Elberoth's Audio Nirvana

[qb_1]

Elberoth, 22 Kwi 2007, 18:01

 

>Chodzi mi także po głowie produkt Gallo Acoustics - w ostatnim HFM jest nawet profil tej firmy -

>czyżby ktoś u nas zabrał się za dystrybucję ?

 

Takie chodza sluchy. Cos mi sie po glowie kolacze Nell Audio albo Voice...

 

Pozdr.

[Edward]

To urządzenie na zdjęciu powyżej wygląda na jakiś aktywny, elektronicznie sterowany eliminator drgań do zastosowań w laboratoriach gdzie obrabia się pojedyncze molekuły. Zgadłem?

[Elberoth]

Aktywna platforma antywibracyjna, zaprojektowana z myslą o izolowaniu od drgań mikroskopów elektronowych. Tam eliminacja drgań przekłada się na znaczące zwiększenie rozdzielczości. To jest akurat najmniejszy model, który nadaje się do audio. Ci którzy testowali to rozwiazanie, są zachwyceni efektami.

 

Problemem jest tylko cena: $8500.

[Edward]

Skoro w mikroskopach elektronowych przekłada się to na zwiększenie rozdzielczości, to pewnie w systemach audio również nastąpi zwiększenie rozdzielczości, tak?

[dudivan]

Jeszcze tylko biały kitel.

Przy mikroskopie elektronowym i W TYM PRZYPADKU - biały kitel!

[cir]

[ASURA]

Elberoth, 23 Kwi 2007, 10:26

Co ty za jakieś cieńkie ceny podajesz ! członkowi mojej rodziny nie udało się sprzedać takiego mikroskopu w Polsce gdyż był z deczka za drogi jak na nasz kraj, on w ogóle jest jakiś zboczony jak był na bezrobociu to to sobie dorabiał zawożąc klientom nowe Bentleye i Rolsy dawał kluczyki i mówił proszę

Jak Cię to interesuje to mogę do niego napisać

[abudzik]

To ten, który wyrzuca szpule nordosta na śmietnik ?

[ASURA]

abudzik, 23 Kwi 2007, 10:59

>To ten, który wyrzuca szpule nordosta na śmietnik ?

 

No nie aż tak dobrze to nie ma ale jak sprzedawał swego czasu aparaty foto,to musiał przed sprzedażą n.p. odkręcić tabliczkę z napisem Prince of Whales

[ASURA]

W sumie to on umiejętnie dobiera sobie pracę tak zeby się nie napracować to też jest sztuka (wiem o literówce bez h)

[Elberoth]

Gallo będzie miał w dystrybucji Nell Audio - czyli ten sam człowiek co ma Magnepana i Audiostatica.

 

Powinny być jeszcze w tym tygodniu - po długim weekendzie postaram sie pożyczyć.

[inżynier]

cir, 23 Kwi 2007, 10:50

 

>Rozumiem ze na tej platformie jest ustawiany oglądany preparat bo przecież nie mikroskop jaki sens

>miałoby umieszczanie jeszcze mikroskopu na podstawie.

>Jedyny taki mikroskop jaki widziałem był ciężkim urządzeniem dosłownie zabetonowanym przy podstawie

 

Oczywiście mikroskop, wraz z zamontowaną próbką.

Co za sens miałoby podstawianie nieruchomej próbki pod wibrujący mikroskop? Poza tym jak włożesz taką platformę stabilizujacą pod mikroskop, gdzie masz miejsce na próbkę o rozmiarach powiedzmy max 10 na 10 mm? W wysokiej próżni, na dodatek, a czasem jeszcze chłodzonej do temperatur azotowych (~70K) lub niżej?

[cir]

OK juz rozumiem to co widziałem wiele lat temu miało rozmary 1m/1m i 2 m wysokosci --nieporównywalne z tym co znalazłem teraz 0.5m/0.5m i 0.5 m wysokosci -jakis model hitachi /wygląda jak zabawka/

[Edward]

Elberoth, 22 Kwi 2007, 18:01

">Dziś po 4 tygodniach zabawy oficjalnie pożegnałem kolumny Audiostatica."

 

Jak porównałbyś brzmienie, które miałeś teraz u siebie do tego na ostatnim AS?

