Skocz do zawartości
IGNORED

Adamhiend nie żyje....


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

Przykra wiadomość. Mieliśmy jakieś tam nieporozumienie, ale w obliczu spraw ostatecznych to bagatelka. Wiem, że sporo przeszedł w ostatnich latach, serce widać nie wytrzymało cierpienia. Niech spoczywa w pokoju.

zwolennik łagodności

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zastanawiałem się dlaczego nic się nie odzywa ostatnio, ale pomyślałem że są ferie i może pojechał z dzieciakami do Zakopanego, jak to miał w zwyczaju. Brakowało mi trochę tych Jego nocnych telefonów i opowieści o audio. Moja dziewczyna i moi rodzice wiedzieli, że jak po północy dzwoni telefon to na pewno pan Adam. Długo nie spał, lubiał pracować czasem nawet do rana, choć już od świtu opiekował się dziećmi... Jak On to robił? Niestety telefon już nigdy nie zadzwoni... Pogrzeb odbył się w piątek. Jeśli tylko uda mi się dowiedzieć gdzie został pochowany, na pewno złożę kwiaty na Jego grobie.

 

Panie Adamie żyje Pan wciąż w mojej pamięci i tak będzie już zawsze.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.