Skocz do zawartości
IGNORED

Wyjątkowo udane metalowe albumy


Tal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Wera666 napisał:

Nie było mnie tam. Byłeś?

Tak byłem wtedy i na pewno nie żałuję 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„We read to know we are not alone.“  C.S. Lewis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tal napisał:

Tak byłem wtedy i na pewno nie żałuję 😉

Spałeś tam w namiocie i kąpałeś się w błocie @Tal?🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Wera666 napisał:

Spałeś tam w namiocie i kąpałeś się w błocie @Tal?🙂

Akurat spanie w namiocie było najmniej atrakcyjne raz z powodu zbyt twardego posłania a dwa z powodu upału już około godziny 8:00 nie można było w namiocie wytrzymać taki zaduch 😁 plus taki że za dużo w nim się nie przebywało i służył tylko jako pewnego rodzaju schronienie przed gołym niebem 😉 co do kąpieli błotnych nigdy jakoś ta zabawa mnie nie zachęcała w swojej formie 😂 ale zawsze rozumiałem istotę i ideę tej zabawy 😊

ja ze swoim wygodnictwem zupełnie nie potrafiłem czerpać przyjemności z tych prymitywnych i polowych warunków 😂 to nie było dla mnie ja uwielbiam swoje kapcie i fotel z moim milusim kocykiem 😂😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Tal

„We read to know we are not alone.“  C.S. Lewis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.05.2023 o 08:46, soundchaser napisał:

Nie pomijamy. Lightning to świetne preludium do tego tryptyku.

Nie. Bez Cliffa to już nie ta sama kapela. (Wg mnie). Kill..., Ride..., Masters... to znacznie ciekawsza mlócka. Co kogo ciekawi to rzecz gustu.

Np. Olivier Mesiaen mimo że był dożywotnim organistą to spisywał (nie nagrywał) ptasie rytmy i nawet zrobił atlas ptaków itd. Takie hobby albo obsesja. Zmienił muzykę. (serializm, aleatoryzm, muzyka konkretna, itd.). Klastry czyli grona (muzyczne) to jakiś inny awangardowy muzykant wynalazł ale on to też uskuteczniał itd.

W dniu 8.05.2023 o 21:47, Drizzt napisał:

 …Justice to był absolutny szczyt Metalliki

Byłby. Jest, ale po modyfikacji.

To nie jest przypadek że na basie się "szyje". No to na razie - album słabo pozszywany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.05.2023 o 21:17, Wera666 napisał:

No cóż, może też zrobię drugie podejście do Ozziego. Chyba ten jego reality show mi napsuł...

Tak bym to napisał:

Bardzo mi pasuje taki płaski wokal jak u Ozziego, bez popisów i robienia gwiazdy wokalowo śpiewaczej..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.05.2023 o 10:26, aryman napisał:

nie zapominajmy, że metal , szczególnie ten ekstremalny to też A może przedewszystkim Klimat*. I ten klimat to jest nieodzowny element tej muzy. Mrok, gotyckie budowle,  istoty z innych światów, okultyzm,  diabeł, to są elementy nieodzowne. I to trzeba ,, czuc" żeby cieszyć  się ta muzyka. Zaraz zaczniecie się śmiać że wymachuje krzyżem odwrócony do góry nogami. 🤣 nie, nie jestem saTanista. Mało tego, większość muzyków też nie jest . Wykorzystują taka poetyka bo to się świetnie wpisuje w takie granie i zajebiscie się przegryza z potężnymi riffami i super szybkimi blastami.

A poza tym taka tematyka też pięknie służy jako przenośnie i jest fajna figurą językową i poetycką. 

Ja to widzę tak - lubię,, zejść do piekla" lub uczestniczyć w pogańskich obrzędach przez godzinę trwania jakiejś dobrej płyty metalowej. Czuje ten klimat i kocham go. Po wysłuchaniu tej płyty wracam do rzeczywistosci*

Van Halen nie musi wracać do rzeczywistości.

1984 -to świetny album.

(Z tymi poprzednimi mam kłopot bo z kaset ich słuchałem).

Aha - jaki klimat/nastrój jest u Davida Lee Rotha lub we w/w Van Halen  ? 

