Czy też tak macie, że czasem jest już przesyt tego audio i ma się go po prostu dość?

[marek666]

22 minuty temu, szymon1977 napisał:

Każda metoda pomiaru obarczona jest błędem. 

Ale jak jest dużo pomiarów to powinien wyjść ładny gauss i mediana będzie zbliżona do wartości rzeczywistej.

[szymon1977]

16 minut temu, marek666 napisał:

Ale jak jest dużo pomiarów to powinien wyjść ładny gauss i mediana będzie zbliżona do wartości rzeczywistej.

Choćby zrobić 1000 pomiarów, to średnia nie będzie mieć wyższej dokładności od urządzenia pomiarowego. Owszem wyeliminujesz pewne błędy, ale pewne dojdą.

[marek666]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Choćby zrobić 1000 pomiarów, to średnia nie będzie mieć wyższej dokładności od urządzenia pomiarowego. Owszem wyeliminujesz pewne błędy, ale pewne dojdą.

Szymon trochę laborek zrobiłem, wiem jak się obrabia wyniki pomiarów.

Chyba nie zauważyłeś ale zasadniczo się z Tobą zgadzam, że omawiane "pomiary" były o kant d.. potłuc. Zmierzyliby 10 razy ten sam kabel i też by wyszły różnice. Powinni pomierzyć kilkadziesiąt razy każdy, uśrednić wyniki i dopiero porównywać.

[Ajothe]

Tak, zwłaszcza że 0.4 dB to olbrzymią różnica jak się słucha średnio 75dB. 

[przemak]

Przyjmuje się (i w praktyce to się sprawdza), że wytrenowany słuchacz rozpoznaje różnice w poziomie rzędu 0,2dB przy szybkim przełączaniu. Różnice w paśmie 0,2-0,5dB będą rozpoznawalne albo nie, zależy to od szerokości pasma ubytku/podbicia, ale IMO nie ma to żadnego związku z jakością - większe różnice są po przełknięciu śliny.

[szymon1977]

30 minut temu, marek666 napisał:

Szymon trochę laborek zrobiłem, wiem jak się obrabia wyniki pomiarów.

A ja jestem "mierniczym" z wykształcenia i jeszcze niedawno wykonywanego zawodu.

32 minuty temu, marek666 napisał:

Powinni pomierzyć kilkadziesiąt razy każdy, uśrednić wyniki i dopiero porównywać.

To nie tylko nie rozwiąże wszystkich problemów, ale przysporzy też nowych. 

33 minuty temu, marek666 napisał:

Zmierzyliby 10 razy ten sam kabel i też by wyszły różnice.

Obstawiam, że tak.

45 minut temu, marek666 napisał:

Chyba nie zauważyłeś ale zasadniczo się z Tobą zgadzam, że omawiane "pomiary" były o kant d.. potłuc.

Ogólnie rzecz biorąc pomiary wykonane bez przedstawionej odpowiedniej procedury i bez oceny dokładności, lepiej olać niż uwierzyć.

[1siedem]

Właśnie się zorientowałem, że wpisałem tekst o wykresach i decydebalch nie do tego wątku co trzeba 🫢

Ale za to otrzymałem odpowiedź:)

[szymon1977]

9 minut temu, 1siedem napisał:

Właśnie się zorientowałem, że wpisałem tekst o wykresach i decydebalch nie do tego wątku co trzeba 🫢

Zgłoś moderacji to przeniosą do właściwego.

[1siedem]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Zgłoś moderacji to przeniosą do właściwego.

Już we właściwym wątku nadmieniłem o swojej bystrości...

Edytowane 29 Sierpnia 2023 przez 1siedem

[przemak]

20 minut temu, 1siedem napisał:

za to otrzymałem odpowiedź:)

Nie przejmuj się, nikt dyskusji nie podejmie. Do następnego wątku tego typu. 

[szymon1977]

W dniu 27.08.2023 o 13:53, KALIBER napisał:

No nie musi jeśli dobrze dobierzemy ,  ba , dobrze zestawiona budżetówka może zagrać lepiej od  żle zestawionej klasy średniej .

A na czym woleli byście posłuchać: low-end w profesjonalnej akustyce, czy hi-end w akustyce przypadkowej?

-----

W dniu 28.08.2023 o 16:40, radark napisał:

Jak jest się w miarę z klocków zadowolonym to audio jest całkiem przyjemne, dopieszczanie zestawu  kabelkami, banankami to już sama przyjemność.

Miałem bardzo krótki epizod z poprawianiem niuansów. Na szczęście zrozumiałem, że moją pasją jest muzyka a nie sprzęt RTV-AGD. Ktoś powie "na kablu X nie da się słuchać" - mi nie przeszkadza, że na kablu Y byłoby lepiej... byłoby?

[xetras]

W dniu 18.08.2023 o 21:15, Ajothe napisał:

...mi jednak brakuje tego uczucia obecności muzyki w słuchawkach jest jakaś sztuczność....

Tymczasem choćby odsłuchy muzycy mają w słuchawkach.

Jedynie to że dźwięk jest bezpośredni to może sprawiać wrażenie sztuczności.

Wystarczy znaleźć wygodne i headamp odpowiedni do nich i wtedy też korzyści ze słuchawek słychać.

W dniu 19.08.2023 o 11:57, Ajothe napisał:

przez długi czas nie mogłem również słuchać muzyki opartej na 4/4 z banalnym rytmem, bo mnie to nawet drażniło

Myślisz że zawodowca to nie drażni? A gra bo z tego żyje.

Nieco w bok:

Jest taki zespół Happy End. Ma megahit "Jak się masz".

Tymczasem Zbigniew "Danny" Novak do tekstu Magdaleny Mikulin popełnił wiele innych w tym: "Taki jest świat". Też pop rock i też 'timeless'. Nawet podział na 4 może gruwić. A wbrew pozorom najciężej jest równo trzymać bicie i podział.

W tym ostatnim jest np. wciągający dialog wokalowy. 

 

 

[xajas]

Nawiazujac do tytulu watku „…przesyt tego audio…“ i wspomnianych powyzej sluchawek.

Tym, ktorzy czasami odczuwaja pewien „przesyt“ wlasnym systemem audio, polecam rozwazenie uzycia alternatywnego systemu opartego np. na sluchawkach. Nie musi byc wcale drogi. Na naprawde dobrze brzmiacy system (wzmacniacz+sluchawki) wystarczy 400€.

Poprzez zupelnie inne brzmienie i odbior, odkrywacie wszystkie plyty na nowo!

Wczoraj zalozylem sluchawki o 21:00 wieczorem, a o 2:00 w nocy musialem sie do tego zmusic, by je zdjac.

Potencjal/ryzyko na uzaleznienie jest bardzo duze

To znakomita odmiana od „glosnikowych“ systemow.

Nie mozna w kolko jesc pizzy, czasami ma sie ochote na bigos

[rafa]

10 godzin temu, szymon1977 napisał:

A ja jestem "mierniczym" z wykształcenia

"Mierniczym" sie nie jest z wyksztalcenia. To kwestia mentalności 😉

[KALIBER]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

A na czym woleli byście posłuchać: low-end w profesjonalnej akustyce, czy hi-end w akustyce przypadkowej?

Najlepiej u siebie w pomieszczeniach jakich słuchamy na co dzień .

Pozdrówko .

[szymon1977]

 

4 godziny temu, rafa napisał:

"Mierniczym" sie nie jest z wyksztalcenia. To kwestia mentalności 😉

Żebyś wiedział, z duszą poety nie masz co szukać w moim zawodzie.

2 godziny temu, KALIBER napisał:

Najlepiej u siebie w pomieszczeniach jakich słuchamy na co dzień .

Pozdrówko .

Czyli (w moim przypadku) gów...ny system gów...nej akustyce ale gra fajnie - jakie to szczęście miłować muzykę nie będąc miłośnikiem hifi.

Edytowane 30 Sierpnia 2023 przez szymon1977

[rafa]

22 minuty temu, szymon1977 napisał:

Żebyś wiedział, z duszą poety nie masz co szukać w moim zawodzie.

Nie masz pojecia czym sie zajmuje ani jaki mam background 😉

[Piotr Sonido]

W dniu 29.08.2023 o 20:28, szymon1977 napisał:

Aż znowu ktoś sobie do moich postów jakieś g... dopowie.

Każda metoda pomiaru obarczona jest błędem. 

Dodajmy w takim przypadku całkiem sporym.

 

Temat odbiegł już w którą strone? Realnie o czym jest teraz rozmowa?

[marek666]

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Temat odbiegł już w którą strone? Realnie o czym jest teraz rozmowa?

Temat skręcił na chwilę na kable i ich pomiary. A wracając do głównego wątku to obserwuję raczej powszechną zgodę co do tego, że muzyka jest ważniejsza od sprzętu. I, co trochę nietypowe dla tego forum, dyskusja jest kulturalna i rzeczowa.

[Piotr Sonido]

56 minut temu, marek666 napisał:

Temat skręcił na chwilę na kable i ich pomiary. A wracając do głównego wątku to obserwuję raczej powszechną zgodę co do tego, że muzyka jest ważniejsza od sprzętu. I, co trochę nietypowe dla tego forum, dyskusja jest kulturalna i rzeczowa.

Generalnie tak. Ale nie w świecie forumowy. I nie na audioshow. Tam to sprzęt guruje. Znacznie większą ekscytacja i przysłowiowy ślinotok 🤤 widziałem u tych pierwszy raz widzących monobloki gryphona niż na zdumiewającym jakże pięknym utworze jazzowym 😛

[szymon1977]

7 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Temat odbiegł już w którą strone? Realnie o czym jest teraz rozmowa?

O pomiarach kabli to ktoś przez pomyłkę w niewłaściwym wątku napisał - proponuję skończyć.

[slaaawek]

Jako autor wątku proszę o kulturalne wpisy bez chamstwa i na temat.

Dziękuję

[Piotr Sonido]

18 godzin temu, slaaawek napisał:

Jako autor wątku proszę o kulturalne wpisy bez chamstwa i na temat.

Dziękuję

Teraz w tym momencie nie mówię o momencie pisania tego wątku

- masz dosyć audio?

- dosyć słuchania muzyki?

- dosyć czytania o tym?

[#Szakovsky]

Ja po intensywnych 2 latach też jestem mocno wypalony. 
Jak słucham stereo to głównie gdy znajomi wpadają czy jak jest jakiś wzmacniacz do przetestowania. 
Tak to 99% czasu słucham na dokach z grajkiem po BT. 
I myślę, ze to normalne. I nie ma się co z tym kryć, mając przerwę człowiek nie staję się mniej "poważnym audiofilem". A niektórzy tutaj (i ogólnie), ścigają się w tym kto jest bardziej "audiofilski" szpanując innym sprzętem co tydzień i wrzucając codziennie nowe CD czy innego Vinyla. 
Czasami trzeba "zczilować" i posłuchać jakiegoś szajsu na słuchawkach w drodze po bulki. Artyści też tworzą najpiękniejsze dzieła właśnie po czasie odpoczynku. 

[slaaawek]

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Teraz w tym momencie nie mówię o momencie pisania tego wątku

- masz dosyć audio?

- dosyć słuchania muzyki?

- dosyć czytania o tym?

Niestety gdy włączę sobie te dobre realizacje płyt lub zwykle ze Spotify to już jest dla mnie wszystko tak ograne, znam każde przejścia, smaczki utworów …. Przerażajace to nawet 🙂

natomiast próby szukania nowych gatunków i pomysłów na nieodkrytą muzykę trwają - tego nie ukrywam.

A zapytam przy tej okazji, jest jakiś wzmacniacz w rozsądnych pieniądzach, który nawet po wielu latach nie będzie się chciało zamienić na inny lub sprzedać ? Znacie takie ustrojstwo ? 

Edytowane 1 Września 2023 przez slaaawek

[Gość]

5 minut temu, slaaawek napisał:

Znacie takie ustrojstwo ? 

Gryphon Mephisto

[slaaawek]

21 minut temu, slawek.xm napisał:

Gryphon Mephisto

… ale w rozsądnych pieniądzach 

[marek666]

36 minut temu, slaaawek napisał:

wzmacniacz w rozsądnych pieniądzach

Może nie kupuj kolejnego wzmacniacza tylko abonament do filharmonii/opery?

[Gość]

16 minut temu, slaaawek napisał:

… ale w rozsądnych pieniądzach 

wg mnie odkąd wszedł Apex i zbiera wszelkie laury i rekomendacje kupno Mephisto to może być zakończenie poszukiwań

słyszałem oba modele i obiektywnie Mephisto jest bardziej uniwersalny a subiektywnie gra znakomicie

[Piopio]

2 godziny temu, slaaawek napisał:

A zapytam przy tej okazji, jest jakiś wzmacniacz w rozsądnych pieniądzach, który nawet po wielu latach nie będzie się chciało zamienić na inny lub sprzedać ? Znacie takie ustrojstwo ? 

Jaki budżet. Jest wiele takich wzmacniaczy.