Skocz do zawartości
IGNORED

Nad c326 BEE nie działa, zamilkł


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, wojtek.flakiewicz napisał:

No, zacząłem przy okazji czytać o vintage. jest dużo złomu z rajchu, ale temat muszę przyznać wciągający 🙂  Jak on gra?

Naturalna barwa, analityczny rześki dźwięk z świetną dynamiką i punktowym basem zdolność do napędzenia kolumn nawet z niską skutecznością u mnie poradził sobie bez zająknięcia z Usherami o skuteczności 85dB,   model pma 770 gra cieplej bardziej plastycznym dźwiękiem, ale ma trochę więcej poluzowanego basu, Denon w latach 81-86r był niedoceniany, nie wspomnę o takich modelach jak pma 790 czy pma 960 ten katalogów z 84-86r, obecnie jest coraz ciężej kupić dobre vintage sporo zdrowych sztuk grzeje już miejsce po domach..

4 godziny temu, Dune napisał:

Naturalna barwa, analityczny rześki dźwięk z świetną dynamiką i punktowym basem zdolność do napędzenia kolumn nawet z niską skutecznością u mnie poradził sobie bez zająknięcia z Usherami o skuteczności 85dB,   model pma 770 gra cieplej bardziej plastycznym dźwiękiem, ale ma trochę więcej poluzowanego basu, Denon w latach 81-86r był niedoceniany, nie wspomnę o takich modelach jak pma 790 czy pma 960 ten katalogów z 84-86r, obecnie jest coraz ciężej kupić dobre vintage sporo zdrowych sztuk grzeje już miejsce po domach..

Jeżeli miałbym odnieść go do współczesnych  wzmacniaczy, to ile trzeba by dać za taki dźwięk ? Jaka to półka ?

17 godzin temu, Tonnii99 napisał:

Kup sobie C338 i będziesz miał nowe i bez problemu 😛

W środku same przetwornice, zasilacz, końcówka mocy. Elementy średniej jakości, jak to w NAD. Jak się coś uszkodzi, to mało kto to naprawi.

5 minut temu, StachMuszel napisał:

.....Elementy średniej jakości, jak to w NAD. Jak się coś uszkodzi, to mało kto to naprawi.

Sprzęt jednorazowego użytku ???

5 minut temu, Elbing napisał:

Sprzęt jednorazowego użytku ???

Może nie jednorazowego użytku, bo dopóki gra i jest sprawny, to jest OK. Ale w razie uszkodzenia, może być problem.

45 minut temu, StachMuszel napisał:
18 godzin temu, Tonnii99 napisał:

Kup sobie C338 i będziesz miał nowe i bez problemu 😛

W środku same przetwornice, zasilacz, końcówka mocy

 

33 minuty temu, StachMuszel napisał:

bo dopóki gra i jest sprawny, to jest OK. Ale w razie uszkodzenia, może być problem.

Jaki problem? Gwarancja jest dwuletnia przecież. A jak padnie po gwarancji to się ten sprzęt wyrzuca czy oddaje do utylizacji.
Taki C338 kosztuje 550 funtów brytyjskich czyli około 23 funtów na miesiąc czyli 5,7 funta na tydzień. Przecież to jest mniej niż angielski wieśniak wydaje na piwo w pubie w jeden wieczór.
Tych sprzętów się nie naprawia - to ma za zadanie przetrwać czas gwarancyjny a potem do kosza. A jeśli przetrwa dłużej niż gwarancja to super.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

14 minut temu, yayacek napisał:

 

Jaki problem? Gwarancja jest dwuletnia przecież. A jak padnie po gwarancji to się ten sprzęt wyrzuca czy oddaje do utylizacji.
Taki C338 kosztuje 550 funtów brytyjskich czyli około 23 funtów na miesiąc czyli 5,7 funta na tydzień. Przecież to jest mniej niż angielski wieśniak wydaje na piwo w pubie w jeden wieczór.
Tych sprzętów się nie naprawia - to ma za zadanie przetrwać czas gwarancyjny a potem do kosza. A jeśli przetrwa dłużej niż gwarancja to super.

