Marantz SA 7001 KI albo...

[adam-wwa]

Chcę kupić odtwarzacz za około 2500 PLN, więc najnowsza propozycja marantza wydaje mi się godna uwagi.

 

Sprzęt zbudowany chyba nienajgorzej, z prasy wynika że brzmi przyzwoicie (na komplementy pewnie trzeba wziąc poprawkę), więc wydawało mi się że to CD który muszę poważnie wziąć pod uwagę.

 

Ale przejrzałem ostatnie Audio, przyjrzałem się zdjęciom a tam co? Sekcja audio połączona z gniazdami jakimiś zwykłymi kabelkami (ok. 1 cm). Oto wspaniały "tuning" Kena I-coś tam. Zaprawdę, zdziwiłem się - w podstawowym modelu gniazda są niżej więc tor audio jest chyba połączony bezpośrednio.

 

Trochę zwątpiłem w to czy rozważam odpowiedni odtwarzacz. Zabawne że w niejakim audiovideo nie zwrócili uwagi na eksces z kabelkiem. Jakby nie było widać na pierwszy rzut oka.

 

Nie jestem jakimś purystą, nie bardzo się znam na konstrukcji, ale wydaje mi się że coś takiego nie wpływa dobrze na brzmienie.

 

Więc może lepiej czegoś innego poszukać? Albo wybrać zwykłą wersję (prócz 'zwykłej obudowy' odróżnia się chyba brakiem toroida...)

[Jaro_747]

>adam-wwa, 3 Sty 2007, 01:28

 

Nie podniecałbym się tak tym kabelkiem. To w końcu częstotliwości akustyczne, 1cm przewodu to

naprawdę niewiele :-)

Skąd wiesz, jakiej długości są ścieżki sygnałowe na płytce? Tylko tego nie widać, a mało kto się

nad tym zastanawia.

[Fr@ntz]

adam-wwa - a nie lepiej umówić się na odsłuch w TopHiFi? Powinni miec oba playerki na stanie, resztę toru sugeruję złożyć z wyższej półki, żeby było słychać nawet najmniejsze różnice , wziąć płyty które wydaje Ci się, że znasz na pamięć i słuchać, słuchać, słuchać ......

[skali]

Tak jak napisał Jaro.

Dlaczego uważasz, że ścieżka miedziana na płytce drukowanej to coś lepszego niż centymetr miedzianego kabelka? Nie popadaj w audiofilskie fobie, pomyśl o liczonej w metrach łącznej długości cieńkich ścieżek na płytkach, mikrodrucikach wewnątrz układów scalonych , nóżkach od tranzystorów, kondensatorów i rezystorów a przejdzie Ci strach przed centymetrem "zwykłego kabelka" :-)

[adam-wwa]

macie racje, mój niepokój wzbudził komentarz redaktora z audio, który narzekał na rozwiązanie z kabelkiem.

ale przyjrzałem się i podobnie zrobili to w cd creeka.

 

rzeczywiście, odsłuch to najlepsze wyjście, bo nie wiem czy warto dopłacać niemałą sumę.

[pawjer]

>resztę toru sugeruję złożyć z wyższej półki

 

Fr@nz,

 

a moze wlasnie lepiej zabrnac dalej w Maranza? PM 7001 KI bedzie nieodpowiednie?

[marek-1969]

Adam-wawa ! w tej cenie kupisz rewelacyjny brzmieniowo , aczkolwiek zupełnie nieznany u nas Onkyo DX-7555 i jeszcze w tej cenie kupisz dobry IC.

[jaro4444]

Adam-wwa mam podobny dylemat jak Ty. Chciałem w takich mniej więcej granicach cenowych sprawić sobie nowe źródło. Do tej pory jak źródełko pracuje CDP-XB930 QS z przeróbkami Piotrka608. Rozpatrywałem różne opcje:

- do posiadanego CD zabudować przetwornik Pana Andrzeja Stelmacha,

- zakupić przetwornik D/A + dobry kabel cyfrowy,

- zakupić kompletny CD.

 

Po rozejrzeniu się na rynku, zaciągnięcia zdania kilku osób (w tym Pana Wojciecha Pacuły) postanowiłem:

- pożyczyć na testy odtwarzacz Muse 2.0 ze zmienionymi lampami z oryginalnych na lepsze (cena przekracza 2,5 kzł ale to doskonale zbudowane CD z napędem Sonego więc na przyszłość nie będzie problemów z laserem) - zobaczymy jak brzmi,

- przetestować tańsze ale podobno wyśmienite odtwarzacze Xindak CD-06 i Cosonance Opera CD-120,

- przesłuchać przetworniki D/A Xindak DAC-5 i Audionemesis DC-1,

- posłuchać CD Denona DCD-1500AE i Marantza SA 7001 KI,

- podjąć decyzję albo powiesić się z rozterek ;D

 

Nie śpiesz się a posłuchaj sobie wszystkiego co tylko możesz.

