Skocz do zawartości
IGNORED

Białorusini vs. Łukaszenka.


Gość Sine Metu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, soundchaser napisał:

Każdy z Was widzi inny scenariusz.
Słowem - nikt nic nie wie, a to co będzie to typowe wróżenie z fusów.
I tak jest w każdym wątku politycznym. ?

Z tym, że jeszcze jest trochę ludzi, co to przeżyli, i to na trzeźwo... 

Popierdzielić to se potem każdy może, bohaterów przybywa, nieraz zupełnie nieznanych..

Taki Piotrowicz, na przykład...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, soundchaser napisał:

Każdy z Was widzi inny scenariusz.
Słowem - nikt nic nie wie, a to co będzie to typowe wróżenie z fusów.
I tak jest w każdym wątku politycznym. ?

No bo nikt nie wie co będzie.

Jak mówił pewien trener futbolu amerykańskiego - przewidywanie jest bardzo trudne, a zwłaszcza przyszłości ;-).

Putin nie wie co będzie, Łukaszenka też nie wie, mogą mieć co najwyżej jakieś plany, czy nawet po kilka planów, ale tez nie maja pewności co z tego wyjdzie.

Gorbaczow głasnostią i pierestrojką chciał uratować imperium, a nie je wykończyć, a co z tego wyszło dobrze wiemy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, fan64 napisał:

Tylko dlatego że wszystko zostało dokładnie zaplanowane,nad wszystkim czuwali chłopcy z KOR-u.

Nad wszystkim czuwał Kiszczak i Jaruzel dogadany z Rockefelerem.

KORowcy to były zwykłe marionetki - agentura Kiszczaka. Do Okrągłego Stołu nie dopuszczono prawicy a jedynie tzw. lewicę laicką. Była to koncesjonowana opozycja w większości złożona ze stalinowców, którym urwało się kiedyś czerwone koryto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, costa brava napisał:

prawdy nigdy dość,  zwlaszcza że do niektórych do dzis nie dotarła 

Tak. Postkomuna nie przyjmuje prawdy do wiadomości. Oraz oczywiście jej agentura.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, jar1 napisał:

Postkomuna tańczy

Już po nich. Karakan - wirtuoz intrygi - jak zwykle zaplątał się o własne nogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet jak z tego wybrną to straty wizerunkowe nie do odrobienia...Totalni juz powinni stawiać pomnik Norki w Warszawie ...tu juz nie chodzi o sedno sprawy bo tu mozna dyskutować,  ale wprowadzac dyscyplinę w takiej sprawie  i 2 dniowa ścieżkę legislacyjna...żeby bubla nikt nie zdążył poprawić? 

sorry za OT

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo spokojny i co ważne, mądry komentarz dot. sytuacji na Białorusi:

"Bywały lata, że często jeździłem nad Bug, w rejony Terespola i granicy w Brześciu. Poznałem piękny kościół w Kodniu i prawosławny klasztor w Jabłecznej. To z niego wywodzą się abp Abel, biskup polowy Jerzy i przeor Atanazy, dziś też biskup. Okolice nadbużańskie to jedyny w swoim rodzaju pejzaż. Ale tym, co mnie najbardziej tam ciągnęło, byli miejscowi mówiący z charakterystycznym zaśpiewem. Spracowani, a jednocześnie pogodni, ciekawi nowin, ale trwający przy swoich obyczajach. Białorusini, którzy tam przyjeżdżali, byli podobni. Często na handel, ale też towarzysko, by trochę pobiesiadować. Po polskiej czy białoruskiej stronie. Wspominam o tym, bo obserwując to, co się dzieje na Białorusi, myślę przede wszystkim o tych ludziach. Co z nimi będzie? Gdzie ich rzuci kolejna zawierucha, na którą nie mają wpływu?

Łukaszenka rządzi Białorusią przez 26 lat. Bardzo twardą ręką. Politycy zużywają się i nowe pokolenia Białorusinów mają go dość.

