Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowy Fan-Klub Amplifona ;-)


krzych
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Witam, mam pytanie, które lampy odpowiadają za trzymanie środka sceny muzycznej w Amplifonie (WT40-II)? Albo może inaczej, co może być przyczyną przesunięcia środka sceny muzycznej? Wykluczam CD, bo mam dwa, tak samo kable IC. Przypadłość jest dość dziwna, bo występuje po jakimś czasie (paręnaście sekund) po włączeniu Amplifona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrajne,12au7-chyba masz rozjechane parametry.spróbuj zamienić miejscami ,umyć piny,może coś to pomoże.

 

Tak zrobię, dzięki za pomoc.

 

skrajne,12au7-chyba masz rozjechane parametry

 

Miałeś rację, wyczyściłem i zamieniłem miejscami, dopaliłem Amplifona - początek obiecujący, w połowie utworu środek sceny "zjechał" na prawo w stronę gdzie przeniosłem nietrzymającą parametrów lampę. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

Zastanawia mnie ile z piszących tu osób jest właścicielami konstrukcji Amplifona. Jeśli komuś nie odpowiadają te produkty powinien przenieść swe zainteresowania na prawdziwy hi-end, który na pewno ZAGRA. Dark-end w najczystszej postaci :)

Tak się śmiesznie składa, że jestem właścicielem klocków z obydwóch wymienionych firm.

Przedwzmacniacz ZAGRA po dłuższym czasie znalazł swojego następcę, co nie znaczy że był to sprzęt zły, wręcz przeciwnie bardzo trudno było znaleźć coś lepszego.

Natomiast Amplifon (WT30) sprawia kłopoty :)

Ponieważ (teoretycznie) wzmacniacz istotnie odstaje cenowo od reszty toru to jest naturalnym kandydatem do wymiany.

Przez mój pokój przewinęło się już sporo różnych wzmacniaczy i żaden nie został. Problem był taki że wszystkie były albo gorsze albo nie lepsze.

Efekt jest taki że wzmacniacz okresowo odwiedza Twórcę, podlega przeglądowi i gra dalej.

Ostatnio w poszukiwaniu Graala ściągnąłem masę różnych lamp ECC82 i zamienników i zaczęło się przesłuchiwanie. Ostatecznie Philipsy pozostały na swoim miejscu a w pamięci zanotowałem jeszcze Siemensy jako ewentualne zamienniki o podobnym lecz nieco bardziej suchym i technicznym charakterze brzmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

Możesz rozwinąć temat lamp,

Proszę bardzo:

Elektro Harmonix wersja gold, nowe. Rozjechane od początku. Kupowanie bez wiarygodnych pomiarów to pomyłka. Prawdopodobnie dobrana para może brzmieć dobrze bo barwa była ładna.

Mullard, parowane, NOS. Albo dałem się nabrać albo ta marka jest mocno przereklamowana :(. Braki na skrajach pasma, koc na kolumnach.

VALVO Poprawnie grające lampy. Wstawione w gniazda nie raziły ale też nie zachwycały.

Siemens. Te lampy są potencjalnymi zamiennikami dla oryginalnych Philipsów JAN. Nie sposób im niczego zarzucić, są precyzyjne, ładnie oddają skraje pasma mają nieco nie lampowy techniczno detaliczny charakter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Zmieniłem sporo lamp serii ECC-82 w WT-30,JAN wstawiane przez producenta to dobra lampka do Amplifona!

Imacman dorwij 802 Tesli,szukaj kontaktu ze Słowakiem-Czechem? o nicku Akwajui?? gdzieś mam korespondencję,wydruki,jak znajdę napiszę dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

To Słowak nick Akwaiui3 (Roman),wystawiał na alledrogo niekiedy,po kontakcie na e-mail okazywało się że posiadał sporo lamp ECC-82 ich zamienników,dobierał mi Tesle ECC-802-S LPS z długą katodą na niklowanych pinach,ja takie zamówiłem choć to nie jedyne lampy jakie posiadał w sprzedaży,dobierał w pary solidnie!!

