Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Rekomendowane odpowiedzi

wasylak, 13 Kwi 2007, 11:57

 

>"Dwójka"- pewnie, zacny program, słucham, owszem, w samochodzie...ale melomaństwo to nie tylko

>klasyka, a na dwójce ogromna przewaga klasyki. Jazzu tam jest w sumie niewiele...i innej "dobrej

>muzyki".

 

... mnie słowo meloman kojarzy się właśnie z klasyką :)

Jak sobie Elb zamiast MD109 kupisz nawet Day Sequerrę topowy model i solidną antene dachowa to może trochę zyskasz w moich oczach-znikam idę precz

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

zdezintegrowany,

 

właściwie to mi też tak się kojarzy, ale pewnie się zgodzisz, że "kojarzenie się" to w tym przypadku za mało. Poza tym, radio co najwyżej może stanowić inspirację, żeby siegnąć po to i owo...chyba, że ktoś lubi reklamy i wiadomości ze złego świata,

 

pozdrawiam

Rafaell & Company

 

cos dla Was ,jest taki dosc popularny ostatnio kawal w UK:

 

Wchodzi Polak do biblioteki i drze sie glosno do bibliotekarza; "Fish and Chips, please!", na to biliotekarz: alez prosze pana to jest biblioteka! Wowczas Polak nachyla sie nad uchem biliotekarza i powtarza swoje pytanie tyle ze szeptem... ;-)

No wlasnie. Elberoth, to nie ma zadnego znaczenia jaki to bedzie tuner. Niech to nawet bedzie Itunes podlaczony przez USB, czy przez airport co ci pozwoli wybrac jedna z kilkuset sacji radiowych z calego swiata muzyki, ktorej nigdy nie poznasz zamykajac sie z regalem kilkuset plyt. Nie chce rozgrzebywac innego tematu, ale wybieranie muzyki bez radio jest znacznie gorsze od identyfikacji pozniej kupionej plyty na podstawie drukowanej recenzji. Jest zreszta niemal niemozliwe, chyba oczywiscie, ze nie wychodzisz poza granice swojej obecnej kolekcji nagran. Radio, jakiekolwiek, krorekolwiek jest plytoteka. Na swoim radio mam zawsze maly dyktafon i post-it z jakims dlugopisem. To tez sa niezbedne drobiazki. Audiofilskie.

Panowie zdziadzieliście (w znaczeniu postarzenia) i tyle ,natomiast Elberoth'a omija jak narazie ten proces. A reszta szczeniaczków głośno obszczekuje "samochody".

Niesamowite jest to, ze Polacy z dowolnego tematu potrafią zrobić widły i temat do dyskusji na śmierć i życie.

 

Gratulacje świetnego pokoju Elberoth, milo mieć taką odskocznię od świata, gdzie można wypocząć i podelektować się w spokoju swoją muzyką.

Ja póki co zastanawiam się nad poprawieniem tego co mam w miarę tanim kosztem - nie chce inwestować w coś co i tak za parę lat będę chciał zamienić na coś większego .... i być może właśnie już w momencie budowania zaprojektowanego pod system audio.

Co wg Ciebie daje najlepsze rezultaty jeżeli chodzi o pochłanianie dźwieku odbitego ? Jakieś dyfuzory lub rozpraszacze na ścianie za zestawami czy przeciwległej. Wiem, że to pytanie jest bardzo powierzchowne, ale pewnie wczesniej się bawiłes w pooprawianie akustyczne innych pomieszczeń i masz z tym jakieś doświadczenia.

Wczoraj miałem okazję wypróbowania Vibrapodów. Dostałem dwa komplety - do 20kg udźwigu i do 40kg udźwigu.

 

Vibrapody o mniejszej obciążalności zamówiłem z myślą o postawieniu ich bezpośrednio pod odtwarzaczem CD, natomiast te o większej obciążalności maja udźwignąć odtwarzacz razem z granitową płytą na której jest on obecnie ustawiony.

 

Umieszczenie Vbrapodów pod płytą, zamiast dotychczasowych 3 monet (monety okazały sie konieczne, bowiem płyta położona bezpośrednio na podłodze kiwała się na nierównym parkiecie) dało natychmiastowy efekt.

 

Efekt tym bardziej widoczny, że stojący w całkowitej sprzeczności z dotychczasowymi wynikami. Przypomnę, że postawienie odtwarzacza na płycie granitowej zaowocowało znaczącym rozjasnieniem i odchudzeniem dźwieku. Zamiana monet na Vibrapodu sprawiła że dźwiek stał się duzo ciemniejszy, cięższy, a barwy bardziej nasycone. Końcowy efekt jest bardzo dobry, na powrót system gra dźwiekiem zrównoważonym, aczkolwiek na tym etapie nie jestem pewien, czy ilość wysokich tonów wróciła z Vibrapodami tylko od punktu "0", czy też spadła poniżej punktu wyjścia. Do tego potrzebne sa jeszcze dodatkowe odsłuchy i bezpośrednie porówania stolik vs płyta granitowa+vibrapody.

 

Nie mniej jednak juz na tym etepie śmiało mozna stwierdzić, że Vibrapody na pewno działają, i nie jest to zadne Voodoo. Muszę tez przyznaź, że skala zmian wnoszonych przez tak błache mogło by sie wydawac elementy jak podstawa, nie przestaje mnie zadziwiać.

 

Więcej za parę dni.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Filc jest świetny jako materiał wytłumienia kolumny. Pod podstawki nie nadaje się.

Elberoth- u Ciebie poczta działa szybciej jak u mnie:) Wysyłane mieliśmy jednocześnie a ja jeszcze nie dostałem :)

Przepraszam powtórzę swoj wpis z innego wątku z 12.04.2007

 

 

 

Po dłuższym słuchaniu tak jak napisał Elberoth myślę że spadła nieznacznie ilośc wysokich tonów

Mnie akurat to odpowiada.

Ciężar sprzętu mozna oczywiscie rozliczyc na większą ilośc nóżek nie tylko na cztery

Jesli sprzęt jest nierówno wyważony mozna dac Vibrapod o większej nosnosci na bardziej obciążoną stronę

Mnóstwo kombinacji czyli zajęcie na wiele dni

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

I jeszcze taka ciekawostka - podstawy antywibracyjne HRS. Bardzo modne ostatnio w US, koszt to ok 2000$ szt.

 

Skład: granitowa płyta + elastyczne nóżki + aluminiowa ramka aby i oko ucieszyć.

 

Jestem ciekawy, jak wypadło by porównanie tego drogiego gadżetu do naszej kosztrukcji DIY opartej o kawałek granitu i Vibrapody. Koncepcja działania praktycznie taka sama (tylko cena 20x mniejsza).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Ja kombinuję zbudować "piaskownicę" podzieloną na sekcje. Nastepnie ją zasypać piaskiem. Od dołu dać vibram a na górę kamień połozony tak by sie stykał za posrednictwem malutkich kolców ale i jednocześnie z piaskiem ale podparty tylko na ostrych kolcach.

Pod CD można stosować grubą deskę rzeźniczą jak te z IKEI.

Jeśli na granicie jest za jasno, to pewnie dlatego, że odpadły jakieś rezonanse na basie. Potwierdza to tezę, że dopiero na takim maksymalnie odseparowanym mechanicznie systemie można testować i dobierać kable.

Niestety roboty z tym jest dużo, bo do równania wchodzą jeszcze tłumiki na lampy (jeśli są lampy), obciążniki na obudowy (jeśli te fabryczne nie są bardzo solidne i ciężkie, a z reguły nie są takie).

I ważny jest kolor marmuru. Trzeba się też zastanowić co jest lepsze - marmur czy granit i koniecznie ustalić z którego kamieniołomu lepiej brzmi... Vibrapody (wyglądają jak duży zwinięty kondom). A to tremblery już niemodne??? Przecież taka rewelacyjną karierę robiły na forum!

 

Normalnie jak banda ciot, za chwilę będziecie dyskutować na temat koloru fryzury, lakieru do paznokci i gustowności torebek na kosmetyki. Cóż za głębia aułłłdiofili. :)))

PMD, 14 Kwi 2007, 21:28

 

>Elberoth,

>

>te monety za małe nominały miały, dla tego cieńko śpiewało :) ;)

 

Baaa ! Gdyby to złote ruble były, to by dopiero grało :-)

 

Podobno dobrze gra klon - niestety nie wiem skąd wykombinować litą, klonową dechę. Patent z deską z Ikea ciekawy. Postaram się sprawdzić.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jednak ktoś ten klon sprzedaje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Vibrapody itp. ustrojstwa są też potrzebne podobnie jak vibratory (niektórym do szczęścia) ;)

A w zasadzie chodzi o separację mechaniczną, więc jeśli ktoś estetycznie akceptuje to może zastosować kanapkę w stylu płyta chodnikowa - stary sweter wełniany - płyta chodnikowa

Same Vibrapody wyglądaja tak. Jest to twarda guma wywinięta w kształcie litery M. Zupełnie inna zasada działania niż nóżki sorbotanowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Arthur Salvatore uzywal przez pewien czas bubble wrap i worki z plynem to chlodzenia coolerow. Nie wiem czy dalej przy tym obstaje.

 

Z kamieniem nigdy nie mialem zbyt dobrych rezultatow, gral zbyt "chlodno" ;-)

Myślę, że przekładka - szkło, guma, marmur, drewno - będzie miała najlepszą równowagę tonalną - plus, na to wszystko, piaseczek z piaskownicy Zydelka! :)))

:) piasku nie uważam za materiał idealnie pochłaniający:) Wystarczy przyłozyć ucho na plazy. Okazuje się że słychać.... kroki i tetnięcia:)

Wkurwik brawo- ruszasz mózgownicą. Będą z Ciebie ludzie:)

Mozna by opracować wspólnie coś fajnego:)

słychac kroki bo piach na plazy jest tylko z wierzchu suchy,głębiej jest mokry i zbity

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Re: Peter Daniel, 14 Kwi 2007, 21:57

 

>Arthur Salvatore uzywal przez pewien czas bubble wrap i worki z plynem to chlodzenia coolerow.

 

bardzo dobre pomysły

-> Elberoth

 

"...Tak zwana "grobowa deska", na której kładziono umierających aby mieli łatwiejszy zgon, a także umarłych - to była deska klonowa. Otóż klon miał magiczną moc odpędzania diabła. Deska grobowa nie mogła być malowana. Ten kto chciał pomóc klonowi (desce klonowej) w odpędzaniu diabła, pukał w tę deskę, którą notabene wykładano na rozstajnych drogach po pogrzebie,aby duch mógł spocząć w swojej wędrówce w zaświaty. Stąd tak zakorzeniony zwyczaj "pukania w niemalowane drewno" sięga głęboko w stare poglądy i przesądy..."

 

 

Tylko nic nie napisali kiedy pukać w tę deskę - przed czy po odsłuchach

To najtańsze i do tego swojskie "voodoo"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.