Kończy się więc pewna epoka. Łukaszenka będzie próbował uniknąć losu wygnańca albo jeszcze gorszego, ale wszystko, co może osiągnąć, to współudział w załatwieniu sukcesji, akceptowalnej dla większości społeczeństwa. I jakieś gwarancje na bezpieczną emeryturę dla siebie.

Taki scenariusz byłby korzystny dla wszystkich. A najbardziej dla tych, którzy boją się powtórki tego, co było na Ukrainie. Marzenie głupków – Majdan w Mińsku, a później w Moskwie. Pamiętam polskich polityków i dziennikarzy z czasów Majdanu, jak opiewali niebiańską i czarną sotnię i pomarańczową rewolucję. Pamiętam, jak oszukiwali ludzi nierealnymi obietnicami. Teraz niektórzy latali po Mińsku, bredząc to samo, co w Kijowie.

Białorusini wiedzą, jak skończyła się rewolucja na Ukrainie. Znają skutki wojny domowej. Boją się, że u nich może być tak samo. Niestety, zwykle naród ma niewielki wpływ na tragiczny w skutkach bieg wydarzeń.

Cenę za geopolitykę płacą zwykli ludzie. Pomoc z zewnątrz sprowadzi się do oświadczeń i not protestacyjnych. Puste gesty. Rację ma noblistka Swiatłana Aleksijewicz, że „istnieje zagrożenie, że stracimy własne państwo”. Obronić jak największą niezależność państwa i nie dopuścić do wojny domowej to główne zadanie wszystkich stron konfliktu na Białorusi. Bo jak nie, to może być jeszcze gorzej. Nietrudno sobie wyobrazić rządy bardziej dyktatorskie.

Łukaszenka opisywany jest jako ostatni dyktator w Europie. Orbán na Węgrzech nie jest oczywiście dyktatorem. To po prostu demokrata nowego typu.

A to, co było wokół wyborów prezydenckich w Polsce, to pewnie wzorzec, który chcemy podarować Białorusi? I w gratisie jeszcze nasz model Trybunału Konstytucyjnego? Lub doświadczenia z mediami w służbie partii władzy?" https://www.tygodnikprzeglad.pl/minsk-bez-majdanu/

 

(wytłuszczenie moje)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy urodzili się aby drżeć o stratę własnego państwa...

I będą tak żyli do śmierci.

Tymczasem obok, źle zarządzana Polska to kraina szczęśliwości. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
17 minut temu, Zyzol napisał:

nowe pokolenia Białorusinów

Jeden z najbardziej popularnych rosyjskich Youtube-rów (prawie 8 mln subskrybentów) przeprowadził w Warszawie wywiad z dwoma przedstawicielami tego nowego pokolenia - założycielami Telegram-kanału NEXTA (przez który sterują całym obecnym ruchem "rewolucyjnym" na Białorusi).

Streścić można dwoma słowami - niebezpieczne przygłupy. Są przykładem tzw. efektu Dunninga-Krugera (zjawisko psychologiczne polegające na tym, że osoby niewykwalifikowane w jakiejś dziedzinie życia mają tendencję do przeceniania swoich umiejętności w tej dziedzinie). Bezpieczna (bo siedzą za granicą) zabawa (bo są ignorantami) w rewolucję. Ale raczej nimi grają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Zyzol napisał:

Bardzo spokojny i co ważne, mądry komentarz dot. sytuacji na Białorusi:

 

Widzę że mocno zmiękła rura i w kręgach sterowanych przez Kreml zaczynają coś mówić o "sukcesji".

Za jakiś czas będą mówić że "Łukaszenka musi odejść", albo też jak sytuacja się zmieni "Łukaszenka musi zostać".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

I dziś niewielu żałuje. 

