Wybór gramofonu. Prosze o pomoc

[Misio38]

Dlatego pytam tutaj.

[Wuelem]

3 minuty temu, McGyver napisał:

Kupując w empiku się tego nie dowiesz.

Snobizmem jest kupowanie płyt według wydania. Chyba to chcesz powiedzieć - że tak postępujesz.

A żałowanie na cenę regularną i kupowanie w promocjach - też można to odpowiednio nazwać.

[Marcinus]

1 minutę temu, Misio38 napisał:

Dlatego pytam tutaj.

Myślę, że chodzi o wydania pierwsze, specjalne, japońskie, itp...

[Wuelem]

Tak, zespołów wydających album np. w 2019 albo w 2020 roku.

Jeszcze jakieś cudowności na temat kupowania zwykłych płyt...?

[Misio38]

Hmm. To ja ma całkiem sporo pierwszych wydań. Często, gdy zespół wydawał płytę w latach1990-do dziś to kupowałem w dniu premiery.

Tak poważnie to takie pierwsze wydanie to jest po prostu zwykłe i masowe wydanie.

Edytowane 15 Sierpnia 2021 przez Misio38

[McGyver]

1 minutę temu, Wuelem napisał:

Snobizmem jest kupowanie płyt według wydania.

Nie, nie jest. Niektóre wydania są brzmieniowo lepsze niż inne. 

 

2 minuty temu, Wuelem napisał:

Chyba to chcesz powiedzieć - że tak postępujesz.

Tak, jeżeli mam taką możliwość wybieram wydania lepiej brzmiące. Bywa, że wymaga to kupienia i porównania tego samego tytułu w kilku wydaniach. 

 

4 minuty temu, Wuelem napisał:

A żałowanie na cenę regularną i kupowanie w promocjach - też można to odpowiednio nazwać.

Zdrowym rozsądkiem można nazwać. Jeżeli różne sklepy oferują to samo wydanie w różnych cenach, to wybieram sklep z tańszą ofertą i kupuję więcej muzyki za takie same pieniądze.

Teraz, Misio38 napisał:

Hmm. To ja ma całkiem sporo pierwszych wydań. Często, gdy zespół wydawał płytę w latach1990-do dziś to kupowałem w dniu premiery.

Poszukaj cen tych pierwszych wydań w necie. Można się zdziwić. 

[Marcinus]

4 minuty temu, Wuelem napisał:

Tak, zespołów wydających album np. w 2019 albo w 2020 roku.

Jeszcze jakieś cudowności na temat kupowania zwykłych płyt...?

Wyczuwam jakąś nerwowość twojej wypowiedzi 🙂 

Mnie oczywiście chodziło o pierwsze wydania w latach świetności winylu.

[Wuelem]

1 minutę temu, McGyver napisał:

Niektóre wydania są brzmieniowo lepsze niż inne. 

Gramofony też kupujesz w liczbie 100 i na pewno wybierasz ostatecznie ten najlepszy, aby KAŻDA płyta grała najlepiej.

Albo album polskiej grupy kupuje ktoś w wydaniu japońskim i porównuje z polskim...

* * *

Ale tu się wyprawia! Uciekać kto może!

[Misio38]

4 minuty temu, Marcinus napisał:

Mnie oczywiście chodziło o pierwsze wydania w latach świetności winylu.

Ale takie pierwsze wydanie przeważnie jest najbardziej masowym wydaniem. A, że dziś takich starych jest mało? Bo jako, że to masówka to mało kto o to dbał, a i jakość była pewnie taka sobie. Bo to masówka.

Edytowane 15 Sierpnia 2021 przez Misio38

[McGyver]

4 minuty temu, Wuelem napisał:

Gramofony też kupujesz w liczbie 100 i na pewno wybierasz ostatecznie ten najlepszy, aby KAŻDA płyta grała najlepiej.

Albo album polskiej grupy kupuje ktoś w wydaniu japońskim i porównuje z polskim...

* * *

Ale tu się wyprawia! Uciekać kto może!

Posiadam japońskie wydania płyt polskich wykonawców. Był to świadomy wybór.  Jeżeli tego nie rozumiesz i mimo to negujesz, to faktycznie uciekaj. 

[Marcinus]

3 minuty temu, Misio38 napisał:

Ale takie pierwsze wydanie przeważnie jest najbardziej masowym wydaniem. A, że dziś takich starych jest mało? Bo jako, że to masówka to mało kto o to dbał, a i jakość była pewnie taka sobie. Bo to masówka.

