Wrażenia po Audio Show 2005

[kyuss3]

Pamietacie moze jaki sprzet gral w zeszlym roku w pokoju "hi-fi club" ?

[Elberoth]

Na AS, tak jak i na The HiFi Show w Londynie, dominuje w tym roku podczas pokazów kina chińszczyzna: Hero, dom latających sztyletów, przyczajony tygrys - ukryty smok. Motyw z bambusami jest chyba ze sztyletów.

[santadog]

Dzieki, sprawdze:)

[Elberoth]

kyuss3, 13 Lis 2005, 11:16

 

>Pamietacie moze jaki sprzet gral w zeszlym roku w pokoju "hi-fi club" ?

 

 

Thiel CS7.2, dzielony odtwarzacz McIntosh MDA1000 + MCD1000, przedwzmacniacz C46, monobloki MC501.

[ygrek]

Dorzucam kolejną partię foto-wspomnień z AS 2005 (mam nadzieje że Lukar nie będzie miał mi tego za złe)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ygrek]

c.d.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ygrek]

c.d.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wojtek]

Elberoth: na specjalne życzenie nu force był podłaczany. Na moje ucho grał nawet lepiej od końcówki gamuta za 20kzł, choć być może swoje ( niemałe ) trzy grosze dodał AA Capitole /końcówka Gamuta grała w zestawieniu z CD-1 /.

[proplayer]

Po pierwsze: patrzcie wczesniej jakie sa zdjecia bo niektore sie powtarzaja

Po drugie: jaki srednio metraz maja pokoje w ktorych graja wielkie kolumny ?

[zdezintegrowany_3PO]

Kilka moich wrażeń po wystawie Audio-Show 2005:

 

Na wstępie chciałem podziękować jodlowi oraz bodo-z na towarzyszenie mi oraz mojej przyjaciółce podczas zwiedzania pokojów hotelowych zarówno w Sobieskim oraz Bristolu.

 

Na początek kilka uwag:

 

- całkowicie nie do przyjęcia był zaduch panujący praktycznie we wszystkich pokojach hotelowych (Sobieski)... w takich warunkach słuchanie muzyki to po prostu porażka,

- część wystawców, szczególnie tych celujących w najwyższy rynek hi-end zachowywała się tak jakbyśmy my zwiedzający byli im zupełnie niepotrzebni (brak możliwości odtwarzania swojej muzyki, głośne rozmowy za plecami nie wyłączając śmiechów etc.)

- i chyba najważniejsza uwaga... chodząc po tych wszystkich pokojach odnoszę wrażenie że coraz ciężej o przyzwoity dźwięk.

 

Najciekawsze zestawy:

 

- Usher Dancer Berylium napędzany dCS - to pierwszy zestaw, w którym zagrało całe pasmo a nie tylko wysokie tony i niskie... niezła dynamika, kontrola niskich tonów, brzmienie urokliwe muzykalne i szczegółowe ... naprawdę dobry dźwięk...

 

- CREEK i EPOS - dobry dźwięk za przyzwoite pieniądze (za wyjątkiem kabli), po prostu zestaw do słuchania muzyki ...

 

- BALTLAB - nigdy nie słyszałem produktów tej firmy, lecz EPOCA III dla mnie zagrała rewelacyjnie, po raz pierwszy usłyszałem "czerń ciszy" ... dla mnie rewelacja, gdyby podpiąć troszkę ciekawsze kolumny mógłby to być mój nr 1 ... dźwięk szczegółowy, nie męczący, dobrze kontrolowany (mocniejsze trafa w nowym wzmacniaczu) i oczywiście Pan Kozłowski, z którym można było bardzo miło pogawędzić ....

 

 

 

Teraz najgorsze zestawy a raczej jeden:

 

- Sound Art + JMLab - Panowie tam nie było zupełnie średnicy, nie rozumiem dlaczego rok w rok pojawia się ten sam fatalnie brzmiący zestaw... tyle się słyszy, czyta o tym, że Sound ART dobrze brzmi z TOTEMAMI - postawcie, więc Model 1 i niech wreszcie zagra muzyka!