 Eat Em And Smile i Skyscraper też są świetnie zrealizowane.

Zdecydowanie - klimat wyczynowy - dominuje (kiedyś wspominałem o Accept, też mają świetne [nie wszystkie] płyty).

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wracając do rzekomego udziału klimatu, nastroju...

Mi pasuje taki jak na 2 pierwszych płytach Acid Drinkers.

Przykład pierwszy z brzegu:

F--- the Violence (I'm Sure I'm Right)

 

Mi na słuchawkach (czasem Ultr. Pro 900, czasem Pioneer HRM7) kompresja nie przeszkadza. 

PS. W latach'90 częściej rapcore albo (cokolwiek by to znaczyło) wolałem jakiś nu metal. Choćby: HBlockx, Guano Apes, RATM, Dynamind, Tuff Enuff. Nie wiem czy sprawdziłyby się w temacie.

Gdzie wwalić choćby Sonic Violence? Podchodzi to pod metal?

Tylko krótka próbka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.05.2023 o 23:00, Drizzt napisał:

Jakość nagrania, jeszcze młodzieńczy wokal Hetfielda plus kilka trochę słabszych utworów (Trapped Under Ice, Escape), Call of Khtulu to też raczej najsłabszy z 3 słynnych instrumentali. Ride the Lightning niewątpliwie stanowił blueprint dla dwóch kolejnych albumów i dał podwaliny pod Master i …Justice, które były coraz bardziej idealne i dopracowane 

Realizacyjnie? Słabsze? Względem których realizacji?

Czy względem Dr.Feelgood Mötley Crue?

To też i heavy i metal i glam, itd. Tam, gdzie Nikki Sixx, Tommy Lee, Vince Neil i jakiś czwarty (ciekawe że to gitarzysta ucieka mi z pamięci) zawsze jakaś rozróba może się szykować.(Bob Ludwig - mastering)

Aha - na Ride The Ligthning proszę nie doszukiwać się słabych stron, te wskazane takimi nie są. 

W dniu 10.05.2023 o 22:19, EmilioE napisał:

Wracając do tematu wątku, słucham sobie właśnie Piotrusia Ratajczyka i to naprawdę była wspaniała kapela ten Typ Zero Negatywny. Nic się ta muzyka nie zestarzała! Bloody Kisses, czy October Rust wciąż zachwycają! Ja po wydaniu Bloody... w latach 90-tych oszalałem na punkcie tego zespołu!

I to jest temat rzeka tak wielki jak lider składu. Wreszcie bliższe mi brzmienia.

Wersja wzbogacona (tak jest przyjemniejsza w odbiorze)

Największy gitarzysta, jedynie Adrian Vandenberg jest równie wielkim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.05.2023 o 15:17, Adi777 napisał:

....w black metalu od razu to widać. No i nieźle pop____oleni byli co niektórzy. Zabójstwa, palenie zabytkowych kościołów.

Burzum Mayhem Silencer to niedobitki. 

Przy okazji sluchania Bathory: skrzywił mnie i stąd gatunek nieco lekceważę od połowy lat '80.

W dniu 13.05.2023 o 20:26, Adi777 napisał:

Jayson Sherlock podobno dostawał groźby śmierci.

Czyli jest całkiem udany, skoro tak silne reakcje wzbudza. Polecisz jakiś album?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.05.2023 o 21:39, Wera666 napisał:

Dzisiaj mam ciekawostkę. Oto Chloe Trujillo. Kto poznaje nazwisko?

Dyktator jako bonus. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 (Ja akurat z książki nazwisko znam).

Poważnie ujmując i obejmując:

Podstawa to dobra zabawa toksycznym gruwem w Suicidal Tendencies.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.05.2023 o 21:57, Wera666 napisał:

Mało mówimy tu o kobietach, które śpiewają metal.

Poboczne ale ważne zjawisko to śpiewanie.

Suzi Quatro Sandy West Joan Jett  Lita Ford Chery Currie  Michael Steele Doro Pesch może Pat Benatar? Siostry Wilson też by podpadły?

Trochę ich się przewinęło przez różne składy.  Niby tematyka od lat ta sama:

"Tylko głupiec i kanalia

lekceważy genitalia

a najbardziej jest dziś modne

reklamować  części rodne" 

(to słynny cytat i jak ulał pasuje do tematyki metalu). Czyli to nie tylko męska przygoda.

W dniu 13.05.2023 o 22:29, Ajothe napisał:

Ano mam takie skrzywienie, że niestety nie podchodzą mi damskie wokale w metalu 😁

Takie kapele jak Evanescense, Within Temptation jakoś do mnie nigdy nie trafiały... 

A Arch Enemy? No wiesz, jak możesz?

22 godziny temu, Tal napisał:

Wera Skin ma świetny wokal ale Sandra Nasic po prostu miażdży swoim surowym kiedy trzeba, delikatnym również oraz uwodzicielskim głosem. Sandra zawsze jako jedyna potrafiła zawsze wywoływać u mnie ciarki na ciele nawet teraz gdy piszę o jej charyzmatycznym głosie nie przestaję ich mieć... co za głos!

Kontraltem miażdży Diana Ankudinowa (pomijając gatunki).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rapkoru bardziej od Guano Apes (lub jakiegoś Linkin Park, które mylę z Limp Bizkit) wolę HBlockx

2 pierwsze płyty - Time To Move (1994) i Discover My Soul (1996) to wzorce i je polecam. Fly Eyes (1998) było męczące. 

Tu świetne "Step Back".

Swoją drogą teledyski mieli zgodne z cytowanym tekstem o tematyce gatunku. Uważny widz dostrzeże szczegół w kroku. Wideo z marnym brzmieniem wprost przeciwnym do tego z płyty:

(Jakiś zwiastun czegoś sprzed 10-16 lat)

 

Odnośnie wpływów wideo: balladę "One" znielubiłem po nadmiernej rotacji na plejlistach, na falach  eteru. Ile można słuchać o facecie, któremu eutanazji nie chcą zrobić. Rhythm n blues (czyli ta ballada) jest dobry dla żywych i smutnych a nie dla pacjentów wymagających podtrzymywania życia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Wera666 napisał:

Aż chciałoby się iść na koncert!

Pewnie. 

Ale jeszcze trzeba trochę ponad rok poczekać. Mam bilety na obydwa sety na Narodowym (lipiec 2024) 😎

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, xetras napisał:

Realizacyjnie? Słabsze? Względem których realizacji?

Czy względem Dr.Feelgood Mötley Crue?

To też i heavy i metal i glam, itd. Tam, gdzie Nikki Sixx, Tommy Lee, Vince Neil i jakiś czwarty (ciekawe że to gitarzysta ucieka mi z pamięci) zawsze jakaś rozróba może się szykować.(Bob Ludwig - mastering)

Aha - na Ride The Ligthning proszę nie doszukiwać się słabych stron, te wskazane takimi nie są. 

Są. Plotka głosi, że ówczesna wytwórnia Metalliki wywierała na grupę nacisk, by napisała coś, co mogłoby trafić na playlisty rockowych popularnych stacji radiowych. Nie po raz ostatni, zespół ugiął się pod wolą mocodawców i stworzył "Escape", utwór przypominający brzmienie Judas Priest, za który zespół się później wstydził. Nie jest może całkowicie okropny, ale z pewnością nie brzmi jak Metallica, którą kochamy za inne utwory z Ride i Puppets. Zespół nigdy go chyba nie zagrał na koncercie, a w każdym razie nie grał go w latach 80’tych.

Trapped Under Ice też niezbyt lubię. The Call of Ktulu jest dobre ale najgorsze z 3 instrumentali. Podobnie Fight Fire With Fire - najgorszy z trzech słynnych openerów - Battery i Blackened dużo lepsze.

Realizacyjnie Ride jest dużo słabsze od Master i …Justice, mimo nawet braku basu. A co by było z basem to strach się bać.

Bardzo lubię Ride tak w ogóle, ale nie jest on płytą tak idealną i dopracowaną jak Master i …Justice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Choć pozostałe 4 utwory na Ride to jedne z najlepszych jakie kiedykolwiek stworzyła Metallica. Ale to jednak tylko połowa płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Wera666 napisał:

Mój Dubaj jest nad Bałtykiem, a Twoja Jamajka?