A czego tu żałować? Żyje się nam sto razy lepiej niż w peerelowskim syfie. Nie jest łatwo, pewnie,  ale życie ogólnie nie jest łatwe.

Natomiast socjalistów w końcu się pozbędziemy i wtedy - sky is the limit! ?

8 godzin temu, Zyzol napisał:

Białorusini wiedzą, jak skończyła się rewolucja na Ukrainie. Znają skutki wojny domowej. Boją się, że u nich może być tak samo. Niestety, zwykle naród ma niewielki wpływ na tragiczny w skutkach bieg wydarzeń.

Cenę za geopolitykę płacą zwykli ludzie. Pomoc z zewnątrz sprowadzi się do oświadczeń i not protestacyjnych. Puste gesty. Rację ma noblistka Swiatłana Aleksijewicz, że „istnieje zagrożenie, że stracimy własne państwo”. Obronić jak największą niezależność państwa i nie dopuścić do wojny domowej to główne zadanie wszystkich stron konfliktu na Białorusi. Bo jak nie, to może być jeszcze gorzej. Nietrudno sobie wyobrazić rządy bardziej dyktatorskie.

Stek bzdur z poduszczenia ruskiej propagitki.

Jaka znowu "wojna domowa" na Ukrainie? Nazywajmy rzeczy po imieniu: ruska inwazja z wykorzystaniem miejscowej V Kolumny.

Białorusini nie powinni obawiać się utraty "własnego" państwa, ponieważ go nie mają. I praktycznie nigdy nie mieli. I dobrze, bo to nacja sztucznie wyhodowana, wymyślona. Zamieszkują tereny ukradzione Polsce. To co obecnie "mają" Białorusini to ruska kolonia zarządzana przez nasłaną przez Kreml krwawą marionetkę. Więc należy kontynuować protesty bo Białorusini mogą na nich TYLKO zyskać. Nie mają bowiem nic a nic do stracenia. Zasrany ruski kołchoz z PKB per capita niższym niż Botswana. Tym obecnie jest Białoruś.  Straszenie jeszcze większym zamordyzmem nie ma sensu. Co zrobią? Będą strzelać do ludzi do ulicach? No to już w XXIw. nie przejdzie i tego nie zaakceptuje nawet Putin. I nie będzie się temu spokojnie przyglądać.

I tak - Łukaszenka jest ostatnim dyktatorem w Europie. Właściwie - krwawym namiestnikiem Kremla, ale na jedno wychodzi. Zaś Orban nie jest dyktatorem. Poparcie wyborcze mówi o tym jednoznacznie. I nie musi fałszować wyborów jak Baćka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Widzę że mocno zmiękła rura i w kręgach sterowanych przez Kreml zaczynają coś mówić o "sukcesji".

Nie każdy ma rurę równie twardą, jak te z Nord Stream 2. ?

Natomiast pisanie, że jak zawsze wyważony w tonie, lewicowy tygodnik "Przegląd" jest sterowany przez Kreml, świadczy o kompletny świadczy o tym, że autorem opinii jest kretyn.

5 godzin temu, Jaro_747 napisał:

Za jakiś czas będą mówić że "Łukaszenka musi odejść", albo też jak sytuacja się zmieni "Łukaszenka musi zostać".

Za jakiś czas dokonania Łukaszenki będą oceniane pozytywnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, il Dottore napisał:

Stek bzdur z poduszczenia ruskiej propagitki.

Twoje komentarze są niewątpliwie stekiem bzdur okraszonym miłością do Franko, Pinocheta, a nawet Hitlera.

4 godziny temu, il Dottore napisał:

Jaka znowu "wojna domowa" na Ukrainie? Nazywajmy rzeczy po imieniu: ruska inwazja z wykorzystaniem miejscowej V Kolumny.

Na Wschodzie mówią "wojna domowa", a na Zachodzie "misja" czy "działania asymetryczne" albo jeszcze inaczej. Określenia "wojna", "agresja" czy inne są obecnie mało popularne w słowniku polityków.