Myślę, ze różnie z tym bywało. 

Ostatnio znalazłem w rodzinnym domu jeszcze kilka płyt z dzieciństwa. Między innymi płytę zespołu Rezerwat "Serce". Ponieważ zespół jak zespół, (ale w dzieciństwie lubiłem) nie spodziewałem się fajerwerków . Umyłem płytę włączyłem i nastąpiło pozytywne rozczarowanie.

3 minuty temu, McGyver napisał:

Posiadam japońskie wydania płyt polskich wykonawców. Był to świadomy wybór.  Jeżeli tego nie rozumiesz i mimo to negujesz, to faktycznie uciekaj. 

Wow. Nie miałem pojęcia, że takie cuda istnieją.

Zdradzisz, co to za płyty?

[rochu]

A mnie zawsze śmieszyło ta cała otoczka, ten nimb wokół winyla, te first pressy, Obi, minty i cała reszta.

Pierwsze tłoczenie takiego Revolver Beatlesów w stanie mint jest równie problematyczne do upolowania jak egzemplarz Biblii Gutenberga z pierwszego nakładu. To oczywiste, że gdy ta płyta miała premierę nie kupował jej jakiś właściciel Thorensa TD 124 z ramieniem SME ale raczej jakaś młoda osoba, która kieszonkowego uciułała sobie na odpowiednik naszego Mister Hita czyli np. na coś takiego:

Ale handlarze wyczuli szybko rynek, stworzyli winylowe wersje miejskich legend i orają rynek aż miło.

A fora tylko podgrzewają ten deal.

[Misio38]

2 minuty temu, Marcinus napisał:

espołu Rezerwat "Serce".

Czyżbyś przygotowywał grunt pod sprzedaż tej płyty? Legendarna grupa Rezerwat, płyta winylowa, pierwsze tłoczenie, rzadkość. 500 zł? A poważ to, skoro leżała to co się z nią miało stać? I czy to zmienia fakt, że to najbardziej masowe wydanie jest? Było w ogóle jakieś inne? A jak było to w większej ilości egzemplarzy niż to pierwsze?

[Marcinus]

1 minutę temu, Misio38 napisał:

Czyżbyś przygotowywał grunt pod sprzedaż tej płyty? Legendarna grupa Rezerwat, płyta winylowa, pierwsze tłoczenie, rzadkość. 500 zł? A poważ to, skoro leżała to co się z nią miało stać? I czy to zmienia fakt, że to najbardziej masowe wydanie jest? Było w ogóle jakieś inne? A jak było to w większej ilości egzemplarzy niż to pierwsze?

Misio, czy Ty serio uważasz, że jestem handlarzem starociami, czy tylko prowokujesz do niecenzuralnych zachowań?

[rochu]

17 minut temu, Misio38 napisał:

Ale takie pierwsze wydanie przeważnie jest najbardziej masowym wydaniem. A, że dziś takich starych jest mało? Bo jako, że to masówka to mało kto o to dbał, a i jakość była pewnie taka sobie. Bo to masówka.

Raczej było odwrotnie.

W pierwszej połowie lat 60-tych, nakład rzędu 3 tys. płyt uważano za duży a w przypadku debiutujących wykonawców rockowych i popowych - za ryzykowny.

Edytowane 15 Sierpnia 2021 przez rochu

[Wuelem]

12 minut temu, McGyver napisał:

Posiadam japońskie wydania płyt polskich wykonawców.

Dołączam do prośby - też chętnie poznam. Zdanie w liczbie mnogiej...

Nawet jeśli to jazz, to warto poznać, kto poza disco-polo tak dalekie rynki zdobywa, że go tam wydają i ktoś promuje. Wątpię, czy to muzyka z polskim wokalem, bo dla nich raczej niestrawna. Więc może muzyka klasyczna. Chopin? 🙂

[rochu]

SBB wyszło w Japonii.

 

 

Edytowane 15 Sierpnia 2021 przez rochu

[Misio38]

5 minut temu, Marcinus napisał:

Misio, czy Ty serio uważasz, że jestem handlarzem starociami, czy tylko prowokujesz do niecenzuralnych zachowań?

Skro w następnym zdaniu napisałem "a poważnie to" to chyba widać, że taki żart.

