Skocz do zawartości
IGNORED

Listwa zasilajaca Sonus Oliva


bemol

Rekomendowane odpowiedzi

Fr@ntz -->

 

czy uważasz andrea29 za idiotę?

... kupił te listwy w ciemno nie bez powodu ... niejako antycypował ich wpływ na dźwięk swojego zestawu ;)

 

zdezi

Tak poza wszystkim normalne listwy Belkina nie za bardzo różnią się zewnętrznie od Fellowesa :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - mają pozłacany bolec :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Fr@ntz, 4 Sty 2007, 08:40

 

>No chyba, że już wiesz, że Belkin zagra lepiej (w końcu musiałeś mieć dobry powód, żeby kupić aż dwie) ;)

 

Skoro listwy grają i ma być stereo, to muszą być dwie.

Jestem Europejczykiem.

 

marekzawa, 3 Sty 2007, 23:10

 

>Zydelek

>Napisałeś że "Listwa jest dziewicza:) a jedyną błoną jest kondensator."

>

>Chyba że wywaliłeś te dwa duże dławiki. :-)

>Fajnie że Listwa SO doczekała się gniazd Schuco.

 

W mojej nic poza kondensatorami dwoma nic nie ma!

Bemo

 

Bemol- :) ogólnik.

Dobra listwa ma własnie za zadanie nie wpływać lub jak najmniej. Jest wykonana z solidniej od "złodziejki" za sprawą lepszej przewodności materiału, solidności połączeń i wiekszej wytrzymałości na obciążenia. Dodatkowo jest solidniej ekranowana. Taka ma być i takie są te naj... listwy. S.O w dodatku ma bardzo dobry stosunek / cena przymując ceny wtyków np. jako porównanie:) Natomiast krytycznym byłoby płacenie za listwę 2000 czy 2500zł jak miało to miejsce przy listwie Pala. Pozostałe listwy z "tajemniczymi" uszłachetniaczami ingerują. Jednym słuchaczom spodoba się innym nie. Napewno nie będzie to działanie neutralne. Dodatkowo mam prefekcyjnie wykonaną linie zasilania co jest bez wątpienia na +.

 

Tak więc z powyższych powodów dobre listwy uznaję za idealne "złodziejki" prądu.

andrea29

 

Belkin wcale nie ma przesadnie grubego kabla, zresztą, jesli już, to ciut grubsza jest izolacja, w środku jest zapewne tak samo jak wszędzie(nie sprawdzałem u siebie, ale może jest jakieś info o przekroju na izolacji), w dodatku kabel jest jasnobeżowy a jasne kolory pogrubiają(szare komputerowce też wydają się grubsze niż zykłe czarne druty do klocków audio, ale to na ogół jest złudzenie optyczne). Tak się złożyło, że mam zarówno Fellowesa i Belkina a także SunAudio i może kiedys zrobię teścik. Belkina używam do kompa i nigdy z audio nie sprawdzałem. Fellowes(najwyższy model z duzym tłumieniem) dość wyrażnie przegrywa z SunAudio, ale jest ponad 5 razy tańszy.

O to zdjęcie mojej listwy Sonus Oliva.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pitrr z

Dwa Belkiny miałem -----------koszmarny fajans !

Ale , jak to w audio bywa, w jednym systemie super ( u mego serdecznego przyjaciela )

W drugim systemie --przyzwoicie !

Wniosek-Sam musisz przetestować !!!

Fr@ntz, 4 Sty 2007, 08:40

 

Nie wiem jaki listwa będzie miała wpływ na dźwięk systemu audio. Do dziś kupiłem ich 3szt. z najtańszej linii BELKIN'a. Powód to b. dobre (BEZKONKURENCYJNIE DOBRE) - parametry elektryczne, mimo, iż to najtańsza linia - do audio zalecają najdroższą... (ok. 140zł).

Listew nie kupowałem z myślą o sprzęcie audio, ale wypróbuję, bo jestem ciekaw ich wpływu (bądź nie).

