W Ameryce zadymka środowiskowa. MoFi w ogniu krytyki.

[Zombywoof]

W środowisku wielbicieli wydań winylowych o wysokiej jakości wybuchła bomba po wycieku informacji, że produkty firmy MoFi, które opisywane jako wydania AAA, od co najmniej 2015 roku są w rzeczywistości DAA. Jest to o tyle ciekawe, że płyty te są sprzedawane w wysokich cenach 60 - 100 dolarów. Wielu klientów czuje się zawiedzionych. Tutaj rozległa dyskusja (dla ciekawych):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ma_ki]

A mi to tam...

Ale podoba mi się tendencja szukania dźwięku i próba określenia go

I to jest budujące

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Ale o co chodzi?

Pliki o wysokiej rozdzielczości mają jakość wyższą od analogu.

A i tak na jakość końcową największy wpływ ma ostateczny mastering.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ma_ki]

Chodzi o brzmienie lub próbę jego określenia

Kupujesz i płacisz za coś co sprzedawca określa

Np kuty nóż nie jest tak równy jak cięty lub wyprasowany a każdy z nich ma inną cenę i nabywców

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lipca 2022 przez Ma_ki

[ASURA]

Ale w czym problem jak przy obróbce cyfrowej można teraz uruchomić w Pro Toolsie różne wtyczki które symulują nam różne wzmacniacze lampowe, efekt nagrywania na taśmę czy pierdylion instrumentów itd. itp.  muzycznych różnych marek. Oczywiście za dobrej jakości plugin trzeba zapłacić. Jakieś 10 lat temu tak się naciąłem na grane z klawiatury Midi sample fortepianu; no genialne oszustwo dla uszu sama klawiatura na tamte czasy też genialna

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ma_ki]

Przesadzasz.

Tutaj dam porównanie

Czy piankowa imitacja drewna jest tyle samo watra co bale z drewna?

Ja chyba wolę ADD

I tu też może być problem, bo bierze gostek CD i robi winyl i birze tyle co studio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

19 minut temu, Ma_ki napisał:

Przesadzasz.

Tutaj dam porównanie

Czy piankowa imitacja drewna jest tyle samo watra co bale z drewna?

Ja chyba wolę ADD

I tu też może być problem, bo bierze gostek CD i robi winyl i birze tyle co studio

Dobra imitacja drewna może kosztować więcej od niego samego a ty mi coś po taniości podsuwasz-fuj!😉

Ja tam wolę jak fajna elektronika jest po drodze a na samym początku jakiś Telefunken za +20tysi i do niego lampowy przedzwmacniacz Millennia a dalej od A/D też trzeba wtopić co by to u odbiorcy za serce chwyciło

Grobel Audio tak robi na AVS prezentacje, nagrywają CD na taśmę i nikomu to nie przeszkadza a wielu zaczyna cmokać jak ze Studera przez Jadisy na Sonus Fabery (ostatnio za małe i bez basu) leci muzyka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

Ciąg dalszy.

Jajco. Został usunięte. Udało mi się wysłuchać, Gościu tłumaczy okoliczności rozmowy z inżynierami dźwięku - tzn. kierował się ciekawością jak to jest robione.

2 godziny temu, ASURA napisał:

...różne wtyczki które symulują nam różne wzmacniacze lampowe...

W pewnej katerze umyto witraże. Zrobiło się ładnie i wesoło. Znikło jednak coś bezcennego - patyna wieków.

(symulują - pokreślenie moje) Symulacja i symulanci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lipca 2022 przez Zombywoof

[bolo_senor]

6 godzin temu, ASURA napisał:

w Pro Toolsie różne wtyczki które symulują nam różne wzmacniacze lampowe,

płaci się za sztukę - kunszt artysty , a nie jego lenistwo.

 

większość ludzi zna nagrania z lat swojej młodości i taką chce usłyszeć jaką pamięta.

a zniekształcenia z płyt np szelakowych z przedwojennych nagrań , lub lat 50tych są integralną częścią utworu.

 

sam fakt oszustwa jest karygodny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

3 godziny temu, bolo_senor napisał:

płaci się za sztukę - kunszt artysty , a nie jego lenistwo.

 

większość ludzi zna nagrania z lat swojej młodości i taką chce usłyszeć jaką pamięta.

a zniekształcenia z płyt np szelakowych z przedwojennych nagrań , lub lat 50tych są integralną częścią utworu.

 

sam fakt oszustwa jest karygodny.

Ależ się z tym oszustwem zgadzam, ciągle wokół jesteśmy oszukiwani, temat bardzo szeroki

Kunszt artysty przy użyciu wtyczek  w PT dalej jest tylko inny środek realizacji jego przekazu.

Czy orkiestra muzyki dawnej z braku oryginałów grająca na ich replikach oszukuje?

