Kimber KCAG vs Albedo, Argentum, Sonus O

[arek67]

No to SO chyba już Hi-End nie jest. Ciekawe czy jest best buy? Coś czuję, że też nie:) A koledzy widzę nabrali się chyba na prostą sztuczkę, czyli scena przed kolumny. W Hi-End powinno być pierwszy plan na lini ew. lekko za głośnikam, drugi plan na ścianie, trzeci plan za ścianą u sąsiada:) Wtedy jest 3D i jest Hi-End.

[Leszek]

Arku a czasoprzestrzeń w kosmosie? ;O)

Czy to SO czy Lelumek czy Fadepolelum czy inni kabelek naprawdę mało mnie to obchodzi jak gra w innych systemach i czy są HiEndem czy nie!!!Najwazniejsze są kable,które mam i które nie przeszkadzają mi w słuchaniu muzyki!!! ;O)

Ja to się cieszę byle czym! :O)

[piter]

arek67

Cholera otworzyłeś mi oczy !. Ja do tej pory myślałem że sensem tej zabawy jest czerpanie przyjemności ze słuchania muzyki, a to kurcze chodzi o plany , bez planów nie ma HE !

[arek67]

>Piter

Jak masz trzy instrumenty na krzyż to możesz sobie ich słuchać nawet wypchnięte do "przodu". Ale przy większych składach kluczowe jest słuchanie muzyki w 3D bo inaczej muzyka nie gra i nie ma przyjemności:) Dlatego tak wielu "mądrali" mówi, że płyty z klasyką są źle nagrane. Na dobrych zestawach nawet stare nagrania mono są 3D.

[zildjian]

Na pierwszym zawsze musiała być kartina priedstawlaszczija Lienina. I pierwszy plan mam w d. Mnie ujęła barwa - zaprzeczenie siltechowości.

[graaf]

mam hi-enda czy nie mam hi-enda?

Co powiedzą koledzy i koleżanki?!

Oto są pytania :)))

pozdr.

graaf

[piter]

arek67

Ok, ale rozmowa o HE to nie na temat tego wątku, tu padło pytanie na temat porównania 3 w miare tanich kabelków :).

PS. U mnie stereofonia i dalsze plany są :)))

[arek67]

Z tego co się orientuję, dzięki wpisom na forum, piękna barwa i przyjemność to tylko z lampy:)

Przeciez kable nie grają i nie mają wpływu na dźwięk:)

 

Ja wam chce pomóc zrozumieć o co w tej zabawie chodzi a Wy jak małe dzieci:)

Barwa to oczywiście podstawa, ale jednocześnie rzecz bardzo subiektywna. Natomiast jeśli raz ktoś usłyszy i zrozumie istotę dźwięku 3D to nie ma potem wątpliwości do czego dążyć czyli co to jest Hi-End. Ja rozumiem, że wielu ludzi słucha np. rocka gdzie generalnie większośc płyt jest nagrana w 2D i nie ma to dla niego znaczenia. Ale jak trafi się coś w 3D to dopiero jest frajda. Podsumowując: dźwięk musi istnieć w przestrzeni, w szerz i w głąb, oderwany od kolumn, wtedy jest Hi-End. Jak jest stereo, 2D i dźwięk z koluimn to jeszcze jest to za mało. Tak gra nawet Pinocraft, Nad czy CA:)

[graaf]

Re: arek67, 18 Sie 2005, 11:49

 

>Ja wam chce pomóc zrozumieć o co w tej zabawie chodzi a Wy jak małe dzieci:)

 

duże dziecko uczy małe dzieci jak się bawić - esencja audiofilizmu?

[chipendal]

O kurcze! Zylem w nieswiadomosci!Wedlug powyzszej definicji arka67, toz ja panie dziejku mam najprawdziwszy High- End!! I to na kabelkach SO, zarowno glosnikowych jak i IC, no i oczywiscie rownie znakomitym Stereovoxie.Dzieki ci chlopie ;-)))Dodal bym jedynie, ze sporo czasu (ok 8 lat) zajela mi adaptacja pokoju, ktora wierzcie mi, jest rownie wazna jak dobor kabelkow i innych gratow.

