wzmacnacz ktory przy cichym słuchaniu jest w pełni dynamiczny i nie lampowy i nie klasa A

[pmcomp]

4 minuty temu, kangie napisał:

A słyszeliście o kwadrofonii na płycie winylowej? 45kHz, potrzebne byly ostre szlify igieł typu Shibata i leciuteńkie wsporniki borowe.

Cztery kanały na jednej płycie. Dwa kanały tylne zapisane były w paśmie "pozasłyszalnym".

To nie może być hi-end bo ma więcej niż dwa kanały. To cos ala kino domowe 😉 .

Shibata? Jeszcze się obrażą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

10 minut temu, pmcomp napisał:

miałes kiedyś jakis porządny system winylowy u siebie?

Nie miałem, bo nie chciałem mieć. Słuchałem może ok 30 top wypasionych systemów z topowymi gramofonami jak Avid, Transrotor, TechDas itd. Żaden nie przekonał mnie do myśli o zakupie dla siebie. Ale rozumiem, że ktoś ma duża kolekcje analogowych winyli sprzed epoki cyfry i lubi sobie posłuchać gramofonu. To jest ok. Natomiast nie rozumiem osób, które nie inwestują w akustykę, jak najlepsze kolumny i amplifikację, a inwestują w gramofon i cyfrowe winyle, czyli prawie wszystkie wydawane od ok 40 lat. Ale cóż, nie muszę wszystkiego rozumieć. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez sly30

[pmcomp]

5 minut temu, sly30 napisał:

Nie miałem, bo nie chciałem mieć. Słuchałem może ok 30 top wypasionych systemów z topowymi gramofonami jak Avid, Transrotor, TechDas itd. Żaden nie przekonał mnie do myśli o zakupie dla siebie. 

Czyli o vinylu i odtwarzaniu z niego, jak zauważył @kangie, nic nie wiesz.

O analogu z taśm magnetofonowych również.

A wszystko co o tych zagadnieniach piszesz jest "bezrozumnym cytatem" mającym udowodnić zadane tezy.

Taka prawda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez pmcomp

[kangie]

8 minut temu, sir.jax napisał:

A słyszeliście o super duper HD Winylu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie znam człowieka. Nawet jeśli miał porządną wkładkę gramofonową w rękach, to nie mam pewności czy potrafił ją prawidłowo skalibrować. Mogę uznać, że to kolejny teoretyk recenzent.

A może to praktyk? Nie znam, zatem nie wypowiem się.

Kwadrofonia na winylu to fakt. Jeśli ktoś poczyta w internecie i nie zrozumie, można skrobnąć do Wojtka - założyciela Winyl.net. Doktoryzował się w tym. Jest szansa, ze wytłumaczy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

9 minut temu, pmcomp napisał:

Czyli o vinylu i odtwarzaniu z niego, jak zauważył @kangie, nic nie wiesz.

A analogu z taśm magnetofonowych również.

A wszystko co o tych zagadnieniach piszesz jest "bezrozumnym cytatem" mającym udowodnić zadane tezy.

Taka prawda.

Patrząc w ten sposób, to ty nic nie wiesz o topowym sprzęcie grającym w dobrej akustyce, bo obok takiej nawet nie stałeś, a sprzęt na którym grasz, jest…dyplomatycznie ujmując…dobrym HiFi. 
Trudno żebym kupował drugi gramofon, skoro po przesłuchaniu ok 30-tu wypasów, temat mnie nie wciągnął i realnie nie zainteresował, tym bardziej, że nie posiadam kolekcji płyt z epoki analogu, a kupowanie cyfrowych winyli uważam za non sens. 

5 minut temu, kangie napisał:

Kwadrofonia na winylu to fakt.

To był fakt w latach 70-tych, ale bardziej jako eksperyment, który nie przyjął się i temat upadł. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez sly30

[pmcomp]

12 minut temu, sly30 napisał:

 

To był fakt w latach 70-tych, ale bardziej jako eksperyment, który nie przyjął się i temat upadł. 

Tu nie rozmawiamy o eksperymentach tylko o ... fizycznym parametrze !!! Mierzalnym.