To jak w przemyśle butelka opisana sok malinowy a małymi literkami w składzie czytamy aaronia i nic o malinach a ludzie go kupują i to ostatnie już faktycznie jest oszustwem

 

Też chciałbym usłyszeć jeszcze raz z vinyla jak to brzmiało kiedyś ale dziś już tak nie potrafią nawet samego vinyla wytłoczyć. Głowic ryjących Neumanna nikt już od trzydziestu lat nie produkuje a te istniejące są bardzo wyeksploatowane i musi to gorzej brzmieć

 

Za tym na pewno to ściema ale jak widać do tego się nikt nie czepia mimo że to też oszustwo

7 godzin temu, Zombywoof napisał:

W pewnej katerze umyto witraże. Zrobiło się ładnie i wesoło. Znikło jednak coś bezcennego - patyna wieków

Żartujesz chyba, po prostu przez te lata pigmenty w szkle od UV wyblakły a brud to zamaskował i przez tak brudne witraże wpadało mało światła do środka robiąc ten cudowny nastrój w środku dnia. Wystarczyło przyjść po zachodzie słońca lub wczesnym świtem i efekt powraca

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Lipca 2022 przez ASURA

[iro III]

4 godziny temu, bolo_senor napisał:

sam fakt oszustwa jest karygodny.

Zgoda + wygórowana cena.

Samo brzmienie już niekoniecznie.

To takie audiofilskie - nie wiem, nie widzę - jest OK.

Wiem, widzę - jest bardzo nie ok.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

Tutaj jest kilka płaszczyzn tej sprawy.

1. Zawiedziony klient. Mike z filmu ma złamane serce. To prawdziwy i świadomy entuzjasta i chce wiedzieć co kupuje, za niebanalne przecież pieniądze. MoFi oferuje produkty ekskluzywne.
2. Rozwinięcie pkt. 1. W Ameryce takie sprawy traktuje się poważnie - bo dotyczą pieniędzy. Stracony klient nigdy nie wróci.
3. Upadek mitu. Brać audiofilska chce wierzyć. Jednakże, już nie będzie tak jak było. Złoty wiek winyla przeminął.

Godzinę temu, ASURA napisał:

Żartujesz chyba, po prostu przez te lata pigmenty w szkle od UV wyblakły a brud to zamaskował

Nie żartuję. Dla Ciebie to brud, a to jest osad wielowiekowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Osad wielowiekowy jak stare wino za tym konserwatora za łeb

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

11 godzin temu, Ma_ki napisał:

Ja chyba wolę ADD

W komentarzach na forum Hoffmana omawiano też kontekst pierwszej litery A. Mityczne taśmy matki to najczęściej kopie zapasowe, czy też kopie wysyłane do wytwórni na całym świecie. Jak ktoś napisał, matki leżą gdzieś w Iron Mountain.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

8 minut temu, Zombywoof napisał:

Upadek mitu. Brać audiofilska chce wierzyć. Jednakże, już nie będzie tak jak było. Złoty wiek winyla przeminął

No przecież pisałem ludzie to robiący już nie żyją a sprzęt produkcyjny dogorywa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

2 minuty temu, ASURA napisał:

Osad wielowiekowy jak stare wino za tym konserwatora za łeb

Na szczęście nie musisz lizać okien, chyba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

1 minutę temu, Zombywoof napisał:

W komentarzach na forum Hoffmana omawiano też kontekst pierwszej litery A. Mityczne taśmy matki to najczęściej kopie zapasowe, czy też kopie wysyłane do wytwórni na całym świecie. Jak ktoś napisał, matki leżą gdzieś w Iron Mountain.

Za tym 2dB z dynamiki na straty i nie do odzyskania z racji wzrostu szumów

1 minutę temu, Zombywoof napisał:

Na szczęście nie musisz lizać okien, chyba.

Pilkington robi samo zmywające

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

3 minuty temu, ASURA napisał:

No przecież pisałem ludzie to robiący już nie żyją a sprzęt produkcyjny dogorywa

Coś tam majsterkują,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

1 minutę temu, Zombywoof napisał:

Coś tam majsterkują,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak to widzę już robi mi się niedobrze, w oryginale sam talerz ważył 63kilo i był napędzany dużym silnym silnikiem, dalej nawet mi się nie chce komentować tej radosnej twórczości....

Teraz, ASURA napisał:

Jak to widzę już robi mi się niedobrze, w oryginale sam talerz ważył 63kilo i był napędzany dużym silnym silnikiem, dalej nawet mi się nie chce komentować tej radosnej twórczości....

To jak bym chciał sobie Lamborghini Coutach sam chciał zrobić w garażu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

17 minut temu, ASURA napisał:

To jak bym chciał sobie Lamborghini Coutach sam chciał zrobić w garażu

Po 2035 r. + ok. +/-10 lat chyba się sprawdzi. Dożyjemy?!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

Tutaj wypowiedź znanego i lubianego Michała Fremera (nie mylić z Framerami z PRL)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolo_senor]

18 godzin temu, ASURA napisał:

Czy orkiestra muzyki dawnej z braku oryginałów grająca na ich replikach oszukuje?

poniekąd tak , ale porównania też nie masz , więc zło jest mniejsze

natomiast płyta obrobiona cyfrowa sprzedawana jako analog to jak występ z playbacku na koncercie na żywo.

 

16 godzin temu, Zombywoof napisał:

3. Upadek mitu. Brać audiofilska chce wierzyć. Jednakże, już nie będzie tak jak było. Złoty wiek winyla przeminął.

jakieś kompleksy ?

przeminą czy nie , to nie powód do oszustwa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

5 godzin temu, bolo_senor napisał:

natomiast płyta obrobiona cyfrowa sprzedawana jako analog to jak występ z playbacku na koncercie na żywo

Lub kolejny sposób na realizację artysty

Swego czasu świadomi artyści też odsłuchiwali pierwsze tłoczenia z matrycy matki-matryca szła na produkcję kopii matek lub do kosza i właśnie technika zapisu na vinylu dawała ten ostateczny sznyt, przypomnę w TAMTYCH LATACH

Mam np. oryginalną z USA kupioną dokładnie w czasie ich boomu na liście przebojów w USA topową płytę Doobie Brothers i ona tylko tak jak dla mnie dobrze brzmi. Całe te późniejsze remasteringi, wejście w cyfrę o kant... rozbić i TU masz rację nie każde wyciągnięte z archiwum nagranie z taśmy matki, wycyzelowane, odszumione, z wydobyciem szczegółów dobrze brzmi i znaczy że za to należy ekstra i to sporo zapłacić inżynierom-artystom? a może tylko inżynierom dźwięku z tej lub innej firmy wydawniczej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

10 godzin temu, bolo_senor napisał:

jakieś kompleksy ?

Z faktami się nie dyskutuje, domowy psychoamatorze.

3 godziny temu, ASURA napisał:

znaczy że za to należy ekstra i to sporo zapłacić inżynierom-artystom?

No właśnie.

Nie ma potrzeby postępu w technice analogowej, bo świat się zmienił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolo_senor]

4 godziny temu, ASURA napisał:

Lub kolejny sposób na realizację artysty

ok , ale to też trzeba wyraźnie napisać.

ale to dalej nie usprawiedliwia kłamstwa ?

dalej uważam , że to był celowy zabieg marketingowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

22 godziny temu, Zombywoof napisał:

znanego i lubianego Michała Fremera

Autocytat.

Takie "niespodziewane" sytuacje pozwalają obserwować postawy, tych zacnych skądinąd ludzi. Bogaty Niemiec, który na swoim kanale pokazuje nowe i kosztowne wydania (kto z Was, tu na forum ma płytę MoFi ręka do góry) mówi coś o przepraszaniu. Framer błaznuje, mówi coś o tym, że trzeba być dziennikarzem żeby postawić celne pytania, np. o to jaki mają magnetofon itp. A on biedak nie mógł - bo mu odmówili (sic!).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolo_senor]

10 minut temu, Zombywoof napisał:

Z faktami się nie dyskutuje, domowy psychoamatorze.

to nie są fakty , bo sprzedaż vinyli wzrosła ostatnimi czasy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

3 minuty temu, bolo_senor napisał:

wzrosła ostatnimi czasy

Moda. Wybór tytułów słaby.

Zresztą, cały czas jest to samo. Santana Abraxas, Davis - Kind of Blue, etc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zombywoof]

4 godziny temu, ASURA napisał:

Całe te późniejsze remasteringi, wejście w cyfrę o kant... rozbić i TU masz rację nie każde wyciągnięte z archiwum nagranie z taśmy matki, wycyzelowane, odszumione, z wydobyciem szczegółów dobrze brzmi

Przecież wiadomo. To jest żerowanie na naszych sentymentach. Usłyszmy to jeszcze raz, lepiej i ze szczegółami, których nie zauważyliśmy. Owszem, warto odświeżyć pamięć i spojrzeć z innej perspektywy. To jest przedmiotem niezliczonych i długich dyskusji. Takie jest nasze hobby.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

29 minut temu, Zombywoof napisał:

 

No właśnie.

Nie ma potrzeby postępu w technice analogowej, bo świat się zmienił.

Inżynierowie audio aby obecnie zrobić tej klasy produkt co kiedyś są skazani na archeologię i reverse engineering

Ten ostatni wbrew pozorom wymusza od nowa postęp w technice analogowej który wraz z starymi fachowcami umarł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )