Skocz do zawartości
IGNORED

Zrodlo Najlepszego Dzwieku


Huberto1984

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie w Waszej opinii jest najlepsze zrodlo dzwieku?

Z ktorego zrodla da sie odtworzyc najlepszy dzwiek (praktycznie i teoretycznie)? No i dlaczego.

Vinyl, cd, streaming, zgrane pliki...? Jeden box czy zestawy dzielone? 

Dobrze by bylo podac rowniez przyklady urzadzen bez wzgledu na cene, ale tez tych wybitnych w swoich przedzialach cenowych.

Wciaz czekam by dobrac zrodlo do swojego zestawu. Na pewno bedzie odtwarzacz cd, ale rowniez zastanawiam sie nad innymi opcjami. 

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/149745-zrodlo-najlepszego-dzwieku/
Udostępnij na innych stronach

Dobrze dostrojony instrument chyba brzmi najlepiej. A poza instrumentem wg mnie winyl - bo analog, to analog. CD można zastąpić streamerem ze 100% powodzeniem, a nawet wyższą jakością. Osobiście lubie mieć fizycznie płyty, ale często słucham ze streamera flaków - ze względu na wygodę użytkowania.

Ja odtwarzam na lamerskim Raspberry pi z allo digi one

43 minutes ago, Huberto1984 said:

Z ktorego zrodla da sie odtworzyc najlepszy dzwiek (praktycznie i teoretycznie)?

Z tego, które dla CIEBIE brzmi najlepiej.

Reszta się nie liczy.

Twoje uszy to największy autorytet w tej sprawie, nie bój im się zaufać.

 

A moim zdaniem ważna jest reszta toru. W innym wątku pisaliśmy o sprzęcie sprzed kilkudziesięciu lat. Słuchałem niedawno Tannoy Legacy Eaton. Winyl brzmiał na nich wybitnie, CD już nie tak. Myslę że jednak powinniśmy dobierać cały sprzęt pod swoje płytoteki. Przecież to tak jakby ktoś chciał grać na jednym sprzęcie jazz, rocka i klasykę. Nie twierdzę że się nie da takiego systemu zestawić, wszystko się pewnie da.

Ale to tylko taka luźna myśl...

Pierdoletów o wyższości winyla nad CD ciąg dalszy...

Albo lubi się brzmienia klamotów i nośników albo słucha się muzyki.

Owszem, jak lubi się podkolorować system to się to robi. Tylko dlaczego zaczyna się o tym opowiadać fantasmagorie; "najlepszy dźwięk".

To informuję szanownych Kolegów, że najlepszy dźwięk to dźwięk nudny, neutralny, najbardziej zbliżony do rzeczywistego. To tak jakby nas z fotelem nagle przeniesiono do jakiegoś kluby jazzowego. I zapewniam nie wszystko w dźwięku się nam tam spodoba; a to saksofonista gra za ostro, perkusyjne brzmią jak gary żony w kuchni ?, a podstawa basowa jakaś mdła... Zresztą wszystko jest nie tak poustawiane na tej scenie. 

A w domku słuchamy jakiegoś wydawnictwa opracowanego przez rozmaitych ludzi tak aby się dało tego słuchać z dwóch ZG. I tu ponownie co wydawnictwo to inaczej to gra. Są winyle lepiej wyprodukowane od CD, są CD nie do pobicia, ... Do tego sami słuchacze kombinują swoimi klamotami, kablami...

I co do tego wszystkiego ma jakość czegokolwiek. Jakość kształtuje się w naszej głowie. Jak słuchasz winylu to zapewne żadne gadanie nie przekona Cię do zmiany. Winyl, lampa to sposób życia. Jedynie jak ma się kompleksy to zaczyna się dopytywać... oczekując odpowiedzi... że to najlepsze rozwiązania...

Słuchaj czego chcesz i jak lubisz. 

6 godzin temu, Huberto1984 napisał:

Jakie w Waszej opinii jest najlepsze zrodlo dzwieku?

To też chyba zależy jakiej muzyki słuchasz. Ja próbowałem na Tidalu w wersji Premium i jakość dla mnie była nie do zaakceptowania.

CD jest wyraźnie lepsze.

Poza tym słucham muzyki głównie sprzed 2000 r. więc jest jej mało w gęstych formatach.

Poza tym w mojej ocenie ważniejsze od samego nośnika jest samo wydanie. Kiedyś kupowałem w ciemno remastery, bo na poprzednim sprzęcie trudno było mi usłyszeć różnicę. Odkąd mam Inpola 2 wszystkie powędrowały do kosza. Począwszy od płyt Talk Talk, Tears fo Fears, The Cure itd. Tego nie dało się słuchać. Skupiłem się więc na odtworzeniu kolekcji szukając głównie wydań oryginalnych.

 

Aha - winyl jest dla mnie mało praktyczny. Więc CD dla mnie pozostaje złotym środkiem.

 

Z 90% odtwarzaczy CD jak nie dużo więcej ma jak na dzisiejsze bardzo wysokie wymagania dosyć podły, cyfrowy dźwięk.

Najlepsze może być wysokiej klasy źródło z gęstym PCM 24/96 lub więcej, nieco słabsze jest SACD.

 

 

W trakcie usuwania konta.

To z ktorego zrodla da sie wydobyc najlepszy dzwiek? To pytanie bardziej techniczne niz "sprobuj na sluch". 

Nie jest to tez dyskusja o wyzszosci cd na winylem, bo nie o tym temat. 

Sam osobiscie gram z odtwarzacza cd. Zastanawiam sie jednak czy nie zainwestowac w kolejne zrodlo. Stad pytanie w jakie warto zainwestowac i je rozwijac. 

W dniu 26.03.2020 o 11:30, rochu napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O tym tez myslalem. Chyba dostepnosc jest mala. Co trzeba miec, oprocz miejsca, zeby taki sprzet podlaczyc do standardowego wzmacniacza? Potrzebne sa jakies pre, inne przejsciowki? Co do dzwieku vs cd jakie sa plusy? Dzieki rochu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

A dla mnie najlepszy dźwięk jaki słyszałem to transmisję na żywo w radiowej dwójce wieczorem. Sam mam przyzwoity tuner accuphase T 101 (50 latek) i jest super ale zdarzyło mi się słuchać jeszcze wyższego modelu na doskonalej antenie i szczerze takiej przestrzeni z winylu czy odtwarzacza cd lub plików nie słyszałem. Ciekawe, że musi to być wieczorem przy dobrej pogodzie ale to wiadomo. Z radia DAB już tak nie jest. Musi być analog. 

Analogowe radio w PL i tak jest transmitowane ze studia do nadajników po cyfrze.

O ile pamięć mnie nie myli, dwójka ma transmisję w mp3 192 kHz.

Tak więc dałeś się nabrać.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Jeszcze raz okazuje się, że najważniejsze są subiektywne odczucia.

Postanowiłem nieco poprzewijać kasety*) sprzed dekad. Deck kasetowy owszem wyższej klasy ale kasety nagrywane na różnych urządzeniach. Oczywiście nie omieszkałem posłuchać tego i owego. Niema zamiaru wmawiać sobie, że jakość przebija CD ale sentyment robi swoje. No i to brzmienie analogowe toru...

Z wielką przyjemnością dzisiejszy dzień upływał pod znakiem jako źródła; decka kasetowego.

*) Przewijam (staram się odsłuchiwać) kasety co jakiś czas aby zmniejszyć efekt kopiowania.

 

Gość

(Konto usunięte)

Huberto, też jakiś czas temu rozważałem dodanie winyli - ale to zabawa i nauka (chociaż lata temu oczywiście zaczynałem od analogu), wiele sprzętów, ustawień itd.  Z tym to jeszcze spoko, bo to w końcu nasza zabawa jest, ale kiedy poczytałem, jak produkowane są obecnie winyle, to jakby cała inwestycja traci sens. Chyba że ktoś już ma jakąś kolekcję dawnych płyt i chce odnowić znajomość z winylem. Ktoś wyżej napisał, że winyl, to sposób życia. I jest w tym sporo prawdy, jak sobie przypomnę poszukiwania dobrze nagranych, nie zajechanych płyt, wyjazdy na giełdy, itd. - to wszystko razem było znaczącą częścią życia. A teraz? szczerze wątpię w takie powroty. Może dla Ciebie na Wyspach łatwiej o dostęp do wielu dobrych płyt i wydań.

Ja w końcu odpuściłem temat. W najbliższej przyszłości skieruję się raczej ku dodatkowemu dac dobrej jakości (tu też słabo się znam, ale sporo opisów, porad i wypożyczyć można), co byłoby upgrade'm dla mojego cd, a jednocześnie uzyskałbym możliwość ściągania gęstych plików (tidal póki co za słaby, może qobuz lepszy, ale nie mam dostępu) na dysk zew. Jeden z forumowiczów dokonał takiego rozwinięcia systemu, przerzucił kilka klocków i ostatecznie chyba teraz ma transport plików moon i dac one polskiej firmy rt project z dublowanym stopniem wyjściowym na tranzystorach i lampach. Wydaje mi się, że to dobry kierunek, zwłaszcza jak ma się kolekcję płyt, dobry napęd w cd. Poza podniesieniem jakości  odtwarzania płyt cd,  zyskuje się dostęp do naprawdę lepiej grających gęstych plików (jak twierdzą użytkownicy, ja nie słyszałem, zapóźniony jestem).

19 minut temu, pantagruel napisał:

Z tym to jeszcze spoko, bo to w końcu nasza zabawa jest, ale kiedy poczytałem, jak produkowane są obecnie winyle, to jakby cała inwestycja traci sens

O to to to. I to jest właśnie gwóźdź do trumny tego sztucznego promowania "vinylologii". Głos rozsądku. Gratuluję i popieram.

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Po co ograniczać się tylko do jednego rodzaju  źródła? Ja używam różnych , jedynie do czego już nie wrócę to płyty winylowe - mam to już za sobą ? 

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.