Studio 16 Hertz ethos ultimo signature

[J4Z]

6 godzin temu, meloV8 napisał:

którego dokładność i możliwości pomiarów są większe niż w komorze

Ciekawi mnie w takim razie, dlaczego duzi producenci kolumn używają komór. 

[meloV8]

44 minuty temu, J4Z napisał:

Ciekawi mnie w takim razie, dlaczego duzi producenci kolumn używają komór. 

Ci co już mają, to z komory korzystają, ale NFS daje zupelnie nowe możliwości pomiarów, dlatego duzi producenci również go kupują. 

[piorasz]

Miałem kiedyś parę lat temu okazje słuchać jakiś wysoki model kolumn Studio 16Hz u Rafał M w Łodzi. W jego całkowicie zaadaptowanym pomieszczeniu.

I bardzo mi się podobało. Innym dwóm kolegom z Warszawki się nie podobało. Jak to zwykle bywa z blondynkami i brunetkami  .
Pozdro
 

To były Ethosy.
Jak ja byłem to były już inne ustroje. Nie powiem podobało mi się granie ogólnie.. Biorąc oczywiście poprawkę, że każdy system ma swoje wady i ten też miał.
Pamiętam jak Rafcio lub Szymuś opowiadał o Twojej wizycie.

[NRK]

Temat tych kolumn wrocił na tapetę ze względu na to, że pokazały się na olx (promocja) ?

[J4Z]

Miejsce odsłuchowe "ciut" za blisko tych dyfuzorów chyba, ale pomieszczenie bardzo ładne. Ciekawe, miejsca tam pod dostatkiem raczej. 

Edytowane 24 Listopada 2023 przez J4Z

[pmcomp]

8 godzin temu, meloV8 napisał:

Amir z ASR używa do pomiarów system NFS Klippela, którego dokładność i możliwości pomiarów są większe niż w komorze bezechowej. Niestety koszt takiego urządzenia to ponad 100 tysięcy euro, więc raczej nie jest to sprzęt dla przeciętnego zjadacza chleba. Plus taki, że nie ma potrzeby budowania jeszcze droższej komory bezechowej. 

Ciekawe. Dzięki, O tym nie wiedziałem.

44 minuty temu, piorasz napisał:

To były Ethosy.
Jak ja byłem to były już inne ustroje. Nie powiem podobało mi się granie ogólnie.. Biorąc oczywiście poprawkę, że każdy system ma swoje wady i ten też miał.
Pamiętam jak Rafcio lub Szymuś opowiadał o Twojej wizycie.
 

Jak ja byłem to były juz takie:

 

[J4Z]

Czy mógłbym spytać, kto robił tę akustykę?

[pmcomp]

16 minut temu, J4Z napisał:

Czy mógłbym spytać, kto robił tę akustykę?

Z tego co wiem to Szymon. Ale On jest persona non grata na tym forum 😉 .

Wpisz w wyszukiwarkę szymon i audio to ci wyjdzie strona. 

[piorasz]

Jak ja byłem to były juz takie:

 

Dokładnie takie.

[piorasz]

Jak ja byłem to były juz takie:

 

Zdradzę tajemnicę Tym, którzy nie byli w tym pokoju (myślę, że mogę). Ten ustrój z płytą binarną po lewej na zdjęciu jest na drzwiach przesuwnych (wejscie do pokoju). Świetny patent, godny naśladowania.

[S0nic]

1 godzinę temu, J4Z napisał:

Miejsce odsłuchowe "ciut" za blisko tych dyfuzorów chyba, ale pomieszczenie bardzo ładne. Ciekawe, miejsca tam pod dostatkiem raczej. 

19m2 jak dobrze pamietam, wysoki sufit 

[piorasz]

19m2 jak dobrze pamietam, wysoki sufit 

Istotny jest ten wysoki sufit bo kubatura robi się znacznie większą przy standartowych 19m. Słuchałem kiedyś u kogoś w 35m przy suficie niecałe 2m - porażka choć sprzęt bardzo zacny. Zresztą właściciel był tego świadom co super o nim świadczy.

[Wuelem]

4 godziny temu, J4Z napisał:

miejsca tam pod dostatkiem raczej. 

Zdjęcie oddaje to mylnie. Od kolumny do słuchającego jest 2,20 metra, więc dla uzyskania trójkąta równobocznego wystarczyłoby rozstawić kolumny 2,20 m od siebie. Stoją szerzej, więc odległość między kolumnami jest większa niż człowieka od każdej z nich. Jest to sytuacja nieczęsto spotykana. Najzwyczajniej kolumny są bardzo blisko. Każdy powinien posłuchać np. u siebie siedząc tak, że głowa jest niemal w głośnikach (coś jak zrobienie z kolumn słuchawek). Np. pan W. Szemis robił takie prezentacje podczas Audio Show z kolumnami Audio Note. Szerokopasmowe Bodnar Audio też były pokazywane według tego schematu. Tutaj - najzwyczajniej na inne ustawienie nie ma miejsca.

Pomieszczenie odbiera się jako małe i ciasne. Tak więc podsumowując: miejsca tam jest niedostatek.

[piorasz]

Zdjęcie oddaje to mylnie. Od kolumny do słuchającego jest 2,20 metra, więc dla uzyskania trójkąta równobocznego wystarczyłoby rozstawić kolumny 2,20 m od siebie. Stoją szerzej, więc odległość między kolumnami jest większa niż człowieka od każdej z nich. Jest to sytuacja nieczęsto spotykana. Najzwyczajniej kolumny są bardzo blisko. Każdy powinien posłuchać np. u siebie siedząc tak, że głowa jest niemal w głośnikach (coś jak zrobienie z kolumn słuchawek). Np. pan W. Szemis robił takie prezentacje podczas Audio Show z kolumnami Audio Note. Szerokopasmowe Bodnar Audio też były pokazywane według tego schematu. Tutaj - najzwyczajniej na inne ustawienie nie ma miejsca.
Pomieszczenie odbiera się jako małe i ciasne. Tak więc podsumowując: miejsca tam jest niedostatek.

Bredzisz bo nie wziąłeś poprawki na kubaturę. Wejdź do jakiejkolwiek Filharmonii i Twoje teore szlag trafi siedząc w pewnych miejscach. Wg mnie Twoje teorie są z doopy wzięte. Na papierze nie są brane pod uwagę "szczególne" warunki a takie są u Rafała.
Strasznie nudne są juz Twoje wywody zwłaszcza, że przyjechałeś do Rafała ze złym nastawieniem na samym wstępie. Tyle po latach mam do powiedzenia. Po latach bo trochę przez ten czas liznęlo się co nieco. Przez to jestem bardziej obiektywny. I choć widziałem wady w tym systemie to zupełnie inne niż Ty. Ty - j/w
Ty jesteś przykładem Tych co "moje" najlepszejsze". Daj linka, gdzie napisałeś gdziekolwiek, że coś gra lepiej niż WLM.

[xajas]

Niezaleznie od kubatury, trojkat rownoboczny jest wzorcem, na ktorym nalezalo by sie orientowac, gdyz to byla podstawa do okreslonego „rozmieszczenia/pozycjonowania instrumentow/zrodel pozornych na scenie.
Dzieki temu zachowuja takze realistyczna „wielkosc“ niezaleznie od wielkosci tego trojkata (czyli kubatury)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )



Rozstawisz glosniki szerzej, rozciagniesz wszystko „nienaturalnie“

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Niezaleznie od kubatury, trojkat rownoboczny jest wzorcem, na ktorym nalezalo by sie orientowac, gdyz to byla podstawa do okreslonego „rozmieszczenia/pozycjonowania instrumentow/zrodel pozornych na scenie.
Dzieki temu zachowuja takze realistyczna „wielkosc“.

Rozstawisz glosniki szerzej, rozciagniesz wszystko „nienaturalnie“

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nic z tych Twoich teorii nie przemawia do mnie. Dlaczego? Ano podjedz do Rogera. Tam nie trzeba siedzieć w swit spocie. Staniesz w rogu ściany nadal scen jest taka sama jak byś siedział na środku. Zresztą... u mnie jest podobnie - nie tak jak w studiu Rogera ale jednak...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J4Z]

Wtf

[Silver_85]

W dniu 23.11.2023 o 10:49, S0nic napisał:

Jakim cudem ty jesteś na tym forum moderatorem to jest dla mnie zagadka 🙂

 

Cytując klasyka "Czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach".  😉

 

[Wuelem]

43 minuty temu, piorasz napisał:

nie wziąłeś poprawki na kubaturę.

Dyskutujesz z pomiarem: 2 metry 20 centymetrów. Od kolumny do słuchacza. Głowa niemal w głośniku.

Panuj nad emocjami.

[piorasz]

Cytując klasyka "Czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach". 
 

Jaki klasyk to napisał? Lenin ?

[meloV8]

30 minut temu, piorasz napisał:

Ano podjedz do Rogera. Tam nie trzeba siedzieć w swit spocie. Staniesz w rogu ściany nadal scen jest taka sama jak byś siedział na środku. Zresztą... u mnie jest podobnie - nie tak jak w studiu Rogera ale jednak...

Na jakich kolumnach? 

[piorasz]

Podpytaj Rogera jaki dokładnie to był model.

[xajas]

Nic z tych Twoich teorii nie przemawia do mnie. Dlaczego? Ano podjedz do Rogera. Tam nie trzeba siedzieć w swit spocie. Staniesz w rogu ściany nadal scen jest taka sama jak byś siedział na środku. Zresztą... u mnie jest podobnie - nie tak jak w studiu Rogera ale jednak...

Jak macie tak genialne setupy i wiedze, to od razu mozecie sprzedac ten patent Fraunhofer Institut. To najbardziej renomowane centrum badawcze w dziedzinie audio, badajace od lat te efefekty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Siedza u mnie za rogiem, w Erlangen. Zycze powodzenia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[meloV8]

Jeśli to model Borg, to trzeba przyznać, że jest tam dużo inżynierskiej roboty, którą potwierdzają ich pomiary. Dużo uwagi poświęcono rownomiernego power response, co ma niebagatelne  znaczenie przy projekcji sceny stereo. 

[piorasz]

Jeśli to model Borg, to trzeba przyznać, że jest tam dużo inżynierskiej roboty, którą potwierdzają ich pomiary. Dużo uwagi poświęcono rownomiernego power response, co ma niebagatelne  znaczenie przy projekcji sceny stereo. 

Głowy nie oddam ale raczej Borg.
P.S.
Chyba moderacja ucięła mi część...
Jedne z lepszych kolumn jakie kiedykolwiek słuchałem.

[Wuelem]

58 minut temu, piorasz napisał:

Wejdź do jakiejkolwiek Filharmonii

Wiesz co, żal mi ciebie, że tyle lat w temacie i tkwisz w głębokiej niewiedzy. Od teraz będziesz wiedział, że jest wypracowana i uznana teoria - praktykowana norma, w którym rzędzie trzeba usiąść w filharmonii, żeby mieć najlepszy odsłuch koncertu. I żaden zawodowiec ani projektant nie powie, że ktoś siedzący w pierwszym rzędzie odbiera koncert najbardziej prawidłowo.

A który to rząd, to już sobie zdobądź informacje. Skoro takim znawcą filharmonii jesteś, łatwo ci przyjdzie.

[piorasz]

Wiesz co, żal mi ciebie, że tyle lat

Mnie w sumie ciebie też. Jesteś jak jąkała - nie ubliżając cierpiącym na tą chorobę.

[hudykot]

Ja tam zawsze mam frajdę w filharmonii. Obojętnie gdzie siedzę. Warto czasem zasiąść w pierwszym rzędzie. To z prawej, to z lewej. Ok, smyki i kontrabasy miodzio, dalsze plany inaczej, ale eksperyment przedni. Życzył bym sobie posłuchać kiedyś stojąc obok dyrygenta. 🤪

[Wuelem]

I to jest sedno. Przekładając na nasze... Warto wziąć stołeczek i usiąść u siebie w domu tak, żeby od kolumn być zdecydowanie bliżej niż ich rozstaw. Nagle okaże się, że "jakość" zestawu jest całkiem inna, niż go podejrzewaliśmy.

Zakładam oczywiście, że w statystycznej sytuacji (Kowalski i Nowak - przed szereg wystąp) rozstaw kolumn jest mniejszy niż nasza pozycja względem nich. Np. 2 metry między kolumnami - 2,5 metra nas od nich. Albo 2,5 metra między kolumnami i 3,5 metra nas samych od każdej z nich.

Nie mając doświadczenia z przybliżeniem się do kolumn - możemy być w takim "eksperymencie" zaskoczeni.

W kinie też nie będziemy wmawiać tym z pierwszego rzędu, że to najlepsze miejsca. Ale warto doświadczyć, jak czyta się napisy, szczególnie z foteli w środku rzędu. A potem można kupować bilety wstępu, jakie się chce...

Nawet na miejsca na balkonie (teatr, opera, słuchanie w domu podczas - jak ktoś z tych - palenia papierocha)  : -)

[piorasz]

I to jest sedno. Przekładając na nasze... Warto wziąć stołeczek i usiąść u siebie w domu tak, żeby od kolumn być zdecydowanie bliżej niż ich rozstaw. Nagle okaże się, że "jakość" zestawu jest całkiem inna, niż go podejrzewaliśmy.
Zakładam oczywiście, że w statystycznej sytuacji (Kowalski i Nowak - przed szereg wystąp) rozstaw kolumn jest mniejszy niż nasza pozycja względem nich. Np. 2 metry między kolumnami - 2,5 metra nas od nich. Albo 2,5 metra między kolumnami i 3,5 metra nas samych od każdej z nich.
Nie mając doświadczenia z przybliżeniem się do kolumn - możemy być w takim "eksperymencie" zaskoczeni.
W kinie też nie będziemy wmawiać tym z pierwszego rzędu, że to najlepsze miejsca. Ale warto doświadczyć, jak czyta się napisy, szczególnie z foteli w środku rzędu. A potem można kupować bilety wstępu, jakie się chce...
Nawet na miejsca na balkonie (teatr, opera, słuchanie w domu podczas - jak ktoś z tych - palenia papierocha)  : -)

Zapominasz o jednym. Niektórzy mogą u siebie pojeździć ustrojami lub odpowiednio je dobrać i co nieco oszukać te teorie. Mając u siebie w domu nieskończoną ilość czasu można osiągnąć niezłe wyniki. Może to i nieprofesjonalne ale liczy się chyba własna satysfakcja i ostateczny wynik. W końcu nie robimy tego dla kogoś tylko dla siebie.