Linux multimedialny

[jaras65]

Zainstalowałem kilka dni temu dystrybucję Ubuntu 6.10. Jest to moje pierwsze "starcie" z tego typu sysytemem operacynym. Moje pierwsze wrażenia to brak dobrego oprogramowania do odtwarzania, kompresji i obróbki dźwięku również obrazu, brak wsparcia dla pewnych typów plików, itp.

Brak mi programów typu: E.A.C, Feurio, Tau Analyzer, Foobar, VirtualDubMod, czy Ulead Video Studio.

Jestem posiadaczem dwóch topowych nagrywarek: Yamaha CRW-F1E (za pomocą której można wypalać muzykę w systemie "Audio Master Quality"), oraz Plextor (z systemem Vari Rec), jednakże żaden poznanych programów nie umożliwia ich zastosowanie.

Kieruję prośbę do linuxowych ekspertów, by wskazali na odpowiedniki programów które wcześniej wymieniłem.

Chciałbym kiedyś porzucić Windows XP na rzecz wolnego i co bardzo istotne darmowego oprogramowania, lecz zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele wody w naszych rzekach upłynie, kiedy Linux pod względem obsługi multimediów dorówna gigantowi z Redmond.

Za ewentualne wypowiedzi na powyższy temat z góry dziękuję.

[wszystkowiedzący_pajac]

Jak to brak wsparcia? :-)

Ja pod XP przy odtwarzaniu filmów (zwłaszcza przy dużych rozmiarach plików) zawsze miałem na ekranie czkawkę - lagi, na Linuksie jeszcze tego nie doświadczyłem ;-)

Co do programów:

foobar - quod-libet, rythmbox, amaroK, banshee z bardziej ascetycznych: xmms, MPD, mpg123

E.A.C - cdparanoia

Do odtwarzani wideo np. mplayer (do konwersji zresztą też), vlc

do edycji cinelerra

Do nagrywania CD K3b

Nie wiem co robi ten Tau Analyzer ale pewnie też by się coś znalazło.

zawsze możesz też nie używać narzędzi graficznych tylko huzia z linii poleceń ;-)

 

Ps. Jakoś dziwnie przeczuwam podstęp w tym pytaniu :>

[Fr@ntz]

jaras65 - open source jest dedykowany ludziom myślącym. Jeśli liczysz na to, że wszystko załatwisz jednym kliknięciem i będziesz miał wszystko podane na tacy to lepiej zostań przy Winzgrozie. To tak jak z gotowaniem - jedni lubią gotować ( i z biegiem czasu robią to coraz bieglej) a innym wystarczy junk-food rodem z McDonaldsa.

[jaras65]

Mój wątek to żaden podstęp :-)

Dzielę się z Wami swoimi wątpliwościami, a czy są one w pełni uzasadnione, to kwestia Waszej oceny, a przede wszystkim wiedzy na temat multimedialnych możliwości Linuxa i zastosowań w operacjach typu: wypalanie płyt, słuchanie i konwersja muzyki do różnych formatów, obróbka video, tworzenie płyt DVD, itp.

Dzięki za pierwszą, bardzo konkretna odpowiedź. Sprawdzę w/w programy.

Mówiąc o braku wsparcia dla niektórych formatów miałem na myśli MP3 oczywiście. Żeby odtwarzać tego typu pliki, trzeba doinstalwać niektóre programy lub do istniejących ściągać specjalne dodatki. Nie dziwię się twórcom Linuxa że wspierają OGG, jest on zdecydowanie lepszy od MP3, ale cóż począć kiedy upowszechnił się ten drugi...

Tau Analyzer to program sprawdzający czy płytka CD-R jest kopią robioną z plików vaw, ewentualnie z ace, flac, czy też "podróbką" mp3 i z dużym prawdopodobieństwem to wykrywa.

[jaras65]

Opanowałem obsługę Windowsa na tyle że nie mam z min większych problemów, a powód zainstalowania Ububtu to chęć sprawdzenia w jakim stotpniu ten alernatywny system sprawdzi się pod multimedialnym względem. Oprócz tego jak wspomniałem wcześniej, jes to darmowa dysrybucja, to dla wielu przeciętnych użykowników ważny argument za.

Nie spodziewałem się że po zainstalowaniu sysemu wszysko będzie "cacy", wprost przeciwnie, zaskoczony bylem brakiem najmniejszych kłopoów. Sama podsawowa obsługa Ubuntu jest w typie "dla blondynek" ;-) i śmiem twierdzić że komputerowy laik poradziłby sobie na począku lepiej z nią niż z Windowsem.

Moj główny "zarzut" wobec Ubuntu (nie wiem jak jest w przypadku innych dystrybucji), to fakt że niedopracowano go pod względem multimedialnych zastosowań i nie spełnia w pełni moich osobiście wymagań, co nie znaczy że to się w przyszłości nie zmieni. Do postawowych zastosowań typu surfowanie w sieci, komunikatory, biuro, nawet słuchanie muzyki (po odpowiedniej konfiguracji) jest OK :-)

Prawie wszysko co twórcy wymyślają służy po to, by żyło się nam łatwiej, więc argument iż oprogramowanie open source jes dla innej kategorii ludzi, w domyśle tej lepszej, jest moim zdaniem chybione. Nie sądzę aby fani Linuxa byli klubem masochistów lub zgrają ludzi nieustannie wymyślającą dla siebie i innych problemy, a widać gołym okiem, iż z roku na rok poszczególne linuxowe dystrybucje są coraz bardziej dla niewtajemniczonych przyjazne.

[Fr@ntz]

jaras - a pobaw się Ubuntu.pl 6.12 Elokwentny Emu -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - "na pokładzie" powinna być większość potrzebnych Ci programów, codeców etc

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wszystkowiedzący_pajac]

Ten projekt odtwarzacza multimedialnego się bardzo ciekawie zapowiada:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co prawda jest to chyba dosyć świeży projekt i żadnego stabilnego buildu się jeszcze nie doczekał ale bawiłem się trochę wersją developer0.2 i nawet fajnie działa (bez obawy jest już skompilowany - żadnych tajnych sztuczek w terminalu) Z tego co zauważyłem to budową przypomina aplikacje Mozilli i chyba tworzony jest przez ten sam team ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jaras65]

Fr@ntz - no właśnie :-) to jest ten pozytywny rozwój w którym każda następna wersja będzie jeszcze bardziej przyjazna od poprzedniej.

[Fr@ntz]

Songbird wygląda całkiem zachęcająco - śmiga na Windzie, MAC Osie i Linuxie. A czemu warto odpalić świergotka" pod Linuxem:

Windows

 

Windows 2000, Windows 2003, Windows XP

Minimum Hardware:

733 MHz Pentium III CPU (Recommended: 1.5 GHz Pentium IV or comparable)

At least 128 MB of physical RAM (Recommended: 256 MB for Windows XP)

At least 40 MB of available space on your hard drive

16 bit sound card (Recommended: 32 bit Sound Card)

Speakers or headphones

 

Linux

Please note that Linux distributors may provide packages for your distribution which have different requirements.

Minimum Hardware:

233 MHz Intel Pentium II or AMD K6-III+ CPU (Recommended: 500 MHz or greater)

At least 64 MB of physical RAM (Recommended: 128 MB or greater)

At least 52 MB of available space on your hard drive

16 bit sound card (Recommended: 32 bit sound card)

Speakers or headphones

 

Mac

Mac OS X 10.4 or later

Minimum Hardware:

Macintosh computer with an Intel x86 or a PowerPC G3, G4, or G5 processor

At least 256 MB of physical RAM

At least 61 MB of available space on your hard drive

[Gość rochu]

Który z programów do odtwarzania muzyki oprócz foobara umożliwia upsampling?

[wszystkowiedzący_pajac]

W Linuksie upsampling nie jest dokonywany przez program do odtwarzania muzyki bo ten jest jedynie graficzną nakładką na pracujące na niższym poziomie kodeki. Upsampling dokonywany jest na ogół na poziomie serwera dźwięku.

[Marcin (g)]

Co do AudioMaster/VariRec: AFAIK cdrecord (czyli program, który *tak naprawdę* pali CDR(W)-y) obsługuje to niemal od zawsze, nie wiem tylko, jak ma się do tego najpopularniejszy jego front-end (wzmiankowany k3b). Sprawdziłbym, niestety, nie mam stosownego napędu.

 

A do edycji (a tak naprawdę rekodowania) wideo osobiście AviDemux-a. Polecam kodek x264 - film dwugodzinny robiony na 2x700MB nawet na LCD-ku praktycznie wcale nie ma "pikselozy".

[jaras65]

Marcin (g) --> dziękuję za kolejny, ważny szczególnie dla mnie konkret.

k3b tych specjalnych dla Yamah i Plextorów funkcji nie obsługuje, sprawdzałem.

Co do kodeka x264 jest on bardzo dobry, ale kłopot z odtwarzaniem filmów tak zakodowanych na stacjonarnych playerach.

[Seband]

Czy któryś z odtwarzaczy multimedialnych pod Linuxem posiada plugin Monkey's Audio (ape)?

[Fr@ntz]

Seband -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - i na przyszłość najpierw pogooglaj a potem pytaj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wszystkowiedzący_pajac]

Fr@ntz, 19 Lut 2007, 20:13

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ostatnia wersja tego programu jest z 2005-11-21 - prawdopodobnie na większości obecnych Linuksów się on nie skompiluje no chyba że na jakimś Slackware który zawsze jest nieco outdated :P, w międzyczasie w większości dystrybucji było przejście na gcc-4.x . Może i bym sobie go skompilował ale nie chce mi się instalować w slocie gcc-3.x tylko po to żeby odpalić kolejnego playera na GTK (mam już z pięć) :D a jestem prawie pewien że z gcc-4.x kompilacja się wysypie w najmniej oczekiwanym momencie - po prostu czuję to w kościach :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Slav]

Swego czasu czyli niedawno szukalem programu do wypalania plikow ape. Wychodzilo, ze wtyczka do k3b juz nie pasuje czy istnieje a i GnomeBaker tez milczal na ten temat. Poradzilem sobie instalujac Wine i pod nim dopiero program Monkeys Audio - dziala. Rozpakowywalem malpka plik ape a reszte zalatwial k3b. Instalowalem tez EAC, ale cos mi nie chcial dzialac i dalem sobie luz.

Moze to byc tez alternatywa dla autora watku. Zaaplikowac sobie Wine i pod nim istalowac windowsowskie programy. Oczywiscie nie polecam, chyba, ze nie ma innego sposobu czy tez alternatywy. Moze tez sprobowac przez VmWare.

 

Pozdrawiam.

[Slav]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tutaj wiecej na ten temat - to dla tych, ktorzy nadal czuja silna wiez z winda. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bumkrowiec]

A ja już kilka rożnych dystrybucji linuksa na kompie miałem, jednak zawsze windows też był. I wyciągam z tego wniosek: mając na partycji windowsa i linuksa raczej nie damy rady przejść na linuksa z nadzieją ze nam wszystko zastąpi. Aby zacząć na poważnie przygodę z linuksem pewnie trzeba było by zrobić rewolucjie - wywalić windowsa wrzucić tylko linuksa i przez pierwsze pół roku się męczyć.

 

Mnie ostatnio bardzo zniechęciła dystrybucja ubuntu. Po instalacji musiałem kilka dni poświęcić aby wogule te system był u mnie stabilny. Wadliwie działal:

 

Zegar

Mp3

xvid, dvix

kursor myszy

klawiatura

nie zawsze chcial logować na rota

 

Cala reszta oczywiście poezja bardzo ładnie i funkcjonalnie, brakuje dobrego programu do edycji video dla linuksca i do edycji grafiki w 3d. Wolałem mandrive, ale to moze dlatego że byłem przyzwyczajony i z nią nei było tylu kłopotów po instalacji a nawet w trakcjie.

[voytekh]

Jeżeli cdrecord obsługuje AudioMaster to nie widzę problemu aby k3b też to obsługiwał. Jest zakładka w k3b która pozwala na dodanie własnych parametrów do każdego wykorzystywanego przez k3b programu.

[Marcin (g)]

Wine ostatnio zyskał mój spory szacunek - jedna z niewielu gierek, w które grywam - Heroes of Might and Magic III - chodzi pod nim bez zająknięcia (używam wersji windowsowej zamiast natywnej, bo 1. mam oryginał, 2. wersja linuxowa nie ma generatora map losowych, 3. wersja windowsowa jest lepiej zdebuggowana).

[wladl]

od niedawna zacząłem przygodę z linuxem, trenowałem ubuntu, ale teraz mam suse w dystrybucji novela. rewelacja, tylko ubuntu jest na 1cd, a suseł na 5 ub 1dvd. polecam

[liamk]

> Zaaplikowac sobie Wine i pod nim istalowac windowsowskie programy.

 

mimo iz wine jest swietna aplikacja i na obecnej wersji bez problemu obsluzy wiele windowsowych softow to jest to raczej ciekawostka a nie docelowe srodowisko pracy dla aplikacji windowsowych. Jesli zamierzasz uzywac windowsowego softu poprostu uzywaj windowsa ;) bedzie szybciej i stabilniej.