Moja Jamajka, jest w moim ogrodzie, jak śpiewał zespół Daab.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, iro III napisał:

Pewnie. 

Ale jeszcze trzeba trochę ponad rok poczekać. Mam bilety na obydwa sety na Narodowym (lipiec 2024) 😎

@iro III Czy masz bilety na płycie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Wera666 napisał:

@iro III Czy masz bilety na płycie?

Na płycie to tylko, gdy są miejsca siedzące 🤣

Ostatni raz na stojaka, na płycie i pod sceną, to chyba był Genesis '98 w Spodku...no nie te lata, nie te lata, kochanieńka...😁😘😋

będziesz? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, iro III napisał:

będziesz? 

Zastanawiam się. Jakie miejsca są najwygodniejsze? Na płycie może być niebezpiecznie? Daleko do toalety? Chciałabym być blisko sceny, wszystko dokładnie obejrzeć i wysłuchać (mam nadzieję, że nie ogłuchnę)i wyjść żywa z tego wydarzenia😆Super, że to się odbędzie w Warszawie. Termin też jest spoko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Wera666 napisał:

Zastanawiam się. Jakie miejsca są najwygodniejsze? Na płycie może być niebezpiecznie? Daleko do toalety? Chciałabym być blisko sceny, wszystko dokładnie obejrzeć i wysłuchać (mam nadzieję, że nie ogłuchnę)i wyjść żywa z tego wydarzenia😆Super, że to się odbędzie w Warszawie. Termin też jest spoko.

Jak dla mnie tylko płyta. Z trybun nie przeżywam koncertu i nie mam z tego przyjemności. Tak mam, że na koncercie muszę poskakać 😀

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Wera666 napisał:

Chciałabym być blisko sceny, wszystko dokładnie obejrzeć i wysłuchać

Obejrzeć? O ile Ci oczka nie wyjdą z orbit w tym ścisku, może się uda.

Wysłuchac? Never.

Przy samej scenie zawsze źle słychać, wszak odsłuchy muzyków zawsze ustawione są odwrotnie 🤣

W takich przypadkach zawsze (jak już zobaczyłem), był odwrót od sceny o jakie 10-20 m.

A Ty dopiero dumasz o zakupie biletów? Wiem tyle, że od stycznia tego roku, kiedy można było kupić bilety na tylko jeden set, to zbyt wielkiego wyboru już nie było. 

Ale życzę powodzenia. Jak będziesz już miała daj znać, musimy koniecznie się spotkać przed, wymienić uśmiechy, feromony, oraz "obrobić" tyły innych kolegow z forum 😋

Tylko szepnij przez PW, bo ich, tą całą zgraję, zazdrość zeżre do kości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod samą sceną nie, za duży ścisk i słabo słychać. Ja zawsze staję PRZED ogrodzonym miejscem wydzielonym dla technicznych, którzy odpowiadają za nagłośnienie koncertu. To jest na środku płyty ale zwykle dobre kilkadziesiąt metrów od sceny. Tam najlepiej słychać, ścisk nieduży, skakać można. Trybuny to tylko za karę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, EmilioE napisał:

Koncert rockowy/metalowy to tylko płyta! Takiej muzyki live nie da się słuchać na siedząco!

 

Myslisz, że na trybunach ludzie siedzą? Większość stoi i podskakuje. Szyja za to mniej boli od stałego zadzierania głowy do góry 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy
20 minut temu, iro III napisał:

Ale życzę powodzenia. Jak będziesz już miała daj znać, musimy koniecznie się spotkać przed, wymienić uśmiechy, feromony, oraz "obrobić" tyły innych kolegow z forum 😋

Tylko szepnij przez PW, bo ich, tą całą zgraję, zazdrość zeżre do kości.

Iro III, nie mierzymi innych naszą własną miarą! 😉 😄

***

A teraz ZAGADKA.

Czego kangie teraz słucha? Wykonawca/album/koncert?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, iro III napisał:

Obejrzeć? O ile Ci oczka nie wyjdą z orbit w tym ścisku, może się uda.

Wysłuchac? Never.

Przy samej scenie zawsze źle słychać, wszak odsłuchy muzyków zawsze ustawione są odwrotnie 🤣

W takich przypadkach zawsze (jak już zobaczyłem), był odwrót od sceny o jakie 10-20 m.