[jaro4444]

Zapomniałem, że mam obiecane jeszcze DAC Zhaolu 2.5 do odsłuchu ;)

[adam-wwa]

ja chyba wole z dacami nie eksperymentować, wydaje mi się że lepsze efekty osiągnę sprzedając dotychczasowego marantza i kupując nowy odtwarzacz. choć nie jest to pewne.

 

generalnie straciłem żyłkę audiofilską;) chcę po prostu odtwarzacz który zagra o, powiedzmy, klasę wyżej od 6000 OSE. na tuning też nie mam ochoty - zupełnie się na tym nie znam, a chciałbym wiedzieć co i jak.

w związku z tym potrzebuje jak najbardziej uniwersalnego odtwarzacza, który zagra lekko po ciepłej stronie (ale bez przesady - dla przykłądu: nie odpowiada mi brzmienie vdh the second).

przyzwyczaiłem się do szybkiego brzmienia basu i tego też szukam (akurat we wszystkich recenzjach 7001 na prędkość basu minimalnie narzekają). ważna jest też dobra przestrzeń. generalnie poszukuje chyba plejera z dużo wyższej półki niż mogę sobie pozwolić ;)

dobrze by było żeby był solidnie zbudowany - ma być na lata, chińskim produkcjom średnio ufam w tej kwestii.

 

korci mnie audiolab, ale on jest chyba trochę za chłodny do mojego systemu (dynaudio 52/thule 150IA)

 

więc na razie porównam 7001 z wersją KI. choć skoro mogę wydać te 2,5 to może warto kupić coś lepszego niż podstawową wersję marantza (niekoniecznie KI). ostatecznie, jestem chyba zdany na rynek wtórny ;)

[jaro4444]

adam-wwa a ja bym zaczął od wysłania i to prędko (najlepiej czarterem) tego CD6000 do Piotrka608. Uzdodnij z nim szczegóły a gwarantuje, że warto. Napęd VAN w tym Marantzu poracuje jeszcze wieki, a jak coś lasery tanie jak barszcz.

[jaro4444]

Chyba jestem pierwszy po uruchomieniu forum w tym dziale ;)

Męczę Xindaka Muse 2.0. Opiniami podzielę się za parę dni.

[BRob]

jaro4444, 3 Sty 2007, 18:21

 

>- posłuchać CD Denona DCD-1500AE i Marantza SA 7001 KI

 

Jak będziesz po odsłuchach w/w odtwarzaczy to skrobnij coś o ich dźwięku (z płyt CD). Za jakiś czas będę musiał wykonać jakiś ruch w kierunku odtwarzacza bo moja Yamaha pada i chyba nie opłaca się jej reanimować. :-(

 

Pozdrawiam.

[jaro4444]

Dzięki uprzejmości jednego z kolegów z forum mam u siebie na testach CD Xindak Muse 2.0.

Może zacznę od wrażeń organoleptycznych;

- porządnie wykonana obudowa,

- duży ciężar – 8 kg,

- wyświetlacz dość mało czytelny i brakuje mi na nim wskaźnika, który to utwór z całości płyty, wyświetlacz ma 4 stopnie jasności,

- 3 wyjścia analogowe (2 pary RCA, 1 para XLR), SPDiF, optyczne – dużo!!!!

- czytelny rozkład przycisków na przednim panelu, gniazdo słuchawkowe z regulacją głośności przyciskiem +/-,

- gniazdo EIC – można wymieniać spokojnie sieciówki.

 

Ogólnie wrażenia z budowy zewnętrznej bardzo pozytywne.

 

Odkręcam obudowę – śruby są gwintowane a nie blachowkręty. Świadczy o dbałości o szczegóły.

W środku na porządnej podstawie napęd Philips 18 + laser KSS213 Sonego – jak zdechnie nie ma problemu.

Z lewej strony wielkie trafo w „garnku”, wydzielona sekcja zasilania, potężny aluminiowy, żebrowany radiator pełniący jednocześnie rolę ekranu dla zasilania. Piękne!!! Bardziej rozbudowane widziałem tylko w seryjnym CDX 993 Yamahy.

Na prawo duża płytka z zegarem w centrum. Z niej bezpośrednio wychodzą gniazda.

Co do budowy wewnętrznej – elektronikiem nie jestem ale wszystko czysto, rozsądnie i porządnie poskładane w całość. „Wszystko” czyli kondy elektrolityczne Rubycona i chyba brązowe Elny, diody MUR, polipropyleny ERO, Wima, Wima MKS4, OPA BB2134, 604, NN5532, srebrne lub srebrzone druty sygnałowe z płytki do gniazd RCA, …

Nawet na moją skromną wiedzę elektroniczną to jest super!!!

 

Ok ale części same nie grają. Odsłuch:

Po włączeniu trzeba czekać min na nagrzanie lampy. Po tym już można grać.

Na początek troszkę dziwnie bo zacznę od gniazda słuchawkowego. Powiem wprost w żadnym innym CD nie słyszałem tak doskonałego wyjścia słuchawkowego. Niektóre zewnętrzne słuchawkowce grają gorzej. Krótko – muzykalne, gładkie, dynamiczne, spójne, z solidną podbudową basową i łagodną, dźwięczną górą. Wyśmienite!!!

 

Teraz to do czego głównie służy CD – wyjścia analogowe – XLR nie testowałem. RCA – Axial 1 – ciemno, przebasowione, mało dynamiczne, pozbawione przestrzeni.

Axial 2 – znacznie lepiej ale tylko do górnej średnicy. Poza tym przyrosty głośności w dynamicznych momentach złagodzone aż za bardzo. Ogólnie ocena w mojej skali ocen (pięciopunktowej) – 3,5.

Ale po to rozkręcałem obudowę by wymienić seryjną lampę JJ na coś lepszego. ;)

Zgodnie z sugestiami Pana Konrada z Polpaku na Bartniczej w miesce seryjnej ECC88 daję Teslę E88CC Gold Pin. Zmiany w sumie są bardzo nieduże. Tesla wylatuje po kilku godzinach a w to miejsce trafia „ograny” już Teonex ECC88. Ważne jest to, że trioda jest jedna na dwa kanały, podwójna i paracuje z bardzo niskimi napięciem i temperaturą – dlatego przy kiepskiej lampie kanały potrafią nierówno grać.

 

No coż mogę rzec? To nie to samo CD!!! Dynamika, rytm, beat. Wszystko ożyło, góra też o klasę lepsza niż na JJ. Dźwięk jest ocieplony (ale nie kluchy), potężny, dynamiczny, łagodny, spójny, muzykalny z lekko wycofaną górą. Nie jest może tak szczegółowy w najwyższych rejestrach jak moje Sony QS930 Piotrek608, ale na Xindaku mam wrażenie, że dźwięk to spójna ściana napierająca na mnie z głośników a przy Sonym w tej ścianie są dziury. Fajnie też Xindak buduje plany w głąb – dobrze słychać trójwymiarowość sceny. Dynamiczne nagrania, wokale, jazz, nawet podle nagrane utwory metalowe wszystko brzmi spójnie i muzykalnie. Jednak cały czas odczuwam braki w najwyższych rejestrach. Wszystkie szmery, miotełki, przeszkadzacze są wycofane nieco względem średnicy i basu. Tylko wycofane czy łagodniejsze? Z początku mnie to drażniło nieco ale później zauważyłem, że mogę słuchać 10 godzin prawie non stop i nie czuję zmęczenia. Góra mimo to niesie dostateczną ilość informacji. Do nieco rozjaśnionych lub osuszonych zestawów doskonała sprawa. Gra to podobnie jak dobrze zaaplikowane TDA1541.

Ta wymiana lampy to najszybszy i najtańszy tuning jaki zrobiłem w CD ;) Koszt ok. 2-15 zł w zależności od typu lampki. Chcę jeszcze wypróbować rosyjskie 6N23P lub ECC88 Siemensa lub Telefunkena. Zobaczymy czy przybędzie góry… Przy okazji wymiany lampy sprawdziłem, które wyjścia nie grają bez lampy – okazuje się, że w Muse 2.0 oba RCA są lampowe ale różnią się konfiguracją i dostrojeniem kondów. Tylko XLR działa bez lampy – czyli jest w 100% tranzystorowy.

Podsumowanie – gdyby najwyższej góry przybyło tak z 20% po wymianie lampy na planowane to byłby bezapelacyjnie najlepsze CD jakie miałem w swoim zestawie – muzykalne, łagodne, dynamicznie, doskonale wykonane. Szczerze polecam do ostrzejszych zestawów z równowagą tonalną nieco przesuniętą w górę (np. z Cooplandem CSA 28) pod warunkiem wymiany oryginalnej JJ od razu najlepiej w sklepie na coś lepszego.

 

Na razie dalej poszukuję CD do swojego zestawu, ale ten Xindak miło mnie zaskoczył jak do tej pory. Czekam jeszcze na inne lampki i popróbuję jeszcze ich.

[saczek_XTRM]

>>jaro4444, 7 Sty 2007, 19:12

 

strzeliłeś może jakąś fotę bebeszków na spragnione oczy forumowiczów? :)

[jaro4444]

Saczek mam jeszcze go parę dni. Zrobię jutro i wkleję.