 

12 minut temu, sly30 napisał:

Patrząc w ten sposób, to ty nic nie wiesz o topowym sprzęcie grającym w dobrej akustyce, bo obok takiej nawet nie stałeś, a sprzęt na którym grasz, jest…dyplomatycznie ujmując…dobrym HiFi. 

 

Twoje dzwony rurowe to była najlepsza akustyka, he, he, he ...

Ja na żródłach analogowych gram, na cyfrowych również. A ty źródeł analogowych ... sam zresztą napisałeś, po co powtarzać?

 

@sly30 podaj wreszcie źródło tych rewelacji max. 14-16kHz na vinylu! Nie wstydź się.

 

@kangie ci podał o kwadrofonii, ja ci podam jeszcze link: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  . Za PRL-u nawet w Polsce robili sprzęt kwadrofoniczny i chyba były nawet jakies testowe transmisje radiowe.

 

Zrewanżuj się ... wiedzą !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez pmcomp

[sly30]

2 minuty temu, pmcomp napisał:

Twoje dzwony rurowe to była najlepsza akustyka, he, he, he ...

Piszesz o kwestiach o których nie masz pojęcia. Dyfuzory rurowe, to może 20% akustyki mojego pokoju. Zresztą skąd możesz wiedzieć jak wpływają na dźwięk, skoro nigdy nie miałeś okazji nic takiego realnie widzieć, nie mówiąc już o słuchaniu. To są właśnie konfabulacje kolesia, który nawet nie wie o czym mówi… 🙂

15 minut temu, pmcomp napisał:

A wszystko co o tych zagadnieniach piszesz jest "bezrozumnym cytatem" mającym udowodnić zadane tezy.

Taka prawda.

No właśnie… :-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

3 minuty temu, sly30 napisał:

To są właśnie konfabulacje kolesia, który nawet nie wie o czym mówi… 🙂

 

Mam przecież ciebie za miszcza !!! 🙂 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

9 minut temu, pmcomp napisał:

@kangie ci podał o kwadrofonii, ja ci podam jeszcze link: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  . Za PRL-u nawet w Polsce robili sprzęt kwadrofoniczny i chyba były nawet jakies testowe transmisje radiowe.

No i co z tego? To był inny sprzęt i inne płyty. Zdechło, nie przyjęło się i wylądowało na śmietniku historii. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez sly30

[pmcomp]

5 minut temu, sly30 napisał:

No i co z tego? To był inny sprzęt i inne płyty. Zdechło, nie przyjęło się i wylądowało na śmietniku historii. 

Ale był zapis powyżej 16 kHz jak twierdzi @kangie? 

A co ten twój "guru-kolega" powie na ten temat, ten co ci "o tym" opowiedział? Zapytasz go chociaż?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez pmcomp

[sly30]

3 minuty temu, pmcomp napisał:

Ale był zapis powyżej 16 kHz jak twierdzi @kangie? 

Był, tam, wtedy na tamtych specjalnie przygotowanych płytach…był….a teraz nie ma. Proste. Tamten system nie przyjął się. Obcięto parametry, obcięto koszty i całość dobrano pod masowy rynek. I dziś mamy to co mamy. Czas przestać psuć temat wątku. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez sly30

[pmcomp]

1 minutę temu, sly30 napisał:

 Czas przestać psuć temat wątku. 

To jeszcze posyp głowe popiołem to będę usatysfajtowany 🙂 .

7 minut temu, sly30 napisał:

Zdechło, nie przyjęło się i wylądowało na śmietniku historii. 

Właśnie płyta CD ląduje na śmietniku historii ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

3 minuty temu, pmcomp napisał:

Właśnie płyta CD ląduje na śmietniku historii ...

Masowy rynek przejęły pliki i streaming. A płyty CD sprzedają się dobrze w sektorze audiofilskim, głównie z klasyką i jazzem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

2 minuty temu, sly30 napisał:

A płyty CD sprzedają się dobrze w sektorze audiofilskim, głównie z klasyką i jazzem. 

Jakies dane liczbowe czy to kolejna teoria usłyszana "za rogiem"? Jakis link czy źródło tej informacji? A może to info z saloniku?

🙂 

A ja "zza roga" podam ci informacje, że duzo audiofilów korzysta wyłącznie z plików.

Taka sama wiarygodna informacja jak twoja.

