Naim club

[Asmon]

W przypadku Naima coś co nie jest "szczególnie drogie" ma "szczególne" znaczenie :)))

[greg!]

Witam! Czytał ktoś może test najtańszego zestawu w magazynie Hi-Fi i Muzyka ?

[twinslaver]

Jasne, wiem o co chodzi. Prędzej czy później jednak będzie cię korciło aby poszukać 82, które to pre nie jest jakoś szczególnie drogie. Sprzedać natomiast 102 będzie graniczyć z cudem, przynajmniej w Polsce.

 

82-ki tez by w PL nie sprzedal ;)....

 

Witam! Czytał ktoś może test najtańszego zestawu w magazynie Hi-Fi i Muzyka ?

 

testy zostawmy audiofilom :p...

 

Czołem Panowie.

Długo milczałem, ale wreszcie się doczekałem.

Udało mi się "ustrzelić" oliwkę Nap 250 z ostatniego roku produkcji 2001 w idealnym stanie, po pełnym recapingu.

Tymczasowo jako "pre" działa XS+flatcap, ale Nac 102 już w drodze :)

Ale już teraz mogę powiedzieć, że oliwki - to jest to! :)

 

Twinslaver - nawet nie chcę sobie wyobrażać jak grają Twoje monobloki 135:) - przy okazji pozdrawiam serdecznie (ps. widzę, że i Ciebie Proak wciągnął:)).

 

Jeżeli ktoś jest zainteresowany - Nait XS jest do wzięcia - wszelkie informacje na gruncie prywatnym.

 

gratulacje!!!! :) ano, ProAc - perfectly natural... ;) a tak serio na 250-ce, zobaczysz co to jest muzykalna koncowka mocy...Twoja koncowka to ostatni rok produkcji oliwek, moje monobloki to pierwszy - 1989, serwisowane w Naimie w 2007....

Edytowane 28 Listopada 2014 przez twinslaver

[kardas]

82-ki tez by w PL nie sprzedał

 

82-ki może nie musiałby sprzedawać :)

Mając końcówkę 250 będzie się miało poczucie że potrafi ona więcej niż 102 może jej zaoferować.

Edytowane 28 Listopada 2014 przez kardas

[Asmon]

No cóż - czas pokaże.

Jeżeli 102 będzie grał na poziomie 202 to już dla mnie dobra wiadomość.

Z duetu 202/200 znacznie lepiej wspominam przedwzmacniacz - bardzo prosty i fajny w obsłudze, całkiem fajnie wg mnie brzmiący. To końcówka wprowadzała elementy nadmiernej analityczności i chłodu.

Ale jak to mówią: nigdy nie mów nigdy... :)

[mamz]

testuję właśnie set anticables głośnikowy level2 i ic level 2 , bardzo dobre kable do naima w cenie 819 za set.

 

http://anticables.com/speaker-wires/2-channel#!/Level-2-Performance-Series-Speaker-Wires/p/14618506/category=3449817

http://anticables.co...ategory=3682626

 

I jakie wnioski w porównaniu do setu Resona?

[twinslaver]

No cóż - czas pokaże.

Jeżeli 102 będzie grał na poziomie 202 to już dla mnie dobra wiadomość.

Z duetu 202/200 znacznie lepiej wspominam przedwzmacniacz - bardzo prosty i fajny w obsłudze, całkiem fajnie wg mnie brzmiący. To końcówka wprowadzała elementy nadmiernej analityczności i chłodu.

Ale jak to mówią: nigdy nie mów nigdy... :)

 

Bedzie gralo, pewnego czasu gralem nac 202/hicap DR/250.2 i 202-ka spokojnie wystarczala do wysterowania koncowki..

[mikson]

I jakie wnioski w porównaniu do setu Resona?

 

pw

 

I jakie wnioski w porównaniu do setu Resona?

 

pw

 

I jakie wnioski w porównaniu do setu Resona?

 

pw

[dekoracja]

A dlaczemu nie publicznie? Przecie to ciekawe dla wszystkich

[mikson]

a po co mam wysłuchiwać marudzenie że kable naima są najlepsze? :) chcesz to wyślę Tobie na pw porównanie

[dekoracja]

Nie luz, ja dla dobra ogółu. Kable mam i długo nie zmienię.

 

I w sumie już mam tylko cd5 i do czasu zakupu nd5xs tyle będzie naim'a u mnie.

[vki]

 

oliwki polecam jak najbardziej, wymienilem koncowke NAP 250.2 na oliwkowe monobloki NAP 135. To jeden z pierwszych modeli olive z 1989 takze ma jeszcze transormatory holden-fisher. Całkiem niedawno były serwisowane w Naime. Powiem tyle, nowa 250-ka to skromny wzmacniaczyk w porownaniu to tego co te monobloki potrafia ;)...

