O kablach audio raz jeszcze - test

[ASURA]

Fakty naukowe piszesz, jakieś doktoraty na temat proszę może nawet Nobel, poduczę się na to nigdy nie jest za pózno

[Wito76]

19 minut temu, Adi777 napisał:

Niekoniecznie mam na myśli tylko producentów droższych, bardziej ekskluzywnych sprzętów.

Jak szukałem jakiegoś kabla zasilającego do pewnego projektu, czytałem o kablach Belden. Chwalą się na przykład że ich okablowanie stosuje Mark Levinson, czyli klocki w cenie auta.

[Kostucha]

4 minuty temu, ASURA napisał:

Fakty naukowe piszesz, jakieś doktoraty na temat proszę może nawet Nobel, poduczę się na to nigdy nie jest za pózno

Znalazł się komediant. Podobno Tobie proponowano nagrodę Nobla.

[ASURA]

21 minut temu, lemo napisał:

Co do zasilających , producent wzmacniaczy Audiomatus twierdził że nie mają znaczenia jeśli tylko są poprawnie wykonane. Dlugo się tego trzymałem dopóki nie sprawdzilem sam i przekonałem że jednak jest inaczej . 

Dalej mam te monobloki od pana Matusiaka, trochę w środku przerobione ale grają super jak na tą kasę. Niedawno było na as ogłoszenie o kupnie za tym produkt poszukiwany...

Mam do nich robione  ponad 8 metrowe super IC  na jedwabiu no nie jest to według wskazówek z szaculniem dla pana Matusiaka robione LOL

 

p.s. nic nie sprzedaję

 

 

1 minutę temu, Kostucha napisał:

Znalazł się komediant. Podobno Tobie proponowano nagrodę Nobla.

Pisz na temat lub przestań pisać wokół bo dołączysz do jurusia

[Wito76]

5 minut temu, Kostucha napisał:

Kostucha nie robi tu żadnych zadym, ani nie obraża nikogo, używając słów „nieuk, zacofaniec, d*bil”.

Nie czytałem tego wątku od początku, dopiero po 30 stronie wszedłem, ale to bez znaczenia chyba, bo wszędzie podobnie będzie. Serio, ktoś tu od debili kogoś wymyśla? Nie widziałem, ale to może dlatego że później wpadłem.

Grubo się wyraziłem wcześniej, w tym wpisie o zadymach, owszem , ale pewne rzeczy po prostu rzucają się w oczy. Nie będę pisał "spadaj stąd", bo to nie mój prywatny folwark przecież. Forum to wspólne dobro. Tak czy siak i tak robisz mega lepsze wrażenie od Bum1234, sorry że to napiszę ale gość z tymi swoimi przedszkolnymi, dziecinnymi ripostami i emotkami na końcu wypowiedzi po prostu rozwala mnie. Ma się wrażenie rozmowy z jakimś nieogarniętym pryszczatym studentem mieszkającym z mamusią, która robi mu kanapki i ścieli łóżko.

[tedi02]

1 godzinę temu, bum1234 napisał:

A kupuj sobie co tam chcesz. Nic mi do tego. Nie opowiadaj tylko bzdur i nie rób z siebie ....

może jednak domyślisz się kogo 😄

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Naprawdę mogę sobie kupić co chce 🤣 dzięki serdeczne ,nie będziesz mi zabraniał i innym ?    Przy następnym zakupie ,wyrocznia zwrócę się do ciebie 🤣 może nie zauważyłeś kto robi z siebie i kto opowiada bzdury 😁 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wito76]

15 minut temu, Kostucha napisał:

Dodaj mnie do ignora i nie czytaj w ogóle moich komentarzy

Nie lubię tego narzędzia, nigdy nikogo nie "zignorowałem" i nie mam takiego zamiaru.

[tedi02]

3 godziny temu, trueman napisał:

Zobacz ile jest kabli zasilajacych na giełdzie hifi. Kilka tys.  to normalna cena. Jakimś sposobem trzeba to upłynnić.. 

A zobacz ile np.aut ,też trzeba upłynnic , warte tej ceny ? Przecież płaci się za markę ,ochlon kolego .

17 godzin temu, Kostucha napisał:

Pytanie po co w ogóle firmy wymyślają te bzdury. Wystarczy zapakować przewody w ładne drewniane pudełeczko wysłane atłasem, wypalić logo firmy i już audiofilskie serduszko bić mocniej zaczyna. 

Taki naiwny to chyba tylko ty jesteś 🤣

22 minuty temu, Kostucha napisał:

Kostucha nie robi tu żadnych zadym, ani nie obraża nikogo, używając słów „nieuk, zacofaniec, d*bil”. 
Ja opieram się na argumentach, które są oparte o fakty naukowe, dla was nieistotne, co wydaje się być dziwnym postępowaniem żyjąc w czasach nauki, a nie wróżbiarstwa. Złościcie się wtedy i wymyślacie jak się odciąć. Zaślepieni tą złością utożsamiacie nas z trollami, klonami, głupolami i zadymiarzami. Dodaj mnie do ignora i nie czytaj w ogóle moich komentarzy, albo poproś mnie (nie poproś, tyko napisz zwyczajnie, czy mógłbym przestać tu pisać), a zrobię to w tej chwili, żeby udowodnić Ci, że jesteś moim kumplem jeśli wziąć pod uwagę naszą wspólną pasję, czyli muzykę i sprzęt stereo.

🤣🤣🤣

15 minut temu, Kostucha napisał:

Znalazł się komediant. Podobno Tobie proponowano nagrodę Nobla.

Odpowiedz na pytanie ,nie rób z ust doopy.

14 minut temu, Wito76 napisał:

Nie czytałem tego wątku od początku, dopiero po 30 stronie wszedłem, ale to bez znaczenia chyba, bo wszędzie podobnie będzie. Serio, ktoś tu od debili kogoś wymyśla? Nie widziałem, ale to może dlatego że później wpadłem.

Grubo się wyraziłem wcześniej, w tym wpisie o zadymach, owszem , ale pewne rzeczy po prostu rzucają się w oczy. Nie będę pisał "spadaj stąd", bo to nie mój prywatny folwark przecież. Forum to wspólne dobro. Tak czy siak i tak robisz mega lepsze wrażenie od Bum1234, sorry że to napiszę ale gość z tymi swoimi przedszkolnymi, dziecinnymi ripostami i emotkami na końcu wypowiedzi po prostu rozwala mnie. Ma się wrażenie rozmowy z jakimś nieogarniętym pryszczatym studentem mieszkającym z mamusią, która robi mu kanapki i ścieli łóżko.

Dobrze ująłeś 👍pryszczaty ,nieogarnięty  .To i tak zbyt pobłażliwe .

[Jarosław Barzan]

Pozwolę sobie jeszcze takie coś wrzucić. To od tego mało lubianego pana. Może ktoś nie widział.

O tyle ciekawe, że pokazuje pewnego rodzaju pogubienie osoby zabierającej się za testowanie przewodów. I do tego nie byle jakiej persony. Od naukowca.

Do tego taki test, umieszczony jest w jednym z amerykańskich periodyków naukowych. Teoretycznie więc dowód kompetentny na słyszalne zmiany wnoszone przez "druty". Tyle że... No właśnie, każdy wnioski swoje wyciągnie jeśli zdoła cierpliwie całość obejrzeć. 

Do odszukania jest też dyskusja w tym temacie. Wiadomo gdzie 🙂

 

[Adi777]

Teraz, Jarosław Barzan napisał:

O tyle ciekawe, że pokazuje pewnego rodzaju pogubienie osoby zabierającej się za testowanie przewodów. I do tego nie byle jakiej persony. Od naukowca.

Jesli dobrze pamiętam, to te testy były wklejane przez niektóre osoby jako dowód na słyszalne różnice pomiędzy przewodami. Do powyższego filmu się nie odniosły.

[Kostucha]

20 minut temu, Wito76 napisał:

Grubo się wyraziłem wcześniej, w tym

Wcale nie tak grubo. Przewody zawsze podgrzewają dyskusję tak bardzo, że w końcu powstaje zapłon, a gdzie się pali jest i dym. Ja robię małe zadymki, właściwie przepychanki, nie zaprzeczam. 
Spójrz jednak na Asurę. Niby nie dymi, ale jego komentarze są może jeszcze … niż zadymka.

Próbując zakpić z kogoś, sam sobie kłody pod nogi rzuca. Kiedy mu się w odwecie przypomni jakie bujdy wypisywał i ten jego wynalazek, zaraz się pieni. Co z tego wynika? Ktoś, kto próbuje podeprzeć się argumentem zaczerpniętym z tego czego uczono nas w szkole, nie spotyka się z aprobatą. Natomiast bujdy na resorach jak odzyskiwanie energii jak najbardziej możliwe, bo baja o tym „słyszący”.

58 minut temu, tedi02 napisał:

Odpowiedz na pytanie ,nie rób z ust doopy.

Kultury pogratulować.

[tedi02]

18 minut temu, Kostucha napisał:

Wcale nie tak grubo. Przewody zawsze podgrzewają dyskusję tak bardzo, że w końcu powstaje zapłon, a gdzie się pali jest i dym. Ja robię małe zadymki, właściwie przepychanki, nie zaprzeczam. 
Spójrz jednak na Asurę. Niby nie dymi, ale jego komentarze są może jeszcze … niż zadymka.

Próbując zakpić z kogoś, sam sobie kłody pod nogi rzuca. Kiedy mu się w odwecie przypomni jakie bujdy wypisywał i ten jego wynalazek, zaraz się pieni. Co z tego wynika? Ktoś, kto próbuje podeprzeć się argumentem zaczerpniętym z tego czego uczono nas w szkole, nie spotyka się z aprobatą. Natomiast bujdy na resorach jak odzyskiwanie energii jak najbardziej możliwe, bo baja o tym „słyszący”.

Kultury pogratulować.

Tak tobie 😁  zadano ci pytanie ? 

[bum1234]

2 hours ago, Wito76 said:

Nie czytałem tego wątku od początku, dopiero po 30 stronie wszedłem, ale to bez znaczenia chyba, bo wszędzie podobnie będzie. Serio, ktoś tu od debili kogoś wymyśla? Nie widziałem, ale to może dlatego że później wpadłem.

Grubo się wyraziłem wcześniej, w tym wpisie o zadymach, owszem , ale pewne rzeczy po prostu rzucają się w oczy. Nie będę pisał "spadaj stąd", bo to nie mój prywatny folwark przecież. Forum to wspólne dobro. Tak czy siak i tak robisz mega lepsze wrażenie od Bum1234, sorry że to napiszę ale gość z tymi swoimi przedszkolnymi, dziecinnymi ripostami i emotkami na końcu wypowiedzi po prostu rozwala mnie. Ma się wrażenie rozmowy z jakimś nieogarniętym pryszczatym studentem mieszkającym z mamusią, która robi mu kanapki i ścieli łóżko.

Gratuluję znakomitego wychowania i znajomości savoir vivre. 

Typowe dla współczesnych "geniuszy" z brakami w podstawowym wykształceniu 😄

Szkoda tylko, że bezczelnością nie da się przykryć własnych przywar.

[ASURA]

jurusiu

[bum1234]

Wypraszam sobie Rafałku. Zgłębiłeś już Fouriera, czy dalej nic nie rozumiesz?

Obstawiam tę drugą opcję 😄

 

[Kostucha]

4 godziny temu, tedi02 napisał:

Tak tobie 😁  zadano ci pytanie ? 

Przeczytaj sobie czym jest fakt naukowy. Następnie spróbuj znaleźć w internecie czy bibliotece jakąś publikację naukową o wpływie przewodnika na brzmienie systemu audio. Żaden wzmianki o tym nie znajdziesz, ale znajdziesz wiele w bajkach Hi-Fi dla dorosłych. Kryształy o długości dwóch metrów, grafen jako nadprzewodnik w temperaturze pokojowej i mnóstwo innego bełkotu. Dlatego ja przyjmuję do wiadomości tylko fakty naukowe. Przewodnictwo elektryczne, jak i wiele innych zjawisk elektrycznych jest opisana równanymi, prawami różnych naukowców, wzory, pomiary, logika, eksperyment. 
Watpię, żebyś zrozumiał co mam na myśli, bo żyjesz w bańce myślenia życzeniowego.

Żegnam.

[audioburak]

Nareszcie rozsądna konkluzja

- oby była rzeczywistością, a nie tylko czczą obiecanką 😉 

[Kostucha]

7 minut temu, audioburak napisał:

Nareszcie rozsądna konkluzja

- oby była rzeczywistością, a nie tylko czczą obiecanką 😉 

Nie szydź sobie.  
Przyznałem jakie przewody testowałem. Nie potrafiłem odróżnić zmiany brzmienia kiedy nie wiedziałem, który jest podpięty. Wynalazca oczywiście miał wyjaśnienie dlaczego nie odróżniałem. O ile pamiętam, Ty wcale nie twierdzisz, że system musi być lepszy, jeśli nie słychać różnic.

O co wam chodzi? Że wy słyszycie, muszą również inni, choćby mieli to robić wbrew swoim obserwacjom?

[1siedem]

23 godziny temu, Wito76 napisał:

Jak każdy tutaj jestem trochę leniwy i trochę sknera. Czy chciałoby mi się bawić w jakieś odsłuchy, testy, poszukiwania gdyby nie było różnicy i progresu? Przecież za 30 zł wystarczyłby Vitalco jakiś. Co by nie było że ściemniam , fotki z moich testów 10 interkonektów, które wycyganiłem na tydzień od kumpli z forum. Niedowiarkom polecam taką zabawę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I właśnie w trakcie prób porównań bezpośrednich, zaślepionych gdy z mojego CD, który ma podwójne wyjście rca, puszczałem zaraz po sobie króciutkie próbki utworów o konkretnym charakterze np bas, dzwonki eczki, fortepian itd wyszło że vitalco gra jak chord za pordylion złociszy. Porównania były dokonywane natychmiastowo- zapętlone na cdeku 3 takty i pilotem przełączane do tego samego wzmacniacza. 

Wcześniej, jak przepinałem przewody byłem pewny różnic, choć niewielkich. W takim porównaniu ich już nie było.

 

Niedługo porównam z albedo blue, jak go zdobędę. Jeśli tylko usłyszę różnicę, natychmiast dam tu znać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Września 2023 przez 1siedem

[dzeus67]

24 minuty temu, Kostucha napisał:

O co wam chodzi? Że wy słyszycie, muszą również inni, choćby mieli to robić wbrew swoim obserwacjom?

O co chodzi ? Że nie słyszysz ,muszą również inni , choćby mieli to robić wbrew swoim obserwacjom?

Pisałem że brałem w szkoleniu na radiotelegrafistę. A wiec żadne wydumane twoim zdaniem słyszenie bajek ,tylko oparte na rzetelnym fizycznym i logicznym przekazie który można było zweryfikować z 100% dokładnością.

I jak pisałem 50 procent grupy zostało już na początku odrzucone jako osoby nie mających predyspozycji do rozróżniania  dźwięku /melodii telegrafii. Później z grupy szkolonej 100 osób wybrano na podstawie fizycznie weryfikowalnych  testów  dwie osoby o ciut lepszych predyspozycjach na tle grupy. Czyli można zgrubnie przyjąć że 50 % nie słyszy , 49 % słyszy i 1% słyszy lepiej na tle całej grupy. Dla mnie telegrafia jest bardzo porównywalna do słyszenia różnic dźwięku w audio. 

[Wito76]

@1siedem Absolutnie ci wierzę. Też robiłem takie testy w locie przełaczając i to strasznie ułomna metoda. Wszystko brzmi tak samo. I ja już nie mówię teraz o testach kabli ale sprzętu. Przykładowo CD na przetworniku R2R i równolegle podłączony jako transport do taniego daca Topping - skrajnie inne granie przecież - w locie jak przełączać nie można odróżnić. To samo streamer, dwa wyjścia cyfrowe, streamer podłączony równolegle do dwóch różnych DACów, jeden wypasiony lampowy R2R a drugi chyba Smsl - to samo granie. Podczas gdy oddzielnie słuchasz różnica jest wyraźna za każdym razem bym odgadł co gra. Po prostu, jak we wstępie, ta metoda jest ułomna. Rozmawialiśmy kiedyś z chłopakami o tym, mają takie same halucynacje jak ja i ty.

[bum1234]

Jak coś nie odpowiada wyobrażeniu bo między innymi narusza rozbujane ego to jest ułomne 😄

Typowa argumentacja laureatów giertychowskiej matury z matematyki.

To jest jedna z przyczyn takiego "rozumowania"

Edytowane 23 Września 2023 przez bum1234

[Wito76]

Mam zaje ripostę na końcu języka ale ugryzę się w język. Nie ma co karmić trolla, który nie ma pojęcia o czym tu ludzie rozmawiają.

[fafarskid]

No tak, bo ułomność ludzka wychodzi tylko wtedy gdy słychać różnicę. Metody w których nie słychać różnicy nie mogą być przecież wadliwe.

[bum1234]

2 minutes ago, Wito76 said:

Mam zaje ripostę na końcu języka ale ugryzę się w język. Nie ma co karmić trolla, który nie ma pojęcia o czym tu ludzie rozmawiają.

Proszę, pofolguj sobie. Dwoją z matematyki na maturze  - niezdolność do logicznego rozumowania - wiara w zabobony - taki jest skutek.

3 minutes ago, fafarskid said:

No tak, bo ułomność ludzka wychodzi tylko wtedy gdy słychać różnicę. Metody w których nie słychać różnicy nie mogą być przecież wadliwe.

Jest dokładnie odwrotnie. Ale do tego, że by to pojąć trzeba myśleć, a nie uprawiać sekciarstwo 😄

 

[Wito76]

Jprdl, ale piaskownica. No jest pokusa, by zniżyć się do tego poziomu dyskusji i czymś równie gimbazowym się odszczekać, ale jednak trochę szacunku dla siebie samego trzeba mieć.

To tak jakbym teraz miał wejść w dyskusję z Krystyną Pawłowicz. Po co.

[bum1234]

2 minutes ago, Wito76 said:

Jprdl, ale piaskownica. No jest pokusa, by zniżyć się do tego poziomu dyskusji i czymś równie gimbazowym się odszczekać, ale jednak trochę szacunku dla siebie samego trzeba mieć.

To tak jakbym teraz miał wejść w dyskusję z Krystyną Pawłowicz. Po co.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że umysłowość i sposób rozumowania Krystyny Pawłowicz, ba nawet całej formacji z nią związanej z panami Sasinem i Suskim na czele (nie zapominajmy o Czarnku) to jest dokładnie ten styl i ten poziom, który reprezentujesz.

Jeśli jeszcze się tam nie zapisałeś, to biegiem. Tam czekają na takich geniuszy 😄

 

[Wito76]

Te emotki na końcu każdej wypowiedzi - ty się śmiejesz z samego siebie czy jak?

[dzeus67]

10 minut temu, 1siedem napisał:

Wcześniej, jak przepinałem przewody byłem pewny różnic, choć niewielkich. W takim porównaniu ich już nie było

Też tak robiłem i jak napisałem  gdy szybko pilotem  przełączałem kable  IC to nie mogłem dostrzec różnic.  Ale jak każdy kabel słuchałem trochę dłużej to zaczynałem dostrzegać subtelne różnice. Podejrzewam że ma to związek z układem adaptacji naszego układ słuch /mózg.

Z netu jak czytam do zrozumienia pełni tej zależności droga daleka.

Korelacja słuch-mózg

Mimo że ludzki mózg jest niezwykle złożoną tajemnicą, której zrozumienie jest jeszcze bardzo odległe, ponieważ wydaje się nie do pomyślenia, by zrozumieć nasz mózg za pomocą naszego mózgu, wiemy, że istnieje ścisły związek między słuchem a poznaniem.

Dzięki funkcjonalnemu rezonansowi magnetycznemu (MRI) – który pozwala na odwzorowanie w czasie rzeczywistym wszystkich obszarów mózgu reagujących na odbiór zdania – wiemy już, że słuch stymuluje kilka obszarów mózgu, a nie tylko obszar słuchowy w okolicy skroniowej, jak sądzono od dawna.

[1siedem]

9 minut temu, dzeus67 napisał:

Też tak robiłem i jak napisałem  gdy szybko pilotem  przełączałem kable  IC to nie mogłem dostrzec różnic.  Ale jak każdy kabel słuchałem trochę dłużej to zaczynałem dostrzegać subtelne różnice. Podejrzewam że ma to związek z układem adaptacji naszego układ słuch /mózg.

Z netu jak czytam do zrozumienia pełni tej zależności droga daleka.

Korelacja słuch-mózg

Mimo że ludzki mózg jest niezwykle złożoną tajemnicą, której zrozumienie jest jeszcze bardzo odległe, ponieważ wydaje się nie do pomyślenia, by zrozumieć nasz mózg za pomocą naszego mózgu, wiemy, że istnieje ścisły związek między słuchem a poznaniem.

Dzięki funkcjonalnemu rezonansowi magnetycznemu (MRI) – który pozwala na odwzorowanie w czasie rzeczywistym wszystkich obszarów mózgu reagujących na odbiór zdania – wiemy już, że słuch stymuluje kilka obszarów mózgu, a nie tylko obszar słuchowy w okolicy skroniowej, jak sądzono od dawna.

fMRI to bardzo pośrednia metoda.

Ale właśnie to co napisałeś wskazuje, że w grę wchodzą inne, niż kora sensoryczna, obszary.

Inne aktywne obszary odpowiedzialne są Np za pamięć słuchową, i jej podatność na zafałszowania wywołane motywacją, stanem czuwania, emocjami, katatymią itd.

Pomiar bezpośredni minimalizuje ww. czynniki

Edytowane 23 Września 2023 przez 1siedem