 

To się nazywa myslenie życzeniowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez pmcomp

[sly30]

Z roku 2020 na 2021 wzrost sprzedaży CD o ponad 40%.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

4 minuty temu, sly30 napisał:

Z roku 2020 na 2021 wzrost sprzedaży CD o ponad 40%.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poproszę o aktualne dane z 2022 roku, w sektorze audiofilskim, głównie dla klasyki i jazzu ...

O tym pisałeś.

2020 to też w dzisiejszych czasach śmietnik historii, taki sam jak lata 60/70 ubiegłego wieku nieprawdaż?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez pmcomp

[sly30]

Nie mam chęci bić dalej piany. Szkoda czasu. Setki moich bliższych i dalszych znajomych kupuje sporo płyt CD. Patrząc na oferty wytwórni z muzyką jazzową i klasyczną, to największa dostępność jest właśnie na CD. W przypadku muzyki elektronicznej, space, ambient i industrial to głównie CD i pliki. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez sly30

[przemak]

Płyty cd4 mają pasmo do 15kHz, mniej niż radiofonia FM stereo... 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

10 minut temu, sly30 napisał:

Nie mam chęci bić dalej piany. Szkoda czasu. Setki moich bliższych i dalszych znajomych kupuje sporo płyt CD. Patrząc na oferty wytwórni z muzyką jazzową i klasyczną, to największa dostępność jest właśnie na CD. W przypadku muzyki elektronicznej, space, ambient i industrial to głównie CD i pliki. 

Rozumiem. I stąd Twoje twierdzenie, przypomnę: "A płyty CD sprzedają się dobrze w sektorze audiofilskim, głównie z klasyką i jazzem." ?

Normalnie ... czyta z ręki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

10 minut temu, pmcomp napisał:

Rozumiem. I stąd Twoje twierdzenie, przypomnę: "A płyty CD sprzedają się dobrze w sektorze audiofilskim, głównie z klasyką i jazzem." ?

Normalnie ... czyta z ręki.

Tak, bo tak właśnie jest. Przestań już trollować kolejny wątek. Wracaj do swojego tematu o starych kolumnach. Mało zainteresowanych?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia 2023 przez sly30

[marcinmarcin]

Godzinę temu, pmcomp napisał:

To się nazywa myslenie życzeniowe.

Myślenie życzeniowe to hajendowy Rme Adi 🤪 u mnie w zwykłym budżetowym hifi  po dupie dostał od taniego interfejsu dla muzyków... Jak Wy słuchaliście że różnicy nie było 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Jesteś przydoopasem sly’a? zadzwonił po pomoc?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TUX]

53 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Myślenie życzeniowe to hajendowy Rme Adi 🤪 u mnie w zwykłym budżetowym hifi  po dupie dostał od taniego interfejsu dla muzyków...

Zapewne masz specyficzne kolumny, albo kiepski wzmacniacz i prawdopodobnie jesteś początkującym audiofilem. Ja znam brzmienie interfejsow usb - tych tanszych przeznaczonych do zastosowan amatorskich i półprofesjonalnych firmy Focusrite i wiem jak brzmią i jak są zbudowane w środku. I choć nie jestem elektronikiem to widać , ze to jest solidny  budzet pod wzgledem budowy, a pod wzgledem brzmienia jest tak sobie.

No chyba, ze robisz taka reklame temu interfejsowi Focusrite, bo chcesz go sprzedać ... 

TUX

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcinmarcin]

6 godzin temu, pmcomp napisał:

Jesteś przydoopasem sly’a? zadzwonił po pomoc?

Po prostu pisze z sensem, w przeciwieństwie do Ciebie... 

5 godzin temu, TUX napisał:

Zapewne masz specyficzne kolumny, albo kiepski wzmacniacz i prawdopodobnie jesteś początkującym audiofilem. Ja znam brzmienie interfejsow usb - tych tanszych przeznaczonych do zastosowan amatorskich i półprofesjonalnych firmy Focusrite i wiem jak brzmią i jak są zbudowane w środku. I choć nie jestem elektronikiem to widać , ze to jest solidny  budzet pod wzgledem budowy, a pod wzgledem brzmienia jest tak sobie.

No chyba, ze robisz taka reklame temu interfejsowi Focusrite, bo chcesz go sprzedać ... 

