Skocz do zawartości
IGNORED

Spotkania na Mazurach


jakobs

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jarokar

(Konto usunięte)

Ja mam pewien kłopot bo mój pokój przechodzi próbę zaproponowaną przez Wojtka pozytywnie i co teraz, czy trzeba ściany wykładać drewnem a na podłogę wykładzina no kurcze już nie wiem a może wystarczą panele. Kabelki już mam i spełniają swoje zadanie, niedługo pojawi się preamp miejmy nadzieję, że też się sprawdzi, myślę też o panelach ale może lepiej umieścić w torze amplifikację lampową. Kurna tyle dylematów. Wojtku co ty na to,już tyle razy deklarowałeś, że masz dźwięk absolutny i co widzę znowu zmiany czyżby grało tak sobie i poszukujesz nadal ideału.

Witam ! Napisałem długi wpis ale niestety znikł mi. Chyba nie umiem obsługiwać nowego forum. Pokrótce. Po usunieciu paneli dżwięk w pokoju stał sie mniej angażujący i skupiony. Działają ewidentnie ! Dziś szukałem możliwości powrotu do tego dźwięku poprzez zmianę kabelków otrzymanych przez Bemola. Twierdzę że wpływ paneli jest więkjszy niż cinch ze średniego poziomu. Najlepszy kabelek jaki gościłem u siebie to VDH Orchid i wprowadził on mniejsze zmiany niz panele. A może sprzęt mało przjrzysty, no nie wiem. Co zaś sie tyczy spraw reklamowych to faktycznie ze wszystkimi wystawcami prezentowanego sprzętu jesteśmy związani osobiście. Dla nas ich doświadczenie oraz tworzona przez nich z pasją polska myśl techniczna jest bardzo wartościowa a nawet bezcenna. Jak kolega Wojtek zaprezentuje swoje ustroje lub sprzęty, to też słuchający mu podziękują bo Ken Ishiwata z pewnościa nie. Pozdrawiam i zapraszam na żagle i zimne piwko do Giżycka.

Dziś szukałem możliwości powrotu do tego dźwięku poprzez zmianę kabelków otrzymanych przez Bemola. Twierdzę że wpływ paneli jest więkjszy niż cinch ze średniego poziomu. Najlepszy kabelek jaki gościłem u siebie to VDH Orchid i wprowadził on mniejsze zmiany niz panele. A może sprzęt mało przjrzysty, no nie wiem.

 

Bo sprzęt zagra tak dobrze na ile pomieszczenie mu pozwoli.

Pozdrawiam Mirosław Andrejuk

Witam Was,

 

Nawiązując do dźwięku absolutnego (doceniając odrobinię zawartej ironii Jarokara). W moim przypadku i zgodnie z moim przeświadczeniem droga wielu do dźwięku idealnego prowadzi lub może prowadzić tak:

 

 

wieża polska --> wieża japońska --> klocki audiofilskie tanie --> klocki audiofilskie drogie --> zmiana monitorów na podłogówki --> rozdzielenie pre i power --> wzmacniacz hybrydowy --> wzmacniacz lampowy --> system aktywny tranzystorowy ( z wydzieloną poza kolumny zwrotnicą) --> system aktywny lampowy --> ???

 

 

Tak to wyglądało u mnie. Więc Jarokar zauważ, że ma to wszystko swoje logiczne następstwo. I rzeczywiście każdy etap daje wielkie szanse na usłyszenie tego, czego dotychczas się nie doświadczyło. Każdy może zakreślić etapy, które odbył, gdzie poszedł na skróty, w końcu gdzie jest. Mnie może martwić lub cieszyć, że za ostatnią strzałką naprawdę nie wiem co może być jeszcze. Jeśli wzorcem jest muzyka na żywo, to u mnie na dziś zawsze limitować dźwięk będzie zbyt mały pokój. Nie da się zagrać głośno, żeby muzyka nie zaczęła grać wraz z pokojem (dużo odbić). Dźwięk z kolumny i odbite dochodzą w tym samym czasie i robi się hałas. Dlatego panele mogą być bardzo ważne!