Jeżeli koszt zakupu to 550 funtów, to tydzień pracy 550:52 = 10,6 funta 😉

17 minut temu, pdkl napisał:

Jeżeli koszt zakupu to 550 funtów, to tydzień pracy 550:52 = 10,6 funta 😉

Ok ok, ja liczyłem cenę nowego w stosunku do czasu trwania gwarancji (2 lata).
Nawet gdyby dostosować cenę do warunków polskich to mamy 3 tyś zł : 24 miesiące = 125 zł miesięcznie czyli około 30 zł tygodniowo. Piwo w knajpie kosztuje 15 zł.
Takich sprzętów nie kupuje się używanych oraz po okresie gwarancyjnym. Takie sprzęty kupuje się jako NOWE i na pełnej gwarancji i użytkuje przez dwa lata a potem do śmieci jeśli się zepsuje. Tego się nie naprawia.

c326 kosztuje chyba 2 tysiące zł. Jeśli padł po gwarancji a kupiony był jako nowy to zero problemu. Trzeba kupić nowy tani towar i znów się cieszyć muzyką. Koszt użytkowania tego wzmacniacza wyniósł około 20 zł na tydzień czyli tyle ile paczka fajek + jedno piwo albo siedem piw w biedronce (jedno piwo dziennie po 3 zł).

Edytowane przez yayacek

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

1 godzinę temu, yayacek napisał:

.... Takich sprzętów nie kupuje się używanych oraz po okresie gwarancyjnym. Takie sprzęty kupuje się jako NOWE i na pełnej gwarancji i użytkuje przez dwa lata a potem do śmieci jeśli się zepsuje. Tego się nie naprawia...

 

Masz rację @yayacek. Nawet na gwarancji się nie naprawia. "Naprawa gwarancyjna" polega coraz częściej na wymianie uszkodzonego/wadliwego egzemplarza sprzętu na nowy. Co za durna logika projektowania sprzętu. Dotyczy to nie tylko sprzętu audio. Tylko jakie góry elektrośmieci generuje taki sposób myślenia ? 🤔

7 godzin temu, wojtek.flakiewicz napisał:

Jeżeli miałbym odnieść go do współczesnych  wzmacniaczy, to ile trzeba by dać za taki dźwięk ? Jaka to półka ?

Wolałbym tego nie porównywać tak,  mogłoby mi się tu oberwać :-) vintage rządzi się swoimi prawami za PMA 750 zapłaciłem 500zł tu ludzie więcej wydają za metr kabla,  zachęcam samemu eksperymentować i żeby nie było miałem styczność już nie raz ze współczesnymi wzmacniaczami choćby znajomy pożyczył mi niedawno Roksana na tydzień do testowania, napiszę tylko, że te starocie nadal dają rade, do vintage też potrzebny jest przegląd i regulacje wiadomo..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

IMG_20230118_155432.thumb.jpg.5ad1f48b1274a1c935896c768415e973.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
22 godziny temu, lukasz752 napisał:

I minus 3000 zł na koncie za pewnie niekoniecznie lepszy wzmacniacz 😉

Tego C326BEE przejrzą, naprawią i podziała pewnie jeszcze długo. Nawet jak będzie chciał go wymienić to lepiej go sprzedać naprawionego bo za uszkodzonego dostanie grosze.

czemu minus? 

C338 nie gra źle. Do tego masz nowoczesność której nie ma w C326.

Ja, chociażbym posłuchał nowego modelu.

4 godziny temu, yayacek napisał:

 

Jaki problem? Gwarancja jest dwuletnia przecież. A jak padnie po gwarancji to się ten sprzęt wyrzuca czy oddaje do utylizacji.
Taki C338 kosztuje 550 funtów brytyjskich czyli około 23 funtów na miesiąc czyli 5,7 funta na tydzień. Przecież to jest mniej niż angielski wieśniak wydaje na piwo w pubie w jeden wieczór.
Tych sprzętów się nie naprawia - to ma za zadanie przetrwać czas gwarancyjny a potem do kosza. A jeśli przetrwa dłużej niż gwarancja to super.

ale podsumowałeś, cena tego Nadzika to 50% ceny przeciętnego Iphone'a, a to że telefon się zepsuje to masz pewne. Wolę Nadzika, pochodzi znacznie dłużej.