TUX

Nic z tego nie trafione 😉

Nie jest to najtańszy interfejs Focusrite bo mówię o Clarett 2 pre Usb, a sprzęt mam na tyle dokładny i precyzyjny ze słychać dobrze każdą różnice. I slychać doskonale jak upraszcza dźwięk Adi. (o czym pisało już parę osób). 

Różnice między Rme a Clarett były do wyłapania  tak samo na monitorach studyjnych które miałem wtedy kupione z tym interfejsem - Adam Audio A7X. 

 

Jest więcej średnicy, precyzyjniejszy bas, ładniejsze wybrzmienia, a przy tym świetny kontur. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcinmarcin]

Dodam jeszcze że mowię cały czas o korzystaniu daca również jako pre. Jak słuchałem wykorzystując pre z Cyrusa 8.2, różnica między nimi się zmniejsza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

18 godzin temu, kangie napisał:

A słyszeliście o kwadrofonii na płycie winylowej? 45kHz, potrzebne byly ostre szlify igieł typu Shibata i leciuteńkie wsporniki borowe.

Cztery kanały na jednej płycie. Dwa kanały tylne zapisane były w paśmie "pozasłyszalnym".

Miałem Dark Side Of The Moon Pink Floyd w wersji Kwadro fonicznej na winylu, do dziś żałuję że sprzedałem. Zresztą ta płyta już od oryginału w studio była Kwadro foniczną, tym bardziej mi szkoda. 

17 godzin temu, sly30 napisał:

Tak, bo tak właśnie jest. Przestań już trollować kolejny wątek. Wracaj do swojego tematu o starych kolumnach. Mało zainteresowanych?

W świecie audiofilskim to kupuje się płyty audiofilskie a nie CD. Przypomnę że płyty audiofilskie produkowane są od lat, kiedyś mieliśmy płyty HDCD, potem XRCD, obecnie BSCD produkowane na nośniku BluRay, albo SACD. Z drugiej strony płyty audiofilskie to płyty winylowe. Przypomnę że rok 2022 był pierwszym, w którym sprzedano na świecie więcej winyli niż CD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

18 godzin temu, sly30 napisał:

Nie miałem, bo nie chciałem mieć. Słuchałem może ok 30 top wypasionych systemów z topowymi gramofonami jak Avid, Transrotor, TechDas itd. Żaden nie przekonał mnie do myśli o zakupie dla siebie. Ale rozumiem, że ktoś ma duża kolekcje analogowych winyli sprzed epoki cyfry i lubi sobie posłuchać gramofonu. To jest ok. Natomiast nie rozumiem osób, które nie inwestują w akustykę, jak najlepsze kolumny i amplifikację, a inwestują w gramofon i cyfrowe winyle, czyli prawie wszystkie wydawane od ok 40 lat. Ale cóż, nie muszę wszystkiego rozumieć. 

A Ty co przesłałeś ostatnie lata na naszym Forum ? 

Pisaliśmy tu i wyjaśnialiśmy dokładnie temat współczesnych winyli. Trudno posądzać żeby najnowsze wydania The Beatles czy Pink Floyd były robione jak rozumiem sugerujesz wprost z płyty CD. N płytach masz dokładne informacje o starannym zgrywaniu Half Speed z oryginalnych taśm matek, choć rozumiem że Twoim zdaniem żyjący członkowie tych zacnych kapel to kłamcy...

Szkoda że masz takie podejście. Może powinieneś posłuchać dobrej płyty winylowej na zacnym sprzęcie, tylko nie jakiegoś nadziewanego pierwszego wydania, z którego sam McCartney się naśmiewał w wywiadzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[umka]

45 minut temu, Audroc napisał:

 

W świecie audiofilskim to kupuje się płyty audiofilskie a nie CD. 