 

Wszelkie drobne starania o poprawę jak kabelki, podstawki, panele, itd. zawsze doceniam i sam chętnie wszystko sprawdzam. W przypadku systemu pasywnego bez tego rodzaju dostrojenia dźwięku nie da się osiągnąć satysfakcjonującej jakości. Nie chcę poświęcać czasu na słuchanie ułomnych (co do zasady) systemów pasywnych (nasłuchałem się ich), ale jeśli ktoś zaproponuje mi posłuchanie aktywnego, to zgłoszę się natychmiast. Albo vintage w stylu Altec, Tannoy, bo to ta sama szkoła grania. Właściwie vintage powinien być wpisany "w strzałki" jako jeden z etapów. Bardzo wiele uczący.

  • 5 miesięcy później...
Gość jarokar

(Konto usunięte)

Korzystając z okazji,że Prezes został uziemiony przez splot niekorzystnych okoliczności, nadarzyła się okazja by go odwiedzić w gościnnych progach i zabrać ze sobą trochę gratów a konkretnie pre i końcówkę Linna oraz pre Exposure. Zaczęliśmy od firmowego zestawu Prezesa, potem podpięliśmy mojego Linna a na końcu Exposure z Usherem. Jak grało, ano różnie każdy zestaw inaczej lepiej lub mniej ale zawsze ciekawie, jak dla mnie Vincent z Usherem najmniej angażująco zdecydowanie za ostro, bas poluzowany wokal z niedostatecznym wypełnieniem, Komplet Linna świetna przejrzystość, wypełnienie na wokalu, bardzo dobre barwy, doskonale kontrolowany bas z bardzo niskim zejściem, pre Linna z Usherem chym co by tu napisać niestety porażka, dziwny dźwięk, mieszanina cech dobrych i złych ale całościowo raczej nie do przyjęcia chyba jednak było lepiej z Vickiem, pre Exposure z Usherem zaskakująco dobre zestawienie bardzo muzykalne bez faworyzowania jakiegoś zakresu pasma, moze nie wybitne w poszczególnych zakresach ale całościowo bardzo wciągający dzwięk, ze świetnie kontrolowanym basem, "lampowym" środkiem i nie narzucającą się górą z wystarczającą przejrzystością.

Wnioski z odsłuchu, nie wszystkie klocki ze sobą muszą zagrać, Linn w komplecie gra świetnie dla mnie dźwięk wieczoru, Exposure z Usherem bardzo dobre zestawienie, najmniej udane Vincent z Usherem nie sprawdzaliśmy co prawda jak zagrałby z Linnem ale tak nas Exposure zaczarował że nie starczyło czasu.

Pozdrowienia dla MSAiM w osobach Prezesa i Bemola, jeszcze raz dzięki za zaproszenie i odsłuchy a Pani domu za cierpliwość.

  • 11 miesięcy później...
Gość jarokar

(Konto usunięte)

Witam po długiej przerwie, w sobotę odbyło się spotkanie u Jacka-Bemola, celem było doznanie audiofilskich uniesień i rozpoczęcie analogowej drogi Bemola za pomocą przywiezionego wytworu myśli PRLowskich inżynierów GS-465 „Bernard”. Spotkanie odbyło się w skromnym dwuosobowym gronie, ponieważ koledze Prezes goście się zwalili na podłogę ;-) i nie mógł biedaczek do nas dołączyć. Żałuj, bo było czego, działo się oj działo, ale od początku.

W systemie Jacka zaszło sporo zmian począwszy od kolumn, które są teraz podłogowe i pełno pasmowe wykonane przez właściciela firmy Argos, z systemu zniknął komplet Quada 66 a pojawił się w roli końcówki mocy Marantz PM-64E , przedwzmacniacz Toshiba SY-C15 Aurex.

