Skocz do zawartości
IGNORED

Knosti- myjka do lp.


Zydelek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) a tu jeszcze inne dziwo do mycia :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myju, myju :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe skąd ja to znam :D, ja sobie myję w gumowych rekawiczkach, takich sylikonowych, jakoś pewniej się płyty trzyma za krawędzie.

ale tak przyszłościowo to chyba trzeba będzie kiedyś odżałować i kupić/zrobić, myjkę z odkurzaczem.

 

pzdr. Łukasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez łukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, pierwszy raz usłyszałem OGROMNĄ różnicę po użyciu Knosti. Nie małą, "być może", ani "chyba nieco lepiej". Ogromną. Dostałem płytę z ebaya, miała być i wyglądała na EX, jednak przy odtwarzaniu wydawała odgłosy jak smażalnia dorsza na Bałtykiem w szczycie sezonu. Dramat. Przy labelu były widoczne ślady kropel, pewnie sprzedawca mył ją jakimś szitem. Po umyciu w Knosti forumowym płynem płyta gra JAK NOWA. Ani pyknięcia. Dodam, że mój płyn był już po dwudziestu paru płytach i trochę fuzla się w nim zebrało. Rewelacja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^ U mnie było podobnie. Po umyciu płyty w Knosti (i wysuszeniu jej, oczywiście) dźwięk staje się taki jakby ktoś zdjął koc z kolumn, a jego jakość jest o wiele wyższa niż przedtem. To jest lepsze zjawisko niż zmiana kabli w systemie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ja myję płyty w pomieszczeniu gospodarczym, takim małym warsztaciku. Schną tam sobie spokojnie i nie widzę w sumie potrzeby używania szmatek. Dodatkowy plus takiego pomieszczenia jest taki, że nie wylewam płynu z myjki :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam zamówione składniki do forumowej mikstury mam wrażenie że po org płynie zostaje syf w rowkach, bo co przesłucham stronę, na płycie po myciu to zawsze jakiś syf się zbiera i trzeba szczotką go sciągać.

 

Na nie mytych płytach nie ma tego syfu.

 

Pzdr. Łukasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez łukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ja myję płyty w pomieszczeniu gospodarczym, takim małym warsztaciku. Schną tam sobie spokojnie i nie widzę w sumie potrzeby używania szmatek. Dodatkowy plus takiego pomieszczenia jest taki, że nie wylewam płynu z myjki :)

Krzysiek, nie zmieniasz/nie filtrujesz płynu w myjce po umyciu każdej płyty? Myjesz kolejne płyty w tym brudnym?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul: Nie filtruję. Myję w płynie ok. 20 płyt, po czym płyn idzie do zlewu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz oczywiście, ale jeśli ktoś ma dwie lewe ręce do DIY (ja) to Knosti jest rozwiązaniem kilkakrotnie tańszym, a poza tym świetnie sprawdza się przy mocniej zabrudzonych płytach. Jak masz parszywy brud na płycie możesz go kilka razy posmyrać po szczotkach w lewo i prawo, aż zejdzie :)

Przy wynikach, które obecnie uzyskuję, wolę wydać różnicę w cenie między Knosti a np. Okki czy Nitty na płyty. Dużo, dużo płyt.

 

No i przede wszystkim to zmieszaj sobie płyn forumowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul: Nie filtruję. Myję w płynie ok. 20 płyt, po czym płyn idzie do zlewu.

Eee, no to źle, bardzo źle. Tak jak człowiek się nie myje w brudnej wodzie po kimś, tak jak się nie pierze ubrań w brudnej wodzie, tak i płyt się nie myje w brudnym płynie. Trza filtrować po każdej umytej płycie, nie ma bata.

Stąd Wam się te "syfy", zacieki, brudy na płytach biorą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiem, czekam narazie na składniki, bo jakoś się zabierałem z zamówieniem za długo :). I zobaczę co i jak z tego wyjdzie, a tak to może kiedyś się pomyśli, znalazłem na ebayu jeszcze inne myjki ale nie są jakoś specjalnie tansze od okki.

 

 

pzdr. Łukasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yul może i bym w to uwierzył, gdyby nie ta płyta, którą umyłem wczoraj. Myłem ją jako 15 w kolejności, płyn był nieco fuzlowaty. Płyta gra jak nowa, powtarzam. Może jestem jakiś dziwny, ale wolę wierzyć swoim uszom, niż przeróżnym zaleceniom.

Poza tym nigdy nie miałem żadnych syfów, zacieków, ani brudów na płytach. Chyba pomylił Ci się mój wpis z wpisem Łukasza, który ma brudy zdaje się od oryginalnego płynu Knosti.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klika mniej brudnych płyt, lekko przykurzonych można spokojnie umyć za "jednym zamachem", ale niektóre płyty są tak zakurzone i zabrudzone, że trzeba przefiltrować płyn. Ja wybieram 5 płyt lekko zabrudzonych i na koniec daje jednego brudasa który właśnie dotarł za allegro. W knosti nigdy nie uzyzka się idealnej czystości, na szczotkach osadza się brud, na bocznych ściankach, ale jest to wystarczająca czystość żeby uzyskać większość dobrego z płyty.

 

BTW. labele polydor, czerwone, też farbują jak muza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...W knosti nigdy nie uzyzka się idealnej czystości,..."

 

Uzyskaniu czystości, nie tyle "idealnej" co jakiejkolwiek, szczególnie przeszkadza mycie płyt w...brudnym płynie. Zlejcie sobie ten "czysty" płyn (po 5 czy 20 myciach, wszystko jedno) do przezroczystej kolby szklanej, odstawcie żeby się brud zdekantował i ustał i popatrzcie sami w czym "myjecie". To nie płyn - to rozwodniony muł. To po to Nitty Gritty robi płyn do mycia płyt o suchej pozostałości rzędu 2 ppm (!), żeby myć sobie płyty w takim mule???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...W knosti nigdy nie uzyzka się idealnej czystości,..."

 

Uzyskaniu czystości, nie tyle "idealnej" co jakiejkolwiek, szczególnie przeszkadza mycie płyt w...brudnym płynie. Zlejcie sobie ten "czysty" płyn (po 5 czy 20 myciach, wszystko jedno) do przezroczystej kolby szklanej, odstawcie żeby się brud zdekantował i ustał i popatrzcie sami w czym "myjecie". To nie płyn - to rozwodniony muł. To po to Nitty Gritty robi płyn do mycia płyt o suchej pozostałości rzędu 2 ppm (!), żeby myć sobie płyty w takim mule???

 

Wiadomo,że płyn będzie brudny, przecież brud nie zniknie. Natomiast tak niewielka ilość brudu (z 5 relatywnie czystych płyt) IMO nie ma aż takiego wpływu na końcowy efekt - brud w myjce podczas mycia osadza się głownie przy ściankach bocznych(wynika to pewnie z jakiejś zasady fizyki), wiadomo że coś się zbierze na płyte, ale nie tak wiele. Czasami widze że na umytej płycie jest brud z poprzednich , wtedy trafia do mycia w następnej partii. Moim zdaniem ważniejsze jest to, żeby mieć wode destylowaną (która tak naprawde jest ciężka do zdobycia) zamiast wody 'demineralizowanej' - taka woda po wyschnięciu zostawia ślady. Jeżeli ktoś ma czas i cierpliwość to na pewno lepiej jest filtrować za każdym razem po umyciu jednej płyty, ja niestety nie dysponuje czasem a tym bardziej cierpliwością:)

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no to jeszcze woda destylowana i będziem mieszać :)

 

 

pzdr. Łukasz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

circa about pół litra

 

:) brzmi nieźle:) Cholewka, myję płyty zawsze pędzelkiem z koziego włosia ręcznie płynem forumowym potem wycieram delikatną chusteczką i nie narzekam. Ale kusi aktualna cena bo może coś tracę? W każdym razie dzięki!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym pędzelkiem to musisz się nieźle napracować, a tak wkładasz płytę do wanienki knosti, smyrasz ze 20 razy w każdą stronę i wyciągasz czystą płytę, czekasz aż ścieknie trochę płynu, zdejmujesz clampy, kładziesz płytę na suszarkę i za 20-30 minut słuchasz praktycznie nowej płyty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym pędzelkiem to musisz się nieźle napracować, a tak wkładasz płytę do wanienki knosti, smyrasz ze 20 razy w każdą stronę i wyciągasz czystą płytę, czekasz aż ścieknie trochę płynu, zdejmujesz clampy, kładziesz płytę na suszarkę i za 20-30 minut słuchasz praktycznie nowej płyty

 

Faktycznie, trochę się "nasmyram" tym pędzelkiem:) No i na labele trzeba bardzo uważać (wiadomo że najbardziej o polskie). Chyba zaryzykuję taką myjkę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jedyny minus knosti jest taki, że w ogóle nie nadaje się do polskich labeli, tych niebieskich i czerwonych. Strasznie mnie to męczy, bo mam trochę takich płyt, na których mi strasznie zależy, ale chyba muszę znaleźć kogoś z odkurzaczem, bo nie chcę ich zniszczyć. Poza tym, za 130 zeta (chyba tyle teraz kosztuje) to nie ma się nad czym zastanawiać - brać!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próby z uszczelnieniem tych zakrętek nie dały efektu ?

 

No właśnie. Chyba w innym wątku ktoś zastosował jakieś uszczelki ze standardowego zestawu ze sklepu motoryzacyjnego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiający jest fakt że Knoeti jest produkowana od kilku lat i sam producent pozostawia taką usterkę do rozwiązania użytkownikom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.