Nie do końca. Ja na ile mogę, to od takich stronię. Osobiście pojęcia audiofila traktuję jako obcowanie z muzyką w jak najlepszej jakości odtworzenia, ale unikam jak ognia jakiś szczególnych wydań. Bardziej szukam wydawnictw przykładających się do roboty, niż poprawek samozwańczych guru od poprawiania jakości realizacji. Mój system ma grać dobrze ze zwykłym CD. Jak realizacja jest skopana, biorę to na klatę. Oczywiście unikam serii  typu "Zagraniczna muzyka, polska cena", ale raczej nie wydaję zbędnej kasy na audiofilskie wydania. Oczywiście kilka mam, ale to raczej jako ciekawostka lub wymóg częstych próśb bywalców u mnie - przykładowy sampler Mangera, który zakupiłem od niego na wystawie w Monachium, a którego osobiście unikam jak ognia 😀. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

1 godzinę temu, Audroc napisał:

A Ty co przesłałeś ostatnie lata na naszym Forum ? 

Pisaliśmy tu i wyjaśnialiśmy dokładnie temat współczesnych winyli. Trudno posądzać żeby najnowsze wydania The Beatles czy Pink Floyd były robione jak rozumiem sugerujesz wprost z płyty CD. N płytach masz dokładne informacje o starannym zgrywaniu Half Speed z oryginalnych taśm matek, choć rozumiem że Twoim zdaniem żyjący członkowie tych zacnych kapel to kłamcy...

Szkoda że masz takie podejście. Może powinieneś posłuchać dobrej płyty winylowej na zacnym sprzęcie, tylko nie jakiegoś nadziewanego pierwszego wydania, z którego sam McCartney się naśmiewał w wywiadzie.

Widzę, że jesteś słabo zorientowany w procesie produkcji nośników, albo właśnie przespałeś ostatnie lata na forum. 

1-nigdy nie pisałem, że winyle robi się z płyt CD. To bzdura. Zarówno winyle jak i CD robi się z cyfrowych plików PCM hires, często 24/96khz, czasem z DXD. Przy czym inaczej jest przygotowany materiał pod CD, a inaczej pod winyl. 

2- taśma magnetyczna po 50 latach, nie nadaje się do użycia jako źródło do dlaczego kopiowania. Już sam czas niszczy zarówno zapis magnetyczny jak i sam nośnik. Do tego każdorazowe odtworzenie takiej taśmy, obniża jakość zapisu. Wiedziano o tym od dawna, dlatego jak tylko pojawiła się technologia cyfrowa w latach 80/90, to w studiach nagrań nagrywano już tylko cyfrowo, a równocześnie wszystkie stare nagrania z lat 30-90, zgrywano z taśm matek do plików hires. 
 

3- od dawna wszystko na winylach jest robione tylko i wyłącznie z cyfrowych plików, nawet stara muzyka sprzed 50 czy 60 lat. Firmy wydające winyle często niestety oszukują ludzi, twierdząc że nagranie ma źródło analogowe, lub celowo błędnie interpretują takty, bo faktycznie nagrania z lat 30-90 były rejestrowane analogowo, ale przemilczają, że po drodze, zostały zgrane do cyfrowego pliki i to on posłużył jako wirtualna taśma matka. 
 

4- niedawna, trwająca jeszcze afera z firma Mofi, potwierdza to wszystko. Zresztą potwierdzi to każdy związany z branżą studyjną. Firma Mofi od lat oferuje winyle tłoczone z analogu. Tyle że po drodze są pliki cyfrowe, o czym firma od lat milczała. Afera wyszła przez przypadek i trafiła pod sąd w USA, a tam prezeska Mofi, pod przysięga musiała zeznać prawdę, że studia nagraniowe nikomu nie użyczają studyjnych taśm matek, bo te były już użyczone ale tylko do zrobienia cyfrowych kopii. Nikt nie ma do tego dostępu i dlatego ta firma i wszystkie inne, muszą korzystać z cyfrowych plików źródłowych. Jest to trochę nie fair dla miłośników epoki analogi i stawia pod znakiem zapytania sens kupowania takich płyt, ale to już jest inny temat. Dla jednych to nadal jest ok i kupują dalej winyle, inni czują się oszukani i nie widzą sensu inwestowania. Zwrócę jeszcze uwagę na fakt, że do produkcji różnych nośników na rynek konsumencki, źródłowy plik cyfrowy musi być obroniony i przygotowany inaczej pod CD, pod SACD, pod DVD czy winyl. Taka obróbka wymaga odpowiedniego sprzętu i wiedzy. Robi się to tylko cyfrowo, bo sprzęt analogowy do takiej obróbki to już historia i cały proces był upierdliwy, czasochłonny i kosztowny. Ludzie którzy potrafili to robić analogowo są już 70+. Na szczęście cyfrowo jest łatwiej i taniej, a koszty to dziś kluczowy aspekt.