4 godziny temu, il Dottore napisał:

Białorusini nie powinni obawiać się utraty "własnego" państwa, ponieważ go nie mają. I praktycznie nigdy nie mieli. I dobrze, bo to nacja sztucznie wyhodowana, wymyślona. Zamieszkują tereny ukradzione Polsce. To co obecnie "mają" Białorusini to ruska kolonia zarządzana przez nasłaną przez Kreml krwawą marionetkę. Więc należy kontynuować protesty bo Białorusini mogą na nich TYLKO zyskać. Nie mają bowiem nic a nic do stracenia. Zasrany ruski kołchoz z PKB per capita niższym niż Botswana. Tym obecnie jest Białoruś.  Straszenie jeszcze większym zamordyzmem nie ma sensu. Co zrobią? Będą strzelać do ludzi do ulicach? No to już w XXIw. nie przejdzie i tego nie zaakceptuje nawet Putin. I nie będzie się temu spokojnie przyglądać.

Twój IQ, jak wskazuje ten wpis, jest mniejszy od PKB Botswany, a nienawiść większa od PKB USA. 

4 godziny temu, il Dottore napisał:

I tak - Łukaszenka jest ostatnim dyktatorem w Europie. Właściwie - krwawym namiestnikiem Kremla, ale na jedno wychodzi. Zaś Orban nie jest dyktatorem. Poparcie wyborcze mówi o tym jednoznacznie. I nie musi fałszować wyborów jak Baćka.

Kolejna głupota bez pokrycia w faktach. Porównaj sobie do osiągnięć Łukaszenki, osiągnięcia prawdziwego ostatniego  dyktatora w Europe czyli gen. Franco. Których wolny i demokratyczny Zachód udawał, że nie widzi, a nawet wspierał. Za które niewdzięczne społeczeństwo Hiszpanii zapłaciło mu wyrzuceniem jego truchła z Doliny Bohaterów. Kilkaset tysięcy wymordowanych Hiszpanów w okresie jego rządów jest niekwestionowanym osiągnięciem. 

Wyniki wyborów i referendów fałszują wszędzie i w każdym systemie politycznym. Niezależnie o tego, czy to było referendum 1987 roku w PRL, czy wybory prezydenta USA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zyzol napisał:

Za jakiś czas dokonania Łukaszenki będą oceniane pozytywnie.

Jasne - w Niemczech do dzisiaj niektórzy mówią że inny ludobójca  -Adolf Hitler, dobrze chciał. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, il Dottore napisał:

Jasne - w Niemczech do dzisiaj niektórzy mówią że inny ludobójca  -Adolf Hitler, dobrze chciał. ?

A nie chciał?

Judaizm tak ale wypaczenia już nie. I o te wypaczenia głównie w jego przypadku chodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zyzol napisał:

Kilkaset tysięcy wymordowanych Hiszpanów w okresie jego rządów jest niekwestionowanym osiągnięciem. 

Franco nie zabił ani jednego człowieka. Zabijał tylko komunistów. ?

A co robili komuniści?

Ano - prawdziwe bestialstwa, jak corridy, w których zamiast byków zabijano księży. Czerwoni palili też ludzi żywcem. Wrzucali ludzi na wybiegi dzikich zwierząt w ogrodach zoologicznych w Madrycie i Barcelonie. Sędziwych kapłanów wleczono po ulicy za tramwajami. Wyliczać można długo. Łącznie z rąk lewicowych rewolucjonistów zginęło 7 tys. duchownych. Czerwoni zabijali się też we własnym obozie. Bo to nie ludzie. Komuniści są gorsi od zwierząt.