Czy to były dokładnie te same egzemplarze Audiostaticów?

[Elberoth]

Edward, 25 Kwi 2007, 15:28

 

>Jak porównałbyś brzmienie, które miałeś teraz u siebie do tego na ostatnim AS?

>Czy to były dokładnie te same egzemplarze Audiostaticów?

 

Na AS Audiostatic grał żle. Bardzo źle. Zachodziłem do tego pokoju przynajmniej 3 razy, bo sam nie mogłem uwierzyć że tak renomowana kolumna może zagrać tak fatalnie. Tym bardziej, że w identycznym pokoju obok, Magnepany 3.6R (a więc również panele) grały bardzo zacnie.

 

W świetle moich doświadczeń z Audiostaticami mogę smiało stwierdzić, że przyczyna leżała w 90% złym ustawieniu kolumn. Kolumny zostały ustawione praktycznie "na wprost", podczas gdy trzeba je ustawić idealnie "na słuchacza". Tylko wtedy kolumny "grają", i tylko w tym jednym konkretnym punkcie pokoju.

 

Jeżeli na następnym AS dystrybutor będzie chciał je jeszcze pokazać, to musi postawić w pokoju jedno krzesło :-)

[Elberoth]

Mam kilka nowych spostrzeżeń dotyczących Placette.

 

Jakiś czas temu pisałem, że przesiadłem sie z Placette na Klyne 7/3.5B twonka. Mimo, że wzmacniacz ten nie był tak transparentny jak Placettka (nic nie jest), to jednak oferował pełniejszą dolną średnicę, dzieki czemu dźwiek jako całość odebrałem jako bardziej naturalny i po prostu przyjemniejszy w odbiorze.

 

Wpięcie Placette polepszało co prawda rozdzielczość i mikrodynamikę, ale jednoczesnie owocowało wyszczupleniem dźwieku. Tak było z moim Cary CAD-500M (imp. wejściowa 44k Ohm).

 

Przedwczoraj przytargałem do domu wzmacniacz lampowy Cary V12R (12x EL34; 50W w trybie triode; imp wejściowa 150k Ohm). Tu sytuacja jest zgoła odmienna. Po wyszczupleniu dźwieku nie pozostał ślad ! Za to w dalszym ciągu możemy się za to cieszyć wspaniałą rozdzielczością, transparentnością i absolutną gładkością dźwieku.

 

Jako że podobne sygnały dostawałem wcześniej od twonka, który przez kilka tygodniu użytkował Placette w swoim systemie z lampowymi monoblokami Pana Maćka (MPM), zacząłem się zastanawiać, czy przyczyną przypadkiem nie jest duzo wyższa impedancja obu wzmacniaczy lampowych w porównaniu do tranzystorowego Cary ...

 

Aby to zweryfikować, będę musiał jeszcze sprawdzić kilka końcówek mocy. Na razie tylko więc sygnalizuję, że problem dopasowania impedancji moze być znacznie większy niż to sie jeszcze niedawno wydawało.

 

PS. Po raz kolejny wczoraj mogłem się przekonać o absolutnej transparentności Placette. Ponieważ Cary V12R ma duzo mniejszą czułość wejściową (w połaczeniu z 10x niższą mocą wyjściową) po raz pierwszy mogłem wykonać porównanie CD MBL podłączone bezpośrednio do końcówki mocy Cary (bez regulacji) vs MBL -> Placette -> Cary V12R. Z Placette w torze czy bez - dźwiek był praktycznie nie do rozróżnienia.

 

Gdybym miał to ująć punktowo i to połaczenie direct MBL -> Cary V12R uznać za 100%, to Placette dałbym 98%, Klyne twonka 80%, a BAT VK-51SE - 75%.

 

 

Placette ftw !

[arturro]

Elberoth

Te testy przeprowadzales na magnepanach?

I jak sie ma Cary V12R do mb500?

[Elberoth]

Nie, niestety Magnepany musiałm oddać już drugiego dnia przez błąd ludzi z Audioforte (zapomnieli, że maja umówiony odsłuch).

 

Teraz słucham na AkustyK RR-2.

