czy pliki to jest hi-end

[pmcomp]

23 minuty temu, przemak napisał:

I Brothers in Arms 😉

To prawda. Kiedys przezylem duzy szok jak sie okazalo, ze niektore te moje ukochane tasmy analogowe smierdzą cyfra na odleglość 😱😱😱.

BTW jest gdzies jakas lista co z epoki analogu zostalo nagrane na cyfrze na tych SONYiakach?

Pozdro

Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp

[przemak]

Teraz, pmcomp napisał:

To prawda. Kiedys przezylem duzy szok jak sie okazalo, ze te moje ukochane tasmy analofowe smierdzą cyfra na odleglość 😱😱😱.

Pozdro

Szesnastobitową cyfrą.

[Pseudodrummer]

1 godzinę temu, Audroc napisał:

Dlatego żadna płyta CD wydana kiedykolwiek na świecie nie jest oryginałem.

😂

 

1 godzinę temu, Audroc napisał:

Muzycy wchodzili do studia, nagrywali gęste pliki a dopiero potem ktoś kastrował to do 16 bitów żeby się zmieściło na badziewnej i starodawnej płycie CD która mieści tylko 700MB danych czyli 70 minut

Przyznaje się.
To ja,od lat 20-tych XX w kastrowałem wszystko do 16 bitów.
U umieszczałem na starodawnych płytach CD.
Aby zmylić prawdziwych audiofili.
Knopfler z Dire Straits się trochę opierał-ale go postraszyłem-więc puścił legendę,że od razu nagrywał w 16 bitach,aby nie wyjść na tchórza.
Ale i tak wszystko pozamieniałem na wadliwe 16 bitów.
Robiłem to 44 100 razy dziennie,przez wiele lat.

Wybaczcie!
Przepraszam...
 

[pmcomp]

4 minuty temu, rochu napisał:

Ciekaw jestem jak się to ma do renesansu TDA1541 i innych wielobitowców (vide sąsiedni wątek w tej zakładce). Sądzę, że jest wielu, którzy twoje twierdzenia traktują mocno z przymrużeniem oka.

Jestem absolutnie za tymi DACkami. Brzmia pierwszorzednie. A moge porownywac łeb w łeb do AN DAC4.

 

[przemak]

"I mixed to DAT with a very nice-sounding Prism converter and a pair of Auratones"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie dość że szesnaście bitów to jeszcze odsłuch na auratonach... 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Stycznia przez przemak

[pmcomp]

4 minuty temu, przemak napisał:

"I mixed to DAT with a very nice-sounding Prism converter and a pair of Auratones"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie doś że szesnaście bitów to jeszcze odsłuch na auratonach... 😉

Wtedy w studio nagrywano mozykę, a nie jak dzisiaj w wiekszosci rejestruje sie dzwieki. 

Sluchalem na AVS 2023 w jakimś pokoju w Sobieskim gdzie byly reklamowane jakies kolumny …. nagrania Tsuyoshi Yamamoto z DATa. Brzmialo to pierwszorzędnie. Byc moze nagrano to bezposrednio z analogowej matki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp

[Audroc]

15 minut temu, xetras napisał:

Czy zgłosiłeś to oszustwo czyli wyłudzenie do organów ścigania? Skoro jesteś oszukany to masz prawo nie być oszukanym.

Ale jakie oszustwo ?

Po prostu zebrała się garstka dzieciaków którzy nie wiedzą jak nagrywa się materiał w studiach nagraniowych na świecie i warto im to tłumaczyć. Kilka wpisów wcześniej mieliśmy takie naiwne wpisy ludzi którzy naczytali się bajek i twierdzą wprost że ludzie słys@ą tylko 16 bitów to no sens.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przed chwilą kupiłem w Empiku tą piękną płytę. Właśnie słucham, gra cudownie. Jakość fo tej pory niedostępna dla 16 bitów.

Niech mi ktoś powie

Która płyta to oryginał ?

1- stara CD 

2- SACD

Obie zgrane z taśm matek, przez doskonałych polskich specjalistów.

Moim zdaniem żadna.

Oryginał leży w archiwum na taśmie matce.

Moim zdaniem leps#a jest ta która jest bliżej oryginału i tyle.

Oczywiście jest bliżej oryginału znaczy brzmi badziej jak taßma matka.

Właśnie dlatego McCartney w słynnym wywiadzie tak krytykował pierwsze płyty The Beatles na których jak mówił jego głos brzmiał jak małpy.

Podobnie wypowiadał się Brian May z Queen szukając producenta który w końcu w dobrej jakości wyda ich płyty, bo wcześniejsze brzmiały więcej niż słabo.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

8 minut temu, Audroc napisał:

Przed chwilą kupiłem w Empiku tą piękną płytę. Właśnie słucham, gra cudownie. Jakość fo tej pory niedostępna dla 16 bitów.

Niech mi ktoś powie

Która płyta to oryginał ?

1- stara CD 

2- SACD

Oryginał to … analogowa tasma matka. Wszystko inne to cyfrowe KOPIE.

Przestań sie juz kompromitowac mo czytac hadko.

😡😡😡🤬🤬🤬🤬

Zapytaj Hołdysa jak i na czym w Studio Polskich Nagrań nagrywali swoj materiał.

Juz sie tym wydawnictwem i Czeslawem Niemenem „kompromitowałeś” w zeszlym roku. Do kupienia byly juz na AVS 2023.

Jakie pliki DSD chcesz??? Napisz to ci zrobie. W domu. Na ogolnodostepnym darmowym sofcie. I wypale plyte na DVD/R jako SACDi twoj player SACD zobaczy ja jako SACD.

Chcesz Zenka czy Boney M?

Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp

[Pseudodrummer]

2 godziny temu, Audroc napisał:

Nie tylko gdzieś na świecie ale powiedziałbym że niemal wszędzie.

 

A są jakies matki we Wrocławiu?
Chciałbym se zrobic nowego mixa i mastera Coltraine "Love Supreme"
najlepiej jakby oryginalne gęste pliki były,i to gdzies blisko,bo nie będę się tłukł po całym mieście-bo to moja ulubiona płyta.

No,ewentualnie zaakceptuje jakąś córkę,analogową,dobrze dociążoną w odpowiednich pasmach.
Oczywiście powyżej 18ki.

Tzn. powyżej 18 kHz

Daj prosze jakiś namiar na coś dobrego

[Audroc]

5 minut temu, pmcomp napisał:

Jestem absolutnie za tymi DACkami. Brzmia pierwszorzednie. A moge porownywac łeb w łeb do AN DAC4.

 

Tu na Forum w dziale hiend TDA1541 raczej byłby wielokrotnie wyśmiewany i krytykowany.

A że Chińczycy y podłapali temat... 

[pmcomp]

2 minuty temu, Audroc napisał:

Tu na Forum w dziale hiend TDA1541 raczej byłby wielokrotnie wyśmiewany i krytykowany.

A że Chińczycy y podłapali temat... 

Nie tylko Chinole, pewien Ukrainiec także. I kosi kase. Na zdrowie.

 

Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp

[Pseudodrummer]

3 minuty temu, Audroc napisał:

Oryginał leży w archiwum na taśmie matce.

Oryginały z Perfect już ledwo zipią.
A te CD to ja sam podrobiłem.
Lubię Perfect,ale po trzeciej płycie zaczęli gorzej grać,więc im ze złości te CD wydaję i oryginały podkradam regularnie.

[rochu]

7 minut temu, Audroc napisał:

 

 

Właśnie dlatego McCartney w słynnym wywiadzie tak krytykował pierwsze płyty The Beatles na których jak mówił jego głos brzmiał jak małpy.

 

 

Bo pierwsze LP Beatlesów w połowie lat 60-tych nie były tłoczone wg krzywej RIAA tylko Decca.

Wystarczy doczytać albo puścić taki oryginał na współczesnym preampie gramofonowym.

[xetras]

12 minut temu, Audroc napisał:

Która płyta to oryginał ?

Oryginał leży w studio.

[pmcomp]

12 minut temu, Audroc napisał:

Tu na Forum w dziale hiend TDA1541 raczej byłby wielokrotnie wyśmiewany i krytykowany.

A że Chińczycy y podłapali temat... 

Noooo … @747 przegapil okazje. Najperw druty, teraz 16-o bitowiec.

😜🤪🤨🥳

[xetras]

5 minut temu, rochu napisał:

pierwsze LP Beatlesów w połowie lat 60-tych nie były tłoczone wg krzywej RIAA tylko Decca.

O tym to kompletnie nie wiedziałem, że nie trzymali standardu.

[pmcomp]

5 minut temu, xetras napisał:

19 minut temu, Audroc napisał:

Która płyta to oryginał ?

Oryginał leży w studio.

@Audroc … czy ta na prawde nie kumasz audiobazy. Tylko nie myl z audiogimbazą 😉 .

 

 

 

 

2 minuty temu, xetras napisał:

8 minut temu, rochu napisał:

pierwsze LP Beatlesów w połowie lat 60-tych nie były tłoczone wg krzywej RIAA tylko Decca.

O tym to kompletnie nie wiedziałem, że nie trzymali standardu

 Brytole 🥸🥸🥸🥸

Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp

[Pseudodrummer]

1 minutę temu, pmcomp napisał:

@Audroc … czy ta na prawde nie kumasz audiobazy. Tylko nie myl z audiogimbazą 😉 .

Roztrzęsiony jest.
Może dlatego,że od 3 lat szuka dla nas podręcznika audio,w którym to wszystko jest opisane.
Bit po bicie.
Gęstym-rzecz jasna.

[pmcomp]

27 minut temu, przemak napisał:

28 minut temu, pmcomp napisał:

To prawda. Kiedys przezylem duzy szok jak sie okazalo, ze te moje ukochane tasmy analofowe smierdzą cyfra na odleglość 😱😱😱.

Pozdro

Szesnastobitową cyfrą.

Dodałem … ze tylko niektóre. Na szczęście.

 

[rochu]

Teraz, xetras napisał:

O tym to kompletnie nie wiedziałem, że nie trzymali standardu.

To nie tak. Było kilka standardów, np Columbia miała własny.

Dlatego są takie wynalazki:

 

[pmcomp]

Teraz, Pseudodrummer napisał:

Roztrzęsiony jest.
Może dlatego,że od 3 lat szuka dla nas podręcznika audio,w którym to wszystko jest opisane.
Bit po bicie.
Gęstym-rzecz jasna.

A da sie taki gęsty czytać? Ja juz slaby wzrok mam.

 

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, pmcomp napisał:

A da sie taki gęsty czytać? Ja juz slaby wzrok mam.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

4 minuty temu, rochu napisał:

To nie tak. Było kilka standardów, np Columbia miała własny.

Dlatego są takie wynalazki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W studiach bylolatwiej. W USA dla tasm byla korekcja NAB (nie mylic z takimi NABami):

 

, w Europie IEC (CCIR).

Sa roznice ale nie tak straszne jak z tymi Betelsami.

 

DECCA nawet swoje wkladki robila.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp

[rochu]

25 minut temu, Audroc napisał:

 

Przed chwilą kupiłem w Empiku tą piękną płytę. Właśnie słucham, gra cudownie. Jakość fo tej pory niedostępna dla 16 bitów.
 

 

No cóż, nawet ta cudowna technologia nie sprawi, że panowie zagrają chociaż jak trzecia liga brytyjskich zespołów z tego okresu, że o realizacji nie wspomnę.

[Pseudodrummer]

4 minuty temu, pmcomp napisał:

A da sie taki gęsty czytać? Ja juz slaby wzrok mam.

 

jak ja to czytam,te posty,to mi się połączenia między neuronami zrywają.
😣
I bitrate mi spada do 44,1%

[iro III]

29 minut temu, Audroc napisał:

Właśnie dlatego McCartney w słynnym wywiadzie tak krytykował pierwsze płyty The Beatles na których jak mówił jego głos brzmiał jak małpy.