Pewnie że pogra kilka lat chyba że wyjątkowy pech , a z telefonem dośc trafne porównanie 3000 wydane po czterech latach ?? może  500  zostaje wartości i nikt nie płacze :) , 

Godzinę temu, Dune napisał:

Wolałbym tego nie porównywać tak,  mogłoby mi się tu oberwać 🙂 vintage rządzi się swoimi prawami za PMA 750 zapłaciłem 500zł tu ludzie więcej wydają za metr kabla,  zachęcam samemu eksperymentować i żeby nie było miałem styczność już nie raz ze współczesnymi wzmacniaczami choćby znajomy pożyczył mi niedawno Roksana na tydzień do testowania, napiszę tylko, że te starocie nadal dają rade, do vintage też potrzebny jest przegląd i regulacje wiadomo..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

IMG_20230118_155432.thumb.jpg.5ad1f48b1274a1c935896c768415e973.jpg

No cóż, najpierw muszę naprawić NADA, ale w przyszłości zainteresowałbym się vintage bliżej. Tylko przyczaić się na coś naprawdę wyjątkowego + oddać po zakupie do przeglądu do fachury. Ten roksan to pewnie K3, to już ładnych parę tysięcy. jeśli ten Denon mu dorównuje wg ciebie, to wspina się już na całkiem niezłą półkę... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wojtek.flakiewicz
W dniu 22.01.2023 o 13:30, Piotr Sonido napisał:

Jeśli do tej pory nic nie robiłeś z tym wzmacniaczem to ja bym go na twoim miejscu oddał to przeglądu.

Wszystkie te wzmacniacze nada z tamtych lat muszą być serwisowane i muszą być w nich wymienione kilka podstawowych elementów. To jest tylko i wyłącznie kwestia czasu.

Skoro w twoim padło na bezpiecznik to moim zdaniem warto jest zbadać co było przyczyną że on zareagował.

Piotrek 

Serwis jest nie oplacalny, koszt używanego sprawnego jeszcze wzmacniacza to ok 600-700zl

Poprawienie mankamentow i ewentualna naprawa uszkodzen to ok 4-5 godzin tak lekko licząc

5x200zl to masz 1000zl za samą rogote serwisu

Do tego ok 300zl kondensatory i rezystory 

3 hours ago, Bumpalump said:

Serwis jest nie oplacalny, koszt używanego sprawnego jeszcze wzmacniacza to ok 600-700zl

Poprawienie mankamentow i ewentualna naprawa uszkodzen to ok 4-5 godzin tak lekko licząc

5x200zl to masz 1000zl za samą rogote serwisu

Do tego ok 300zl kondensatory i rezystory 

Piszesz o takich cenach z doświadczenia czy tak przewidujesz?

Wydają się one kosmiczne.

Sprawdzenie kondensatorów, ich ewentualna wymiana podejrzewam, że zamie maksymalnie godzinę, może dwie. Do tego części o ile nie poszedł transformator to zamknie się w 50 zł.

200 zł za godzinę? Nawet w ASO premium marek tyle nie wołają.

 

Edytowane przez Lukas752
Godzinę temu, Lukas752 napisał:

Piszesz o takich cenach z doświadczenia czy tak przewidujesz?

Wydają się one kosmiczne.

Sprawdzenie kondensatorów, ich ewentualna wymiana podejrzewam, że zamie maksymalnie godzinę, może dwie. Do tego części o ile nie poszedł transformator to zamknie się w 50 zł.

200 zł za godzinę? Nawet w ASO premium marek tyle nie wołają.

 

Napewno mogę powiedzieć , ze nic nie dymiło i nie śmierdziało 🙂

2 godziny temu, Lukas752 napisał:

Piszesz o takich cenach z doświadczenia czy tak przewidujesz?

Wydają się one kosmiczne.

Sprawdzenie kondensatorów, ich ewentualna wymiana podejrzewam, że zamie maksymalnie godzinę, może dwie. Do tego części o ile nie poszedł transformator to zamknie się w 50 zł.

200 zł za godzinę? Nawet w ASO premium marek tyle nie wołają.

 

Z doświadczenia

50zl? Za 50zl to żaden serwis nie będzie chciał nawet spojrzeć na to, przy 5 cyfrowych kosztach utrzymania miesięcznie firmy myślisz że ktoś pracuje za 50zl na godzinę?

