Kubica w F1 !

[kubedes]

jest gdzieś na sieci do obejżenia start z Monzy?

podobno świetny ale ja nie mam TV to nie widziałem. Kubica "zjadł" tam od razu kilku przeciwników.

podeślijcie linkę.

 

PZDR

k.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Snajper]

kubedes, 12 Wrz 2006, 11:22

 

>jest gdzieś na sieci do obejżenia start z Monzy?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubedes]

Snajper, 12 Wrz 2006, 11:30

 

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

senkju.

zobaczę dopiero w domu, bo w tyrce nie mam Javy, ani Flasha ;-(

 

chyba że da się to ściągnąć na dysk?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

Kubek, 11 Wrz 2006, 21:01

 

 

>cles -> generalnie wszystko jasne i logiczne ale nie wiem po jaką cholerę Kubica w kwalifikacjach

>(II etap) w momencie jak było wiadomo że zakwalifikuje się w pierwszej 8-ce kierowców, wyjechał pod

>koniec poprawiać swój wynik ?? To że poprawił wynik z chyba 7 na 2 miejsce nic mu nie dawało.

 

Dawalo mu tyle, ze mial pewnosc, ze w samej koncowce treningu nie wyskoczy nagle dwoch kierowcow z dobrymi czasami i go nie zepchnie.

 

Poza tym moze podczas treningu zmienili delikatnie setup i pojechali dla proby.

 

A moze poszli do lasu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Robert zwany "królikiem doświadczalnym" na miejscu trzynastym.

Wielka szkoda,bo mógł śmiało zająć miejsce w pierwszej piątce gdyby nie eksperymenty serwisu.

:-((

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bart_Bartnik]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to nie wina serwisu, lecz samego Kubicy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Taa...

A gdyby babcia miała wąsy to już w ogóle nie byłoby mocnego na naszego mistrza od siedmiu boleści. Co za niedouczone durnie bez pojęcia w czasie badań, treningów, tysiąca prób i nawet podczas samego wyścigu stoją przy tych komputerach w słuchawkach na uszach skoro nawet na jakimś tam forum audio jest tylu specjalistów, którzy siedząc wygodnie w domu przed telewizorem wiedzą lepiej co, jak i kiedy zrobić, żeby zająć dobre miejsce. Chyba klapki na oczach niektórym wzrok przesłoniły, bo trzeba być ślepym, żeby jeszcze nie zauważyć, że "sukcesy" Roberta zwanego FARCIARZEM wynikają tylko i wyłącznie ze szczęśliwego zbiegu okoliczności, a nie żadnych ponad przeciętnych zdolności. Kierowca jakich wielu było, jest i w przyszłości będzie. Gdyby nie to, że kiedyś tam mieszkał w Polsce, to przypuszczam, że pies z kulawą nogą w naszym kraju nie zwróciłby na niego większej uwagi, a bajdurzenia jak to cały świat jest pod wrażeniem wielkiego talentu i świadkami narodzin nowego mistrza... Mało tego! Gdzieś nawet czytałem, że sam Schumacher tak się ostatnio przejął trzecim miejscem Polaka, że zaczął się poważnie zastanawiać nad zakończeniem kariery buhaha! Równie dobrze można ogłosić, że od dzisiaj słońce będzie coraz później wstawać, bo nocami ogląda na DVD wyścigi z udziałem Roberta i nie może się wyspać.

 

P.S.

Ktoś tam wyżej coś wspominał o jakimś odszczekiwaniu. Czy to nadal aktualne?

Pozdrawiam Kubicomaniaków ;-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fugazi]

to co piszesz to typowe dla zakompleksionego polaczka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

To co Ty piszesz jest za to typowe dla kogoś, kto używa słów, których znaczenia nie rozumie. O jakich kompleksach mówisz człowieku i co to ma w ogóle do rzeczy? Bez sensu. Zacznie wygrywać, to wtedy może coś odszczekam, ale póki co to wszystko sie opiera na gdybaniu, pobożnych życzeniach i lansowaniu Kubicomanii. Powtarzam jeszcze raz, że ja do tego chłopaka nic nie mam, ale już nie mogę słuchać jak każde jego pierdnięcie jest rozdmuchiwane do rozmiarów wydarzenia narodowego, a to że w ogóle ukończył wyścig urasta do rangi wielkiego sukcesu. Już niedobrze się robi od tekstów na pół strony w każdej gazecie, że Kubica zjadł rano marchewkę i czuł się bardzo dobrze, a później pojechał z narzeczoną na zakupy bla bla bla...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

parantulla,

 

najeżdżając na kubicomanię, jednocześnie deprecjonujesz osiągnięcia samego Kubicy. A te są duże. Ja już nie mówię o F1, ale to, co ten chłopak osiągnął dotychczas. A jest tego sporo. Interesuję się motoryzacją od kiedy pamiętam, czytam prasę polską i, wielkie słowo- światową i tam, w tych gazetach o autach, czesto coś pisze o sporcie motorowym. O kubicy można było poczytac od dawna i jeśli ktoś się tematem interesował, to jego starty (z powodzeniem) w F1 stały się zwieńczeniem pewnej drogi. Wszedł na nią zupełnie naturalnie i z pełnym zaangażowaniem, a patrząc z boku- można by powiedzieć, że nie bez ryzyka, jakie towarzyszy zawodowemu sportowi na pewnym etapie.

To nie z Kubicy ludzie się śmieją, bo jak można się śmiać z czegoś, o czym nie ma się większego pojęcia?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Albo niektórzy mają problemy z opanowaniem emocji, albo z czytaniem w języku polskim. Ile razy mam w kółko powtarzać to samo? Kariera Kubicy od samego początku rozwija się podręcznikowo i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Mnie tylko irytuje sposób w jaki nachalnie próbuje się kreować Kubicę na wielkiego mistrza F-1, którym JESZCZE nie jest, a czy będzie, czy nie będzie, to czas pokaże. Póki co jest jednym z wielu kierowców wyścigowych, a wysokie miejsca na mecie zajmuje tylko i wyłącznie dzięki nieprawdopodobnym zbiegom okoliczności. Jeśli ktoś tego nie widzi i woli żyć mitami, to już jego problem. Szukanie winnych tam gdzie ich nie ma i lansowanie spiskowych teorii już mi się przejadło i nie chce mi się o tym gadać. Jak szedł w górę wyprzedzając rywali, to jakoś nikt nie biadolił o oponach, ilości paliwa w zbiornikach i innych duperelach, którymi można na siłę wszystko wytłumaczyć. Słabe auto też mu nie przeszkadzało zajmować ósme czy nawet trzecie miejsce. Nie wspominając już o tym, że o ile się nie mylę, to Heldfield jeździ takim samym...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

Jeśli to do mnie było, parantulla, to napisałem swoje bez zbędnych emocji i utrzymuję, że sam udział Kubicy w F1 to już jest osiągnięcie, jeździ w dobrym stylu, zajmuje dobre lokaty TEŻ dzięki umiejętnościom, które mają tylko wyjątkowi debiutanci. Lans Kubicy na mistrza...chyba faktycznie od niedawna się temu przyglądasz, bo jeśli już jest przez kogos lansowany, to przez te sfery medialne, których rozsądny człowiek nie bierze pod uwagę. Nie ma się więc co denerwować,

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fugazi]

nie mam problemu z opanowaniem emocji natomiast fakty są takie, że traktowanie każdego startuKubicy jako zwykłego zbiegu okoliczności a jego nazywanie farciarzem jest nie sprawiedliwe, nie nawidzę szumu medialnego i całego tego gówna ba ja nawet nie interesuję się F1 ale dla mnie ważniejszy jest szerszy problem że tacy ludzie jak Kubica,Radwańska, Małysz (w mniejszym stopniu) zmieniają pogląd na Polskę w oczach jeśli nie świata to chociaż europy,Polski kojarzonej z JP2,Wałęsą i złodziejami ale już nie Chopinem bo on był Francuzem.Tylko tacy ludzie są w stanie też zmienić mentalność samych Polaków na których wiecznie się ktoś uwziął jak nie Niemiec to Rosjanin a przecież jesteśmy narodem wybranym jak pisał wieszcz.Dlatego nie cierpie jak polaczek największy nawet sukces sprowadza do parteru dla zasady.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[panerai_47]

Parantulla

Skoro uważasz, że miał tylko szczęście i zbieg okoliczności to jak wytłumaczysz to, że w ostatnim wyścigu z 21 miejsca osiągnął 5 w ciagu 24 okrążeń i tylko brak doświadczenia teamu i kierowcy spowodował błędną decyzję o zmianie opon na sliki. Niby inni kierowcy dali się mu wyprzedzić, a nowicjusz niech sobie jedzie. W f1 oczywiścei nie tylko są ważne umiejętności kierowcy ale równiez pozostałe elementy, na które składa się sukces. Zarówno Kubica jak i BMW Sauber uczą się, sa młodym zespołem, który zbiera doświadczenie. Dopóki nie będzie wszystko grało jak w szwajcarskim zegarku dopóty Kubica nie będzie w stanie, w każdym wyścigu zajmować wysokiej pozycji. A dr Theissen wie co mówi, że dzięki Kubicy team dostał skrzydeł i sukcesy przyszły wcześniej i są większe niż oczekiwali. A Robert równiez stanowi dla nich duże wsparcie jeśli chodzi o wiedzę techniczną i tym również wyróżnia się in plus, w stosunku do innych kierwców. A to, że Robert na 4 starty w wyścigach w kwalifikacjach doszedł do pierwszej dzisiątki, to niby też tylko szczęście? A to co prasa wypisuje to masz rację, 99% co wypisuje o nim, co niby powiedział to stek bzdur.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

Hehe, a tak poza tym, to faktycznie całe szczęście, że nie mają do Kubicy dostępu nasze asy od medialnego lansu i przy tej skali sukcesu, może mieć dosłownie w dupie polskie szmatławe media masowe. Całę szczęcie, że będzie (już właściwie jest) w sytuacji na tyle komfortowej, że co poniektórzy będą mu mogli skoczyć. Kubica to nie Małysz (nic drugiemu nie ujmując), sprawy się toczą z dala od drobnych cwaniaczków. Polski kibic powinien zrozumieć swoją szansę właśnie tutaj, w miejscu, z którego może jedynie patrzeć na coś, co kraj jego przerasta okrutnie. Z drugiej strony, dlaczego nie pozwolić się cieszyć taką perełką, podczas gdy nasz kraj nie produkuje nawet swojego samochodu? Gdzie Rzym, gdzie Krym... Jeśli Polska naprawdę potrzebuje takich ambasadorów, to niech już oni lepiej siedzą za granicą, bo tylko tam są bezpieczni. I tylko stamtad, nawiasem mówiąc, można bezpiecznie patrzeć na polskie piekiełko.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Dziś bez szaleństw,stabilna jazda i pewne 9 miejsce.

:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubek]

Może i spokojnie. Kubica w wywiadzie w sobotę mówił że z bolidem mają coś nie tak bo nie mogą dobrać ustawień , kombinowali z ciśnieniem w oponach, więc jak na źle ustawiony bolid zajęte 9 miejsce to dobry wynik. Mi najbardziej zaimponował Kubica jak na ostatnim okrążeniu w kwalifikacjach wypadł i jak pięknie jechał po żwirku - utrzymać w takim ładnym poślizgu samochód który nie jest do tego stworzony to też wyczyn.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Pozwolę sobie podnieść wątek, bo chyba zagorzali fani Kubicy oraz plejada specjalistów od F-1 zapomniała, że taki temat w ogóle istniał na tym forum...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Hmm...

Nikt się już nie rozpływa nad kolejnym wielkim wyczynem i sukcesem jakim jest... ukończenie wyścigu? Nikt już nie chce mi oczu wydrapać za to, że ośmieliłem sie nazwać Wielkiego Mistrza "farciarzem? Kto jest prawdziwym mistrzem, to pokazał dzisiaj Schumacher. Nawet nie chce mi się dokładnie liczyć, które miejsce by zajął Kubica gdyby wszyscy dziś dojechali do mety. To tyle w tym temacie. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Oczywiście,że zajmowane miejsca przez Kubicę to sukces i to olbrzymi.

Mając takie auto pod nogą jak BMW, wykręcać takie wyniki ? To zasługuje na wielki szacunek.

Jasne ,że Szumi wczoraj dokonywał cudów na torze, nie ma sensu kwestionować jego wielkiego mistrzostwa.

Ale gdyby dostał beemkę ,to z ostatniego miejsca może dotarłby do pierwszej dziesiątki , może !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Nasz człowiek w F1 sezon 2, już do startu zostało niewiele czasu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Kubica piąty w kwalifikacjach,bardzo dobry wynik.

Kolega z zespołu niestety przed nim ,mam nadzieję ,że w wyścigu będzie odwrotnie.

:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Witam po dość długiej przerwie w temacie.

Jutro inauguracja kolejnego sezonu. Niekwestionowany król F-1 odszedł na zasłużoną emeryturkę, kilka przetasowań w obsadach teamów, nowe autka w BMW...

Właściwie same zmiany i na pewno ten sezon póki co nie jest jeszcze tak przewidywalny jak końcówka ubiegłego na przykład.

Jakie nastroje i ewentualne przewidywania Panowie przed jutrzejszym wyścigiem, bo mądrować się PO i powtarzać do znudzenia oklepane banały Panów Komentatorów, to raczej mało pasjonująca lektura, ale ciekawi mnie jak się zapatrujecie na szanse Kubicy i ogólną klasyfikację jutrzejszego biegu czy może nawet całego sezonu, kiedy jeszcze w sumie nic nie wiadomo.

Szczerze przyznam, że do pierwszego startu Kubicy w F-1 ten akurat temat był mi zupełnie obojętny. Pierwszy wyścig obejrzałem tylko i wyłącznie z nudów. Drugi i kolejne śledziłem już z zapartym tchem. A dzisiaj to nawet się nie będę kładł do łóżka ha ha! Wciąga to cholerstwo, że dajcie spokój :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

O ile bolid do mety będzie dojeżdżał bezawaryjnie,to obstawiam Kubicę w pierwszej dziesiątce.

Byłby to wielki sukces,ale w sferze fantasy liczę na p.piątkę.

Oby ta maszina dobra w tym sezonie była i naszego Roberta zadowoliła :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edson]

Kubica wspominał o możliwości różnej taktyki zjazdów dla niego i Heidfelda, po czasach z ostatniej części kwalifikacji widać, że paliwa zabierze na wyścig dużo, najprawdopodobniej o 1 raz mniej zjedzie od Heidfelda. Jak zwykle w Australii dobrze wypadły Mclareny, tej stajni ten tor zawsze "leżał" choć osobiście nie wierzę aby Hamilton nie ustrzegł się błędów w wyścigu.

 

I jeszcze moja opinia o nowinkach w przepisach. To, że pozostała jedna firma oponiarska jest kwestią dyskusyjną, osobiście skłaniam się ku stwierdzeniu, że to jednak dobre posunięcie (pomysł pierwotnie wyszedł od właściciela Minnardi p.Stodarta) ale, że pozostawiono akurat Japończyków to już ewidentny ukłon w stronę Ferrari, drugi ukłon w stronę Ferrari to zamrożenie specyfikacji silników na poziomie z ostatniego GP 2006, silniki zresztą i tak wykastrowano technologicznie wielokrotnie w przeszłości a dokładniej kastrowano każdorazowo wszystkie wynalazki Hondy z małą przerwą gdy Honda wycofała się a jej główny konstruktor silników został zaangażowany na zasadzie wypożyczenia w Ferrari. Kolejny ukłon w stronę Ferrari miał miejsce wcześniej gdy FIA uznała tą stajnię jako prywatną (śmiech), teraz koncerny łożą na nich aż miło. Kolejna sprawa to konieczność zmiany twardości mieszanki opon w trakcie wyścigu, po jaką cholerę takie głupoty się wprowadza to nie wiem, wszystko czemu to będzie służyć to galimatias i przypadek na torze, nie dość, że doprowadzono do tego, że najszybsza formuła rozstrzyga sie przy prędkości 0 czyli w pitstopach to jeszcze dodano czynnik losowy. Eeech, jak sobie przypomnę opony i ich zmianę przed 1 V 1994 to serce się kraje, że to już nie powróci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Niestety,awaria skrzyni biegów i nasza nadzieja wyautowana.

Wielka szkoda,ponieważ bez większych problemów byłby Kubica w pierwszej piątce.

Pech :-((

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Simonello]

Zgadza się, przed zjechaniem do boksu był 4.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

A ja wam powiem tak.

Jeszcze w tym sezonie pożegnamy któregoś z kierowców BMW. W przyczyny nie wnikam, coś tam się wymyśli w miarę prawdopodobnego i przy okazji medialnie chwytliwego. Który z nich wyleci? Ja osobiście stawiam na Kubicę, jeśli nie zrozumie na czym ten interes polega i będzie dalej podskakiwał. Awaria skrzyni biegów...

Ostatnio gdzieś czytałem, że przyczyną dyskwalifikacji w pierwszym starcie była co prawda niedowaga bolidu, tak jak mówiono od początku. Najpierw były to zdarte opony... Później za lekki nos założony podczas wyścigu... A to znowu za mało paliwa dowiózł na metę (wiekszą bzdurę chyba trudno wymyślić) Tymczasem okazało się, że... że to z uszkodzonej gaśnicy w samochodzie wyleciało sobie parę kilo brakujących kilogramów i nikt niczego nie zauważył...

Także według mnie albo schowa ambicje do kieszonki i zacznie jeździć na Heltfielda, albo któryś z nich dwóch się pożegna z teamem BMW, czyli mówiąc wprost albo Heldfield się "obrazi" i sam odejdzie, albo Kubica wyleci.

Na razie nic się na ten temat nie mówi, zobaczymy jak długo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Pleciesz jeszcze gorzej nizli komentatory w polsacie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thomas206]

Frank ale ta maszynka na zdjeciu ma opony michelin, a oni sie wycofali:)))) Wiec troszeczke inna jezdzi Kubica... I wlasnie spokojny jestem o Roberta gorzej z bolidem BMW. Mam nadzieje ze powalczy i 'dadza' mu Ferrari ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )