Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  58 członków

ESA Klub
IGNORED

ESA Club


Siemek

Rekomendowane odpowiedzi

Myslalem o modelu Profi 1 za 60 tys. zl. Prawie 20 tys. $ za taki efekt koncowy. Moze jestem zbyt wymagajacy a moze nie przepadam za konstruktorem (ktory troche zbyt zadziera nosa a nie jest alfa i omega). Pewnie inni beda chwalic nizsze ESY (Elberoth do dziela !)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

americano -> bardzo jestem ciekaw skąd bierzesz swoje opinie o Profi 01 ? słuchałeś ich kiedykolwiek poza warunkami wystawowymi ? bo jeżeli nie to po co wogóle zabierasz głos ?

 

tak się składa, że chyba jako jedyna osoba na tym forum miałem okazję WIELOGODZINNEGO słuchania tych głośników na 2 różnych sytemach:

 

1. Micromega Duo 3.1 CDT / Genesis Digital Lens / TacT Millenium mk III - u Mr. Zawady w domu

2. SF Transport 3 + Nagra DAC na zmianę z AVID Acutus + SME Model V + ZYX R-100 / Nagra PL-P / Nagra VPA - u mojego sąsiada

 

Myślę, że powoli zaczynam wyłapywać słabsze i mocniejsze strony tych głośników, a ostateczne potwierdzenie będę miał jak posłucham ich jeszcze u dystrybutora Jadis - Grobel Audio - który też kupił sobie takie głośniki.

 

Jednak już w tym momencie mogę śmiało stwierdzić, że na pewno nie są "niehomogeniczne". IMO, mimo kilku niewielkich niedociągnięć (które równie dobrze mogą wynikać z elektroniki towarzyszącej - niestety na tym etapie nie jestem tego w stanie stwierdzić ze 100% pewnością) w swojej cenie - 60tys zł - reprezentują kapitalny stosunek jakości do ceny.

 

Bez problemu można wydać 5 razy więcej na kolumny i dostać 2x mniej dźwieku.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESA Meritum^2 chyba nie jest "tańsza" (coś 6000zł para), a ma spartaczone nie tylko zwrotnice, a cały projekt. Podobnie Ostinato, Ostinato^2 i faktycznie "tańsze" Vivace^2. Jeżeli ESA na tej zasadzie projektuje wszystkie modele, to ja się wypisuję. Natomiast obudowy są przepięknie wykonane i perfekcyjnie wykończone. Cóż z tego, jeżeli panowie z ESy nawet tweetery potrafią krzywo wkręcić.

Najmniej skaszanionym modelem z jakim się zetknąłem było Ostinato 2000. Tam zwrotnica jest całkiem poprawna, jedynie skrzynia o wiele za duża, więc bas jest bucząco-rozwlekły. Na szczęście da się wstawić przegrodę i przestroić skrzynię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Kilka lat temu widziałem jak wygląda warszawska "montownia" ESY. Skrzynki przychodzą już gotowe trzeba tylko zamontować głośniki i zwrotnicę, okablować, wytumić i wkleić tylną ściankę.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGyver - jak czytam to co piszesz o spartaczeniu kolumn ESY, to nieodmiennie przypomina mi sie anegdota o niejakim Markowie, który na Audio Show pouczał szefa Audio Note UK, Petera Qvortrupa, odnośnie błędów schematowych Ongaku :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słuchałeś Meritum^2 albo Vivace^2? A co to, jak ktoś ma firmę to już święty i nietykalny, i wszystko robi cudownie i bezbłędnie? Czytałem o tej rozmowie Markowa, i podobno Peter był szczerze zaciekawiony.

 

Czasem mi się wydaje że ludzie, w tym audiofile, nie kierują się tak naprawde jakością dźwięku, a sugerują się w ogromnym stopniu zupełnie innymi czynnikami. I tego rodzaju autosugestia może być nawet tak silna, że całkiem rozsądni ludzie nagle stają się głusi, przestają słyszeć rzeczy ewidentne, i zachwycają się cudownością brzmienia, które tak naprawdę i obiektywnie jest po prostu koszmarne. Byłem kilka razy osobiście świadkiem tego zdumiewającego zjawiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGyver - > Relax, to miał być taki joke :-)

 

Słuchałem Meritum 1 i 2, i mi osobiście się nie podobają, tak że tu Cie w pełni rozumiem.

 

Za najbardziej udane konstrukcje ESY uważam rodzinę Ostinato, wraz z modelem Ostinato 2, który posiadam i który uważam za genialny. Szkoda, że tak mało osób miało okazję posłuchać Ostinato 2 z bardzo dobrym wzmacniaczem ... w sumie to powinienem robić chyba cyfrówka miny osób, które odemnie wychodzą :-)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minotaur, mial być chyba pierwszą konstrukcją na linii transmisyjnej i oczywiście modelem flagowym. Zdaje sie , że jednak zrobienie dobrej kolumny na LT nie jest takie proste. Sa mbyłem bardzo ciekaw efektu, po kontakcie z LT w wydaniu S&L, po prostu byłem ciekaw jak na tle konstrukcji S&l wypadajainne konstrukcje na linii T.