[Marcinus]

2 minuty temu, Misio38 napisał:

Skro w następnym zdaniu napisałem "a poważnie to" to chyba widać, że taki żart.

Ok. Przyjąłem.

[Wuelem]

Tu jest więcej o polskich wykonawcach wydanych w Japonii:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

21 minut temu, rochu napisał:

SBB wyszło w Japonii.  [analog]

Halo, coś nam ściemę serwujesz - według podanego lina to były płyty CD (zdjęcia, które wkleiłeś).

To jakim cudem masz ANALOGI???

 

Edytowane 15 Sierpnia 2021 przez Wuelem
.

[McGyver]

9 minut temu, Marcinus napisał:

Nie miałem pojęcia, że takie cuda istnieją.

Zdradzisz, co to za płyty?

Między innymi Collage "Moonshine" i Quidam "Quidam".

[rochu]

7 minut temu, Wuelem napisał:

Halo, coś nam ściemę serwujesz - według podanego lina to były płyty CD (zdjęcia, które wkleiłeś).

To jakim cudem masz ANALOGI???

 

Bezzasadnie się pultasz. Przecież Mac nic nie pisał o winylach. Pisał o płytach.

A CD bez wątpienia jest płytą. I taki właśnie przykład podałem.

[McGyver]

3 minuty temu, rochu napisał:

Przecież Mac nic nie pisał o winylach. Pisał o płytach.

Zgadza się, od wielu lat nie kupuję już winyli, tylko CD.

[Wuelem]

Przecież cały temat jest o winylach.

58 minut temu, McGyver napisał:

Gramofony też kupujesz w liczbie 100 i na pewno wybierasz ostatecznie ten najlepszy, aby KAŻDA płyta grała najlepiej. Albo album polskiej grupy kupuje ktoś w wydaniu japońskim i porównuje z polskim...

To powyżej napisałem ja (jest z cytatu stąd @McGyver w nagłówku). I odpowiedź na to:

59 minut temu, McGyver napisał:

Posiadam japońskie wydania płyt polskich wykonawców.

 

Lepiej wam wychodzi słuchanie niż czytanie. Snobistyczne winyle miały być (i były tematem), a nie CD. Ściemniacze.

 

[McGyver]

4 minuty temu, Wuelem napisał:

Przecież cały temat jest o winylach.

To powyżej napisałem ja (jest z cytatu stąd @McGyver w nagłówku). I odpowiedź na to:

 

Lepiej wam wychodzi słuchanie niż czytanie. Snobistyczne winyle miały być (i były tematem), a nie CD. Ściemniacze.

 

Nie, to jest odpowiedź na to: 

 

Godzinę temu, Wuelem napisał:

Albo album polskiej grupy kupuje ktoś w wydaniu japońskim i porównuje z polskim...

 

6 minut temu, Wuelem napisał:

Snobistyczne winyle miały być (i były tematem), a nie CD.

Była mowa o płytach.  A jeżeli lepsze brzmieniowo wydania uważasz za "snobistyczne" to słuchaj sobie dalej badziewia a nam daj spokój. 
Dla unaocznienia, posiadam cztery różne wydania płyty Grzegorza Ciechowskiego "Obywatel G.C. między innymi wydanie niemieckie.
Najlepsze brzmieniowo jest pierwsze polskie wydanie Tonpressu. 

[Marcinus]

10 minut temu, Wuelem napisał:

Przecież cały temat jest o winylach.

To powyżej napisałem ja (jest z cytatu stąd @McGyver w nagłówku). I odpowiedź na to:

 

Lepiej wam wychodzi słuchanie niż czytanie. Snobistyczne winyle miały być (i były tematem), a nie CD. Ściemniacze.

 

Wyczuwam w Twoich wypowiedziach lekką agresję 🙂 

[1Ender]

A co z drapakiem, kolega coś kupił? 

[McGyver]

2 minuty temu, 1Ender napisał:

A co z drapakiem, kolega coś kupił? 

Nie wiadomo. Kolega miesiąc temu założył ten wątek, po czym zniknąl i nigdy nie wrócił.

[Marcinus]

2 minuty temu, McGyver napisał:

Nie wiadomo. Kolega miesiąc temu założył ten wątek, po czym zniknąl i nigdy nie wrócił.

Ale to nie musi być powód do zamknięcia wątku.