Mój subiektywizm w sprawie kabli

[Pseudodrummer]

17 minut temu, Gargan napisał:

Forum im wmówi, że słyszą różnicę.

A fe,jak tam można mówić,'wmówi".😃
To takie...proste....

Bardziej doświadczeni koledzy,dysponujący wiedzą z niego pochodzącą,chętnie przyjdą z pomocą ,i pomoga dobrac poszczególe elementy systemu,opierając się na indywidualnych preferencjach słuchacza.

Kształtowanie wyobrażni i wrazliwości muzycznej,to proces długotrwały,zwłaszcza u początkującego adepta audio.
Wymaga wielu godzin odsłuchów,cierpliwości-trzeba być tez przygotowanym na wiele wydatków.
"Nie od razu Rzym zbudowano"-a co dopiero system Audio.
Zważywszy,że każdy słuchacz ma nieco inne preferencje,dobranie poszczególnych elementów może potrwac kilka,a nawet kilkanaście lat,będzie wymagać wielokrotnego podejścia do tematu,a być może stanie się pasja na całe życie.

W tym czasie wrażliwość muzyczna słuchacza również ewoluuje,potrzeby soniczne rosną.
A wraz z potrzebami powinien się zmieniać również nasz system audio-w taki sposób,aby dorównał naszym aspiracjom.

Bycie miłośnikiem dobrego brzmienia,w samej swojej definicji zawiera "rozwój",otwarty umysł i ciekawość,które niosa nowe trendy.
Dlatego nie da się byc miłośnikiem dobrego brzmienia-i miec ten sam zestaw przez np 20 lat
-no,chyba,że dla kogoś rozwój wrażliwości muzycznej nie jest priorytetem.

[Assassin]

Nigdy nie przejmowałem się za bardzo okablowaniem. Budując/modyfikując kolejne systemy sprawdzałem jakie kable głosnikowe/rca mają liczne, dobre opinie i te kupowałem, najczęściej używane, tak by ich cena pozostawała w rozsądnej relacji do elektroniki. Nie wierzyłem w to, że kable z dobrymi (średnio) opiniami i niekosmicznymi cenami mogą wprowadzać istotne zmiany w brzmieniu systemu. Aż do teraz.

Kilka miesięcy temu kupiłem okazyjnie używanego AudioQuesta Rocketa 22 z firmową konfekcją, tylko dlatego, że był używany na jednym z portali właśnie w tej (naprawdę bardzo) okazyjnej cenie i pomyślałem, iż przyda się zmienić wreszcie w gabinecie poczciwego Qeda Orginal na coś nieco bardziej wspólczesnego. Podłączyłem go (Regia Brio i Kef LS50) i po niecałej godzinie cisnąłem w kont, bo zagrał tragicznie - zamulił. Podejrzewałem, że to jakaś chińska podróba (choć wizualnie wszystko się zgadzało w najmniejszych nawet szczegółach).

W zeszły weekend przypomniałem sobie o nim i z nudów podłączyłem do głównego systemu. Szczęka opadła mi do ziemi, bo poprawił brzmienie w sposób trudny do wyobrażenia. Zniknęła zupełnie delikatna suchość, a średnica zaczęła się mienić kolorami i teksturami, bas nie przestał być punktowy (choć odpowiadają za niego głównie subwoofery), ale zyskał sprężystość, tam gdzie występuje, a wysokie zrobiły się po prostu bajeczne (sorry, że tak napisałem, ale tak po prostu jest) - mnóstwo szczegółów, a zarazem gładkość, talerze brzmią tak, że wreszcie słychać z czego są zrobione. Przestrzeń powiekszyła się w każdym wymiarze. Lokalizacja i ilość powietrza wokół instrumentów poprawiły się nieprawdopodobnie. Poprzednim kablem był Chord Odyssey, który wydawał mi się niezły. Przestałem myśleć o zmianie (na zasadzie gonienia królika) wzmacniacza, żeby uzyskać lepszą barwę (mocy więcej przy subach mi nie potrzeba) - chciałem zacząc testy od Unison Research Unico Nuovo. 

Czy wiedząc jakie zmiany wprowadzi wydałbym na niego te nieco ponad 2 tysiące, bo tyle kosztuje nowy u dystrybutora? 

Z przykrością i wbrew dotychczasowym przekonaniom, muszę przyznać, że tak. 

[iro III]

5 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Dlatego nie da się byc miłośnikiem dobrego brzmienia-i miec ten sam zestaw przez np 20 lat
-no,chyba,że dla kogoś rozwój wrażliwości muzycznej nie jest priorytetem.

Czyje to "mądrości"? 

Bo to rozumiem, jest cytat.

Iście diabelska sugestia - jeśli zbyt długo nie wymieniasz sprzętu audio - cofasz się w rozwoju. Bądź audio- newrus ...takich lubimy, bo lubimy dużo zarabiać na audio...

