Sny, wizje, proroctwa, objawienia

[Piotr_1]

10 minut temu, TomekL3 napisał:

Nie mojej tylko naszej. Wszystko jest z sobą połączone i jest świadomością, jednością. Chciał czy nie wszystko jest Bogiem.
To zmienia perspektywę.

Z tego by wynikało że Szatan (wąż pradawny, zły duch) też nim jest. I demony także.

[TomekL3]

Dokładnie. Bóg przejawia się we wszystkim. Jest tym.

[Piotr_1]

Teraz, TomekL3 napisał:

Dokładnie. Bóg przejawia się we wszystkim. Jest tym.

Nie ponieważ jest osobą. Bycie osobą oznacza posiadanie osobowości (charakter, usposobienie itp.)

Posiadanie jednej osobowości (jej cech) wyklucza posiadanie innej osobowości.

Posiadanie dwóch osobowości nazywa się dwoistym duchem. Nie sądzę aby było możliwe u duchów. Możliwe tylko raczej u ludzi, którzy mogą być naczyniami na duchy. A właściwie nimi są.

[TomekL3]

Prawda. W Twoim doświadczeniu Bóg jest osobą a w moim wszystkim.

[kostropaty]

5 minut temu, Piotr_1 napisał:

Nie ponieważ jest osobą. Bycie osobą oznacza posiadanie osobowości (charakter, usposobienie itp.)

Posiadanie jednej osobowości (jej cech) wyklucza posiadanie innej osobowości.

a skąd te rewelacje?  rozmawiacie? 😄 

[Piotr_1]

4 minuty temu, kostropaty napisał:

a skąd te rewelacje?  rozmawiacie? 😄 

Nie jestem typem rozmodlonej osoby :)

[kostropaty]

ale uważasz się za bardzo dobrze zorientowanego, zwłaszcza w kwestiach rzeczy, których nawet nie widziałeś...

[Piotr_1]

1 minutę temu, kostropaty napisał:

ale uważasz się za bardzo dobrze zorientowanego, zwłaszcza w kwestiach rzeczy, których nawet nie widziałeś...

Zainteresowania. Staram się nie wprowadzać nikogo w błąd. Rozmowę uważam za żywą konwersację w której udzielają się dwie strony. Wiekuisty nie może mówić dużo. Jest tak, kiedy ktoś jest ważny, to jego słowa są ważne. Jest napisane: "Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą." Jeżeli się zastanowić... to naprawdę długo.

[kostropaty]

gratuluję pewności siebie :) 

[Piotr_1]

Teraz, kostropaty napisał:

gratuluję pewności siebie :) 

Wzajemnie :)

17 minut temu, TomekL3 napisał:

Prawda. W Twoim doświadczeniu Bóg jest osobą a w moim wszystkim.

Prawda jest jedna, nie ma prywatnych prawd.

[kostropaty]

o nie, nie mam tak skrystalizowanych odpowiedzi jak te, które serwujesz 😉 

[soundchaser]

Bóg patrzy na te Wasze wpisy i wyciąga wnioski. A Św. Piotr czeka u bram nieba... 😉

[Piotr_1]

3 minuty temu, kostropaty napisał:

o nie, nie mam tak skrystalizowanych odpowiedzi jak te, które serwujesz 😉 

Czasem też mogę się mylić. Ale wiesz o ograniczonym zaufaniu do ludzi.

[Piotr_1]

Żeby nie być gołosłownym. 

"Tak rzecze Wiekuisty: Przeklęty mąż, który polega na człowieku, a czyni śmiertelnego ramieniem swojém, gdy od Wiekuistego się odwraca serce jego.

Będzie on jako wrzos samotny na stepie, który nie poczuje gdy przyjdzie dobro, który na rozpalonym gruncie stoi, na puszczy, na glebie bezpłodnej i niezaludnionej.

Błogosławiony mąż, który polega na Wiekuistym, a jest Wiekuisty otuchą jego!

Będzie on jako drzewo zasadzone nad wodami, co aż nad potok korzenie swe zapuszcza, które nie czuje, gdy żar nadchodzi, a jest liść jego zielony, a w roku posuchy się nie frasuje, nie przestając nigdy przynosić owocu."

[TomekL3]

Prawda jest jedna, nie ma prywatnych prawd.

Jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć swoją prawdę i jest prawda zbiorowa/główna/źródłowa.

[Piotr_1]

Godzinę temu, TomekL3 napisał:

Jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć swoją prawdę i jest prawda zbiorowa/główna/źródłowa.

Prawda to pojęcie matematyczne. Matematyka nie zajmuje się prywatnymi problemami ani gustami. A jeżeli się zajmuje, to musi je sprowadzić do tak elementarnego poziomu, że prawdziwość rozwiązania jest oczywista dla wszystkich. Oczywista dla wszystkich, to widoczna dla wszystkich, a jeżeli nie dla wszystkich, to dla naukowców z danej dziedziny, czyli udowodniona naukowo. A jeżeli ani tak, ani tak, to są na pewno jeszcze wyższe poziomy na których bezsprzecznie można czegoś dowieść. Wyższe poziomy, mam tutaj na myśli ogólnie nie dostępne dla umysłu i ciała człowieka. Na przykład było zdarzenie które nie miało żadnego świadka. Trudno tutaj określić prawdę. Ale... na wyższym poziomie może być to dostępne, czyli gdzieś zapisane i do wglądu po śmierci. W sensie takim że cała czasoprzestrzeń jest zapisana.

Edytowane 29 Sierpnia 2023 przez Piotr_1

[kostropaty]

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Bóg patrzy na te Wasze wpisy i wyciąga wnioski. A Św. Piotr czeka u bram nieba... 😉

nie mają nic lepszego do roboty? :) 

[Piotr_1]

Prince. Mówi jakby coś wiedział wcześniej. Kogo to interesowało tak dawno temu? Człowiek się cieszył jak mógł w Need For Speed 1 pograć na 4MB ramów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jakub102]

Ja mam dość często ciekawe sny raz mi się śniło że sytuacja na świecie zależy od tego czy spełniamy wolę Bożą. Byłem w jakimś obozie (podobno są już obozy reedukacyjne np. w Chinach) i jak kombinowałem żeby coś zmienić to strażnicy przykładali mi broń do skroni, a jak godziłem się z wolą Bożą to warunki zmieniały się na lepsze. 

Może to takie nawiązanie do niedalekiej przyszłości i planów wprowadzenia NWO-może im się nie udać jak ludzie  wrócą do Boga... Tak czy siak jak to w chińskim powiedzeniu: "Obyś żył w ciekawych czasach"

[jarekb]

mi się czasem śniło  coś czego nawet wcześniej nie robiłem  a za jakiś czas robiłem to w realnym życiu głównie związane z pracą ale szczegóły bardzo dokładne miejsca  ,otoczenie , więc jak mi się przyśni coś bardzo niedobrego co dzieje się na ziemi z ludźmi itd  , mam Strach konkretny 

[TomekL3]

Ja mam dość często ciekawe sny raz mi się śniło że sytuacja na świecie zależy od tego czy spełniamy wolę Bożą. Byłem w jakimś obozie (podobno są już obozy reedukacyjne np. w Chinach) i jak kombinowałem żeby coś zmienić to strażnicy przykładali mi broń do skroni, a jak godziłem się z wolą Bożą to warunki zmieniały się na lepsze. 
Może to takie nawiązanie do niedalekiej przyszłości i planów wprowadzenia NWO-może im się nie udać jak ludzie  wrócą do Boga... Tak czy siak jak to w chińskim powiedzeniu: "Obyś żył w ciekawych czasach"

To dobry sen z przesłaniem akceptacji, siebie i tego co do nas przychodzi. Akceptacja przeprogramuje nas a za tym naszą rzeczywistość na lepszą. Akceptacja rozpuszcza wewnętrzne lęki.

[jakub102]

O snach

 

[Stream]

16 godzin temu, marek-1969 napisał:

Jakie czasy takie sny i proroctwa.

Wreszcie znalazłeś temat w którym będziesz mógł się w pełni realizować....

[marek-1969]

Raz zgadł 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mariusz05]

Większe szanse ma gdyby przewidywał przyszłość z tarota co ciekawe informacje potrafiły sie materializować ale osobiście wolałbym nie wiedzieć bo to nie daje możliwości wyboru. Cos jak z wyrocznia Delficką co z tego że wiesz jak to w taki czy inny sposób sie stanie i nie masz na to żadnego wpływu .Najgorsza jest informacja o czyjeś śmierci która nastąpi i faktycznie ma to miejsce.

[jakub102]

Śniły mi się problemy w portach ciekawe czy się sprawdzi.

[marek-1969]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jesteśmy na etapie świń i szubrawców 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr_1]

W dniu 18.02.2023 o 17:47, Piotr_1 napisał:

Wątek dla osób zainteresowanych powyższą tematyką.

Cytuję pierwszy wpis we wątku. Osoby niezainteresowane tematyką i trollujące proszę o danie sobie siana. 

[jakub102]

We śnie mogę logicznie myśleć i rozwiązywać zagadki podobno to niemożliwe.

[piotrek7]

A na jawie też potrafisz? Choć chyba wiem, jaka powinna być odpowiedź. 

Godzinę temu, Piotr_1 napisał:

Cytuję pierwszy wpis we wątku. Osoby niezainteresowane tematyką i trollujące proszę o danie sobie siana. 

Choć łatwiej by było, gdybyście (przynajmniej niektóre) swoje przemyślenia zachowali dla siebie zamiast obnosić się z nimi na forum publicznym. Czyli klasyczny przypadek kija o dwóch końcach