Celem wizyty było zapoznanie się z systemem w jego obecnej konfiguracji i porównanie jak wypadnie aurex na tle mojego Linna Kairna i źródeł Marantz kontra Linn.

Zaczęliśmy od odsłuchów systemu Jacka, niestety pierwsze wrażenie nie powaliło, dosyć jasny odchudzony dźwięk, bez należytego wypełnienia, niektóre płyty zwłaszcza Madonna „Music” zabrzmiały karykaturalnie, co poszło na karb kiepskiej realizacji. Pierwsza propozycja zmieniamy interkonekt na Cable Talk reference i pomogło dźwięk się nasycił, zniknęła nieprzyjemna ostrość, ale nadal dźwięk pozostał po jasnej stronie, poprawiły się barwa i nasycenie, bas nabrał konturu i masy, rozjaśnienie Jacek przypisał niedawnej modyfikacji końcówki, która polegała na zbocznikowaniu kondensatorów zasilających polipropylenami. Napiszę trochę o nowym preampie jest to konstrukcja z lat 80 wygląda bardzo niepozornie gdyż była składnikiem mini wieży, ale konstrukcyjnie jest to niemal dzieło sztuki, obudowa wykonana z aluminium, wszystkie przełączniki i pokrętła metalowe nie ma mowy o jakimś tanim plastiku, waga też robi wrażenie, wartość postrzegana jest bardzo wysoka. Jak gra jak na cenę, za którą można go w tej chwili kupić w mojej opinii świetnie stosunek, jakość cena jest rewelacyjny, wykonanie to mistrzostwo świata zdjęcia tego nie oddają? Brzmienie umieściłbym po jasnej stronie, nie brakuje mu detali, średnica nieźle nasycona oddająca poprawnie barwy głosu, bas kontrolowany dosyć nisko schodzący, świetna stereofonia i głębia sceny, bardzo przyzwoity preamp gramofonowy. Jak wypadł na tle Linna, trochę trudno porównywać urządzenia z tak odległych zakresów cenowych, Kairn we wszystkich zakresach zdecydowanie lepiej, więcej wyrafinowania, równiejsze pasmo, brak rozjaśnienia, większe nasycenie ogólnie czuć, że to inna liga. Podpięliśmy jeszcze moje źródło i nastąpiła jeszcze dalsza poprawa we wszystkich aspektach dźwięku, zaskoczeniem dla mnie była końcówka mocy, a właściwie wzmacniacz, który wystąpił w tej roli. Marantz świetnie pokazywał wszystkie zmiany, których dokonywaliśmy w torze, wymianę preampa, źródła, kabli, zmianę polaryzacji wtyczki, świetna końcówka bardzo neutralna, dająca odrobinę ciepła, ale w pozytywnym lampowym znaczeniu bez zamulania, z ogromną ilością szczegółów podanych bez jakiejkolwiek natarczywości, bardzo gładka, schodząca bardzo nisko, dużą role w tym wszystkim mają też nowe kolumny Jacka, które prezentują bardzo równy i poukładany dźwięk ze świetna stereofonią i głębią sceny.

Teraz trochę jak wypadł gramofon, na tle CD całkiem przyzwoicie, wkładka JVC DT Z1S z generyczną igłą zamówiona w North.pl , mięliśmy co prawda mało materiału do porównań bo ja zabrałem tylko dwie płyty Jon & Vangelis „Private collection” i „The Friends of Mr. Cairo”, ale zagrały naprawdę dobrze, a według Bemola nawet świetnie, zwłaszcza stereofonia na FoMC zrobiła ogromne wrażenie w porównaniu do wydania CD zagrały inaczej czy lepiej tutaj opinie nasze się różniły, ale winyl zabrzmiał bardziej miękko „analogowo” mniej szczegółowo, oferując mniej powietrza i dynamiki, zwarzywszy jednak na klasę gramofonu i wkładki można powiedzieć, że było bardzo dobrze a dla Jacka rewelacyjnie. Świetnie się też spisał preamp Toshiby, zachowując wszystkie swoje cechy i nie ujmując niczego winylowi.