[Edward]

Elberoth,

 

cieszę się, że potwierdzasz moje (zresztą nie tylko moje) spostrzeżenia. Audiostatic grały na AS tragicznie, Magnepany bardzo dobrze szczególnie porównując z Audiostatic. To wygląda na sabotaż :-)

[qb_1]

-> Edward

Nie sadze, ze moze tu byc mowa o sabotazu :-) Zreszta Magnepany tez chyba moga znacznie wiecej niz na AS, pomieszczenie na AS bylo dla nich zdecydowanie za male. Nalezy tez wziac pod uwage elektronike, z ktora urzadzenia pracowaly. Audiostatici byly napedzane przez monobloki audiomatusa, podczas gdy magnepany graly z dzielonym SimAudio, ktore potrafi chyba sporo wiecej od audiomatusow.

 

-> Elberoth

Nie wiem czy lampowy Cary dalby rade Magnepanom. 500ka na pewno by je za to rozruszala.

 

Jesli dobrze rozumiem, prowadziles VR12 bezposrednio z MBL 1531? Rozumiem, ze regulacji glosnosci nie miales?

 

Pozdr.

[Elberoth]

Nie, ale na kilku ciszej nagranych płytach udało mi się uzyskać poziom nadający się do normalnego słuchania.

[PMD]

Elberoth,

 

interesuje mnie czy ta większa transparentność z Placette z Cary 500Mb dotyczy całego pasma? Głównie chodzi mi o zakres basowy, czy z Placette dzieje się tam więcej, jest ten zakres bardziej zróżniocwany? Czy odnosi się to racej do środka i góry?

 

Jeszcze a propos wyszczuplenia dźwięku, jakiś czas temu porównywałeś Aq Sky z Fadel Coherence, czy fadel jest bardziej mięsisty od Sky`a ?

[Elberoth]

Placette jest bardziej transparentne od góry do dołu w porównaniu do każdego z 3 pre jakie miałem ostatnio u siebie w domu, tj. Klyne, BAT i Cary 98P (w szczególności).

 

Oczywiście możliwe, że balans tonalny można by "przywrócić do pionu" zmieniejąc kable. AQ Sky to ostatecznie bardzo przejrzyste druty. Może nawet "za" przejrzyste w tym zestawieniu.

 

Dawno się nie bawiłem kablami (mam 4 pary Sky'ia - 2x RCA i 2x XLR) - może czas najwyższy znów zacząć.

[PMD]

Przejrzyste owszem, ale co ciekawe akurat Sky jest dość mięsisty, wyraźnie bardziej w odniesieniu do niższego Panther jak i Tary Air 1 pierwszej generacji czy Ref. Gen. 2., chyba Fadel Aeroflex plus też nie ma tyle mięsa co ten sky, ale już go za bardzo nie pamiętam. Fajne jest to że nie traci na rozdzielczości przy tej swojej gęstości. W każdym razie byłem ciekaw czy Coherence ma jeszcze więcej mięsa od Sky, z myślą o ewentualnej niwelacji efektu odchudzenia z Placette.

[jar1]

>Elberoth, placette po prostu nie muli.

[senicz]

W ogole plaskie glosniki graly na AS2006 kiepsko. I nie mozna winic ustawienia kolumn. Bylo kiepsko i juz.

[Ryszard_wpl]

Witam - dzięki Elb za Twój wkład w mój pokój.

Zainspirował mnie uzyskane warunki oraz wrażenia jakich doświadczyłem u Ciebie (szczególnie AA GSM).

Mój pokuj jest już skończony - jeszcze kontrola z "nadzoru autorskiego" i uporządkowanie sprzętu grającego (szczególnie głośniki dają mi popalić....

 

wrzuciłem kilka zdjęć w wątku o ustrojach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ryszard_wpl]

mam jakiś porąbany sofcik do sprawdzania pisowni. Tyle byków mi przepuszcza i głupio czasami podpowiada. jak jest podkreślenie na czerwono to nie czytam tylko zmieniam literkę. I co wychodzi! POKUJ... POKÓJ . przepraszam.

[Piotr Ryka]

Piękny pokoik, Ryszardzie, pozazdrościć i gratuluję.

[Elberoth]

Pięknie wyszło ! Musisz mnie zaprosic na winko :-)

 

U mnie również duże zmiany. Planuję znowu powrót do lampy.