JAk widać już się nie dowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech to i ja się dopiszę - ESĘ darzę pewną sympatiom ze względu na model Continuum - kolumna upierdliwa i niezbyt piękna ale przy odrobinie wysiłku i odpowiednim doborze elektroniki (niekoniecznie taniej) robiąca bardzo dobre wrażenie. To moje pamiętam wszak juz dosyć słabo bo czasy gdy bawiłem się nimi to początek mojej zabawy w audio przez powiedzmy średnie A. Przez jakiś czas były w absolutnym czubie mojego rankingu konstrukcji za rozsądne pieniądze. Innych modeli oprócz pierwszego Ostinato (słabszego na moje ucho wyraźnie wówczas od Continuum) niestety nie słuchałem - kto wie może szkoda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESA nie są takie złe

sam miałem Ostinato^2 i nieco cierpiałem, bo bas był jakiś taki buczący miejscami

co też ja nie kombinowałem - piasek i ołów w te komory na dole

kable

w końcu winiłem pokój za to

aż w końcu straciłem dla nich serce

McGayver sugerował mailowo modernizację (i swoje konstrukcje), ale jak tu zaufać nieznanemu facetowi (może szkoda)

teraz mam JmLab 905 (pokój 20m2) i bardzo sobie chwalę... bardzo (tylko mus to porządne podstawki)

ale o dziwo, Jmlaby potrafiły podleczyć ESA z problematycznego basu

po prostu nie małem na czym ich postawić JmLabów i tymczasowo postawiłem je na Ostinato^2 właśnie

i co się okazało - bas zrobił się całkiem, całkiem...

to nie ten magiczny wpływ JmLabów, ale kilkanaście kg na górze zmieniło brzmienie

może naprężyło to boczne ścianki? może całość mniej podskakiwała?

ale nawet te 10 kg ołowiu i piasku w komorach nie pomogło, bo trzeba było dociażyć na górze

 

tak więc właścicielom ESA Ostinato^2 polecam solidną płytę granitową, dobraną w kolorze obudowy, położyć na ESA - zagra lepiej

aż zacząłem żałować, że sprzedaję ESA

no, ale klient był już umówiony, a nie będę sobie z gęby robił cholewy

 

swoją drogą, na JmLab 905 źle nie wyszedłem

bo grają na pewno ładniej

Ale po tej przygodzie zwróciłem ESA honor. Nie sa to złe głośniki (tylko ścianki boczne mogłyby być grubsze/sztywniejsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO najwiekszym problemem Ostinato2 jest ich cena. Gdyby mialy naklejke ProAc i kosztowaly 20k zl, nikt przy zdrowych zmyslach nie podlaczal by ich do taniego wzmacniacza. A tak - 99% uzytkownikow podlacza je do piecy o zblizonej cenie, tj. ok 5000zl. Blad. Nie dziwota ze potem im bas po chalupie hula.

 

Moje Ostinato 2 nie sa niczym dociazone (jezeli nie liczyc 10kg mat bitumicznych wklejonych do srodka), za to zasilone sa z koncowki Bel Canto o mocy 360W / kanal przy 8Ohm (i Bog wie ile wiecej przy 4 Ohm - O2 sa 4 omowe) i maja tak szybki, tak dokladny i punktowy bas, jak rzadko sie slyszy.

 

Od jakiegos roku czasu, tj. od momentu gdy kupilem Bel Canto, zauwazylem, ze odwiedzajac moich znajomych audiofilow z systemami za 6 cyfrowe kwoty, pierwsza rzecza ktora zwraca uwage w ich systemach jest ... slaby bas. Kontrabas gdzies ginie, linia melodyczna gdzies ucieka, rytm do bani, dzwieki albo tak monotonne i popodbarwiane roznymi buczeniami ze nie da sie tego sluchac albo przeciwnie - calkowicie brak im energii i wykopu.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś mialem takie wąskie slupki 2 trzynastki polskie a w srodku kopółka Nie pamiętam nazwy ale byly to moje pierwsze kolumny które kupilem za jakies 900zl (lata 93-95).Kolumienki byly zbudowane na polskich glosnikach i byla to jedna z pierwszych konstrukcji ES-Y.Byly to bardzo ładnie brzmiace kolumny,pamietam jak wszyscy moi znajomi byli zauroczeni ich dzwiekiem.Nie bylo to jakas wirtuozeria ale graly dość poprawnie.I pomysleć ze zbudowane byly na polskich glośnikach .Może ktos pamieta te kolumny?

aha front był chyba wyłozony korkiem,mialy maskownice,oraz przyciete krawedzie boczne przedniej scianki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Nie pamiętam nazwy, ale zdaje się że te kolumny były testowane przed laty w Magazynie. Pamiętam zdjęcie. Opinia była dość pozytywna, choć nie entuzjastyczna. Natomiast wracając do początku dyskusji: słuchałem Profi w systemie p. Zawady, i byłem pod wrażeniem. Nie wiecie przypadkiem, czy Continuum2 są jeszcze produkowane? Zawsze chciałem posłuchać u siebie tych kolumn, i jakoś nie było okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że w dużej mierze ludzie postrzegają ESĘ przez pryzmat konstruktorów, właścicieli czy współpracowników tej firmy, tj. panów Zawady (jak niektórzy mawiają "dziadziuś Zawada :-)" i Kisiela. I stąd te ambiwalentne odczucia. Zawada ponoć do najmilszych adwersarzy nie należy a Kisiela wszyscy postrzegają jako dusigrosza, który kosi nadmierne bonusy za oferowane przez siebie głośniki Vify czy SS, które też ładuje do wyrobów ESY. I tak ludzie wylewają swoje bóle na najczęściej bogu ducha winne przedmioty martwe jakimi są zestawy głośnikowe. Co do p. Zawady, nie wiem. Może i jest niemiły i zadufany. Ja akurat gawędziłem z nim na jednym z AudioShow i spłodziłem ze dwa meile z zapytaniami technicznymi do ESY, na które odpowiedział akurat sam p. Zawada. I zawsze był miły i kompetentny. Może jestem szczęściarzem :-) Z p. Kisielem nie miałem do czynienia acz co do cen głośnków SS czy Vify oferowanych przez Akustyka mam negatywne stanowisko... Co zaś się tyczy samych wyrobów ESY. Uważam, że mają wyroby i przeciętne ale i bardzo dobre w swoich przedziałach cenowych. Będę się wszak wypowiadał tylko o tych modelach, których osobiście odsłuchiwałem w różnych sklepach, u różnych znajomków i w różnych konfiguracjach sprzętowych. I tak poczynając od najtańszych chyba modeli - Vivace, stara wersja jak za tą cenę i za tą stolarkę warta swojej ceny. Grają już z tańszymi wzmacniaczami na naprawdę przyzwoitym poziomie. Wada - jak dla mnie czasami bas. Lekko dudniący w niższych rejestrach i gubiący kontrolę. Góra lekko szklista acz niektórzy taki sposób podania lubią. W tej cenie wyrób b. dobry. Nowsze modele Vivace jak dla mnie brzmią gorzej. Czemu ? Nie wiem, może kopułka. Choć szczerze mówiąć góra była ok. Raczej całość grała zbyt gęsto, efektownie na pierwszy rzut oka ale mniej neutralnie niż pierwotna wersja. Ostinato 2000 - wszystko poza basem jest ok. Moim zdaniem za duża komora dla basowca i stąd czasami zadudni aż niemiło. Przy czym zauważyłem, że im lepszy/mocniejszy wzmak, tym efekt ten jest mniejszy. Choć nigdy nie ginie. Ostinato " 2 - bardzo dobre. Acz jak tu czytam na forum grają zafałszowanie na średnicy i mają problemy z basem. Bas gra swietnie przy mocnym wzmaku. A średnica ? Jak dla mnie bardzo fajna, ciepła. Przypomniało mi się akurat SF czy moje dawne Opery jeśli chodzi o tą część pasma. Acz jak widzę to kwestia gustu. Wyżej - Meritum 1 i 2. To mi akurat nie zagrało. Zmienialiśmy w jedny salonie kilka wzmacniaczy i brzmiało to albo w sposób ociężały, bez życia albo ostro. Zwłaszcza góra i srednica. Continuum - to z jednym wooferem - gra b. dobrze pod warunkiem, że podłączy sie do tego mocny wmacniacz. Ale każdy wie, że węglówki SS lubią wydajne prądowo wzmaki. Nie jest więc to zestaw dla tanich piecyków ale czegoś w granicach 5000 i więcej złociszy. Innych modeli nie słuchałem, więc nie wiem. A co do oceny Profi pod kątem ceny do brzmienia i porównywanie tego z brzmieniem/ceną innego zestawu, który gra za tyle złociszy lepiej czy dużo lepiej. Tutaj z jednej strony cena podyktowana jest jak mniemam skalą produkcji (sądzę, że małą a stąd i mus będzie drogo) a z drugiej świadomą kreacją wartości przez producenta. Top model musi być drogi. To takie błędne koło ale wszyscy tak robią. Renoma przez cenę, niekoniecznie wartość zastosowanych tam komponentów. I tak można by stwierdzić, że Profi za 20 tyś dolarów nie gra tak dobrze jak XXX za również 20 tysięcy zielonych. To też kwestia właściwej konfiguracji i upodobań słuchacza. A tak się składa, że każdy je ma a do tego gdy wydaje lub miałby potencjalnie wydać taką kasę to staję się wybitnie krytyczny co do brzmienia i oczekiwań jakie stawia dla zestawu brzmieniowo idealnego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.