 

Kiedyś grałeś w bi-ampingu z dwoma końcówkami NAP 250, (chyba) jedna końcówka zasilała sekcję niskotonową a druga sekcję średnio-wysokotonową. Byłeś b. zadowolony. Możesz porównać oba te połączenia 2 x Nap 250 z 2 x NAP 135.

[twinslaver]

Kiedyś grałeś w bi-ampingu z dwoma końcówkami NAP 250, (chyba) jedna końcówka zasilała sekcję niskotonową a druga sekcję średnio-wysokotonową. Byłeś b. zadowolony. Możesz porównać oba te połączenia 2 x Nap 250 z 2 x NAP 135.

ciezko mi jest odpowiedziec na to pytanie, bo nie mialem obu wzmacniaczy w tym samym czasie, ale wydaje mi sie ze 2x250 zagralo by ciut lepiej....

[octavarium]

ProAc - perfectly natural... ;)

 

Widzę,że jesteś D15 zachwycony:) Napisz jak widzisz teraz to połączenie,gdzieś tam Proac krąży w okolicach mojego targetu na spróbowanie czegoś nowego,jak jest z basem w D15,no i w ogóle...

[kaaapa]

To wyglada na vibrapodypod:)

[twinslaver]

 

 

Widzę,że jesteś D15 zachwycony:) Napisz jak widzisz teraz to połączenie,gdzieś tam Proac krąży w okolicach mojego targetu na spróbowanie czegoś nowego,jak jest z basem w D15,no i w ogóle...

 

Wszystko w klubie proac:)..

[octavarium]

Wszystko w klubie proac:)..

 

Faktycznie D15 takie wolne na dole?Trochę mnie to niepokoi,mam na oku D28-w 20m2 mogę jednak mieć problem z basem.

[Asmon]

Moja cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę, ale w końcu dotarł do mnie Nac 102 i wczoraj wszystko podpiąłem - na razie wszystko się grzeje.

Jeszcze oczywiście o wiele za wcześnie na głębsze wywody, ale mam kilka wstępnych spostrzeżeń.

 

Twinslaver pisałeś, że zobaczę co to muzykalność w kontekście Nap 250 - faktycznie nawet z xs-em+flatcap w roli preampu dała się zauważyć ogromna kultura prezentacji i niesamowita gładkość brzmienia, bajeczna barwa głosów.

Do tego stopnia, że momentami miałem wrażenie, że troszkę "pazura" by się przydało.

 

Po podłączeniu 102 (wspomaganego flatcapem i napsc-em) doznałem lekkiego szoku.

Dźwięk - po prostu TORPEDA. Teraz dopiero czuć jaki ta końcówka ma wykop. No i "pazur" się pokazał:)

Podejrzewam, że preamp ma większe napięcie na wyjściu i szybciej wysterowuje końcówkę - na godzinie 9-tej jest już naprawdę głośno.

Zobaczymy jak to zagra po porządnym wygrzaniu - czekam na łikend.

 

Z minusów użytkowych - brakuje mi diody na pokrętle głośności i balansu - przydałyby się w nocy a i wygląd by chyba zbytnio nie stracił a wręcz zyskał.

 

Mam pytanie - we wszystkich Naimach, które mi się do tej pory przewinęły zauważyłem, że mają większy "szum własny" niż inne urządzenia (np. przy Krellach szum z głośników wysokotonowych był praktycznie niesłyszalny).

W Naimach jest on większy - też tak macie?

[Bumbrum]

Moja cierpliwość została wystawiona na ciężką próbę, ale w końcu dotarł do mnie Nac 102 i wczoraj wszystko podpiąłem - na razie wszystko się grzeje.

Jeszcze oczywiście o wiele za wcześnie na głębsze wywody, ale mam kilka wstępnych spostrzeżeń.

 

Twinslaver pisałeś, że zobaczę co to muzykalność w kontekście Nap 250 - faktycznie nawet z xs-em+flatcap w roli preampu dała się zauważyć ogromna kultura prezentacji i niesamowita gładkość brzmienia, bajeczna barwa głosów.

Do tego stopnia, że momentami miałem wrażenie, że troszkę "pazura" by się przydało.

 

Po podłączeniu 102 (wspomaganego flatcapem i napsc-em) doznałem lekkiego szoku.

Dźwięk - po prostu TORPEDA. Teraz dopiero czuć jaki ta końcówka ma wykop. No i "pazur" się pokazał:)

Podejrzewam, że preamp ma większe napięcie na wyjściu i szybciej wysterowuje końcówkę - na godzinie 9-tej jest już naprawdę głośno.

Zobaczymy jak to zagra po porządnym wygrzaniu - czekam na łikend.

 

Z minusów użytkowych - brakuje mi diody na pokrętle głośności i balansu - przydałyby się w nocy a i wygląd by chyba zbytnio nie stracił a wręcz zyskał.

 

Mam pytanie - we wszystkich Naimach, które mi się do tej pory przewinęły zauważyłem, że mają większy "szum własny" niż inne urządzenia (np. przy Krellach szum z głośników wysokotonowych był praktycznie niesłyszalny).

W Naimach jest on większy - też tak macie?

ja nie mam zadnych szumów.

[Asmon]

ja nie mam zadnych szumów.

 

Bumbrum - jakoś nie mogę w to uwierzyć - też mam jeszcze XS-a i w nim też wyraźnie słychać tzw. szum własny, lub inaczej biały.

Chodzi mi o to, że po przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego słychać lekki "syk", oczywiście przy włączonym urządzeniu - jest to zjawisko jak najbardziej normalne, bo każdy wzmacniacz go generuje, chodzi mi tylko oto, że w Naimach jest on nieco większy niż w innych wzmacniaczach, które do tej pory miałem.

[sheykk]

Potwierdzam,

ja mam 282/250 i delikatnie szumi,pewnie naim tak ma ale to nie przeszkadza. Przez chwilę mam znowu sprzęt w sypiali a praktycznie nie wyłączam i żona i ja śpimy snem sprawiedliwych.

sheykk

[Piotr111111]

Naim szumi i to dość mocno (w porównaniu do urządzeń innych firm), miałem kilka różnych końcówek mocy Naim'a i wszystkie generowały szumy,

w trakcie słuchania muzyki jest to niewyczuwalne a w pozostaych przypadkach można użyć przycisku "mute".

[Bumbrum]

Bumbrum - jakoś nie mogę w to uwierzyć - też mam jeszcze XS-a i w nim też wyraźnie słychać tzw. szum własny, lub inaczej biały.u

Chodzi mi o to, że po przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego słychać lekki "syk", oczywiście przy włączonym urządzeniu - jest to zjawisko jak najbardziej normalne, bo każdy wzmacniacz go generuje, chodzi mi tylko oto, że w Naimach jest on nieco większy niż w innych wzmacniaczach, które do tej pory miałem.

zgoda, przy zblizeniu ucha na odleglosc 25cm słychać ciche syczenie, bez znaczenia gdy siedze dalej, a mam do glosnikow ok 3m.

[twinslaver]

Faktycznie D15 takie wolne na dole?Trochę mnie to niepokoi,mam na oku D28-w 20m2 mogę jednak mieć problem z basem.

 

one nie sa wolne na dole, ale sa bardzo, ale to bardzo wrazliwe na ustawienie. Niektorzy pisza, ze majac bass relfex do dolu latwiej ustawic ? Totalna bzdura. Jezeli je dobrze ustawisz, to nie bedziesz mial problemu z basem, ja z tym walczylem 2 tyg i nie chcialem korzystac ze standow granitowych pod kolumny, po prostu wedlug mnie zabieraja im troche charakteru (mialem brak basu, o wiele za duzo basu i tak w kolo Wojtek) i teraz jest tak jak powinno byc. Potrzebuja miejsca z tylu i bokow. Ja teraz mam je okolo 90 cm od bocznych i ok 1 m od tylnej. Sa tez cholernie wrazliwe na kazda zmiane elektroniki/kabla. Zmiana interkonektu pomiedzy koncowka a pre, ktorej wczesniej nie slyszlem, teraz jest zauwazalna, o zasilaczach do Naima nie wspomne....Wymagaja zeby dobrze zagraly, ale jest to tego warte. Teraz na chlodno moge powiedziec, ze to jest to! Jezeli kiedys zmiana, to tylko wyzszy Proac!

 

pozdro

 

zgoda, przy zblizeniu ucha na odleglosc 25cm słychać ciche syczenie, bez znaczenia gdy siedze dalej, a mam do glosnikow ok 3m.

 

wiadomo ze szumi ;)...ktos kiedys napisal chyba tutaj, ze nic tak nie szumi jak Naim, no może morze ;)..

 

Widzę,że jesteś D15 zachwycony:) Napisz jak widzisz teraz to połączenie,gdzieś tam Proac krąży w okolicach mojego targetu na spróbowanie czegoś nowego,jak jest z basem w D15,no i w ogóle...

 

a noi jeszcze, sa tak detaliczne, ze juz kilka razy zlapalem sie na tym, ze patrze czy nie dzwoni telefon, albo dzwonek do drzwi ;)..

Edytowane 5 Grudnia 2014 przez twinslaver

[slaaawek]

ja nie mam zadnych szumów.

 

słyszycie szeroką scenę, doskonałą barwę, stereo dzięki naimowi a zwykłego buczenia nie słyszycie...:)

niezłe jaja:)

[de_moon]

chodzi ci o buczenie czy o szumy?