Moja konkluzja jest może mało odkrywcza, ale na przykładzie Jacka systemu można stwierdzić, że z leciwej i niedrogiej elektroniki można zestawić bardzo sensownie grający system, dla mnie odkryciem był Marantz PM64, który grał bardzo równo i nie narzucał zbyt swojego charakteru, świetna końcówka, preamp w integrze niestety odstaje bardzo mocno klasą brzmienia.

Na koniec wielkie dzięki za zaproszenie i gościnę, i życzę Ci Jacku radości z nowej pasji poznawania winylu, witaj w klubie.

 

Korzystając z okazji,że Prezes został uziemiony przez splot niekorzystnych okoliczności, nadarzyła się okazja by go odwiedzić w gościnnych progach i zabrać ze sobą trochę gratów a konkretnie pre i końcówkę Linna oraz pre Exposure. Zaczęliśmy od firmowego zestawu Prezesa, potem podpięliśmy mojego Linna a na końcu Exposure z Usherem. Jak grało, ano różnie każdy zestaw inaczej lepiej lub mniej ale zawsze ciekawie, jak dla mnie Vincent z Usherem najmniej angażująco zdecydowanie za ostro, bas poluzowany wokal z niedostatecznym wypełnieniem, Komplet Linna świetna przejrzystość, wypełnienie na wokalu, bardzo dobre barwy, doskonale kontrolowany bas z bardzo niskim zejściem, pre Linna z Usherem chym co by tu napisać niestety porażka, dziwny dźwięk, mieszanina cech dobrych i złych ale całościowo raczej nie do przyjęcia chyba jednak było lepiej z Vickiem, pre Exposure z Usherem zaskakująco dobre zestawienie bardzo muzykalne bez faworyzowania jakiegoś zakresu pasma, moze nie wybitne w poszczególnych zakresach ale całościowo bardzo wciągający dzwięk, ze świetnie kontrolowanym basem, "lampowym" środkiem i nie narzucającą się górą z wystarczającą przejrzystością.

Wnioski z odsłuchu, nie wszystkie klocki ze sobą muszą zagrać, Linn w komplecie gra świetnie dla mnie dźwięk wieczoru, Exposure z Usherem bardzo dobre zestawienie, najmniej udane Vincent z Usherem nie sprawdzaliśmy co prawda jak zagrałby z Linnem ale tak nas Exposure zaczarował że nie starczyło czasu.

Pozdrowienia dla MSAiM w osobach Prezesa i Bemola, jeszcze raz dzięki za zaproszenie i odsłuchy a Pani domu za cierpliwość.

 

Trochę fotek

  • 3 tygodnie później...
Gość jarokar

(Konto usunięte)

Tak jak pisałem nie było zbyt dużo materiału do porównań tylko dwie płyty, prezes nie dotarł a bemol dopiero zaczyna swoją drogę z winylem. Zważywszy na klasę gramofonu i wkładki to zagrało naprawdę fajnie, aurex daje fajną przestrzeń i to była duża zaleta tego zestawienia, na Friends of Mr Kairo dźwięk fajnie się oderwał od kolumn i wypełnił pokój, średnica trochę matowa ale wyraźna, bas obecny i w miarę kontrolowany. Igła jest nowa więc trzeba trochę czasu niech się ułoży, bemol poluje na inny preamp więc może być lepiej co pokazało zestawienie z Linn Kairn, które zagrało lepiej we wszystkich aspektach, chociaż dla mnie z Cd dużo lepiej, pomimo według mnie lepszej edycji na winylu w porównaniu do CD tak mam w domu. Gramofon ma swoje konstrukcyjne ograniczenia i wkładka to nie jest mistrzostwo świata, ale zagrało bardzo poprawnie, dużo powyżej moich i Jacka oczekiwań.

  • 6 miesięcy później...
Gość jarokar

(Konto usunięte)

Wszelki duch zmartwychwstał, witaj Jacku po długiej przerwie, miło znów Cię widzieć na forum.

Prezes swój gramofon do porządku doprowadził to i okazja do spotkania by była.

Wiosna blisko to i warto by przewietrzyć uszy by było.

Mi też bardzo miło widzieć że Zydelek dalej tutaj zagląda.

Panowie z Mazur co taka zima u was? Ludzie dalej chodzą po jeziorze. Myślałem że już łajby będą na wodzie, a tu chyba jeszcze z miesiąc przyjdzie się poczekać? Czyli akurat pogoda na odsłuchy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-30067-0-11660900-1365583121_thumb.jpg

post-30067-0-65123900-1365583130_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.AcousticLab.pl  Kompleksowe adaptacje akustyczne.
Projektowanie, pomiary, realizacja, doradztwo.

Witam serdecznie wszystkich kolegów ! Zima na Mazurach z pewnością za chwilę się skończy i czujemy się nieco w obowiązku zorganizowania jakiegoś spotkania. Z przyjemnością gościlibyśmy bodo_z wraz z jego nowym preampem gramofonowym. Myślę jednak ,że spotkanie powinniśmy wzbogacić np o prezentację ustrojów akustycznych. Ostatnio stałem się wielkim fanem tego rodzaju akcesoriów ( zakup G11 AVCON ) , kt. znacznie bardziej wpływają na poprawę dżwięku niż np. dobre kable. Tu kłaniam się do naszego kolegi z Acoostic Lab z pytaniem, czy byłby zainteresowany prezentacją i pochwaleniem się swoimi konstrukcjami. Byłoby dla nas nowym doświadczeniem prezentacja jak dokonuje się np. pomiarów pomieszczenia i jak wygląda analiza uzyskanych wyników. To taki pomysł na gorąco po rozmowie z Jarokarem. Oczekuję waszych uwag i może innych pomysłów. Pozdrawiamy z Giżycka.

Witam Serdecznie kolegów pre-gramofonowy czeka na obudowe ,i mam nadzieję że w niedługim czasie się jej doczeka . Jacek pisał o wejściu MC , niestety naraźe dałem sobie spokuj z wkładkami MC i preamp będzie tylko do wkładek MM. Trochę nie stać mnie na konkretną wkładkę typu MC , a pożyczać do testów to raczej ryzyko dla pożyczającego i dlamnie . Trochę się bym bał , bo odpowiedzalność spora. Chętnie się w któryś wekend zjawie w Giżycku z gotowym użądzeniem . Obserwujcie wątek ACTIDAMP MkIII i MkIV by Bodo_z i Muzg w DIY.to będziecie wiedzieć kiedy będę gotowy do podróży se sprzętem . Pozdrawiam z Olsztyna Bodo_z.

  • 1 miesiąc później...

Witam ! niby już wiosna w Giżycku, żaglówki pływają i jest coraz piekniej. W tematyce audio będzie niedługo miał sporo do powiedzenia Jarokar wygrzewający nowe kolumny :) Relacja napewno zagości na łamach forum. Co do spotkania w większym gronie, to jakoś nie widzę chętnych do pomocy i współorganizacji. A może "oddział" białostocki albo olsztyński coś zorganizuje? Pozdrawiam z Mazur.

Witam kolegów Actidamp MK4 wersia 2 jest na tapecie , wersia 1 działa .Postanowiłem nanieść pewne zmiany i uleprzenia. Dla niezoriętowanych napiszą ze to jest przedwzmacniacz gramofonowy MM. Jeśli słuchacie czarnych płyt to będzie można zaprezentować urządzenie .Mam nadzieję skończyć projekt w ciągu miesiąca. Wzioł bym ze sobą też wreście skończony selektor preamp. i może końcówkę mocy .Pozdrawwiam z Olsztyna Bodo_z.

  • 1 miesiąc później...
Gość jarokar

(Konto usunięte)

Witam po długiej absencji, dzisiaj odbyło się spotkanie w którym uczestniczyli Bemol i Prezes oraz ja. Główną ideą było zapoznanie się oraz posłuchanie moich nowych kolumn czyli produku DIY Jensen 1071 według T. Grawesena by Bob. System na którym słuchaliśmy to po kolei źródło CD Linn Majik CD podpięty VDH First do preampa Linn Kairn podpięty VDH First ultimate do końcówki mocy Linn Klout i Linn K-20 do kolumn Jensen 1071.Repertuar bardzo zróżnicowany od popu poprzez rock do jazzu. Bemol zaprezentował również swój preamp Pionner C-90 i interkonekt Audioquest EMERALD. Prezes zaś zabrał sporo materiału muzycznego z wytwórni ECM oraz srebrny interkonekt made by zydelek.

Jak grało to powinni ocenić przede wszystkim goście bo moja opinia będzie mocno bezstronna, mogę tylko napisać jak sprawdził się w tej konfiguracji Pionner oraz kable, preamp Bemola to bardzo fajne urządzenie które gra bardzo poukładanym dźwiękiem z akcentem na dół prezentacji z lekko ograniczoną rozdzielczością co skutkuje niedostatecznym doświetleniem góry, średnica lekko wypchnięta przed szereg i delikatnie osuszona, bas za to dopalony i z delikatną manierą subwoferową czyli misiek na dole.

Kable na początek Emerald miedz od Audioquesta zdecydowanie lepiej spisał się wpięty między źródło a preamp w porównaniu do VDH wyraznie brakowało blasku na górze za to dół nabrał wypełnienia i potęgi średnica zachowała swój charakter i była dobrze nasycona i barwowo poprawna. Srebro od zydelka niestety porażka w żadnym zakresie się nie sprawdził w tym systemie, dźwięk odchudzony bez życia, barwy osuszone bez należytego wypełnienia. Na tym tle najlepiej wypadły kable VDH oraz Linn Black którego tez sprawdziliśmy chyba najmniej odstawał od Firsta który to był zdecydowanym liderem prezentacji, to świetny kabel za przyzwoite pieniądze, w każdym razie w moim systemie sprawdza się znakomicie.

Większość srebrnych kabli daje efekt odchudzenia i osuszenia.

W niektórych systemach to się sprawdza.

Są oczywiście na rynku srebrne kable które nie mają tych przypadłości

ale ceny też mają konkretne.

Gość jarokar

(Konto usunięte)

Robert nie chodzi o skromność ale bardziej o bezstronność, mam nadzieję, że Bemol i Prezes coś skrobną od siebie.

Spróbuje to jakoś podsumować, jeżeli chodzi o porównanie do poprzednich moich kolumn to nowe konstrukcje prezentują w każdym aspekcie dużo wyższy poziom, trudno się zresztą dziwić bo są zbudowane na zdecydowanie bardziej wyrafinowanych przetwornikach, konstrukcja obudowy jest też bardziej bezkompromisowa, w zwrotnicy nie pożałowałem i to wszystko razem dało dla mnie świetny efekt końcowy. Jak grają, przede wszystkim bardzo gładko, dźwięk jest nasycony, ma dobrą rozdzielczość, góra bardzo ładnie wybrzmiewa ma odpowiednie nasycenie i pokazuje dużo szczegółów ja nie odbieram jej jako cofniętej to częsty zarzut w stosunku do konstrukcji T. Gravesena, średnica bardzo nasycona i gładka myślę że set lina jest w sporej części za to odpowiedzialny, bardzo muzykalna prezentacja tego zakresu, bas obecny ale nie dominuje gra raczej konturem i szybkością niż wypełnieniem ale może jego charakter jeszcze się zmieni bo kolumny cały czas się wygrzewają i to słychać. Bardzo ładnie pokazują wszelkie zmiany w torze, są przejrzyste doskonale było słychać zmiany interkonektów, wymiana preampa na Pioneera też była doskonale słyszalna.

Bardzo sie obawiałem jak będzie ze stereofonią bo poprzednie konstrukcje świetnie budowały scenę zwłaszcza na boki, tutaj jest nadal świetnie a dodatkowo scena bardzo urosła w głąb jest też dużo lepsza separacja poszczególnych instrumentów, wokal jest bardzo stabilny w przestrzeni i namacalny, nic się nie zlewa. Mają też dużą łatwość grania głośno, nic nie drażni i nie ma odruchu ściszania.

 

Co z Zydelkiem, ano ma się dobrze, ostatnio pogadaliśmy przez telefon, pytałem czemu nie udziela się na forum odpowiedział, że już go to nie bawi.

 

sly30 masz słuszną rację, większość srebrnych kabli gra jasno i chudo ten od Zydelka niestety zagrał stereotypem, dla mnie największym zaskoczeniem było brak detalu na górze VDH Firs ultimate i Liin Black pokazały zdecydowanie więcej blasku i wypełnienia. Chętnie bym posłuchał srebra bez tych przypadłości ale skąd wziąć na to many.

miło przeczytać jarokar że zrobiłeś jeszcze lepsze kolumny :)

pozdrowienia dla Zeda :) -może jednak jeszcze czytuje AS

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Użytkownicy+

Jarek, pytałem z ciekawości o kolumny, bo cena przetworników nie zawsze jest wyznacznikiem. Hmm, płynniej, pełniej w średnicy i pewnie odrobinę mniej wysokich... to może nie być moja bajka. Z drugiej strony, scena lepsza i krótko na basie... to może się podobać :)

 

O zydelka pytałem w perspektywie spotkania. Wyżej napisał, że chętnie by się spotkał, jego druty mieliście, a właściciela brak.

 

PS. VDHmuł i blask na wysokich ??? Cuda panie opowiadacie ;)

Witam ! Jako uczestnik sobotniego spotkania chciałbym podziękować Jarokarowi za gościnę i pogratulować wspaniałych kolumn. To co w tym dźwięku jest znakomite to zakres średnio-wysokotonowy z przepięknymi wybrzmieniami instrumentów perkusyjnych i ciepłymi żeńskimi wokalami, które trudno jest dobrze zagrać. Bogactwo wybrzmień, separacja instrumentów i stereofonia jest bezkonkurencyjna,hi-endowa. Bas jest szybki choć bardzo głęboko się nie zapuszcza. Tu potrzeba trochę manewrów z ustawieniem. Myśle ,że ten głośnik musi się jeszcze dotrzeć, a kolumna wylądować na kolcach i granicie. Jakość stolarki, położenie forniru, znakomita. Poprostu ogólnie wielka klasa kolumn ! Namawialiśmy Jarokara na wystawienie kolumn na Audioshow w naszym forumowym pokoju, ale trzeba by ciężarówką je przywieźć do W. Jak ktoś będzie miał wolnego TIRa to niech dzwoni :) Pozdr.

Gość jarokar

(Konto usunięte)

Prezes dzięki za dobre słowo, na audioshow to się raczej nie zdecyduję ich tachać.

 

Robert VDHmuł jak go nazywasz myślę że wywrócił by twój światopogląd na brzmienie po wysłuchaniu w dobrze dobranym systemie, zdaję sobie sprawę, że nie w każdym się sprawdzi ale tak jest z większością kabli. First ultimate jest znakomity tylko trzeba dać mu szansę się wykazać

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.