[arek67]

No i widzisz jak Ciebie oświeciłem. Zawsze mówiłem, że Hi-End jest bliżej niż wszyscy myślą. Tylko, że Robtango twierdzi co innego o IC SO. A i co do głosnikowych są zdecydowanie różne opinie. Także nie wiem czy masz Hi-End:)

[Papamek]

We wrześniu ma być spotkanie w Staszowie. Może ktos przywiezie SO? Ale poproszę o wygrzane bo 100 godzin grania dźwiękiem według opisów wyżej nie zniosę ;)

[pal55]

Jesli pojade to moge wziasc (nawet 2 wersje - RCA i XLR choc Amplifon chyba nie ma wzmaka zbalansowanego).

Arek - wzialbys sie w koncu za nauczanie w jakiejs szkole - ewidentnie musisz sie w koncu zrealizowac pedagogicznie :))

[arek67]

No przecież to robię. Kto chce to słucha:) A swoją drogą SO z Amplifonem to chyba przesada. Barwa + Barwa = too much barwa. Już słyszę to nasycenie:) Jak nic Krall-owa wyskoczy w pierwsze rzędy odsłuchowe:)

[pal55]

Z Amplifonem to nie wiem, a z Abraxasem kabelek niczego specjalnie nie wypycha do przodu, brakuje nieco wypelnienia na srednicy a stad wynika mniejsza namacalnosc dzwieku (jaka daje AN Lexus), za to basik i gora sa bardzo OK :)

Nauczanie face2face wydaje sie byc bardziej atrakcyjne - najlepiej w platnej szkole - wtedy nie bedzie, ze slucha jeno kto chce - wszyscy beda sluchac!! :))

[arek67]

>pal55

No to jednak tak jak mówił Andrea z tą średnicą jednak coś jest. Ty mówisz brak wypełnienia, on nazwał to "suchością".

[robtango]

Panowie nie chce sie wymadrzać ale Hi-end sprowadza się do kilku cech może je wymienię dla przypomnienia.Po pierwsze cisnienie akustyczne do posiadanego pomieszczenia ok 120dB-do 140 dB dla kiku watt w pełnym paśmie.Równowaga tonalna żadne z pod zakresów nie powinno dominować.Słowo bas ,tutaj chodzi przede wsystkim o obrys instrumentów i ich najniższe skladowe które słyszymy, a nie buczenie.Koherentność czasowa podstawa dobrego dźwięku ,słuchamy głośno bez zmęczenia kolumny Thiel'a ,manger.Barwa muzyka barokowa najlepsza do testow i koncert na żywo w filharmonii kolumny na głośnikach accuton .Holorgafia poprostu pozcztówka trójwymiarowa widziana uszami.Dynamika od najcichszego tutti do najgłośniejszego fortre bez utraty informacji polecam sample Telarca, Dmp i Reference Recordincs.Kable Stereovox to przedpokój hi-end i jest to kabel, który zaszedł najdalej, w stosunku jakość do ceny.

[zildjian]

Arek

 

Jedyny znany mi aktualnie autorytet w dziedzinie Hi-End wyraził niedawno zaskoczenie,iż mój Manley pre nie jest taki lampowy" jak się powszechnie uważa.A to że słynie z 3D to poczytaj.Użyj google i wpisz Manley Shrimp. Nie wspomnę o Zollerach.

 

Za pozwoleniem: za często i za dużo zaczynasz guru-ować.Możę jeszcze nie na poziomie brzydkiego zwierzęcia...

[arek67]

Przepraszam. Składam samokrytykę. Za dużo się mądrzę. Srebrne kabele są najlepsze a wśród nich Best Buy jest SO. Nie ma sensu kupować droższych kabli bo to marketingowe oszustwo:) Sercem systemu jest basss.

[graaf]

Re: robtango, 18 Sie 2005, 13:46

respectfully disagree ;)

>Po pierwsze cisnienie akustyczne do posiadanego pomieszczenia ok 120dB-do 140 dB dla

>kiku watt w pełnym paśmie.

 

??!!! chcesz burzyć budynki, bo słuch stracisz na 100%

 

>Równowaga tonalna żadne z pod zakresów nie powinno dominować.

a cóż to za precyzyjne kryterium - już wszyscy wiemy co jest a co nie jest hi-end :)

 

>Słowo bas

>,tutaj chodzi przede wsystkim o obrys instrumentów i ich najniższe skladowe które słyszymy, a nie

>buczenie.

Czyli ile tych Hz potrzeba? niewiele jest tych składowych poniżej 40 Hz - 2-3 nutki i 3-4 instrumenty może

 

>Koherentność czasowa podstawa dobrego dźwięku

tu z zasadzie zgoda

 

>,słuchamy głośno bez zmęczenia kolumny

>Thiel'a ,manger.Barwa muzyka barokowa najlepsza do testow i koncert na żywo w filharmonii kolumny na

>głośnikach accuton .Holorgafia poprostu pozcztówka trójwymiarowa widziana uszami.Dynamika od

>najcichszego tutti do najgłośniejszego fortre bez utraty informacji polecam sample Telarca, Dmp i

>Reference Recordincs.

:) można jaśniej?

 

>Kable Stereovox to przedpokój hi-end i jest to kabel, który zaszedł najdalej, w

>stosunku jakość do ceny.

o! a co jest prawdziwym hi-end?

 

pozdr.

graaf

[robtango]

Opis to nie dla takich jak Ty tylko dla początkujacych .Nie wiem jak sobie wyobrażasz koncert rokowy lub orkiestry symfonicznej bez ciśnienia akustycznego.Wierz mi ze sztuką jest uzyskać takie ciśnienie i nie chodzi tu wcale o głośniość lecz o zmiany dynamiczne.Jeśli chodzi o kable to napewno te które nie są w cenie Sterovox jego zasadnicza wadą to co wszystkich tych kablach niestety występuje to rozjaśnienie i szczupły balans tonalny.Dla mnie nie akceptowalne sprawy.

[dht]

>robtango

 

hehe, jak to zmiany dynamiczne? Dlugie wystawienie na dzwieki o natezeniu 90db powoduje juz trwale uszkodzenia sluchu, 130db to granica bolu.

[robtango]

Może żle się wyraziłem.Chodzi mi o wypełnienie skali dynamicznej dla 1 wata.

Jeśli kolumna ma 90dB dla jednego wata to już dawno powinieneś być głuchy.Bo takie mają dziś parametry,przecietne budowane kolumny. Zasmucę Cię również ,że nie wiele z nich osiąga w Spl 120dB.Więc nie ma powodu do zmartwień.Nie jednak mi o to chodziło.

[graaf]

Re: robtango, 19 Sie 2005, 14:00

>Jeśli kolumna ma 90dB dla jednego wata to już dawno powinieneś być głuchy.

przygłuchy niewykluczone ;)

głuchy - niekoniecznie - one mają 90 dB @1m a jeśli to 4 ohmówki (co powszechne dzisiaj) to tak naprawdę 87 dB @1m/W, a to jest z dwóch kanałów w typowym pokoju w typowym ustawieniu na typowym dystansie odsłuchowym ok. 83-4 dB/W

robiłem kwerendę tego problemu, zaciekawił mnie kiedy zmierzyłem, że u siebie nigdy nie mam głośniej niż 85 dB in peak na dystansie odsłuchowym, dyskutowaliśmy też o tym kiedyś na zaprzyjaźnionym forum, wygląda na to, że wiele osób słucha może pierwszych dwóch watów swoich nieraz multiwatowych wzmaniaczy

pozdrawiam,

graaf

[robtango]

JA TO ZAWSZE WSZYSTKIM POWTARZAM :WOLĘ MIEĆ JEDEN DOBRY WAT JAK DZIESIĘĆ DO D... .POZDRAWIAM

[BRODA]

O ! :)

[Parsec]

robtango -> Nelson Pass ma specjalnie cos dla Ciebie : )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

O, to to !!! Kto to ma ? Kto tego sluchal ?

[robtango]

Parsec. Nelson Pass to żaden dla mnie utorytet,jego sprzęty są kiepskie i tyle.Miałem kilka oryginalnych Pass'ów i żaden nie został umnie dłuzej niż miesiąc. Więc nie próbój mnie przekonywać.

[dudivan]

Co racja to racja. Na tym forum juz stwierdzilismy, ze Nelson Pass to dziad nie konstruktor. A propos czy widzial ktos moj pierog ?