 

>Moze tez sprobowac przez VmWare.

 

odpalanie windowsowego oprogramowania przez vmware to juz totalny przerost formy nad trescia. vmw to emulator komputera i aby odpalic windowsowy program musisz i tak zainstalowac i uzywac windowsa, tyle ze nie na partycji a w pliku, ktory jest wirtualnym hd emulowanego komputera. Calosc dziala wyraznie wolniej niz normalna - nie emulowana instalacja.

Zaleta vmw jest opcja shrink z vmw tools, ktora zmniejsza rozmiar plku z emulowanym dyskiem do faktycznego zajmowanego rozmiaru (taka obsluga holes na ntfs :) Sprowadza sie do tego ze np. emulujesz dysk 16 GB i tyle widzi windows ALE plik z dyskiem (po swierzej instalce windy) zajmuje tylko 1 GB.

 

resymujac: oprogramowanie windowsowe dziala zdecydowanie najlepiej pod windowsami. Wine (mimo iz imho bardzo dobre) to jendak ciekawostka. Zastosowanie praktyczne na szeroka skale znajdzie pewnie dopiero w react os i e/os.

VmWare to stosunkowo szybki emulator, swietny do testowania/nauki nietypowych/nowatorskich systemow operacyjnych. Emuluje bardzo kompatybilny sprzet wiec praktycznie kazdy system na nim ruszy i nie ma ryzyka ze np. blad w instalatorze uskodzi tablice partycji ;) Przydaje sie rownierz np. przy programowaniu pod rozne systemy jednoczesnie (mozesz emulowac kilka komputerow) lub w zastosowanich podobnych do np. softice dajac mozliwosc dostepu do pamieci/sprzetu jeszcze przed systemem operacyjnym...choc poki nie bawisz sie w crackera pewnie nie skorzystasz ;). Wmw nie jest jednak dobrym pomyslem na odpalanie windowsowego softu jako rozwiazanie docelowe.

[wszystkowiedzący_pajac]

liamk > dokładnie ;)

Najlepszą metodą na instalowanie Windowsowych programów pod Linuksem jest ... znalezienie ich natywnych i wolnych odpowiedników:D

[Slav]

Czasami jest to cholernie ciezkie i czasochlonne. ;)

[individual]

Ale jak się już znajdzie - to jaka przyjemność:)

[wszystkowiedzący_pajac]

Yeah Vmware to świetne narzędzie, ale tylko narzędzie i jak wspomniał liamk służące określonym celom. Poza tym wydaje mi się że programiści Vmware podobnie zresztą jak Ci od Adobe Flash pod pewnymi względami tkwią głęboko w latach 90 ubiegłego wieku :> ile musiałem się narzeźbić żeby ze wspomnianych wyżej Vmware czy Flasha 9 mieć dźwięk pod serwerem pulseaudio :/ . Jedynie słuszna dla nich linia to OSS ewentualnie emulacja OSS w ALSIE via aoss :/ Żenada.

[wszystkowiedzący_pajac]

A propos Flasha 9 ;-) jak Wam on współpracuje z Firefoxem2 na Linuksie ? Bo u mnie często przy wejściu na stronę z zagnieżdżonym apletem Flasha Firefox wywala się z błędem naruszenia ochrony pamięci. Jest to moim zdaniem ewidentna wina Firefoxa ponieważ np. japońska przeglądarka Kazehakase zbudowana na tym samym silniku co Firefox (ma Firefoxa w zależnościach) działa bez zarzutu.

[Slav]

Ja po krotkiej przygodzie z Firefox2 wrocilem do starszej wersji wraz z przeinstalowywaniem Fedory. Skoro dobrze dziala to po co psuc. :)

[asta]

linux multimedialny? używałem różnych dystrybucji i pozostałem przy suse10.0 .suse 10.1 nie współparacuje poprawnie z kartą graficzną(leadtek GF6600td) ,zresztą żaden linuks nie wykrywa tej akty jak trzeba,są artefakty itd.tylko pod vesa działa. podobał mi się kiedyś mandrake (teraz mandriva),skonfigurowana pod kątem zastosowania multimedialnego,pare kodeków sciągnąć i po sprawie ,a w suse 10. .... masakra ile trzeba było bibliotek brakujących sciągnąć ,ale teraz mi wszystko śmiga filmy napisy polskie ,muzyka też.w suse 10.0 sterowniki nvidia są sćiągane w yast ,natomiast jak miałem na próbe 10.1 sterów nie było .