[kerikawon]

Sądzę że jeszcze lepsze efekty byłyby po zastosowaniu jeszcze lepszych lamp

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Acha z tego co wiem to Pan Konrad jest ze znakomitej firmy Techcom a nie z Polpaku ......ciekawe czy jak zobaczy powyższy wpis to sie obrazi ?????

 

Co do dźwięku , to naturalny jest taki który nas nie męczy , ponieważ jestesmy do takiej charakterystyki przyzwyczajeni przez całe zycie .Przy naturalnym dźwieku mozemy pracować, spac , relaksować się.

Na odstępstwa od naturalności nasz organizm reaguje bólem głowy i zmęczeniem .Więc pomimo pierwszego zauroczenia niesmowitą ilością szczegółów, na dłuższą metę zawsze lepiej wypadnie naturalnie brzmiący Cd z łagodnią charakterystyką górnego zakresu częstotliwosci .

 

Dlatego upraszczając oczywiście tak lubimy urządzenia lampowe ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[subbasil]

posiadam od niedługiego czasu sa7001 KI , i jest jeden bardzo ważny czynnik : abyś poznał brzmienie w 100 % ,musi być wygrzany...trzeba dać mu czas, bo wyjęty z kartonu gra wydaje się bez barwy, neutralnie, trochę beznamiętnie, ale jak dojrzeje pojawia się blask i przestrzeń, dźwięk wypełnia pokój na tyle że przekonałbym każdego zwolennika wielukanałowej implifikacji o bezcelowości posiadania więcej niż pary głośników dobrej klasy...muzyka odrywa się od głośników, scena układa znakomicie, równowaga tonalna w całym paśmie, bas nie dudni, góra nie syczy, sprzęt oddaje charakter płyt - te znakomicie zrealizowane zagrają super ; te byle jak, przytłumione, syczące, zagrają słabo, więc warto inwestować w dobre cd. I jeszcze jedno -SACD zagra kolorowo ale nie każda- dobrze zagrała Diana Krall 'When I look in your eyes", słabo Coltrane " Love supreme ", każda SACD gra ciszej od dobrej cd. Myślę że nie warto inwestować w kolekcję tego formatu, chociaż byłem przychylnie nastawiony i wierzyłem kiedyś że gęściej i więcej znaczy lepiej...ale tak nie jest.

[JARO 66]

Podzielam zdanie jaro4444,Marantz cd 6000 to dobre cd, mam takowego po bardzo gruntownej modernizacji i potrafi zagrać naprawdę wybornie.Tak jak kolega podpowiada zgłoś się do Piotrka608 a on napewno coś zaradzi.Twój błąd to szukanie cd z tej samej grupy cenowej,myślę że wielkich różnic nie jesteś w stanie uzyskać i wszystkie odtwarzacze będą na poziomie Marantza6000 więc po co wydawać kaskę?

[nedj]

-> saczek_XTRM

"strzeliłeś może jakąś fotę bebeszków na spragnione oczy forumowiczów? :)"

 

Zdjęcie zapożyczone z zaprzyjaźnionej gazetki ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[saczek_XTRM]

porządek niesamowity, aż chce się popatrzeć :)

[adam-wwa]

zalecacie mi tuning i pewnie to jest dźwiękowo dobre rozwiązanie. ale ekonomicznie? kasy którą włoże w tuning już nie odzyskam przy odsprzedaży. to mnie trochę zniechęca. rozważam kupno używanego marantza 17 KI...

[jaro4444]

Ad. Tuningu CD-6000 - dowiedz się ile kosztuje a może się przekonasz, że warto.

 

Ad. Flaków Muse 2.0 załączam foty ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jaro4444]

I jeszcze ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kerikawon]

Jeśli weżmiemy pod uwage że tego rodzaju tuning bedzie kosztował według słów Piotra około tysiąc zł i moze zagrac lepiej ??? to bym sie zastanawiał . Czy nie nabyć o razu dobrej konstrukcji .

[adam-wwa]

no właśnie, chociaż pojęcie dobra jest względne. taki marantz 17 ponoć grzeszy "cyfrową" górą. pewnie warto by było go ztuningować.

najchętniej kupiłbym używanego thule'a 150, ale trudno będzie trafić. chyba że poczekam pół roku;)

[qrczak]

Tutaj jest Thule 150:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adam-wwa]

ale to w Oregonie;)

[adam-wwa]

a mieliście okazję z denonem 1500?

 

recenzja bardzo pozytywna tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w prasie już mniej chwalą.

 

chyba muszę sie przygotować na dużo odsłuchów...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JarlBjorn]

Qrczak, z tego linku jaki podales wielce interesujaca bylaby koncowka mocy Thresholda S-500 MKII... Za niecale 1300 USD...