Wątek kulinarny imienia Atmega

[partick]

Lisner?
To ta firma,co sól drogową (techniczną,taka do tych sypaczek do odśnieżania,skazona i nieprzydatną,niedopuszczona do jedzenia) dawała do swoich wyrobów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba jednak to nie Lisner.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Coś się skiepściła ostatnio Saperska z Kamisa. Jeden kwachol, jeden ocet. Syf.

Kupiłem Kielecką. Kurka, strzał w dziesiątkę! Tak dobrej musztardy dawno nie jadłem. Polecam!

[ASURA]

Kielecki to ja bardziej majonez lubię a jeszcze bardziej Kętrzyński który ciężko na południu Polski dostać

[Pseudodrummer]

2 godziny temu, partick napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba jednak to nie Lisner.

Dziękuje za listę.
Lisner też był,była afera i reportarze w telewizji,wiele lat temu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF77]

Będziesz piekł chleb?

[piotrek7]

5 godzin temu, il Dottore napisał:

Coś się skiepściła ostatnio Saperska z Kamisa. Jeden kwachol, jeden ocet. Syf.

Kupiłem Kielecką. Kurka, strzał w dziesiątkę! Tak dobrej musztardy dawno nie jadłem. Polecam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sam sobie zrób i będziesz mógł poeksperymentować ze smakiem. Jedynie trzeba kupić dobre ziarno

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

Ja bym upiekł. Level jest master, to widać po przepisie. Od dawna myślałem o takim koszyczkowym wolno stojącym. Nie mam tylko koszyczków i kociołków jeszcze. 

[Pseudodrummer]

6 godzin temu, RAF77 napisał:

Będziesz piekł chleb?

Ja?
Pieke od dawna
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF77]

Ja bym upiekł. Level jest master, to widać po przepisie. Od dawna myślałem o takim koszyczkowym wolno stojącym. Nie mam tylko koszyczków i kociołków jeszcze. 

Można użyć zwykłe miski wyłożone lnianą ściereczką zamiast koszyczków a do pieczenia naczynie żaroodporne szklane lub gliniane, albo żeliwne.

Ja?
Pieke od dawna
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No, pytałeś o przepis, to pytam czy będziesz piekł chleb...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

2 godziny temu, RAF77 napisał:

Można użyć zwykłe miski wyłożone lnianą ściereczką zamiast koszyczków a do pieczenia naczynie żaroodporne szklane lub gliniane, albo żeliwne.No, pytałeś o przepis, to pytam czy będziesz piekł chleb...

Tak,podaj swój przepis proszę.
Ja ten akurat pieke w brytfannie zamknietej,a na ostatnie 15 minut otwieram,aby skórka się przyrumieniła.

[RAF77]

Przecież podałem.

[Piotr_1]

W dniu 20.10.2024 o 10:56, RAF77 napisał:

Można użyć zwykłe miski wyłożone lnianą ściereczką zamiast koszyczków a do pieczenia naczynie żaroodporne szklane lub gliniane, albo żeliwne.

Coś wykombinuję. W tej chwili mam fajne foremki które można kłaść jedną na drugą, tworząc z tej górnej pokrywę. Sprawnie to idzie. Też pod koniec otwieram i dopiekam górę.

[atmeg]

Czesc  ,Zrobiłem wypasiony gulasz z karkówki  ,1,5kg miesa na około 4 litry gotowej potrawy .wniosek mam dla was .

Nie warto oszczedzac na ilosci mieska   . 

Kochamy gotowanie :|)

AAA dzisiaj robie fasolke po bretonsku ,tez w wydaniu 1,5kg mieska na okolo 4 litrty gotowej potrawy .....

To ma sens jesli sprawdzicie inaczej nie zrobicie .

Jesli to sprawdzicie już inaczej nie zrobicie .

==========================

kiedyś jak cos robilem to z pół kg miesa metodami eksperymentów chcialem miec gar 4 litry potrawy ,czasem sie udalo a czesto było słabo .