Skończ już wreszcie z przywoływaniem tej swojej wydumki z Macą i małpami.

Coś gdzieś usłyszałeś a teraz Ci dzwoni, tylko nie w tym kościele.

Jeżeli już, kiedyś porównywał do "cyrku i małp" to atmosferę koncertów, głównie w USA (do usłyszenia np. na Live at the Hollywood Bowl), kiedy tłumaczył dlaczego zaprzestali występów na żywo.

Przyswój to sobie "raz na jutro" i więcej już nie męcz tym błyskotliwym jak ząb rapera przykładem.

[Pseudodrummer]

1 minutę temu, rochu napisał:

No cóż, nawet ta cudowna technologia nie sprawi, że panowie zagrają chociaż jak trzecia liga brytyjskich zespołów z tego okresu, że o realizacji nie wspomnę.

to przez te 16 bitów.
Połowy dźwięków nawet nie słychać na tym starodawnym nośniku CD.
To dlatego niektórzy nie odróżniają trąbki od saksofonu.
nawet malowanie zielonym flamastrem brzegów płyty nie pomaga.
😣

[iro III]

15 minut temu, Pseudodrummer napisał:

bitrate mi spada do 44,1%

To jest niepojęte, jak można usłyszeć te wszystkie 44100 próbek, w czasie każdej kolejnej sekundy odtwarzania tego formatu...

Edytowane 15 Stycznia przez iro III

[plastik1989]

Godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Połowy dźwięków nawet nie słychać na tym starodawnym nośniku CD.
To dlatego niektórzy nie odróżniają trąbki od saksofonu.
nawet malowanie zielonym flamastrem brzegów płyty nie pomaga.

Skrzypiec od altówki, też nie odróżniają, oczekuje się dźwięku talerzów żeby brzmiały jak trójkąt i wiele innych.

Raz byłem u audiofila wysokich lotów, meloman, pasjonat, koneser... System bardzo drogi, a sam tor analogowy bez wchodzenia w szczegóły, to cenowo plasował się tak: gramofon 200tys, wkładka 140tys, ramie gramofonu 160tys, okablowanie samego gramofonu prawie 100tys. Jak spytałem gdzie ma kolekcję płyt, właściciel  wskazał na papierowy regał z Ikei na którym dumnie prezentowała się Jego kolekcja płyt wynosząca całe 9 lub 10 pozycji (nie pamiętam czy policzyłem płytę na talerzu stąd wahania +/-10% wielkości kolekcji). 80% jego kolekcji nadal była w foliach, otwarte były tylko dwie. Ale i tak z tych dwóch, słuchał tylko jednej, a z tej jednej miał swój jeden ulubiony utwór (w zasadzie to krótki fragment tego utworu). Wtedy gdy Go poznałem od conajmniej 15 lat miał sprzęty b. drogie, mieszczące się w czołówkach rankingów, goszczące na okładkach magazynów audio. I wszystko to przez te całe lata "obsłuchiwał" w zasadzie w oparciu o kilku minutowy materiał. W między czasie przerobił wszystkie dostępne na rynku marki kabli, wylał tony atramentu opisując ich zalety i wady na wszelkiej maści forach i platformach wymiany doświadczeń.

[pmcomp]

W dniu 13.10.2024 o 00:38, jar1 napisał:

Jeśli sprzęt nie ma własnej maniery grania wszystkiego tak samo (podobnie) , to pokazuje wyraźnie różnice w realizacjach nagrań. A te sa naprawdę różnej jakości, i to niewiele zależne czy są padawane w standardzie CD czy też hires.

Wczoraj w klubie KAiM przesłuchaliśmy trochę nagrań nowej płyty Clapton z kwietnia 2024 To Save a Child: An Intimate Live Concert.

Lubię Claptona i te utwory ale realizacja jest, niestety kiepska. Jak dla mnie, chałturka.

Bo Clapton juz stary jest. I on jest … analogowy facet. Mam na tasmie … Unpluged 🤗

Edytowane 15 Stycznia przez pmcomp