 

]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Stycznia 2023 przez sly30

[Audroc]

54 minuty temu, sly30 napisał:

Widzę, że jesteś słabo zorientowany w procesie produkcji nośników, albo właśnie przespałeś ostatnie lata na forum. 

1-nigdy nie pisałem, że winyle robi się z płyt CD. To bzdura. Zarówno winyle jak i CD robi się z cyfrowych plików PCM hires, często 24/96khz, czasem z DXD. Przy czym inaczej jest przygotowany materiał pod CD, a inaczej pod winyl. 

2- taśma magnetyczna po 50 latach, nie nadaje się do użycia jako źródło do dlaczego kopiowania. Już sam czas niszczy zarówno zapis magnetyczny jak i sam nośnik. Do tego każdorazowe odtworzenie takiej taśmy, obniża jakość zapisu. Wiedziano o tym od dawna, dlatego jak tylko pojawiła się technologia cyfrowa w latach 80/90, to w studiach nagrań nagrywano już tylko cyfrowo, a równocześnie wszystkie stare nagrania z lat 30-90, zgrywano z taśm matek do plików hires. 
 

3- od dawna wszystko na winylach jest robione tylko i wyłącznie z cyfrowych plików, nawet stara muzyka sprzed 50 czy 60 lat. Firmy wydające winyle często niestety oszukują ludzi, twierdząc że nagranie ma źródło analogowe, lub celowo błędnie interpretują takty, bo faktycznie nagrania z lat 30-90 były rejestrowane analogowo, ale przemilczają, że po drodze, zostały zgrane do cyfrowego pliki i to on posłużył jako wirtualna taśma matka. 
 

4- niedawna, trwająca jeszcze afera z firma Mofi, potwierdza to wszystko. Zresztą potwierdzi to każdy związany z branżą studyjną. Firma Mofi od lat oferuje winyle tłoczone z analogu. Tyle że po drodze są pliki cyfrowe, o czym firma od lat milczała. Afera wyszła przez przypadek i trafiła pod sąd w USA, a tam prezeska Mofi, pod przysięga musiała zeznać prawdę, że studia nagraniowe nikomu nie użyczają studyjnych taśm matek, bo te były już użyczone ale tylko do zrobienia cyfrowych kopii. Nikt nie ma do tego dostępu i dlatego ta firma i wszystkie inne, muszą korzystać z cyfrowych plików źródłowych. Jest to trochę nie fair dla miłośników epoki analogi i stawia pod znakiem zapytania sens kupowania takich płyt, ale to już jest inny temat. Dla jednych to nadal jest ok i kupują dalej winyle, inni czują się oszukani i nie widzą sensu inwestowania. Zwrócę jeszcze uwagę na fakt, że do produkcji różnych nośników na rynek konsumencki, źródłowy plik cyfrowy musi być obroniony i przygotowany inaczej pod CD, pod SACD, pod DVD czy winyl. Taka obróbka wymaga odpowiedniego sprzętu i wiedzy. Robi się to tylko cyfrowo, bo sprzęt analogowy do takiej obróbki to już historia i cały proces był upierdliwy, czasochłonny i kosztowny. Ludzie którzy potrafili to robić analogowo są już 70+. Na szczęście cyfrowo jest łatwiej i taniej, a koszty to dziś kluczowy aspekt.

 

]

 

Jak złapią za rękę to też powiesz że nie Twoja...

Nagle wszyscy kłamią, jakieś afery, może też jesteś antyszczepiokowcem ?

Ja wolę wierzyć mądrym ludziom z doświadczeniem, artystom takim jak McCartney którego szanuje i nie wydaje mi się że robiłby nowe remastery starych płyt z cyfrowych zgrany sprzed kilkunastu czy już kilkudziesięciu lat z okresu kiedy cyfra jeszcze raczkowała. 

Aha nie wspomniałem jeszcze o płytach SHM-SACD, czy Stokfish SACD. No ale rozumiem że takie płyty miałeś na myśli pisząc audiofilskie, a nie zwykle 16 bitowe CD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )