Hi-end schodzi na psy

[pmcomp]

31 minut temu, Seyv napisał:

Ale wg szefa AN szczyt przypadał na lata 50-te i 60- te czyli dużo wcześniej 

Nie wiem co on miał na mysli, zapewne jest to jakis błąd w tłumaczeniu lub edycji.

 

[747]

13 godzin temu, Pietuisza napisał:

zalety to zastosowanie naturalnych magnesów ALNICO. (Nie da się nawet na najnowszym Harbeth 40.3, odtworzyć tak naturalnie ludzkiego głosu jak na głośnikach z Alnico). Współczesne głośniki są głośniejsze i mają bardziej teksturowany dźwięk. Największą cechą tonu głośnika Alnico jest bogaty i naturalny ton rezonansowy (harmonia), szczególnie w „częstotliwości środkowej”, która jest kluczem do realistki, uzyskujemy głosy ludzkie, instrumenty muzyczne: takie jak skrzypce, gitara, instrumenty dęte drewniane, dęte blaszane i perkusyjne, bardzo realistyczne odwzorowane, szczególnie skrzypce, soczysta gitara, słodki i ciepły ton. Słuchając głośników Alnico można więc cieszyć się naturalną, gęstą i słodką muzyką. Vintage głośniki mogą emitować pełną średnicę, prezentowane pole dźwiękowe jest bardzo realistyczne i prawie żywe.

Na nowych głośnikach barwa instrumentu jest odtwarzana naturalnie ale brakuje jej delikatności, ciepła i przejrzystości. A rozdzielczość tonów średnich jest niewystarczająca, przez co trudno jest wyrazić różne charakterystyki wokalne, nowoczesne głośniki tego nie mają, to jest ich największa wada tonalna

To jest zupełnie oczywiste, to podstawa, elementarz, - hi end, to królestwo tego typu zagadnień, to kraina subtelności, małych niby nic nie znaczących sygnałów, które akurat w tej dziedzinie urastają do potęgi, określając i pozycjonując wszystko, wszelkie aspekty.

 

30 lat organizowania sobie doświadczeń, uważam za absolutne minimum, by właściwie rozeznać się w zagadnieniu, gdyż sytuacja "alnico", jest tylko wyrazistym przykładem, natomiast wpływ na dźwięk, tak samo silny, posiadają - fizycznie muszą posiadać - w s z e l k i e - elementy, wszystkie jakie tylko odnajdujemy w systemie audio, nawet tylko sąsiadujące.

 

..

Pozdrawiam.

 

 

[pmcomp]

55 minut temu, 747 napisał:

30 lat organizowania sobie doświadczeń, uważam za absolutne minimum, by właściwie rozeznać się w zagadnieniu,

… i umrzeć 🙂 .

 

[carlos med]

57 minut temu, 747 napisał:

To jest zupełnie oczywiste, to podstawa, elementarz, - hi end, to królestwo tego typu zagadnień, to kraina subtelności, małych niby nic nie znaczących sygnałów, które akurat w tej dziedzinie urastają do potęgi, określając i pozycjonując wszystko, wszelkie aspekty.

 

30 lat organizowania sobie doświadczeń, uważam za absolutne minimum, by właściwie rozeznać się w zagadnieniu, gdyż sytuacja "alnico", jest tylko wyrazistym przykładem, natomiast wpływ na dźwięk, tak samo silny, posiadają - fizycznie muszą posiadać - w s z e l k i e - elementy, wszystkie jakie tylko odnajdujemy w systemie audio, nawet tylko sąsiadujące.

 

..

Pozdrawiam.

 

 

Szczególnie sąsiadujące....np:sąsiad, który wierci  w ścianie,  a jeszcze bardziej sąsiadka,  która nie pozwala się skupić na muzyce 😉

[Wuelem]

23 godziny temu, iro III napisał:

23 godziny temu, szpakowski napisał:

Świadome, czyli świadomie wybieram sobie konkretną płytę do posłuchania i słucham jej z uwagą

Tak, dodałbym jeszcze - od początku do końca.

Koledzy zapomnieli, że długość albumów wynikała z technicznej możliwości ich wydania do użytku masowego.

Kiedyś kompozytorzy muzyki poważnej musieli dostosować długość utworów do czasu wypalania się świec.

Dziś streaming pozwala wydać płytę trwająca np. 50 godzin. Powodzenia w słuchaniu CAŁEJ w SKUPIENIU...!

Edytowane 8 Lipca 2024 przez Wuelem

[Zbi_Rek]

12 minut temu, Wuelem napisał:

Koledzy zapomnieli, że długość albumów wynikała z technicznej możliwości ich wydania do użytku masowego.

Kiedyś kompozytorzy muzyki poważnej musieli dostosować długość utworów do czasu wypalania się świec.

Dziś streaming pozwala wydać płytę trwająca np. 50 godzin. Powodzenia w słuchaniu CAŁEJ w SKUPIENIU...!

👍🤣 ...od początku do końca i to na golasa jak sprecyzował @szpakowski

Edytowane 8 Lipca 2024 przez Zbi_Rek

[iro III]

6 minut temu, Wuelem napisał:

Dziś streaming pozwala wydać płytę trwająca np. 50 godzin. Powodzenia w słuchaniu CAŁEJ w SKUPIENIU...!

Po pierwsze - striming nie ułatwia skupienia na słuchanej muzyce, o tym już wspominano.

Po drugie - wymień choć trzy (może być jedna) takie pozycje, które o takim czasie trwania w ogóle powstały.

Pomińmy avangardę, np. Terry Riley i jego słynne "In C", bo ta jak i inne podobne otwarte kompozycje mogą trawać tygodniami lub 30 minut, w zależności od nastroju wykonawców.

I tak, The Young Gods dali radę w ok.50 minut 🙂.

Zresztą i tak, podobne istnieją wyłącznie dla wykonań performansów na żywo niż nagrań na cokolwiek...

[szpakowski]

21 godzin temu, iro III napisał:

Pomińmy avangardę, np. Terry Riley i jego słynne "In C", bo ta jak i inne podobne otwarte kompozycje mogą trawać tygodniami lub 30 minut, w zależności od nastroju wykonawców.

Zawsze można włączyć radio, będzie sygnał non-stop ...

[PawelP]

W dniu 7.07.2024 o 15:14, Zwykły Drut napisał:

O tej tezy jest już krótka droga do tezy, że muzyka jest tylko dla muzyków. Idźmy dalej, niektórzy z muzyków byli/są na bakier z teorią muzyki, to może postawmy tezę, że muzyka jest tylko dla muzycznych teoretyków?

No dla mnie też takie tworzenie wyższej kastowości muzyków i de facto nieco zawłaszczanie sobie pełnego odbioru muzyki nie brzmi za dobrze. 

Pierwsze primo jest takie że coś mi się nie wydaje żeby większość recenzentów muzycznych, np. w allmusic była aktywnymi profesjonalnymi muzykami. Bo amatorami spoko, sam takim jestem 🙂 No ale to just rational guess, pewności nie mam 🙂

Drugie to ciekawe czy tak myślący artyśći muzycy chodzą więc na wystawy malarstwa, hm ... 😉 

 

[plastik1989]

W dniu 7.07.2024 o 23:38, pmcomp napisał:

Jak zaczną słuchać na starym Orfeuszu albo na Shangri-la to dopiero poczują co to jest hi-end w słuchawkach.

😉

To mi sie bardzo podoba, jak na przenośny reporterski sprzęt gra zacnie: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale to nie ... Nakamichi niestety.

 

Oni baaardzo często słuchają znakomitych DAPów ale ... jeszcze częściej na codzień wsadzają pchły do kanałów. Za 20 lat stracą słuch.

 

Korona nikomu z głowy nie spadnie.

 

Mam bardzo podobny, metalowa obudowa, piękne wykonanie, walkman Sony z przełomu lat 80/90. Wygląda jak milion dolarów, gra jak 40 letni walkman z 40 letniej kasety 😉. Mam też Discmana Sony, chyba drugi ich model jaki wypuścili, najwyższa seria, ten gra świetnie jak na sprzęt przenośny. Wykonanie - milion dolarów, dźwięk bardzo dobry jak na kompaktową zabawkę - myślę, że nie dużo gorzej gra niż Koss porta Pro Wireless za (150zł) plus iPhone. 

Można mieć takie sprzęty z sentymentu ( i je mam ) ale nie ma co zaklinać rzeczywistość, czas idzie na przód...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J4Z]

23 minuty temu, plastik1989 napisał:

Mam bardzo podobny, metalowa obudowa, piękne wykonanie, walkman Sony z przełomu lat 80/90. Wygląda jak milion dolarów, gra jak 40 letni walkman z 40 letniej kasety 😉. Mam też Discmana Sony, chyba drugi ich model jaki wypuścili, najwyższa seria, ten gra świetnie jak na sprzęt przenośny.

Czy można zobaczyć fotki tych sprzętów? Zaciekawiłeś.

[plastik1989]

28 minut temu, J4Z napisał:

Czy można zobaczyć fotki tych sprzętów? Zaciekawiłeś.

Discman gdzieś w czeluściach szafy audio zaginął. A to jeden z kaseciaków który udało się znaleźć. Mam jeszcze inny, podobny tylko większy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tutaj link do Discmana. Dokładnie taki mam. Tylko da się słuchać albo z zasilacza, albo z dodatkowego powerPacka na baterię, bo oryginalny akumulator już padł, lata temu. Laser też już mocno kaprysił. Ale wygląda świetnie. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

WMD6 - mistrzostwo świata. Nie wiem, czy nie najlepszy kaseciak w ogóle.

[kangie]

Od 1994 r. jest u mnie. Co prawda plastik bombastik, mechanika, a marzyłem o "chudych" metalowych "sensorach" z Auto-Rewersem. Ten jest do bólu prosty.

 

[.:Gerard:.]

Takie cuda

w okrągłym pod kopułą pomieszczeniu,
ZG schowane pod GK/Gipsem, będą umieszczone trochę wyżej i zamknięte płytą Rigips

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak będzie wyglądać

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) plaska zaszpachlowana i zamalowana powierzchnia pod którą znajdują sie ZG

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Takie cuda
w okrągłym pod kopułą pomieszczeniu,
ZG schowane pod GK/Gipsem, będą umieszczone trochę wyżej i zamknięte płytą Rigips
…
plaska zaszpachlowana i zamalowana powierzchnia pod którą znajdują sie ZG

Co za zbieg okolicznosci

W ubieglym tygodniu bylem w firmie wyspecjalizowanej w takich akustycznych projektach (budowa „luksusowych“ pomieszczen). Uzywaja odjazdowe materialy akustyczne i szpachtle, o ktorych nawet nie snilem (koszty za metr kadratowy takiej powierzchni to do 300€).

Ale…

Przemierzylismy to i cudow nie ma. Jest oczywiste, ze takie koncepcje w znacznym stopniu pochlaniaja srednice i wysokie tony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli wyglada to znakomicie, ale jesli zalezy nam na highendowskiej reprodukcji, to takie rozwiazania odpadaja

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafa]

23 godziny temu, xajas napisał:

Przemierzylismy to i cudow nie ma. Jest oczywiste, ze takie koncepcje w znacznym stopniu pochlaniaja srednice i wysokie tony.

W sensie okragle pomieszczenia? Czy te szpachle akustyczne?

Edytowane 15 Lipca 2024 przez rafa

[xajas]

Szpachle i oczywiscie te wszystkie plyty GFK czy inne technicznie bardzo wymyslne materialy akustyczne.
Przeciez po to je stosujesz jako „materialy akustyczne/absorbcyjne“, by cos w tej akustyce (rozprzestrzenianiu/pochlanianiu fal akustycznych) zmienily, wiec nie mozna oczekiwac, ze nie wplyna na reprodukcje (pochlanianie) fal emitowanych przez zestawy glosnikowe schowane za takimi pokryciami. Gdyby nic nie zmienialy, to by byly zbedne

Zwroc uwage, ze coniektorzy twierdza, ze „slysza“ nawet nawet maskownice na zestawach glosnikowych i dlatego je zdejmuja. No to wyobraz sobie teraz taka plyte GFK przed glosnikiem

A to z tym okraglym pomieszczeniem jest super, jesli postawisz zestawy wewnatrz pomieszczenia na sensownej wysokosci w sensownym trojkacie, a nie w suficie
Do takiego dookolnego rozmieszczenia glosnikow jeszcze „nie doroslismy“.
Ale nie jest to niemozliwe, patrz immersive audio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Nawiaze troche do tytulu watku.

Moim zdaniem:

To nie Hi-end schodzi na psy. To wiedza typowego Kowalskiego o tym, co dzisiejszy Hi-end schodzi na psy.
I nie zrozumcie mnie zle, to nie jest krytyka
Tracimy kontakt i przeglad w tym, co dzisiejsza technologia umozliwia. Wielu zatrzymalo sie na etapie winyl/lampka/kolumna. To mozna bylo latwo zglebic.
A dzisiaj? Nieskonczenie kompleksowe!

[jar1]

3 godziny temu, xajas napisał:

To nie Hi-end schodzi na psy. To wiedza typowego Kowalskiego o tym, co dzisiejszy Hi-end schodzi na psy.
I nie zrozumcie mnie zle, to nie jest krytyka

No i, nie zrozumiałem 😉 

 

[rafa]

6 godzin temu, xajas napisał:

No to wyobraz sobie teraz taka plyte GFK przed glosnikiem

Dlaczego ktos mialby stawiac plyte GFK przed glosnikiem?

[.:Gerard:.]

1 godzinę temu, rafa napisał:

Dlaczego ktos mialby stawiac plyte GFK przed glosnikiem?

Bo taki system pod zabudowę, głośniki zabudowane w ścianach i sufitach, białe, płaskie sufity i ściany a pomieszczenia  nagłośnione
Jeszcze niedawno ludzie nie wyobrażali sobie, że bada prowadzili video konferencje, w dodatku bez "kabla"

Głośniki za monitorem to juz standard

 

System montażowy

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

9 godzin temu, xajas napisał:

Nawiaze troche do tytulu watku.

Moim zdaniem:

To nie Hi-end schodzi na psy. To wiedza typowego Kowalskiego o tym, co dzisiejszy Hi-end schodzi na psy.
I nie zrozumcie mnie zle, to nie jest krytyka
Tracimy kontakt i przeglad w tym, co dzisiejsza technologia umozliwia. Wielu zatrzymalo sie na etapie winyl/lampka/kolumna. To mozna bylo latwo zglebic.
A dzisiaj? Nieskonczenie kompleksowe!

A czy te najnowsze technologie zapewniaja ci maximum przyjemnosci ze sluchania muzyki  w odpowiedniej jakosci dzwieku?

Edytowane 15 Lipca 2024 przez pmcomp

[Zbi_Rek]

zaczyna się 😱

[xajas]

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

A czy te najnowsze technologie zapewniaja ci maximum przyjemnosci ze sluchania muzyki  w odpowiedniej jakosci dzwieku?

Zdecydowanie TAK

30 lat temu o takiej jakosci nawet nie snilem

Edytowane 15 Lipca 2024 przez xajas