 

Reszty tych kiepsko brzmiących zestawów nie chce mi się opisywać...

 

A na koniec zestaw nr 1 a może najlepsza prezentacja - THIEL i McIntosh - rozmach przestrzeń, gdyby jeszcze prezentacja była oparta na muzyce a nie na dźwiękach, którymi wystawca katował uszy słuchających byłoby cudownie ... fajny klimat tam panował, ciemność i lampka wina ...można się było zasiedzieć ;)

 

Na koniec chciałbym podziękować tym forumowiczom, których dane było mi poznać osobiście podczas spotkania w Harendzie ... pozdrawiam wszystkich szczególnie tych, którzy w niedzielę będą męczyć swoje uszy podczas drugiego dnia AUDIO SHOW!!!

 

zdezintegrowany_3PO

[MS]

kyuss3=> pamietasz tytul plyty hugh masekela?

 

Moj pierwszy SA i nie jestem zawiedziony choc czasami smierdzialo jak na dworcu centralnym. Bylem tylko w Bristolu i najlepszy dla mnie dzwiek zaprezentowal BAT + Legacy. Duze kolumny, duzo dzwieku, spektakularnie i gralo na duzych skladach i na muzyce kameralnej.

Bardzo fajnie w Linnart i AA. Te male monitory w AA wypelnialy salę dzwiekiem i graly z przestrzenią. W linnart grali dobra muze i milo sie siedzialo.

Rozczarowal mnie AN (nastawilem sie faktycznie na dreszcze i omdlenia). Zupelnie nie mam zaufania do takiego ustawienia glosnikow. Ten sytem gral nijako i jakos nie mailem szczescia by trafic na odsluch muzyki ktora by mi sie podobala. Ciagle slyszalem tego wyjca Krall przeslodzona Alicje i bufona Eminema z winylowej plyty. Najgorzej choc najchlodniej i najswierzej bylow Linn. Oczywiscie te pokoiki i ustawiony w nich sprzet nie mogl zagrac w 50% swoich mozliwosci ale jakis tam poglad na sprawe jest.

[Fr@ntz]

największym rozczarowaniem w Bristolu były dla mnie (i z tego co widze nie tylko) kretyńskie zasady odsłuchu Maców. Nie chcąc tracić ponad godziny na kolejny pokaz dałem sobie spokój. Co do zestawy Linna to..... na pewno nie był wart swojej ceny, o ile góra i śednica były jak najbardziej w porządku (ale nie powalały na kolana) to bas brzmiał jak z zupełnie innej beczki. Co z tego, że kolumny aktywne były w stanie wytworzyć ścianę dźwięku jeśli zauważalny był brak wykopu. Nie mówię tu o audiofilskim plumkaniu (które brzmiało całkiem przyjemnie), którym raczył nas metroseksualny angielski prelegent, bo chcąc rozruszać towarzystwo zapuściliśmy płytke kapeli Disturbed.

Niestety w pokoju Audio Classic nie spędziłem zbyt dużo czasu ze względu na koszmarny repertuar wymęczony na wystawcy przez jednego ze zwiedzających- jakaś współczesna muzyka poważna składająca się z jęków, pisków, stukotów i innych badziewi. Obecność na takiej prezentacji dłuższa niż 10 min. gwarantowała dwudniową migrenę i zaburzenia osobowości.

Prezentacja ESy również mnie nie porwała ze względu na zbyt wycofany dźwięk. Ten typ brzmienia może sprawdzałby się w małych pomieszczeniach Sobieskiego dając namiastkę "przestrzeni" ale w Bristolu wypadł raczej przeciętnie.

Jeśli zaś chodzi o wątek Tonsila to... pomimo jasno brzmiącej elektroniki Cyrusa dźwięk był mocno przytłumiony i bardzo mało selektywny. Sama stolarka kolumn zasługuja na duże brawa...... tylko szkoda, że nie dla Tonsliu, ale całe szczęście że i tak dla krajowego wytwórcy (można zgadywać). A poniżej 3 fotki z Tonsila

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PMD]

dobrze jozwa prawi. Właśnie z tego powodu odpuszczam sobie AS, nie mam ochoty spędzić łącznie 12h w drodze tylko po to by pooglądać klocki, rozsądniej było by podjechać do salonu i umówić się na odsłuch. Wydaje mi się, że nieco za szybko wyciągacie wnioski odnośnie co dany sprzęt jest wart. Nie dostosowane akustycznie pomieszczenie jest w stanie zarżnąć każdy klocek. Do teg dochodzą grzechy doboru kolumn do pomieszczenia, zestawienia elektroniki, doboru okablowania i na końcu ustawienia potencjometru głośności :) Pomyślcie przez chwilę ile sami spędziliście czasu na dostosowaniu swoich pokoii do odsłuchu. Ja z własnym walczę już od pół roku i jeszcze sporo jest do zrobienia, ale brak mi na razie na to środków.

Zasadniczy wniosek jaki jaki mi się z tej relacji nasuwa, to taki, że nasi dystrybutorzy nie przykładają wagi/ nie wiedzą jak to zrobić? do właściwej prezentacji swojego towaru na tego typu imprezach :( Szkoda ponieważ faktycznie, powinno grać przynajmniej poprawnie.

[kyuss3]

To byla plyta " hope". Myslalem, ze nie lubie takiej muzyki, ale to bylo porywajace.

Dzieki Elberoth za odpowiedz.

[saint]

A dla mnie tegoroczne AS było baardzoo pouczające.

W pokoju ESA + Jadis puszczono w pewnym momencie dźwięk z gramofonu. Hmmm… niby człowiek słyszał całkiem sporo klocków, ale w natłoku dźwięków okazało się, że czarna płyta zabrzmiała jak coś „odświeżającego”. Porównanie zestawu (w sumie nic specjalnego) grającego źródłem CD za ok. 20 000 zł a następnie źródło (gramofon + wkładka + przedwzmacniacz) za ok. 7500 zł prowadzi do wniosku, że niepotrzebnie wpinali tego cdeka.

 

Podobała mi się Harpia, Linn (faktycznie trochę dziwne basy ale dla mnie ok.i chyba niefortunnie wybrano pokój odsłuchowy – za duży na te kolumny). Była okazja by zweryfikować dwie legendy BAT i AudioNote. BAT wyszedł z tarczą AN niestety na tarczy.

 

I wiem o co chodziło z klimą w Sobieskim.

W pewnym momencie nie wytrzymałem duchoty i musiałem wyjść z całkiem ciekawego wykłady nykiel’a; zwróciłem więc uwagę obsłudze na co otrzymałem odpowiedź że oni nawet przez chwilkę włączali klimatyzację ale tak hałasowała że musieli wyłączyć. Coś za coś.

[Edson]

>jozwa maryn

>wszyscy wiedzą, że pokoje hotelowe tego warunku nie spełniają

 

Stara śpiewka, od 10 lat ta sama, po prostu pokój hotelowy stał się wiecznym chłopcem do bicia, jak dźwięk tragiczny to wina pokoju, dobre wytłumaczenie.

Tyle się naczytałem swego czasu w prasie audiofilskiej o zbawiennym wpływie ustrojów akustycznych na warunki odsłuchowe, to miał być lek na wszelkie akustyczne zło, i co? i gucio!

Najciekawsze jest to,że w takim Sobieskim od czasu do czasu jednak zagra coś przyzwoicie, rozglądasz się i widzisz,że pomieszczenie w żaden spektakularny sposób uszlachetnione akustycznie nie zostało a dźwięk miło pieści uszy, w salce obok sprzęt w cenie nowego Mercedesa i klapa totalna więc trzeba zwalić winę na pokój.

[jay]

Witam,

moje wnioski z wczorajszego "kolędowania" po Sobieskim i Bristolu: Jest kiepsko, dwa lata temu deklarowałem, że nie pójdę więcej na AS. Oczywiście "łamałem" się i byłem co roku zauważając coraz bardziej pogrążającą się branżę. Odnoszę dziwne wrażenie, że goście nie są potrzebni wystawcom do niczego. Quad, który jest jakby nowością na naszym rynku - nie grający. Pan na stoisku z płytami mówiący coś co ja odbrałem jako "jak się cena nie podoba toś debil i spadaj stąd, nie muszę Ci nic tłumaczyć". Wystawcy kochani - takie wystawy to są niebywałe okazje dla Was aby przedstawić siebie/swoją ofertę potencjalnym klientom. Włóżcie trochę serca/podejścia marketingowego do tego co robicie bo za rok czy dwa będziecie się wzajemnie na AS odwiedzać i robić sobie wzajem "tłok i zainteresowanie". Czytając wpisy powyżej i dokładając do tego swoje odczucia z wczoraj jestem przekonany, że w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej i mniej ludzi i "gorsza" muzyka i niższe oceny tego co słychać i widać. Nie podam tu swoich faworytów dźwiękowych (myslałem o Quadzie) i nie podam zestawów brzmiących najgorzej. Ci co byli/są/będą sami ocenią. Moja ocena ogólna: mizeria i turlanie się ku totalnemu chaosowi. Jeśli dystrybutorzy/producenci nie podejdą naprawdę profesjonalnie do AS to już dziś można "odtrąbić" koniec tak sympatycznej idei jaką jest AS.

pozdrawiam,

jay

[oscar]

dokladnie. Zlego, nienaturalnego, nie zrownowazonego brzmienia sala koncertowa wygluszona 3 tonami gabki i innych bakejow nie zrekompensuje. Takie rzeczy jak ESA graja zle i koniec. Czy w sklepie, czy na AS. Nie wyobrazam do czego trzeba byloby podlaczyc te twory zeby zniwelowac efekt totalnej sztucznosci spowodowany zbytnim dbaniem o "detalicznosc". Najlepszy dowod , ze producentowi sie nawet nie udalo.

[gregass]

Mi się podobało mimo iż upał był rzeczywiście nieznośny! Ja jestem zimnolubny a temperatura jaka panowała w hotelu sprawiła, że się rozpuszczałem.

 

Byłem tylko w Sobieskim i to co mi się tam najbardziej spodobało to pokój baltlaba. Dla mnie rewelacja! Puszczali dobry repertuar a nie jakies pitolenie :) Miło się rozmawiało z Panem który tam operował sprzętem. Podobało mi się brzmienie gitary basowej Jaco Pastoriusa i płytka Billa Evansa, którą przyniósł jakiś Pan. Zresztą wszystko co w tym pokoju usłyszałem mi się podobało :)

 

Ktoś wspomniał, że zachowanie niektórych wystawców (gadanie za plecami i śmiechy) było nieznośne i owszem. Ale niektórzy zwiedzający też byli bardzo nieznośni - zwłaszcza jak poczęstować ich szklaneczką magicznego trunku po którym się czuje dziwną lekkość w głowie i czerwienieją nosy. Wtedy potrafią bardzo skutecznie uniemożliwić odsłuch, siedziałem w tym pokoju przez jakiś czas i nic nie słyszałem. Szkoda że nie wyjąłem piwa z plecaka i nie zacząłem głośno siorpać i bekać - oddałbym wtedy taki szacunek jak oni innym którzy wtedy chciali czegoś posłuchać.

 

Przy zakupie biletu nie dostałem pieczątki na rękę i później miałem z tym mały kłopot. Na szczęście Panów przy wejśćiu udało mi sie jakoś przegadać i "w ramach wyjątku" mnie wpuścili.

 

Ogólnie wrażenia są pozytywne!

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Można wiedzieć kto stoi na grupowym zdjęciu? - zaczynając od lewej.

[wernen]

Fr@ntz,

> Jeśli zaś chodzi o wątek Tonsila to... pomimo jasno brzmiącej elektroniki Cyrusa dźwięk był mocno

>przytłumiony i bardzo mało selektywny. Sama stolarka kolumn zasługuja na duże brawa...... tylko

>szkoda, że nie dla Tonsliu, ale całe szczęście że i tak dla krajowego wytwórcy (można zgadywać).

 

Producent obudów wygląna na Diorę Świdnica

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak nazwali te klocki? Nie widac ich w katalogu producenta... Jest tylko cos co przypomina Excellence w uboższej obudowie.

 

Cyrus to tylko CD? Grał z tej Lampy obok?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[martini dry]

> Jeśli zaś chodzi o wątek Tonsila to... pomimo jasno brzmiącej elektroniki Cyrusa dźwięk był mocno

>przytłumiony i bardzo mało selektywny.

 

Tonsile zagrały bardzo podobnienie do Linna. Ten sam poziom... dudnienia:)

[yogi1]

Witam

wrażenia z wystawy średnie, mało wystawców i strasznie duszno

największe wrażenie zrobił namnie zestaw kolumny zwrucone przodem ku sobie FALL grały z gramofonem

rewelacja ,kolumny firmy AVANTGARDE też mi się podobały

thiel +macintosh to porażka totansze sestawy lepiej grały

pozdro

[mzawek]

Czy zrobił ktos fotkę w pokoju z kolumnami Paradigm?Nie pamietam z czym grały Signature S2.

Bardzo bym prosił...

[Koyotee]

Te kolumienki grające przodem do siebie jak dla mnie nie bomba, tylko basu brakowało.. i to bardzo, ale za to jaka scena, można było całkowicie zapomnieć, gdzie są ustawione. spróbowałem w domu tego samego z moimi monitorkami(zbyt dumna nazwa chyba) i wrażenia niesamowite, wyższe tony lekko przyćmione, ale kolumny po prostu znikły.. i to wszystko podłączone do WS-503;)

[dudivan]

Czy był może ktoś, kto poświęcił trochę czasu i posłuchał głośników PHY ? Wrażenia ?

[jozwa maryn]

"Stara śpiewka, od 10 lat ta sama, po prostu pokój hotelowy stał się wiecznym chłopcem do bicia, jak dźwięk tragiczny to wina pokoju, dobre wytłumaczenie.

[...]

Najciekawsze jest to,że w takim Sobieskim od czasu do czasu jednak zagra coś przyzwoicie, rozglądasz się i widzisz,że pomieszczenie w żaden spektakularny sposób uszlachetnione akustycznie nie zostało a dźwięk miło pieści uszy, w salce obok sprzęt w cenie nowego Mercedesa i klapa totalna więc trzeba zwalić winę na pokój."

 

Znowu spisek. Ot, ktoś nas rozszyfrował. Kolego, pokrótce: o dźwięku decyduje system i pomieszczenie. Dobry dźwięk w pokoju na wystawie to wyjątek i miłe zaskoczenie, a nie reguła. Więcej doczytaj z wszukiwarki, znajdzie się jakiś tysiąc-dwa wpisów poświęconych tej tematyce. Dowiesz się przy tej okazji, dlaczego jeden system może zagrać dobrze w niezaadaptowanym pokoju, a inny nie. Co za jacyś inkwizytorzy się ostatnio rodzą, mądrość samonośna uszami się wylewa, wpływ atmosfery politycznej czy co?

[Arkadix]

Czytam opinie i jak dotąd tylko jedna osoba wspomniała o moim zdaniem absolutnie najlepszej prezentacji - czyli kolumny tubowe Avantgarde + wzmak Avantgarde + CD Wadia. Na prezentację weszło około 40 osób i przez 20 minut wszyscy stali jak zamurowani i nikt nie wyszedł, a muzyka grała prawie jak na żywo.

Być może gdyby zmienić repertuar na muzykę poważną to by było słychać , że tuby trochę koloryzują , ale na materiale muzycznym który puszczali na prezentacji ( np. swing ) grało absolutnie fantastycznie.

 

pozdr.Arkadix

[gutekbull]

Czytam te wszystkie wpisy w tym wątku,ponieważ nie mogłem być na A.S.

Trochę zazdroszczę tym którzy byli.

Wasze opinie są tak różne,skrajne jedni zachwalają to co drudzy negowali i bądź tu mądry......?!

[zyzio]

=> gutekbull

Bo gusta są różne i o to chodzi :)

[gutekbull]

zyzio => gusta, gustami ,ale skrajne opinie o np. prezentacji Maca i Thieli w pokoju HI FI Clubu ?!