma 2 lata gwarancji, bo wczoraj zgłosiłem usterkę. A w sklepie sprzedawca pluł się "Panie! To na lata! To Rolls&Royce wśród kibli." Gówno prawda...

13 godzin temu, szymon1977 napisał:

Już przy +5'C słychać i czuć, jak silnik i skrzynia się przed rozgrzaniem męczą. Olej olejem, a auto trzeba rozgrzać. 

Jak miałem diesla (Vectra C) to przy temperaturach w nocy poniżej -10 stopni, nad ranem miałem zawsze wrażenie, że skrzynia ciężej chodzi, tak jakby od zimna olej w niej mocno gęstniał i stawiał opór...

37 minut temu, Meloman napisał:

...tak jakby od zimna olej w niej mocno gęstniał i stawiał opór...

Temperatura oleju jedno, a temperatura ruchomych elementów drugie. Olej być może faktycznie osiągnie akceptowalne wartości po minutce, ale żeby rozgrzać wszystkie ruchome elementy, potrzeba raczej godzinkę niż minutkę.

Ale fakt, że jak raz w miesiącu przez kilka sekund wciśniesz gaz do dechy na zimnym, to nic się nie stanie. No bo przy osiągach na poziomie Ferrari sprzed paru lat, raczej częściej Ci się to nie zdarzy.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A propos kibla - też mi pękł swego czasu ten element. Prawda jest taka, że sam z siebie nie pęknie - u mnie rozwaliły to dzieciaki na siłe zamykając samoopadającą klapę. Można dokupić samą uszkodzoną część, zapłaciłem niecałe 150 zł. Po wymianie służy już z 8 lat.

Wracając do auta - naprawdę współczesne auta nie potrzebują takiego głaskania o którym piszecie. Zauważcie że w wielu modelach nie ma nawet wskaźników temperatury płynu, czy oleju. Po prostu wsiadać i jechać. Włączyć radyjko i cieszyć się widokami za oknem. U mnie dziś świeci słońce.

15 minutes ago, Allmr said:

Wracając do auta - naprawdę współczesne auta nie potrzebują takiego głaskania o którym piszecie. Zauważcie że w wielu modelach nie ma nawet wskaźników temperatury płynu, czy oleju. Po prostu wsiadać i jechać. Włączyć radyjko i cieszyć się widokami za oknem. U mnie dziś świeci słońce.

Według zaleceń producentów, "dotarciowa" wymiana oleju po 1-2 tys. jest niepotrzebna. Tym niemniej M4K zrobił swój eksperyment z analizą oleju z BMW po 22 tys. i rezultaty były mocno niewygodne dla tych zaleceń. Jeżeli komuś pasuje wymiana samochodu co 100 tys. (żeby zawsze mieć najnowszy ekran do smyrania paluchami) i jeszcze odsprzedaż za bezcen, bo wiadomo że zaraz wszystko się posypie, to jego wola. Tym niemniej jeżeli ktoś chciałby po staremu zadbać, to dlaczego nie? A pamiętać należy, że duża część postępu technicznego została "zagospodarowana" większym wysileniem - przy czym sprawność energetyczna wcale nie poprawiła się wiele, a więc ciepła do odprowadzenia jest dużo więcej.

Chociaż są i pozytywy nowoczesności  - odejście od szczotkowych rozruszników i alternatorów. Toyota Prius pokazała, że elektryka wcale nie musi być zawodna i to nawet jeżeli puścimy przez nią całą moc napędu.

Z wysileniem nie mam problemu, bo zamiast downsaizingu używam cały czas upsajzingu:)

Choć oleje i filtry rzeczywiście wymieniam częściej niż w instrukcji (30tys. km). Ale powyżej piszę o codziennym użytkowaniu, rozgrzewaniu, niskich obrotach, itd. Zwłaszcza w silnikach benzynowych.

Komputer w Superbie pokazuje temperaturę oleju i robi to, gdy ten osiągnie 50 stopni C.

Przy okazji pytanie - póki co letnie opony składuję w piwnicy i czy rzeczywiście co miesiąc trzeba je obracać?

Wcześniej opony przechowywałem w różnych warsztatach i raczej nie sądzę, aby komuś tam się chciało co miesiąc robić ze wszystkimi oponami taką czynność. A raczej nie zauważyłem, że po takim przechowywaniu coś się działo z oponami podczas jazdy.

Z drugiej strony. Podczas postoju na opony działają dużo większe siły, bo przecież ciężar samochodu.

Jak to jest? Czy trzeba je przekręcać bo np. nie są napompowane? Mówimy tylko o samych gumach, nie całych kołach...

ps. dla tych co uważają, że to ja się ścigam - będzie niedługo 3 miechy, a ja nawet ani razu nie włączyłem trybu Sport.

