Skocz do zawartości
IGNORED

Czy slychac wplyw bezpiecznika na dzwiek w audio?


Czy w audio slychać bezpieczniki?  

130 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy slyszysz wplyw bezpiecznika na dzwiek w audio?



Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Seyv napisał:

Kiedyś stosowałem je zabezpieczając transformatory głośnikowe na wypadek gdyby lampa mocy dostała zwarcia. Wielu produktów tego nie stosuje a szkoda bo już miałem dwa wzmacniacze na serwisie w których gdyby taki bezpiecznik był wymieniło by się tylko lampę i bezpiecznik a tak roboty więcej (w sumie dla serwisu lepiej...).

Właśnie takie zabezpieczenie mam w monoblokach IDHOS na diabełkach 2x50W w klasie A. I z łapami tam ostrożnie bo nawet po odpięciu od zasilania AC potrafi nieźle popieścić 🙂 .

Wojtek Głowiński to dobry konstruktor, a jego monosy po modyfikacji (kondensatory i rezystory) grają wyśmienicie.

Obraz 182.jpg

 

A diabełki to diabelskie lampki o diabelskich parametrach, które potrafią pływać w czasie jak na falach tsunami. 😉 . Jak te myśliwce nie spadały z nieba? Ale jak się je ogranie to sonicznie jest się w dźwiękowym niebie.

 

Widzę, że Acuhorn robi SE na diabełkach:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

s-l1600.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

OTL na diabełkach? Ja bym się nie odważył.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

W dniu 24.11.2024 o 08:11, Audroc napisał:

no bo przecież to pows,echna praktyka.

Przekonałem się osobiście ,gdyż kupiłem dac-a podwatowanego 🙂

W dniu 24.11.2024 o 08:11, Audroc napisał:

ktoś wstawił fotkę

Niestety ,nie pomyślałem żeby zrobić foto 🙂

Ale dzięki temu mam fajny bezpiecznik i chcę więcej !

1 godzinę temu, pmcomp napisał:

Przepalenie się wkładki topikowej nie jest w stanie uchronić przed uszkodzeniem obwodów elektrycznych urządzenia. Ochroni jednak przed poważniejszymi konsekwencjami.

 

Nieprawda .Bezpieczniki działają ,nie powodując uszkodzeń sprzętu .Wymieniałem kilka razy w swoich gratach i znajomym .

Różne są efekty przepalania się bezpieczników, w zasadzie to topienia się (od topikowe).

Są też inne zabezpieczenia w sprzęcie ,które go chronią przez zwarciem i jego konsekwencjami. A różne rzeczy się dzieją.

Miałem przypadek,że wypadła kulka z przełącznika hebelkowego do wzmacniacza i przytuliła się gdzieś na płytce robiąc zwarcie. Wymiana bezpiecznika nic nie dawała . Zrobił mi ten wzmacniacz kolega,odwracając go do góry nogami i potrząsając. Kulka wypadła i ? Wszystko zaczęło działać .Może miałem szczęście ? 🙂

No,jakby nie było zabezpieczenia,to by się sporo usmażyło .

 

Edytowane przez Seyv
  • Moderatorzy
Godzinę temu, baltfan napisał:

Miałem przypadek,że wypadła kulka z przełącznika hebelkowego do wzmacniacza i przytuliła się gdzieś na płytce robiąc zwarcie. Wymiana bezpiecznika nic nie dawała . Zrobił mi ten wzmacniacz kolega,odwracając go do góry nogami i potrząsając. Kulka wypadła i ? Wszystko zaczęło działać .Może miałem szczęście ? 🙂

No,jakby nie było zabezpieczenia,to by się sporo usmażyło

Miałem podobną historię ze śrubką czy nakrętką, która odkręciła się w czasie transportu. Bezpiecznik zadziałał i po usunięciu przyczyny awarii oraz wymianie bezpiecznika wszystko działało.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

10 godzin temu, Seyv napisał:

Jeśli bezpiecznik 5A wystarczy to w jakim celu produkuje się 0.8 A i inne małe wartości? 

Ano w takim, że bezpiecznik chroni nie tylko przed zawarciem ale też przed zbyt dużym napięciem np. w sytuacji, którą opisałem wyżej. Wtedy zmiana bezpiecznika na większy wiąże się z brakiem ochrony.

Może się również zdarzyć sytuacja kiedy zwarciu ulegnie część uzwojeń strony pierwotnej transformatora co może skutkować wyższym napięciem zasilania strony wtórnej. Dzięki dobrze dobranemu bezpiecznikowi do wymiany będzie tylko transformator a nie np. pół wzmacniacza.

To bezpieczniki nadprądowe a nie różnicowe. Będąc elektrycznym  "laikiem" wyciągasz wnioski i podajesz informacje, które są błędne. Dlatego nie mając odpowiedniej wiedzy i doświadczenia lepiej nie udzielać rad, które mogą być dla innych szkodliwe.

Nie, nie zadziała.

Aby rozmawiać o bezpiecznikach w urządzeniach trzeba rozumieć w jakim celu się je stosuje, przed czym chronią i dlaczego jest ich tyle typów i wartości. Trzeba więc wiedzieć jakie sytuacje mogą wystąpić po stronie instalacji elektrycznej.

okej, pomyliłem  w swojej wypowiedzi bezpieczniki różnicowe z nadprądowymi, ale to nie ma żadnego znaczenia albowiem cała dyskusja jest zupełnie o czymś innym...i ja żadnych złych czy niebezpiecznych rad nikomu nie daję..co najwyżej piszę jakie zastosowania są u mnie w audio i jakie ja osobiście bym wybrał - a to różnica..

Gość

(Konto usunięte)
23 godziny temu, Marcouss napisał:

okej, pomyliłem  w swojej wypowiedzi bezpieczniki różnicowe z nadprądowymi, ale to nie ma żadnego znaczenia albowiem cała dyskusja jest zupełnie o czymś innym...i ja żadnych złych czy niebezpiecznych rad nikomu nie daję..co najwyżej piszę jakie zastosowania są u mnie w audio i jakie ja osobiście bym wybrał - a to różnica..

To nie pomylka ale brak wiedzy.
Dopoki bawicie sie kabelkami audio to tylko grozne dla waszych portfeli ale kiedy zabieracie sie za 'prostowanie' fizyki i zasad bezpieczenswa to juz grozi powazniejszymi skutkami niz tylko utrata kasy. To powinno sie ostro tepic bo o jest podobne jak milczaca zgoda dla kolegi ktory na waszych oczaach po kilku glebszych wsiada za kierownice.

3 godziny temu, Mr.Jones napisał:

To nie pomylka ale brak wiedzy.
Dopoki bawicie sie kabelkami audio to tylko grozne dla waszych portfeli ale kiedy zabieracie sie za 'prostowanie' fizyki i zasad bezpieczenswa to juz grozi powazniejszymi skutkami niz tylko utrata kasy. To powinno sie ostro tepic bo o jest podobne jak milczaca zgoda dla kolegi ktory na waszych oczaach po kilku glebszych wsiada za kierownice.

chłopie, ja się nie udzielam w poradach elektrycznych, instalacyjnych itp itd, więc nie muszę oraz jednocześnie nie twierdzę że mam jakąś sporą wiedzę w tym zakresie - znam się na audio, i w tym się udzielam i dziele doświadczeniami...A jak nie wiesz czego cała dyskusja dotyczy to proponuję cofnąć się do III klasy liceum - zdaje się to odpowiedni poziom nauki czytania ze zrozumieniem...

Gość

(Konto usunięte)

WIec jesli nie masz pojecia o instalacjach elektrycznych czy co potrzeba by wprowadzic zrobic aby wprowadzic bezpieczny i zgodny z polskimi normami produkt na rynek Polski - to po co walkujesz wyłączniki nadprądowe, wyłączniki roznicowe, wkladki topikowe, umiejscowienie bolca fazowego w gniazdach.
Widze jak zwykle przytoczony koronny argument jesli nie ma sie wiedzy w danym temacie.

Ale o co chodzi? Wpływ bezpiecznika na dźwięk wydobywający się z urządzenia audio jest od razu słyszalny- zwłaszcza bezpiecznika spalonego. 😁 Można by rzec, wpływ jest zero-jedynkowy.

polać panu wyżej 🙂

a firma Dystrybucyjna en. el. wymieniła mi wczoraj licznik en. el.

...jakoś dzisiaj mam lepsze wrażenia odsłuchowe 😉 ciśnienie, temperatura, wilgotność, świadomość nadchodzącego weekendu... czy to ten cholerny licznik ?

 a co do bezpieczników, dawno temu przestał mi działać odtwarzacz blurej, zaraz po gwarancji. sony

na tyle na ile pozwoliły mi zdolności, rozkręciłem sprzęt, przyjrzałem się zasilaczowi (impulsowemu), żadnego bezpiecznika topikowego nie było ale napięcia wyjściowego nie podawał. więc zasilacz. no i był bezpiecznik ! innej konstrukcji, bliżej smd. kolega wymienił, zasilacz sprawny. jednak klops bo blurej nadal nie działa - jest uszkodzenie elementu płyty głównej.

czyli bezpiecznik nie przepalił się bez powodu. no i prawidłowo. co by było gdyby tam był bezpiecznik przewymiarowany ? można gdybać. Projektant całego układu chyba wie co robi.

 

Edytowane przez ro35
30 minut temu, ro35 napisał:

Projektant całego układu chyba wie co robi.

Niestety, jak w innych dziedzinach życia, zawsze znajdą się tacy co nie dosc ze wiedza lepiej to jeszcze zarażają innych swoim technicznym entuzjazmem 🙂 .

Co na forum audio widać jak na dloni.

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

15 godzin temu, ro35 napisał:

. Projektant całego układu chyba wie co robi.

Projektant? Chyba wie...

Za to audiofil-(nie)bezpiecznikowy, wie lepiej, ba - nawet swoje projekcje na ten temat nazywa "wiedzą", o!

4 godziny temu, iro III napisał:

Projektant? Chyba wie...

Za to audiofil-(nie)bezpiecznikowy, wie lepiej, ba - nawet swoje projekcje na ten temat nazywa "wiedzą", o!

Mądre wypowiedzi z przyjemnością się czyta ...😂

a czy ktoś wziął pod uwagę sytuację gdzie każda ingerencja związana z wypięciem wpięciem np kabla zasilającego czy interkonektu , a to jest związanie z wymianą bezpiecznika , zmienia na jakiś czas ogólny proces w ułożeniu i wpływu na dżwięk.jest stwierdzone że nawet poruszenie kabli może zmienić na jakiś [nawet dłuższy czas ]stan właściwy

Edytowane przez krzystekov

Oczywiście że tak jest ,  ja nie wypinam kabli ,wyłączam bezpiecznik w skrzynce , ale bez znaczenia raczej zmiany i tak słychać.

Oczywiście.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

14 godzin temu, tedi02 napisał:

Oczywiście że tak jest ,  ja nie wypinam kabli ,wyłączam bezpiecznik w skrzynce , ale bez znaczenia raczej zmiany i tak słychać.

Mam prosbę, idź sobie do drugiego watku dalej poklepywać sie po pleckach z kolegami … jest tam was 32-óch w tym kółku wzajemnej adoracji.

 

15 godzin temu, krzystekov napisał:

zmienia na jakiś czas ogólny proces w ułożeniu i wpływu na dżwięk.jest stwierdzone że nawet poruszenie kabli może zmienić na jakiś [nawet dłuższy czas ]stan właściwy

Czy mozesz opisać technicznie ten ogolny proces ulozenia? Czym on jest, na czym polega i czym skutkuje? Ew. jak nie potrafisz to chociaz podać linki do wiedzy w tym temacie?

A potem poprosze to samo o tym stanie właściwym.

Bo to, ze ziemia jest płaska, a Kopernik byla kobietą to juz wiemy.

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

15 godzin temu, krzystekov napisał:

.jest stwierdzone że nawet poruszenie kabli może zmienić na jakiś [nawet dłuższy czas ]stan właściwy

Osobiście zawsze mam takie wrażenie ,że jak poruszę swoje kable głośnikowe (przy odkurzaniu podłogi) ,to źle coś gra. Ale sądzę że jestem zmęczony i jak opadnie mi ciśnienie ,to wszystko wraca do normy 🙂 

Druga teoria : odkurzacz robi wir w sieci zasilającej i dopiero,jak ten ''wir'' się uspokoi to wszystko wraca do normy.

Trzecia : odkurzacz lekko ogłusza mnie i stąd wrażenie przy słuchaniu muzyki zaraz po odkurzaniu.

Czwarta : jak sprzątam ,słucham radia ,więc jakość dźwięku jest tak podła ,że wszystkie powyższe czynniki jeszcze ten odbiór pogarszają .

 

12 minut temu, pmcomp napisał:

Ten watek jest dla nieslyszacych

Przecież skierowany jest do wszystkich, więc jak może być dla niesłyszących (rozumię wpływu bezpieczników)? 

Nagle zmieniasz treść? Jak to. nie czytałeś od początku (bym pomyślał, gdybyś nie był autorem). 

 

Panowie.
To forum publiczne.
Każdy ma prawo pisać.
Przypominam też,że pisanie i czytanie nie jest obowiązkowe.
Natomiast jak sie pojawiają konkretne pytania,nie ma co chować głowy w piasek.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

55 minut temu, baltfan napisał:

Przecież skierowany jest do wszystkich, więc jak może być dla niesłyszących (rozumię wpływu bezpieczników)? 

Nagle zmieniasz treść? Jak to. nie czytałeś od początku (bym pomyślał, gdybyś nie był autorem). 

 

Sytuacja na forum pomostatniej wojence w temacie bezpiecznikow sie zmienila.

Ten watek jest dla sceptykow, tamten dla slyszacych.

Jako gospodarz i zalozyciel.

PS. kiedys autor mogl banować w swoim watku. Szkoda ze nie ma dzisiaj takiej cenzury 😉 .

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Czy mozesz opisać technicznie ten ogolny proces ulozenia? Czym on jest, na czym polega i czym skutkuje? Ew. jak nie potrafisz to chociaz podać linki do wiedzy w tym temacie?

Pojawilo sie baaardzo konkretne pytanie, Odpowiedzi … brak.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Teraz, pmcomp napisał:

Sytuacja na forum pomostatniej wojence w temacie bezpiecznikow sie zmienila.

Ten watek jest dla sceptykow, tamten dla slyszacych.

Jako gospodarz i zalozyciel.

PS. kiedys autor mogl banować w swoim watku. Szkoda ze nie ma dzisiaj takiej cenzury 😉 .

Cenzura jet zła-sama w sobie.

Dobrze,że jej nie ma.
Od razu widać zatem,z jakim potencjałem intelektualno-poznawczym mamy do czynienia.
To wiele ułatwia.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odpowiedzi na pytanie o wyjasnienie aspektow technicznych „dlaczego bezpieczniki maja wplyw na dzwiek” takze brak.

Odpowiedz jest jedynie, ze ONI slysza. Kiedys tacy ONI palili innych dociekliwych na stosie.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

13 minut temu, pmcomp napisał:

Odpowiedzi na pytanie o wyjasnienie aspektow technicznych „dlaczego bezpieczniki maja wplyw na dzwiek” takze brak.

Odpowiedz jest jedynie, ze ONI slysza. Kiedys tacy ONI palili innych dociekliwych na stosie.

Sam chętnie się dowiem,to ciekawe.

 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

33 minuty temu, pmcomp napisał:

Pojawilo sie baaardzo konkretne pytanie, Odpowiedzi … brak.

określiłem sytuacje , gdzie to nie wymieniany bezpiecznik może mieć wpływ na dźwięk ale szczególnie kable i ew ich wypinanie,wpinanie,ułożenie , przy wymianie takowego.to mogą być niuanse ale takowe istnieją i przy przejrzystym systemie to słychać dość wyraźnie na plus lub minus.Nie jestem zatwardziałym zwolennikiem wymiany bezpiecznika ani też sceptykiem , raczej podchodzę do tej kwestii elastycznie . wiele czynników wpływa na dźwięk ale myślę ze bezpiecznik jest ostatnim możliwym i wydaje się paradoksem na podstawie moich doświadczeń .co do zagadnienia związanego z kablami i ich wpływu na dźwięk , jest na ten temat tak dużo publikacji włącznie z badaniami naukowymi , że każdy może sobie znaleźć określone materiały

18 minut temu, krzystekov napisał:

określiłem sytuacje , gdzie to nie wymieniany bezpiecznik może mieć wpływ na dźwięk ale szczególnie kable i ew ich wypinanie,wpinanie,ułożenie , przy wymianie takowego.to mogą być niuanse ale takowe istnieją i przy przejrzystym systemie to słychać dość wyraźnie na plus lub minus.

Nic nie określiłeś.

A ja proszę o prostą odpowiedź na pytanie: czy mozesz opisać technicznie ten ogolny proces ulozenia? Czym on jest, na czym polega i czym skutkuje? Ew. jak nie potrafisz to chociaz podaj linki do wiedzy w tym temacie?
 

Jak rozumiem ulozenie kabla na podlodze czy interconnectow w powietrzu czy „ulozenia w systemie „wplywa na dzwiek.

Proponuje więc slepy test w Twoim systemie, twoja muza. Jestem gotow postawic bardzo duzą kwotę, ze wplywu nie ma. Czy ty tezz jestes gotow?

Jesli nie to dalej prosze o odpowiedz na moje proste pytanie. Jesli go nie ma to … po prostu belkoczesz.

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

3 minuty temu, pmcomp napisał:

Nic nie określiłeś.

A ja proszę o prosta odpowiedź na pytanie: czy mozesz opisać technicznie ten ogolny proces ulozenia? Czym on jest, na czym polega i czym skutkuje? Ew. jak nie potrafisz to chociaz podać linki do wiedzy w tym temacie?

o linkach pisałem , internet to kopalnia wiedzy , na podstawie własnych doświadczeń , gdy odłączę np , kabel sieciowy ew zmienię ułożenie dźwięk jest przytępiony jakby za kocykiem , po ok 6 do 12 godz powraca do normy i jest przejrzysty namacalny ale nie natarczywy , taki jaki sobie skonfigurowałem , nie zamierzam się wdawać w ostrą polemikę , moją intencją jest przekazać swoje doświadczenia , dyskutować i wymieniać poglądy

29 minut temu, pmcomp napisał:

Proponuje więc slepy test w Twoim systemie, twoja muza. Jestem gotow postawic bardzo duzą kwotę, ze wplywu nie ma. Czy ty tezz jestes gotow?

Żebyś się kiedyś zdziwił. 😉 

Stosunkowo niedawno w klubie piewca wiedzy technicznej na temat niemożliwości różnego wpływu działania switchów w systemie w zależności od modelu - skądinąd fajny kolega - nie mógł się pogodzić z usłyszanym kilkukrotnie tym samym wynikiem całkowicie innej prezentacji. Do dziś nie wie, co o tym myśleć, ale nie oszukuje siebie i w rozmowie z nami nie próbuje naginać rzeczywistości do swoich niegdysiejszych racji pozbawionych tego typu empirycznych doświadczeń. Tylko nie pytaj o sposób testów w stylu ABX, w ciemno, pod kontrolą NIK-u lub innych upoważnionych do wydawania certyfikatów przybytków, bo to była zabawa i całe zamieszanie ze switchami wyszło trochę przypadkiem. I nikt nawet by tego nie roztrząsał - szanujemy opinię innych, gdyby w toku rozmów klubowiczów o tej sprawie sam się do tego nie przyznał. I żeby było jasne, facet wykształcony w dziedzinie elektryki i elektroniki. Powiem więcej, poprawia sterty audiofilskich kabli, żeby nie zabiły potencjalnego użytkownika. Tak więc ku trwaniu przy swojej wiedzy miał pełne prawo Niestety do momentu. Jakiego? Przed momentem opisałem.  

Zatem jeśli dojdzie do sparingu, nie stawiaj zbyt dużej sumy, bo przegrana może zaboleć. 😉 

Edytowane przez umka
14 minut temu, umka napisał:

Zatem jeśli dojdzie do sparingu, nie stawiaj zbyt dużej sumy, bo przegrana może zaboleć. 😉 

Jacku, jest zabawa, jest przyjemność 🙂 .

Jakoś sobie nie przypominam, żebyś w swoim systemie kładł kable na podstawkach w jedynie pasującym i właściwie położeniu i miejscu 😉 .

 

 

28 minut temu, krzystekov napisał:

o linkach pisałem

Poproszę.

Odpowiedzi na pytanie dalej brak. Czyli jest: tak jest bo ja tak słyszę. Ciekawe czy np. twórcy bomby atomowej w projekcie Manhattan także używali takiego argumentu.

Ktoś tu gdzieś ostatnio napisał coś w stylu, że "audiofiliom gra ... w głowie ale na emocjach".

 

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

16 minut temu, pmcomp napisał:

Poproszę.

Odpowiedzi na pytanie dalej brak. Czyli jest: tak jest bo ja tak słyszę. Ciekawe czy np. twórcy bomby atomowej w projekcie Manhattan także używali takiego argumentu.

jaki jest sens podawania linków skoro z góry zapewne je storpedujesz , można dyskutować nad tematem ale negowanie tylko żeby negować jest formą stricte zaczepną 

Edytowane przez krzystekov
35 minut temu, krzystekov napisał:

po ok 6 do 12 godz powraca do normy i jest przejrzysty namacalny ale nie natarczywy , taki jaki sobie skonfigurowałem , nie zamierzam się wdawać w ostrą polemikę , moją intencją jest przekazać swoje doświadczenia , dyskutować i wymieniać poglądy

Tylko czekać jak firmy audio zaczną sprzedawać kondycjonery czasowe , pozwoli to w znacznym stopniu na szybsze osiągnięcie nirwany

🙂

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.