Znam inny sposób na rozwijanie wrażliwości muzycznej, dużo bardziej związany z wrażliwością muzyczną.

[Piotr Sonido]

14 godzin temu, Lech36 napisał:

Tak się zastanawiam kiedy hobbyści zaczną klasyfikować jakość miedzi na płytkach wewnątrz urządzeń.

A nie robią tego? Bezpieczniki są wymieniane przecież 

14 godzin temu, Lech36 napisał:

Tylko dlaczego te "węże" są jadowite dla hobbystycznego portfela, niektóre potrafią prawie uśmiercić 😉. 

Nie spotkałem takich. 

7 godzin temu, Gargan napisał:

Forum im wmówi, że słyszą różnicę.

Właśnie odwrotnie 🙂

Temat się robi szyderca więc trzeba z niego rezygnować. To nic za chwilkę powstawanie nowy 🙂 zachęcam oczywiście do dalszej bezproduktywnej rozmowy 🙂

[Gargan]

9 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

A fe,jak tam można mówić,'wmówi".😃
To takie...proste....

Bardziej doświadczeni koledzy,dysponujący wiedzą z niego pochodzącą,chętnie przyjdą z pomocą ,i pomoga dobrac poszczególe elementy systemu,opierając się na indywidualnych preferencjach słuchacza.

Kształtowanie wyobrażni i wrazliwości muzycznej,to proces długotrwały,zwłaszcza u początkującego adepta audio.
Wymaga wielu godzin odsłuchów,cierpliwości-trzeba być tez przygotowanym na wiele wydatków.
"Nie od razu Rzym zbudowano"-a co dopiero system Audio.
Zważywszy,że każdy słuchacz ma nieco inne preferencje,dobranie poszczególnych elementów może potrwac kilka,a nawet kilkanaście lat,będzie wymagać wielokrotnego podejścia do tematu,a być może stanie się pasja na całe życie.

W tym czasie wrażliwość muzyczna słuchacza również ewoluuje,potrzeby soniczne rosną.
A wraz z potrzebami powinien się zmieniać również nasz system audio-w taki sposób,aby dorównał naszym aspiracjom.

Bycie miłośnikiem dobrego brzmienia,w samej swojej definicji zawiera "rozwój",otwarty umysł i ciekawość,które niosa nowe trendy.
Dlatego nie da się byc miłośnikiem dobrego brzmienia-i miec ten sam zestaw przez np 20 lat
-no,chyba,że dla kogoś rozwój wrażliwości muzycznej nie jest priorytetem.

Mój ojciec ma ten sam zestaw JVC od 1983 roku 🤣

3 godziny temu, iro III napisał:

Czyje to "mądrości"? 

Bo to rozumiem, jest cytat.

Iście diabelska sugestia - jeśli zbyt długo nie wymieniasz sprzętu audio - cofasz się w rozwoju. Bądź audio- newrus ...takich lubimy, bo lubimy dużo zarabiać na audio...

Znam inny sposób na rozwijanie wrażliwości muzycznej, dużo bardziej związany z wrażliwością muzyczną.

Ale łatwiej faktycznie chodzić do opery i zgłębiać sztukę muzyczną, czy kliknąć "but now" na eBay? 😄

[Lech36]

6 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Nie spotkałem takich. 

Osobiście też nie spotkałem, ale znam takich co spotkali, oczywiście takich z dużym kontem, więc pewnie jakoś to "ukąszenie" przeżyli 😉.

[Piotr Sonido]

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Osobiście też nie spotkałem, ale znam takich co spotkali, oczywiście takich z dużym kontem, więc pewnie jakoś to "ukąszenie" przeżyli 😉.

Myślę że ledwo poczuli. Jak ktoś nie ma to nie wydaje. 

[ro35]

9 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

A nie robią tego? Bezpieczniki są wymieniane przecież 

o to to to

najłatwiejszy zarobek w branży audiofilskiej wg mojej opinii - a musi kosztować gdyż "styki polerowane chińskim jedwabiem przy pełni księżyca i dźwięku mis tybetańskich"

ale coś trudniejszego jak projekt audiofilskiego laminatu to już nie - bo wiedza, koszty, komplikacje...

 

[Lech36]

53 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Myślę że ledwo poczuli. Jak ktoś nie ma to nie wydaje. 

Jak ktoś ma (kasę) to najczęściej też ma rozum w głowie, którego używa zgodnie z tym czego go nauczyli w szkołach. Czy poczuli? Nie wiem i mnie to nie interesuje. Niestety posiadanie kasy nie zawsze idzie w parze z rozumieniem techniki. To trochę dziwne zwłaszcza wśród hobbystów audio, ale widać tak w tym dziale hobby już jest. Inna kwestia to marketingowcy i wspierający marketing, ci często udają że nic nie rozumieją.   

[rafa]

W dniu 9.09.2024 o 14:48, Lech36 napisał:

Tak się zastanawiam kiedy hobbyści zaczną klasyfikować jakość miedzi na płytkach wewnątrz urządzeń.

A maja jakis wplyw na PCB jakie tam zamontowano? 

[Lech36]

2 minuty temu, rafa napisał:

A maja jakis wplyw na PCB jakie tam zamontowano? 

Nie wiem, najlepszymi badaczami zjawisk nie zbadanych przez naukę i tych zbadanych są chyba audiofile, zwłaszcza ci ekstremalni 😉.

P.S. Wpływ na producenta zawsze można wywrzeć trzeba tylko temat dobrze przebadać.

[rafa]

2 minuty temu, Lech36 napisał:

Nie wiem, najlepszymi badaczami zjawisk nie zbadanych przez naukę i tych zbadanych są chyba audiofile, zwłaszcza ci ekstremalni 😉.

P.S. Wpływ na producenta zawsze można wywrzeć trzeba tylko temat dobrze przebadać.

Juz ci kolega powyzej podal recepte: polerowane chińskim jedwabiem przy pełni księżyca i dźwięku mis tybetańskich 😉

[Lech36]

1 minutę temu, rafa napisał:

Juz ci kolega powyzej podal recepte: polerowane chińskim jedwabiem przy pełni księżyca i dźwięku mis tybetańskich 😉

To może być interesujący kierunek działania, może kiedyś sprawdzę 😉.

[rafa]

Dobrze ze jakichs dziewic nie trzeba poswiecac 😉

[Gargan]

46 minut temu, Lech36 napisał:

Jak ktoś ma (kasę) to najczęściej też ma rozum w głowie, którego używa zgodnie z tym czego go nauczyli w szkołach. Czy poczuli? Nie wiem i mnie to nie interesuje. Niestety posiadanie kasy nie zawsze idzie w parze z rozumieniem techniki. To trochę dziwne zwłaszcza wśród hobbystów audio, ale widać tak w tym dziale hobby już jest. Inna kwestia to marketingowcy i wspierający marketing, ci często udają że nic nie rozumieją.   

Błędnie zakładasz korelację pomiędzy rozumem i zawartością portfela 😀 Nie ma żadnej 😀

[Lech36]

1 minutę temu, rafa napisał:

Dobrze ze jakichs dziewic nie trzeba poswiecac 😉

Na dobrą muzykę z dobrego sprzętu to i może jakąś dziewoję by można złapać, ale chyba piękna płeć patrzy na inne zalety, np. na zasób portfela, choć tu wypasiony sprzęt może pomagać jak białogłowa trochę się orientuje co zacz. 

1 minutę temu, Gargan napisał:

Błędnie zakładasz korelację pomiędzy rozumem i zawartością portfela 😀 Nie ma żadnej 😀

To może tak być, ale z drugiej strony skąd gruby portfel bez rozumu?

[Gargan]

5 minut temu, rafa napisał:

Dobrze ze jakichs dziewic nie trzeba poswiecac 😉

Dziewice to jakieś stworzonka z bajek. Skupmy się na prawdziwej nauce.

Czy to ma być pełnia letnia czy zimowa? 🤔

[Lech36]

2 minuty temu, Gargan napisał:

Czy to ma być pełnia letnia czy zimowa?

Zalecam zmianę tematu 😉.

[Gargan]

4 minuty temu, Lech36 napisał:

Na dobrą muzykę z dobrego sprzętu to i może jakąś dziewoję by można złapać, ale chyba piękna płeć patrzy na inne zalety, np. na zasób portfela, choć tu wypasiony sprzęt może pomagać jak białogłowa trochę się orientuje co zacz. 

To może tak być, ale z drugiej strony skąd gruby portfel bez rozumu?

"Mnie też nikt w użyciu niczego nie dał. Sam musiałem wszystko odziedziczyć" 😄

Wiesz, czasem wystarczy trochę farta, wejść w dobrym czasie w odpowiedni temat i lecieć z prądem. Jak by zarabiali różni oszuści, skoro ludzie z pieniędzmi byliby aż tacy bystrzy? To, że w jednej dziedzinie się odnalazłeś nie oznacza, że w innej jesteś orłem. Częściej nie jesteś 😏

 

27 minut temu, rafa napisał:

Dobrze ze jakichs dziewic nie trzeba poswiecac 😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Błędnie zakładasz korelację pomiędzy rozumem i zawartością portfela Nie ma żadnej

Nie chce nikogo dyskryminowac, ale jest korelacja.
Pomijam tych, ktorzy odziedziczyli albo nakradli

[bum1234]

17 minut temu, xajas napisał:

ale jest korelacja.