Niema co eksperymentowac bo receptura jest prosta  ,jak potrawa ma być zajebista to 1,5kg miesa na 4 litry gotowej potrawy , gulaszu na przyklad  .zajebista recepura nie zawodzi .Nigdy .

[Pseudodrummer]

A ja dzisiaj zapiekanka z makaronem i mięskiem w sosie.
Zobaczymy jak wyjdzie.

20 godzin temu, atmeg napisał:

Niema co eksperymentowac bo receptura jest prosta  ,jak potrawa ma być zajebista to 1,5kg miesa na 4 litry gotowej potrawy , gulaszu na przyklad  .zajebista recepura nie zawodzi .Nigdy .

Daj Wsść przepis,głodu oszczędź!

[partick]

Do tego typu potraw, żaden przepis nie jest potrzebny.

Obsmażasz mięso (tu, wieprzowina i wołowina), dodajesz śmieci przeróżne (cebula, papryka, pieczarki, marchewka, ziemniaki), fasolkę w sosie pomidorowym z puszki (Heinz), pomidory z puszki, passatę. Przyprawiasz do smaku; sól, pieprz, zioła, czosnek - z tym, że czosnek, najlepiej świeży.

I niech się pyrkoli powoli ze 2-3 godziny, a nawet do pięciu (tu już na 1 na indukcji). Mieszać co pół godziny.
Ostudzić i do lodówki, niech się przegryzie.

Brać z garnka tyle ile potrzeba i odgrzewać w mikrofalówce.

[il Dottore]

O jaka kultura! 😄 Tylko gdzie taką cielęcinę dostać? 😞

 

 

[atmeg]

W dniu 27.10.2024 o 10:40, il Dottore napisał:

O jaka kultura! 😄 Tylko gdzie taką cielęcinę dostać? 😞

 

 

w Rosji  ,tam wszystko najlepsze  .........

I historia smaku powtórzyła sie  .Fasolka po bretonsku ,czyli taka klasyka ale   w wykonaniu 1,5kg miesa na 4 litry gotowej potrawy jest taka jaka ma być  .zadnych dziwnych kielbas ,zero eksperymentu , a jedynie 1,5 kg świerzej łopatki i nic więcej ,oczywiscie przyprawy i warzywa.Pomidory.

Tak zwane boskie proporcje  ....Nigdy nie odejde od tych proporcji jesli tylko bede miał pieniazki  bo dziś mam ale nigdy nie wiadomo . jak niebedzie  pieniedzy to i z kawałka kurczaka coś sie ugotuje .

Edytowane 28 Października 2024 przez atmeg

[partick]

I historia smaku powtórzyła sie  .Fasolka po bretonsku ,czyli taka klasyka  w wykonaniu 1,5kg miesa na 4 litry gotowej potrawy jest taka jaka ma być  .
Tak zwane boskie proporcje  ....Nigdy nie odejde od tych proporcji jesli tylko bede miał pieniazki  bo dziś mam ale nigdy nie wiadomo . jak niebedzie  pieniedzy to i z kawałka kurczaka coś sie ugotuje .

To moje powyżej, było z jakichś 0,9 kg - pół na pół wieprzowiny i wołowiny. Lekko powyżej 6 litrów wyszło. Z tym że ja, oprócz fasolki, dodaję także marchewkę i kartofle - dla smaku.

[atmeg]

===============

jesli chcecie dobrze zaistnieć w oczach kobiety ,dziewczyny zróbcie gulasz z karkówki ale własnie w tych proporcjach ,1,5kg miesa na 4 litry gotowej potrawy  To jak doprawicie to inna kwestia  ale ...Efekt murowany .....stary facet to wam mówi .

30 minut temu, partick napisał:

 

 

To moje powyżej, było z jakichś 0,9 kg - pół na pół wieprzowiny i wołowiny. Lekko powyżej 6 litrów wyszło. Z tym że ja, oprócz fasolki, dodaję także marchewkę i kartofle - dla smaku.

 

stary to ja poprostu nie pisalem o warzywach bo to oczywiste jest .super . Jak zapodasz kobiecie to niemusze pisać .

Ja zaczynam takie od gotowania klasyki warzyw  ale to wiemy .

Przynajmniej czesc ludzi wie  .że trza  zrobić wywar z warzyw  .Na sam początek . 

Sam początek .Bóg stworzył warzywa  .

Nie Tuska a warzywa  , one tam muszą być .No i przyprawy . majeranek , czarny pieprz . slodka papryka   .uwaga do tych potraw nie dodaje sie wsciekłych chili  to nie azjatyckie potrawy  tylko nasze Polskie .Ziele angielskie i lisc laurowy mogą być ale nie muszą . zależy co kto lubi.

Edytowane 28 Października 2024 przez atmeg

[atmeg]

=======================

na wszelki wypadek pisze co to za tajemniczy wywar z warzy . mozna te warzywa kupic w zestawie niemal wszędzie  ,to tak zwana "włoszczyzna " ,wywar z tajemniczych warzyw  :|)

==============

ugotowalem pyszną fasolke  ,siedze na AS  ,pykam sobie papieroska i słucham Vivaldiego ,nie jakiegoś jazzu ale samego ViVi 

jest fajnie .

 

ach nasze polskie dania i muza klasyczna .Brakuje kaczki z jabłkami . 

[partick]

zróbcie gulasz z karkówki

Nie, nie można tak.

Karkówkę marynujemy i na grilla. Nie znam lepszej formy podawania karkówki ;-)

[atmeg]

16 minut temu, partick napisał:

 

 

Nie, nie można tak.

Karkówkę marynujemy i na grilla. Nie znam lepszej formy podawania karkówki 😉

 

To fajny sposób  ale wierz mi że te świetne miesko można zrobić i podawać na 100 sposobów .Ale chyba wiesz o tym 🙂

Po dobrym posiłku mam zaostrzone synapsy  .Coś ostrego Ruskiego ...

 

To muzyczny akcet jedynie  .

[jarekb]

można

ja bardzo lubię z mieszanką meksykańską z lidla i co tam mam świeżych resztek warzyw ,  skrzydełka ''po meksykańsku'' też super  coś łyżką i do obgryzania :) , + makaron kukurydziany , kasza jęczmienna 

[atmeg]

pamietajcie ze atmeg oprucz tego ze costam zje smacznego to uwielbia muzyke 

Edytowane 28 Października 2024 przez atmeg

[il Dottore]

A u mnie dzisiaj kuciak po chińsku (ale nie z budki tylko własnej roboty) i kleisty ryż wietnamski. Kategoria AAA więc dobry ale nie najlepszy. Najlepszy jest AAAA.

[partick]

A ziemniaczki, wyłącznie żółte.

[jarekb]

a jeszcze jak ma być  i  ostre i dobre to peperoncino  całe  lekko siekane nie zastąpi tego żadne mielone coś 

[Piotr_1]

Nie jestem zbyt mięsny, ale motywujecie mnie do gulaszu austriackiego. Kiedyś byłem w tym ekspertem.

I prawdopodobnie pójdzie z ziemniaczkami albo podsmażaną kaszą gryczaną 😁

[piotrek7]

W dniu 28.10.2024 o 19:34, il Dottore napisał:

kleisty ryż wietnamski.

Wietnamskiego nie jadłem, za kleistym nie przepadam. Wolę brązowy lub dziki. Mają o wiele więcej smaku 

 

W dniu 28.10.2024 o 19:34, il Dottore napisał:

Kategoria AAA więc dobry

do pieseła w sosie słodko-kwaśnym. Jak to w Wietnamie 🤔

[il Dottore]

3 minuty temu, piotrek7 napisał:

do pieseła w sosie słodko-kwaśnym.

Wiadomka - z piesełem najlepszy! 🙂

Mnie miłością do ryżu kleistego zaraził... pacjent. Miałem kiedyś w Polsce takiego Wietnamczyka, który cierpiał na straszne migreny.

I był on właścicielem restauracji oraz fanatykiem kleistego ryżu. Ryż to była jego religia. Dla mnie zawsze miał AAAA w najlepszym gatunku.

Jak miałem dyżur to zawsze przyjeżdżała od niego taksówka z wietnamską wyżerką za free. Były czasy! 😄