[octavarium]

a noi jeszcze, sa tak detaliczne, ze juz kilka razy zlapalem sie na tym, ze patrze czy nie dzwoni telefon, albo dzwonek do drzwi ;)..

 

Dzięki twinslaver za wyczerpujący opis.Odnośnie detalu to często podnoszony jest temat nie do końca szczegółowego Naima,także w kontekście SN-a,oczywiście,że Naimy mistrzami planktonu i skrzypiącego krzesła w 5-tym rzędzie nie są ale po podłączeniu odpowiednich kolumn wszystko słychać,nic nie umyka i niczego nie brakuje,detal wpleciony jest umiejętnie w muzykę,a dźwięki z 3-go planu po prostu nie próbują grać pierwszych skrzypiec-co w mojej opinii bywa zabójstwem muzykalności i płynności w muzyce.U Naima przeszkadzajki są...ale jakby trochę mniej przeszkadzają i nie są tak bardzo "wyrywane z kontekstu".

[robi]

one nie sa wolne na dole, ale sa bardzo, ale to bardzo wrazliwe na ustawienie. Niektorzy pisza, ze majac bass relfex do dolu latwiej ustawic ? Totalna bzdura. Jezeli je dobrze ustawisz, to nie bedziesz mial problemu z basem, ja z tym walczylem 2 tyg i nie chcialem korzystac ze standow granitowych pod kolumny, po prostu wedlug mnie zabieraja im troche charakteru (mialem brak basu, o wiele za duzo basu i tak w kolo Wojtek) i teraz jest tak jak powinno byc. Potrzebuja miejsca z tylu i bokow. Ja teraz mam je okolo 90 cm od bocznych i ok 1 m od tylnej. Sa tez cholernie wrazliwe na kazda zmiane elektroniki/kabla. Zmiana interkonektu pomiedzy koncowka a pre, ktorej wczesniej nie slyszlem, teraz jest zauwazalna, o zasilaczach do Naima nie wspomne....Wymagaja zeby dobrze zagraly, ale jest to tego warte. Teraz na chlodno moge powiedziec, ze to jest to! Jezeli kiedys zmiana, to tylko wyzszy Proac!

 

Miałem D15 od nowości po wcześniejszych Studio 125. Liczyłem na duży progress jakościowy, ale niestety nigdy mnie nie przekonały.

Ich brzmienie jest najmniej ProAc'owskie z serii Resonse, takie szkliste.

Możesz na początku tego nie zauważyć, ale po czasie zaczyna to być męczące. Być może jest to zasługa materiału użytego na membranę głośnika niskotonowego. Próbowałem ze wzmacniaczami Accuphase 213 (nie był w stanie kontrolować basu, a później Sugden A21a - paradoksalnie pomimo 25W lepiej sobie radził. Sprzedałem je i po jakimś czasie kupiłem Harbeth SHL5.

W tamtych czasach dużo lepszą alternatywą były ProAc Response 2,5, a potem D25 i D28

[Bumbrum]

słyszycie szeroką scenę, doskonałą barwę, stereo dzięki naimowi a zwykłego buczenia nie słyszycie...:)

niezłe jaja:)

bo wiesz, sa tacy, ktorzy sluchaja z odleglosci wiekszej niz 30 cm.

[twinslaver]

Miałem D15 od nowości po wcześniejszych Studio 125. Liczyłem na duży progress jakościowy, ale niestety nigdy mnie nie przekonały.

Ich brzmienie jest najmniej ProAc'owskie z serii Resonse, takie szkliste.

Możesz na początku tego nie zauważyć, ale po czasie zaczyna to być męczące. Być może jest to zasługa materiału użytego na membranę głośnika niskotonowego. Próbowałem ze wzmacniaczami Accuphase 213 (nie był w stanie kontrolować basu, a później Sugden A21a - paradoksalnie pomimo 25W lepiej sobie radził. Sprzedałem je i po jakimś czasie kupiłem Harbeth SHL5.

W tamtych czasach dużo lepszą alternatywą były ProAc Response 2,5, a potem D25 i D28

 

szczerze w to wątpię, być może miałeś sytuację podobną do ATC, przy nieodopwiednim wysterowaniu tęż brzmią szkliście. Jest pewna różnica pomiędzy elektroniką która sobie radzi a taką która wyciska z paczek wszystkie soki....nie piszę tego z jadem, po prostu miałem taką sytuację napędzając ATC SCM40 Supernaitem, po zmianie na 282/2x250.2 o żadnej szklistości mowy nie było..ale pewnie nie zmienia to faktu ze 25,28 są lepsze..

 

bo wiesz, sa tacy, ktorzy sluchaja z odleglosci wiekszej niz 30 cm.

my kind of humour.. ;)

Edytowane 6 Grudnia 2014 przez twinslaver