Od ćwierć wieku przechowuje opony w piwnicy. Bez żadnego obracania. Ułożona jedna na drugiej leżąco . Jak dotychczas nic się z tego powodu nie stało

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

  • Moderatorzy

W tych smartfonowych multi zegarach na 100 % jest temperatura oleju silnikowego.

A co ciekawe podobno olej w skrzyniach typu dsg pracuje w temperaturach 150-200 stopni.

Zalecenia opon są żeby je przekręcać, ja to robię raz czy 2 na pół roku.

Jak opona jest nadmuchana na feldze to trzyma ją ciśnienie.

 

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

27 minut temu, stench napisał:

A co ciekawe podobno olej w skrzyniach typu dsg pracuje w temperaturach 150-200 stopni.

Tzw. lokalne przeciążenia termiczne na filmie olejowym pomiędzy zębami przekładni potrafią osiągać i 300-400 stopni, natomiast temperatura oleju w skrzyni to nie więcej niż 80-90 stopni.

Godzinę temu, Meloman napisał:

W moim poście miało być, że komputer pokazuje temperaturę oleju SILNIKA.

Jeszcze powyżej 100 stopni nie miałem ?

Bo to trzeba w upalny dzień zrobić test na niemieckiej autostradzie...

Nigdy nie jeździłem z DSG ale czytam całą polską prasę motoryzacyjną  i wiem,że jest to wspaniała skrzynia biegów .Zwłaszcza w kwestii szybkości i kultury zmiany przełożeń .Ma tylko jedną wadę .Wytrzymuje 80 - 90 tys. km.

Ma tylko jedną wadę .Wytrzymuje 80 - 90 tys. km.

Nie znam nikogo, kto by wymienial ta skrzynie po 90 tys. km.

Skad ta „legenda“

Jak to jest? Czy trzeba je przekręcać bo np. nie są napompowane? Mówimy tylko o samych gumach, nie całych kołach...

 

Zapomnij, to przesada, niektorzy szukaja dziury w calym

 

BTW.

 

W garazu w ktorym parkuje, stoi kilka „kolekcjonerskich“ aut uzywanych tylko sezonowo. Cala zime stoja na kolach, ale wlasciciele podkladaja pod kola sztywne „pianki“, tak ze ciezar rozklada sie wieksza powierzchnie opon

To,że nie znasz nie oznacza,że problemu nie ma .Problem awaryjności DSG ( tak jak i Power Shift u Forda ) przewija się od paru lat w samochodach koncernu VW .To jedna z głównych przyczyn ( obok silników TSI poprzedniej generacji ) awarii tych samochodów .

To ze sie takie wypadki zdazaja to nie powod generalnie twierdzic ze te skrzynie wytrzymuja 90tys.

Jesli znajdziesz wypadek ze sie popsula po 20tys to napiszesz ze te skrzynie wyzrzymuja 20tys?

To jest bez sensu

To ze sie takie wypadki zdazaja to nie powod generalnie twierdzic ze te skrzynie wytrzymuja 90tys.

Jesli znajdziesz wypadek ze sie popsula po 20tys to napiszesz ze te skrzynie wyzrzymuja 20tys?

To jest bez sensu

Przed 100 tys km zdarzają się awarie mechatroniki w skrzyni DQ200 - jedynej z suchym sprzęgłem, aczkolwiek jest to chyba najczęściej stosowany model DSG, we wszystkich benzynach poniżej 2.0 i w dieslach 1.6.

DSG z VAG'a to akurat jedne z lepszych skrzyń. Najgorsze sa Multitronic i sypia sie juz nagminnie po 100kkm. 

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nie wiesz z jaka skrzynia auto kupiles?? Z tego co mi wiadomo to multitronika daja tylko do Audi z silnikami max 200KM

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, Meloman napisał:

A jaka jest w Superbie?

Jaki masz silnik?

Godzinę temu, fox733 napisał:

Z tego co mi wiadomo to multitronika daja tylko do Audi z silnikami max 200KM

Multitronica już od kilku lat nie montują.

DQ 380 zapewne. Mokra 7 biegów.
Ja mam z przed liftu dokładnie 2 lata kupowałem i mam DSG6 biegów.
Skrzynia dużo trwalsza od tej 7 biegowej, podatna na wszelkie tuningi ,nawet 600 nM wytrzymuje
Gość

(Konto usunięte)
2 minuty temu, venom200 napisał:

Skrzynia dużo trwalsza od tej 7 biegowej

Starsza DQ250 (mokra, 6 biegów) nie jest trwalsza od nowszej DQ380/381 (mokra, 7 biegów). Ale jest trwalsza od DQ200 (sucha, 7 biegów).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.