A Ty dopiero dumasz o zakupie biletów? Wiem tyle, że od stycznia tego roku, kiedy można było kupić bilety na tylko jeden set, to zbyt wielkiego wyboru już nie było. 

Ale życzę powodzenia. Jak będziesz już miała daj znać, musimy koniecznie się spotkać przed, wymienić uśmiechy, feromony, oraz "obrobić" tyły innych kolegow z forum 😋

Tylko szepnij przez PW, bo ich, tą całą zgraję, zazdrość zeżre do kości.

 

21 minut temu, Drizzt napisał:

zawsze staję PRZED ogrodzonym miejscem wydzielonym dla technicznych, którzy odpowiadają za nagłośnienie koncertu.

W takim strategicznym miejscu byłem na Kraftwerk w Katowicach.

W tym przypadku ciekawie wygladała praca 6-7 osób, przy ok. 20 laptopach, musieli obsłużyć też projektory video 3D.

Pełna profeska, i chyba wiecej pracy niż "ci" na scenie 😉

Za to efekt dźwiękowy dosłownie miękkie kolana i na kolana! To byl chyba najlepiej nagłośniony koncert na jakim byłem. Co nieczęste - od samego początku, od pierwszych yebnięć "Numbers" i tak do samego końca.

Często dopiero w trakcie, po 3-4 numerach nagłośnienie się "kalibruje", tutaj zapanowała iście niemiecka precyzja.

 

 

3 minuty temu, kangie napisał:

Iro III, nie mierzymi innych naszą własną miarą! 😉 😄

***

A teraz ZAGADKA.

Czego kangie teraz słucha? Wykonawca/album/koncert?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Phillip Glass!

Albo jeśli jesteś w Lidlu to smooth jazz, tam zawsze to leci z głośników, i czasem całkiem niezłe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

***

Kiedyś, bodajże w 2003 r. na koncercie Iron Maiden w Hali Stulecia we Wro wytarłem do białości swą brązową ramoneskę. Plecy i przede wszystkim łokcie. Pieszy powrót do domu, śpiew fanów idących ulicą. Pamiątka na całe życie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, iro III napisał:

Myslisz, że na trybunach ludzie siedzą? Większość stoi i podskakuje. Szyja za to mniej boli od stałego zadzierania głowy do góry 🙂

Tak, ale można się o krzesełko wywalić. Poza tym zawsze widok albo z boku albo z daleka albo i to i to. To nie dla mnie. Przed technicznymi na środku płyty jest najlepszy dźwięk, najlepszy widok i najlepsze wrażenia z jazdy.

8 minut temu, kangie napisał:

Iro III, nie mierzymi innych naszą własną miarą! 😉 😄

***

A teraz ZAGADKA.

Czego kangie teraz słucha? Wykonawca/album/koncert?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Iron Maiden, Virtual XI, 1998, Blaze Bayley 👍😈

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, iro III napisał:

 

W takim strategicznym miejscu byłem na Kraftwerk w Katowicach.

W tym przypadku ciekawie wygladała praca 6-7 osób, przy ok. 20 laptopach, musieli obsłużyć też projektory video 3D.

Pełna profeska, i chyba wiecej pracy niż "ci" na scenie 😉

Za to efekt dźwiękowy dosłownie miękkie kolana i na kolana! To byl chyba najlepiej nagłośniony koncert na jakim byłem. Co nieczęste - od samego początku, od pierwszych yebnięć "Numbers" i tak do samego końca.

Często dopiero w trakcie, po 3-4 numerach nagłośnienie się "kalibruje", tutaj zapanowała iście niemiecka precyzja.

No i takie właśnie wrażenia są z tych miejsc na każdym dobrze zorganizowanym pod względem technicznym koncercie. Oni nieprzypadkowo stoją właśnie w tym miejscu i miksują dźwięk i obraz w dużym stopniu „pod siebie” i swoje wrażenia z tego miejsca bo to nieuniknione. Kolega, który zajmuje się organizacją koncertów zawodowo mi tak polecił lata temu i tego zawsze staram się trzymać, przynajmniej na rockowych i metalowych koncertach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.