Pytanie jaka .....

Bo jeśli ktoś kupuje kabel zasilający grubości pytona za ciężkie pieniądze, to ma gruby portfel, ale co z rozumem?

[Wito76]

W każdym miesiącu a nawet częściej pojawia się wątek kablowy taki jak ten. Często zakładają je ludzie chcący coś się dowiedzieć albo jak w tym przypadku, by podzielić się swoimi obserwacjami. Moim zdaniem najważniejsza zasada tudzież rada dla takich osób... to nie słuchać osób z wątpliwą reputacją na tym forum. Nie wiem jak to delikatnie, subtelnie ująć, by nie zabrzmiało arogancko czy obraźliwie. Po prostu ignorować (nie brać pod uwagę) wypowiedzi trolli, osób które są na tym forum jedynie dla swojej rozrywki a nie po to by pomóc, by dzielić się doświadczeniem (którego to najczęściej nie mają). O kogo chodzi? Nie będę przecież leciał po nazwisku, wszyscy wiedzą, kto  co tydzień słyszy "chłopie, nie rozwalaj kolejnego wątku". Jest kilka takich osób i tajemnicą szynszyla jest, o kim mowa. 

Edytowane 10 Września 2024 przez Wito76

[bum1234]

5 minut temu, Wito76 napisał:

Po prostu ignorować wypowiedzi trolli,

Trzeba powiedzieć, że właśnie dałeś przykład stosowania się do tej "porady"

[audioburak]

@Wito76  Fakt i jedyny na tej stronie coś wnoszący do tematu, to opinia kolegi

@Assassin Reakcja na ten wpis ŻADNA, czego się właściwie spodziewałem.

Właśnie dlatego że jest kontynuacją tematu i próbą selekcji kabli.

Większość jednak błądzi po forum zamiast do dermatologa ... ze świerzbem 😉 

 

Edytowane 10 Września 2024 przez audioburak

[Wito76]

2 minuty temu, audioburak napisał:

Reakcja na ten wpis ŻADNA

Ja akurat lajka dałem 🙂.

4 minuty temu, bum1234 napisał:

Trzeba powiedzieć, że właśnie dałeś przykład stosowania się do tej "porady"

Nożyce się odezwały?

[audioburak]

Nie chodzi o "lajka" ( też dałem ), ale o jakąkolwiek rzeczową wypowiedź związaną

z tym wpisem. Porównania, doświadczenia itp. Ale jak widać nie o kable tu chodzi 😉 

[Wito76]

W skrócie kabel raz wniósł zmiany niekorzystne a kolejnym razem zmiany mocno pozytywne. Pointa jest taka, że mimo negatywnego po nieudanym pierwszym teście nastawienia, w innym systemie sprawdził się wybitnie. Słowo klucz "nastawienie". Zawsze jest to akcentowane przez sceptyków, że to nastawienie wytwarza życzeniową aurę w naszej psychoakustyce i sprawia, że niby "słyszymy" to co chcemy, czyli poprawę. Jak widać guzik prawda. Pomijając już, czy owe zmiany u kolegi były pozytywne czy negatywne, dla mnie ważne jest to że ktoś wypowiada się opisując swoje doświadczenia, a nie jak niektórzy wypowiada się bez testów bo po prostu "wie" i już.

[szymon1977]

17 minut temu, Wito76 napisał:

dla mnie ważne jest to że ktoś wypowiada się opisując swoje doświadczenia, a nie jak niektórzy wypowiada się bez testów bo po prostu "wie" i już.

Kilka godzin dziennie przez ostatnie kilkanaście lat - mam ogromne doświadczenie w patrzeniu w morze: Ziemia jest płaska, i ile bym nie patrzył, to nie chce się zaokrąglić, a nie jak niektórzy wypowiada się bez testów bo po prostu "wie" i już. Także obserwacje obserwacjami, niezbędne jest jeszcze ich rzeczowa analiza. 

Edytowane 10 Września 2024 przez szymon1977

[Wito76]

Kablosceptycy;

[lamario]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Kilka godzin dziennie przez ostatnie kilkanaście lat - mam ogromne doświadczenie w patrzeniu w morze: Ziemia jest płaska, i ile bym nie patrzył, to nie chce się zaokrąglić,

Szymonie może czas najwyższy poszerzyć horyzont obserwacji i spojrzeć na morze. Nie mam tyle doświadczenia co Ty w patrzeniu w morze, ale tak podejrzewam, że widoczność jest mocno ograniczona przez zmąconą wodę przez co nie widzisz dokładnie dna. Ale dno morskie nie jest takie płaskie. Są rowy, wzgórki, itp. Także śmiało głowa do góry, spróbuj czegoś nowego, popatrz w daleką przestrzeń nad morzem i poszerzaj horyzonty.