Nie przeglądałem alle,nie wiem czy wystawia jeszcze,to było 4 lata temu.

 

Następny godny polecenia,jeżeli nic się nie zmieniło to Hornet9,dobierał mi lampy mocy WC-6080 jak i RCA-12-AU7 z czarną anodą,

te lampy jak i lampy od (akwaiui3) też śmigały idealnie bez niespodzianek w postaci brumków,szumków,ćwierkań itp niespodzianek,co niestety miało miejsce przy zakupie z innych żródeł.

Pozdrawiam.

Krzysiek.

Edytowane przez rydz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no właśnie,jak kupowałem siemems halske triple mica na ebayu stały 600zł a że się okazało ,że to Polak wystawia to utargowałem sporo

też miałem taką przygodę:napisałem do gościa z Bremy po angielsku,a on mi odpisał w czystej polszczyżnie....mały i zakręcony ten lampowy światek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Panowie,linków do lamp jest sporo,ale ważnym jest by to byli sprawdzeni sprzedawcy,solidnie,uczciwie podchodzący do pomiarów i parowania lamp.

Nie problem jest kupić rozjechaną parkę,wydając kilka stówek :)

Edytowane przez rydz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

sprzedaż grzecznościowa

 

mam do sprzedania WT30 II stan idealny. Dwa komplety lamp mocy. Oryginalne w dobrym stanie i nowe 6080 GE (kilkanaście godzin grania), Oryginalne opakowanie.

Oczywiście na GE 6080 gra daleko lepiej niż na oryginalnych.

(wzmak raczej przeleżał więcej w pudle jak grał)

 

zapytania na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

Mam problem z Amplifonem WT30II :(

 

Otóż gra on z Tannoyami Stirling (8 ohm, b. łatwe obciążenie) i mimo moich usilnych starań, prowadzonych już od ponad roku nie daje się zdetronizować !

Przez system przewinęło się już dużo różnych wzmacniaczy (generalnie znacznie droższych) i albo różnice były nieistotne z mojego punktu widzenia albo Amplifon grał lepiej.

Moja oczywista audiophilia nervosa to jedno ale dokucza mi pewien brak funkcjonalny, otóż Amplifon nie ma gniazda słuchawkowego. Nie bardzo mogę (ale też niespecjalnie chcę) uzupełnić zestaw o dedykowany wzmak słuchawkowy i zastanawiam się nad wstawieniem gniazda słuchawkowego do mojego WT30.

Czy któryś z Was ma na koncie taką przeróbkę i może opisać w jaki sposób je zrealizował? Wszelkie doświadczenia mile widziane.

Pozdrawiam

vasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z Amplifonem WT30II :(

 

Otóż gra on z Tannoyami Stirling (8 ohm, b. łatwe obciążenie) i mimo moich usilnych starań, prowadzonych już od ponad roku nie daje się zdetronizować !

Przez system przewinęło się już dużo różnych wzmacniaczy (generalnie znacznie droższych) i albo różnice były nieistotne z mojego punktu widzenia albo Amplifon grał lepiej.

Moja oczywista audiophilia nervosa to jedno ale dokucza mi pewien brak funkcjonalny, otóż Amplifon nie ma gniazda słuchawkowego. Nie bardzo mogę (ale też niespecjalnie chcę) uzupełnić zestaw o dedykowany wzmak słuchawkowy i zastanawiam się nad wstawieniem gniazda słuchawkowego do mojego WT30.

Czy któryś z Was ma na koncie taką przeróbkę i może opisać w jaki sposób je zrealizował? Wszelkie doświadczenia mile widziane.