W zeszłym roku 1 rbh w Seacie 490zl, w Audi 590zl

 

200zl to godzina ASO w Seacie kosztowała w 2016r

Edytowane przez Bumpalump
6 godzin temu, Bumpalump napisał:

Serwis jest nie oplacalny, koszt używanego sprawnego jeszcze wzmacniacza to ok 600-700zl

Poprawienie mankamentow i ewentualna naprawa uszkodzen to ok 4-5 godzin tak lekko licząc

5x200zl to masz 1000zl za samą rogote serwisu

Do tego ok 300zl kondensatory i rezystory 

Serio?

Ja swojego naprawiałem za 200-300 zł. Ok było to jakiś czas temu, ale aż tak poszły usługi do góry?

Jak tak dalej pójdzie to nas zaleje rynek chińskich wzmacniaczy których się nie serwisuje. 

Puch i nowy , puch i nowy i tak w kółko. A nowy model wypuszczany co pół roku dla ... Potrzeby. 

Sklepy poleca, serwisy poleca.

Not good.

Piotrek 

9 minutes ago, Bumpalump said:

Z doświadczenia

50zl? Za 50zl to żaden serwis nie będzie chciał nawet spojrzeć na to, przy 5 cyfrowych kosztach utrzymania miesięcznie firmy myślisz że ktoś pracuje za 50zl na godzinę?

W zeszłym roku 1 rbh w Seacie 490zl, w Audi 590zl

 

200zl to godzina ASO w Seacie kosztowała w 2016r

50 zł - tutaj chodziło mi oczywiście o części. Jakby wyszło za części 300 zł to prawdopodobnie faktycznie naprawa nieopłacalna.

 

27 minutes ago, Piotr Sonido said:

Serio?

Ja swojego naprawiałem za 200-300 zł. Ok było to jakiś czas temu, ale aż tak poszły usługi do góry?

Jak tak dalej pójdzie to nas zaleje rynek chińskich wzmacniaczy których się nie serwisuje. 

Puch i nowy , puch i nowy i tak w kółko. A nowy model wypuszczany co pół roku dla ... Potrzeby. 

Sklepy poleca, serwisy poleca.

Not good.

Piotrek 

No i takie 300-400 zł jak dla mnie by była rozsądną stawką za bardziej skomplikowaną naprawę tego NAD-a ale na pewno nie 1300 zł. Za taką kwotę to praktycznie nikt z takiego serwisu by nie korzystała trzeba wspomnieć, że ludzie nie chodzą do serwisów z drogim sprzętem tylko przeważnie z starą elektroniką.

Godzinę temu, Bumpalump napisał:

Z doświadczenia

50zl? Za 50zl to żaden serwis nie będzie chciał nawet spojrzeć na to, przy 5 cyfrowych kosztach utrzymania miesięcznie firmy myślisz że ktoś pracuje za 50zl na godzinę?

W zeszłym roku 1 rbh w Seacie 490zl, w Audi 590zl

 

200zl to godzina ASO w Seacie kosztowała w 2016r

Utrzymanie samochodowego ASO to faktycznie ogromne koszty. Utrzymanie ludzi, warsztatu, diagnostyki, budynków, etc. Ale nie porównujmy tego do utrzymania małego serwisu elektronicznego 1-2 osobowego. Nie bierz tego Bumpalump personalnie, ale ceny usług takich serwisów są IMHO przewartościowane. Nie mówię konkretnie o Twoich usługach, bo z Ciebie porządny fachowiec (a Ci też są różni). Często lekarze nie mają takich stawek. Ale dopóki jest moda na vintage (a jest), biedni (bądź co bądź) Polacy będą bulić resztki swoich zaskórniaków, bo "fajnie" mieć taki sprzęt. Dopóki są "jelenie", trzeba je doić.

Sorki za sarkazm, ale sam bawię się w drobne naprawy i wiem mniej więcej jak to wygląda, i boli mnie takie podejście do tematu.

Pozdrawiam.

Edytowane przez StachMuszel

Ale jakie podejście Cie boli?

Pomimo że serwis i ogólnie elektronika audio to moja pasja to jednak poświęcam swój prywatny czas na to, połowę miesiaca pracuje żeby zapłacić podatki i media, druga połowa to mój zarobek i pieniądze na rozwój firmy.

Żeby być konkurencyjnym i wykonywać swoją robote na poziomie nie wystarczy lutownica za 20zl i para wkrętaków z chińskiego sklepu.

Kazdego roku kilkanascie tysiecy idzie w park maszynowy serwisu.