Julio de la Cueva Merino uważa, że liczba ofiar komunistów  wynosi 72 344 zamordowanych i zmarłych w wyniku tortur. W tej liczbie 6832 księży i 283 zakonnice. Faktycznie w niektórych regionach zamordowano znaczny odsetek duchowieństwa katolickiego np. w Barbastro zamordowano 123 z 140 księży. Za początek czerwonego terroru należy uznać wydarzenia jeszcze sprzed wybuchu hiszpańskiej wojny domowej a więc rewolucję w Asturii w 1934 (połączoną ze zniszczeniem 58 kościołów i zamordowaniem zakonników ze zgromadzenia Braci szkolnych w Turón – Cyryla Bertram i siedmiu towarzyszy). Zniszczeniu uległo 2000 świątyń.

Hiszpańska lewica nie kryła się od samego początku ze swoimi zamierzeniami. Otwarcie nawoływano do powtórzenia w Hiszpanii "osiągnięć" rosyjskiej rewolucji bolszewickiej z 1917 roku (tzn. dokonanie morderstw milionów ludzi i eksterminacji Kościoła). 9 lutego 1936 gazeta  "El Socialista" pisała: "Jesteśmy zdecydowani zrobić w Hiszpanii to, co było zrobione w Rosji. Plan hiszpańskiego socjalizmu i rosyjskiego komunizmu jest taki sam". Wkrótce okazało się jednak, że bolszewicy byli "zbyt łagodni". Oto posłanka socjalistyczna do parlamentu, Margarita Nelken stwierdziła publicznie: "Chcemy rewolucji, ale rosyjska rewolucja nie może służyć nam za model dlatego, że u nas musi wybuchnąć ogromnymi płomieniem pożar rewolucji, który dostrzegą na całym świecie, i kraj muszą zalać fale krwi, która czerwienią zabarwi morze".

Prymas Hiszpanii, arcybiskup Toledo kardynał Pedro Segura y Saenz, widząc narastający ucisk katolików w Hiszpanii, napisał w swoim liście pasterskim z 6 maja 1931 roku te słowa: Jeśli pozostaniemy cisi i bezczynni, jeśli pozwolimy poddać się apatii i strachowi... to nie będziemy mieli prawa lamentować, gdy gorzka rzeczywistość pokaże nam, że zwycięstwo należało do nas, lecz nie wiedzieliśmy, co to znaczy walczyć jak dzielni rycerze gotowi na śmierć w chwale.

I znalazł się rycerz: generał Franco! Za zbawienie Hiszpanii od czerwonej zarazy ma na pewno miejsce w Niebie.

Tym bardziej, że nie zabił ani jednego człowieka. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Dla jednego idioty komuniści to nie ludzie. Dla innego księża. Idioci wszystkich krajów, łączcie się!

Niestety na słowach idioci nie kończą więc mamy liczne wojny domowe. Obecnie - na Ukrainie. Też zaczynało się od słó - definicji kto jest człowiekiem ("Prawdziwym Ukraińcem") a kto nie ("Moskalem"). Na Białorusi raczej nie ma przesłanek do wojny domowej - nacjonalistów jet niewiele, są sztucznie wyhodowane przez Baćkę (jako straszak dla Rosji).

Robić z Łukaszenko krwawego dyktatora też tylko idiota może.

PS. Tylko analfabeta historyczny nie wie, że to pucz wojskowy przeciwko legalnie wybranemu rządowi o orientacji lewicowej (komuniści byli marginesem we Froncie Ludowym - 17 pośród 460) doprowadził do wojny domowej i licznych ofiar po obu stronach. Ale analfabeta nic też nie wie o przyczynowo-skutkowości.

Edytowane przez JuG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, il Dottore napisał:

Franco nie zabił ani jednego człowieka. Zabijał tylko komunistów.

Dzisiaj w Brukseli miałby pełne ręce roboty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

A propos propagandy. W Bułgarii od trzech miesięcy tłuką pokojowych demonstrantów, niezadowolonych ze skorumpowanego rządu premiera Bojko Borisowa (rządzi od kilkunastu lat) a jest o tym w demokratycznych zachodnich mediach praktycznie cisza. Żadnych sankcji czy alternatywnych rządów na uchodźstwie. Bo to jest swój su***syn, jest zasłużony - zrezygnował z rosyjskiego gazociągu i rosyjskiej elektrowni jądrowej.

A to sam bochater:

5eec99b61e784.jpg   5eec99b1ba1d9.jpg 5eec99b14c22c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, il Dottore napisał:

Białorusini nie powinni obawiać się utraty "własnego" państwa, ponieważ go nie mają

Czy Białorusini, Ukraińcy, Łotysze, Litwini, Estończycy wiedzą o tych rewelacjach?

Chyba jeszcze nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, JuG napisał:

A propos propagandy. W Bułgarii od trzech miesięcy tłuką pokojowych demonstrantów, niezadowolonych ze skorumpowanego rządu premiera Bojko Borisowa (rządzi od kilkunastu lat) a jest o tym w demokratycznych zachodnich mediach praktycznie cisza. Żadnych sankcji czy alternatywnych rządów na uchodźstwie. Bo to jest swój su***syn, jest zasłużony - zrezygnował z rosyjskiego gazociągu i rosyjskiej elektrowni jądrowej.

Pieprzenie kremlowskiego propagandzisty. Unia ma z bułgarskim rządem na pieńku, jest "rządem specjalnej troski" tak, jak rząd Morawieckiego czy Orbana. Tyle, ze w ostatnich wyborach partia Borysowa zdobyła 32,7% głosów a nie 80% czy 90% i musiała zawierać koalicję. Coś takiego jest możliwe w Rosji czy Białorusi? Więc nie pierdziel Jurij stary oszuście.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
27 minut temu, Jaro_747 napisał:

Więc nie pierdziel Jurij stary oszuście.

Demencja postępuje i już prostego tekstu nie rozumiesz? Od prawie trzech miesięcy władza w Bułgarii tłucze pokojowych rewolucjonistów. Gdzie codzienny krzyk z każdej lodówki o łamaniu podstaw demokracji? Gdzie wołania do zmiany władzy i nowych wyborów? Nikogo nie obchodzi, że w Bułgarii od lat są rządy skorumpowanych antydemokratycznych przestępców? Własny członek mniej boli od członka sąsiada? Totalna hipokryzja. Totalna.

Edytowane przez JuG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

we Francji tez tłuką demonstrantow z grubej rury, i w Hiszpanii tlukli separatystow,   ale  ta cała Unia jest ślepa na jedno oko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, costa brava napisał:

we Francji tez tłuką demonstrantow z grubej rury, i w Hiszpanii tlukli separatystow,   ale  ta cała Unia jest ślepa na jedno oko

To się wypisz.

Ja zostaję.

3 godziny temu, JuG napisał:

Demencja postępuje i już prostego tekstu nie rozumiesz? Od prawie trzech miesięcy władza w Bułgarii tłucze pokojowych rewolucjonistów. Gdzie codzienny krzyk z każdej lodówki o łamaniu podstaw demokracji? Gdzie wołania do zmiany władzy i nowych wyborów? Nikogo nie obchodzi, że w Bułgarii od lat są rządy skorumpowanych antydemokratycznych przestępców? Własny członek mniej boli od członka sąsiada? Totalna hipokryzja. Totalna.

Ciężki przypadek jesteś faceta któremu jak komuniści nasrali do głowy tak mu zostało. Totalnie. Jak ci pisze ze obchodzi to ty pier**lisz, że nie obchodzi. No i gadaj z debilem.

Jak ci pisałem o wyborach w Bułgarii to ty morda w kubeł i cisza. Następne wybory będą tam w marcu przyszłego roku, mogą wybrać kogoś innego. O ile Borysow dotrwa do tych wyborów, co wcale nie jest pewne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.