Pozdrawiam

vasa

W Amplifonie masz dożywotnią gwarancję,płacisz tylko za części więc lepiej się zastanów czy warto dłubać w piecu na własną rękę bo Andrzej Piwowarczyk może odmówić serwisowania twojego amplifona po takiej przeróbce

 

Najlepiej zadzwoń do niego jak on widzi twój pomysł ,ja też się kiedyś zastanawiałem ale w WT 40 niebardzo jest miejsce na takie zabiegi,sądzę że w 30stce jest podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

Najlepiej zadzwoń do niego jak on widzi twój pomysł

Telefon do p. Andrzeja to pierwszy ruch jaki zrobiłem, nie jest zachwycony tym pomysłem.

Tylko że ja jestem strasznie uparty i stąd dalsze drążenie i poszukiwania.

A może i p. Andrzej zmieni zdanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telefon do p. Andrzeja to pierwszy ruch jaki zrobiłem, nie jest zachwycony tym pomysłem.

Tylko że ja jestem strasznie uparty i stąd dalsze drążenie i poszukiwania.

A może i p. Andrzej zmieni zdanie :)

a co stoi na przeszkodzie aby powołać do życia zewnętrzny wzmacniacz słuchawkowy,miejsca zajmuje jak pudełko po chusteczkach higienicznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

a co stoi na przeszkodzie aby powołać do życia zewnętrzny wzmacniacz słuchawkowy,

Bo to wyjście trywialne.

Bo nie mam miejsca na stoliku.

Bo chcę mieć taką samą amplifikację na słuchawkach i kolumnach.

Bo jak sobie coś wymyślę to chcę to zrealizować.

 

A dlaczego kobieta przed miesiączką gotuje rosół w siedmiu garnkach?

 

BO TAK!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vasa, jeśli nie sprawi Ci problemu odłączanie głośników i wpinanie w ich miejsce słuchawek to może byłoby to dobre rozwiązanie? Na Head-fi jest opis takiego rozwiązania: http://www.head-fi.org/t/421644/using-speaker-outputs-to-drive-headphones-and-what-awesome-results Próbowałem kiedyś pod swojego Amplifona WL-25 podłączać słuchawki przez transformatory Lundahla umieszczone we wtykach - działało całkiem poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

Vasa, jeśli nie sprawi Ci problemu odłączanie głośników i wpinanie w ich miejsce słuchawek

Alexander, miło Cię znowu widzieć na forum.

Mam teraz Staxy z przetwornicą podłączaną do zacisków kolumnowych i mimo że gra to dobrze to jednak obsługa jest dość upie...wa.

Stąd pytanie i szukanie jakiegoś rozwiązania bardziej cywilizowanego. Jakiś czas temu gościłem u siebie bardzo fajny piecyk LAR-a gdzie sygnał na słuchawki był pobierany z traf wyjściowych i stąd moje pytanie. Oczywiście jeżeli nie znajdę dobrego rozwiązania to poszukam dedykowanego wzmaka ale najpierw chcę to zrobić po swojemu.

Kobieta czasami też nie wie czego chce

Czasami ???

Gratuluję kobiety :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się mylić, ale Staxy zdaje się potrzebują napięcia polaryzacyjnego, więc i tak jesteś "skazany" na dodatkową obudowę zawierającą transformator sieciowy podnoszący napięcie do jakichś 580V. Jeśli mają to być nadal Staxy i chcesz ciszyć się charakterem brzmienia Amplifona to rozwiązanie, którym dysponujesz jest optymalne dźwiękowo, bo użytkowo niekoniecznie jak sam zauważyłeś ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vasa

(Konto usunięte)

jesteś "skazany" na dodatkową obudowę zawierającą transformator sieciowy

Staxy idą w odstawkę, chcę kupić magnetostaty HifiMana. Klasa dźwięku porównywalna do współczesnych Staxów za ułamek ceny i wystarczy przyzwoita dziura do napędzenia. Polecam posłuchać przy okazji.

Nie wiem jakby miało być to rozwiązane w amplifonie

W niektórych wzmacniaczach lampowych sygnał jest pobierany poprzez jakiś układ oporników (dzielnik napięcia ???) bezpośrednio z traf głośnikowych. Tak jest we wzmacniaczu LAR-a i chyba w Lebenie jest podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.