Jak koszty były mniejsze to i stawki były mniejsze, to nie nasza wina że koszty idą w górę, za sam prad place po 1300-1500zl miesięcznie, gdzie jeszcze rok temu płaciłem połowę tego

 

Uczciwie informuje klientow że pewnych sprzetow nie opłaca się naprawiać bo koszt naprawy równa się lub zbliża z wartością sprzetu.

 

Edytowane przez Bumpalump
16 minut temu, StachMuszel napisał:

Utrzymanie samochodowego ASO to faktycznie ogromne koszty. Utrzymanie ludzi, warsztatu, diagnostyki, budynków, etc. Ale nie porównujmy tego do utrzymania małego serwisu elektronicznego 1-2 osobowego. Nie bierz tego Bumpalump personalnie, ale ceny usług takich serwisów są IMHO przewartościowane. Nie mówię konkretnie o Twoich usługach, bo z Ciebie porządny fachowiec (a Ci też są różni). Często lekarze nie mają takich stawek. Ale dopóki jest moda na vintage (a jest), biedni (bądź co bądź) Polacy będą bulić resztki swoich zaskórniaków, bo "fajnie" mieć taki sprzęt. Dopóki są "jelenie", trzeba je doić.

Sorki za sarkazm, ale sam bawię się w drobne naprawy i wiem mniej więcej jak to wygląda, i boli mnie takie podejście do tematu.

Pozdrawiam.

Witam,

Kolego, wizyta u lekarza prywatnie to już około 300pln kosztuje w Warszawie, a trwa 15 minut.

Za godzinę łatwo policzyć i to bez badania, sprzętu, sama konsultacja.

50 zł za godzinę jest już daaawno nieaktualne.

ASO trudno porównać, bo obsługują klientów na wielu stanowiskach naraz, a to już 500-600pln x ilość stanowisk.

Najtańsze sprzęty można naprawiać z sentymentu i to jest zrozumiałe, nikt za darmo tego nie będzie robił.

Pozdrawiam

Edytowane przez sul76
7 minut temu, Bumpalump napisał:

Ale jakie podejście Cie boli?

Pomimo że serwis i ogólnie elektronika audio to moja pasja to jednak poświęcam swój prywatny czas na to, połowę miesiaca pracuje żeby zapłacić podatki i media, druga połowa to mój zarobek i pieniądze na rozwój firmy.

Żeby być konkurencyjnym i wykonywać swoją robote na poziomie nie wystarczy lutownica za 20zl i para wkrętaków z chińskiego sklepu.

Kazdego roku kilkanascie tysiecy idzie w park maszynowy serwisu.

Jak koszty były mniejsze to i stawki były mniejsze, to nie nasza wina że koszty idą w górę, za sam prad place po 1300-1500zl miesięcznie, gdzie jeszcze rok temu płaciłem połowę tego

 

Uczciwie informuje klientow że pewnych sprzetow nie opłaca się naprawiać bo koszt naprawy równa się lub zbliża z wartością sprzetu.

 

Pełna zgoda, ale i tak nie porównujmy tych kosztów do kosztów ASO, na które ktoś się tu powołał. Zupełnie inna półka.

1 minutę temu, StachMuszel napisał:

Pełna zgoda, ale i tak nie porównujmy tych kosztów do kosztów ASO, na które ktoś się tu powołał. Zupełnie inna półka.

Nikt nie porownuje tak kosztow, kolega napisał że godzina w ASO kosztuje 200zl na co ja napisałem że kosztuje 490zl

49 minutes ago, Lukas752 said:

trzeba wspomnieć, że ludzie nie chodzą do serwisów z drogim sprzętem tylko przeważnie z starą elektroniką.

jest dokładnie na odwrót. Tylko droga i najlepsza elektronika z dawnych lat i tych mniej dawnych jest warta serwisowania. Inna sprawa to że ta bardzo dobrze i na dobrych komponentach zaprojektowane elektronika rzadko wymaga wizyt w serwisie, najczęściej z błędu popełnionego przez użytkownika lub rzeczywiście wielu lat wysługi.

Stare się sypie, nowe się psuje... Ech... Jak żyć Panie Premierze? 😉

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

4 minuty temu, Tadeiro napisał:

Stare się sypie, nowe się psuje... Ech... Jak żyć Panie Premierze? 😉

Krótko!

😉

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.