* * *

A w ogóle to wk...a mnie takie pie...nie osób, które ich pewnie na oczy nie widziały, do rąk nie brały i parametrów z kilkudziesięcioma innymi nie porównywały...

A ja tak robiłem i bynajmniej nie przez tydzień ;) /Sprawa ciągnęła się gdzieś od lata. Wciąż szukałem, bo nie byłem zadowolony z propozycji polskich i paru innych zagranicznych producentów./

 

A zdanie gawiedzi mnie nie interesuje - dawno pisałem i ciągle się powtarzam.

Koledzy. Będę za jakiś czas u zydelka czy Franka i dam (zostawię) im do przetestowania. Sam też BTW posłucham i porównam w ich systemach. Zwłaszcza zydelkowym, bo tam łatwo wyławia się różnice.

* * *

Ad. grubości kabla i kolorów.. - uśmiałem się ;) Na kablu BELKIN'a można się powiesić, a na komputerowej sznurówce za 6-10zł - no, nie jestem pewien ;)

A na serio jest jak napisałem. Jutro zmierzę średnice zewnętrzne i podam do wiadomości Szanownego Grona to sami ocenicie. (Dziś wcięło mi gdzieś suwmiarkę :(

Macie tu obiekty swego pożądania ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może ktoś kupi najwyższy model (do sprzętu audio) i przetestuje, a opinią się podzieli ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A nie lepiej cos takiego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Andrea

 

Zwracam honor, Belkin rzeczywiście ma grubszy kabel nie tylko optycznie (na izolacji jest napisane 1,5 mm jak rozumiem x3, w wypadku Fellowesa jest to 1 mm). Nie jest to 3x2,5 mm, ale zawsze coś. Nie zmienia to faktu, że moja wersja(kosztowała 60 albo 80 zetów za wersję z 4 gniazdkami, to chyba „środkowa” seria) nie nadaje się do audio, dźwięk jest spowolniony i zmulony, może sprawdzi się w ostrych systemach, ale to trochę tak jakby leczyć zapalenie płuc coldrexem. Fellowes wypada lepiej, dzielnie sobie radzi w sparingu z SunAudio, przynajmniej w pierwszej rozpoznawczej rundzie, przy nieco poważniejszej wymianie ciosów(2 część „Freedom Suite” w wersji kwartetu Dawida S. Ware’a) nokaut jest już tylko kwestią czasu. Generalnie, nawet w niedrogich systemach, takich jak mój, zabawa w komputerowe wynalazki dość poważnie ogranicza brzmienie. A cena Sonus Olivy, albo Audionovy nie należy do wygórowanych.

Wczoraj nabyłem w LM trzygniazdkowy rozgałęźnik przemysłowy. Cena 100zł (brutto). Na tym rozgałęźniku zbuduję kablo- listwę do końcówek mocy. Biorąc pod uwagę cenę 100zł za 3 gniazdka a listwę Sonus Oliva z 6-cioma szuko za bodajże 280- jej cenę uważam za hiper atrakcyjną. A biorąc jeszcze pod uwagę że działa na + to nie wiem nad czym sie zastanawiać i dykutować. A pozostały asortyment zostawmy urządzeniom dla których są dedykowane, czyli komputerom, lampkom nocnym itd.

Kupiłem Belkina , kiedyś....potestowałem ,niestety mulił.......znalazł w końcu swoje miejsce....ulepsza komputer

próbowałem nawet dostać się do jego wnętrznosci , ale nie udalo się......inowacyjny system zatrzaskowy...

potrzeba chyba rentgena....

powodzenia :)

A ja wczoraj nabyłem w Sonusoliva gniazdko sieciowe podwójne z ich oferty - zresztą dość kłopotliwe jeżeli chodzi o komfort podłączania drutów, nic wyszukanego, sposób przykręcania jak w zwykłych gniazdkach sieciowych, w którym Pan A. Witek (czyli jednoosobowa firma Sonusoliva) dolutował jakiś kondensator i wg jego słów mam dokładnie to samo co listwa, tyle że tylko na dwa urządzenia. Tak więc za dużo dodatkowych elementów chyba w takiej listwie nie ma...

Natomiast wykonanie tej konkretnej listwy jest z całą pewnoscią dużo staranniejsze i solidniejsze niż typowych z marketów.

pozdrawiam

Po Waszych opiniach widzę, że marne szanse, by najtańsze listwy BELKIN'a sprawdziły się w zastosowaniu do sprzętu audio. Może i mulą - jeszcze osobiście nie sprawdzałem. Zresztą producent sam informuje, że do ochrony sprzętu audio zaleca zupełnie inny - akurat najwyższy model. /Zatrudniają audiofili czy co ? ;-) No i pytanie czym naprawdę różnią się te listwy (pomijam parametry elektryczne, które producent podaje, że są lepsze, również inny jest kształt obudów - zwiększona do 6 ilość gniazd sieciowych./

* * *

A może najlepsza listwa to taka, której nie ma w torze...? ;-))

 

Moje kupiłem z przeznaczeniem do ochrony sprzętu komputerowego, a nie do zastosowań audio.

Przyznaję, że korci mnie najwyższy model...

 

Pozdro.

  • Redaktorzy

Andrea - najpierw piszesz, że kupiłeś Belkiny , żeby przetestować je w zestawie audio, bo będą lepsze od Fellowesa, a później odkręcasz kota ogonem pisząc, że Belkin będzie do kompa .....

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

"A może najlepsza listwa to taka, której nie ma w torze...?"

 

Albo "goła" bez żadnych zabezpieczeń, z bardzo solidnym okablowaniem wewnętrznym, Sun Audio na przykład. Słyszałem, że ona działa też w wypadku wielu wzmacniaczy, które nie łykają innych wynalazków. W typowych "odsłuchcach"(krótkie, żróżnicowane fragmenty) często trudno wyłapać jej pozytywny wpływ, gdyż nie zachodzi tu ingerencja w charakter brzmienia(zwłaszcza barwę), dopiero przy zwyczajnym słuchaniu muzy wychodzi, że dźwięk jest z zupełnie innej bajki. Zresztą fakt, że ta listwa jest już na rynku kilkanaście lat mówi sam za siebie.

I ja się podzielę wrażeniami na temat listwy SO.

Mam ją w systemie od 3 dni. Dopier po jej wpięciu zorientowałem się, jak poprzednia listwa (komputerowa) muliła mi system. SO przyczyniła się do ukonturowienia basu i ukulturalnienia całości przekazu. ZAobserweoałem też więcej tzw. "smaczków" dochodzących do moich uszu. Dopiero teraz zauważyłem, w praktyce, jak wiele ma do powiedzenia prąd płynący w naszej sieci.

 

Ps. Do pełnej uciechy z kompletnego systemu brakuje mi już tylko (i aż) dywanu :))))

Gniazdko nie zawsze jest w odpowiednim miejscu(tak jest u mnie), w niektórych budynkach(wielka płyta) jakość instalacji jest do niczego(ja mam na szczęście pełne uziemienie). W takich wypadkach dobrej jakości przedłużacz może działać korzystnie. Oczywiście przy dobrej instalacji i korzystnym usytuowaniu gniazdek bezpośrednie połaczenie też może być OK. z drugiej strony filtrowanie przeszkadza raczej tylko przy wzmakach, przy źródłach może już być korzystne. Tak działa np. listwa Fadela, która filtruje tylko źródła i ew. przedzwmacniacze, ale to już cena dobrych kolumn. Z drugiej strony, przy większej listwie Ansae z kablem Muluc, Fadel to taniocha.

Własnie tak! Najlepsza listwa to listwa "pusta" :):) lub podpinanie do ściany :) Tylko że w ścianie też macie drut 1.5mm2:):) który jest ograniczeniem. Ja w instalacji w całym domu mam również taki przekrój a do systemu prądzik idzie grubością 4mm2. Uziemienie natomiast nie ma wpływau na słyszalność. Ono spełnia rolę wyłącznie dla bezpieczeństwa a nie działa na poprawę brzmienia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.