Elberoth's Audio Nirvana

[sly30]

Elb, MSB lepsze? Inne? W czym inne niż Total?

[arek67]

Diametralnie inne. I z tego co wiem to są różne i kontrowersyjne oceny. Ja swoją ocenę zostawię na koniec polemiki;)

Jedyne co pewne to, że Magico pokazały prawdę i tylko prawdę:)

[Gość jarek&ania]

Jak się chce koncert na żywo, to musi być głośno :)

Jak słuchałem Q7 to ciśnienie było niesamowite, przewracało się już w trzewiach, a wciąż dźwięk był czysty, gładki, bez cienia szumu czy przesteru. Po prostu naturalny,

 

Nie mówiąc już o nieskrępowanej dynamice. Wciąż się wydawało, że to dopiero początek :)

No ale 860W było podłączone, więc nic dziwnego. Na godzinie '10-11' pre czułem, że mam dość.

 

Lukasiq to nie marka kolumn a ich wielkość generuje sceną i nieskrępowaną dynamikę. Również moc wzmacniacza odgrywa kluczową rolę w tym zestawieniu.

To ,że kolumna ma wysoką skuteczność i "pójdzie" z nawet z małą lampą nie oznacza ,że dobrze zagra.

Niestety aby uzyskać to co się tobie (i mnie również) tak bardzo podoba kolumny muszą mieć "płuca" bo bez nich możesz zapomnieć o tym czego oczekujesz od dżwięku.

Z małych konstrukcji czy monitorów nie uzyskasz takiej sceny czy dynamiki i nie ma co siebie samego oszukiwać.

Ale jak widać z wpisów kolegów powyżej rózne są oczekiwania i wymagania słuchacza .

[Gość Arek__45]

"Po chwilowej aklimatyzacji zaczynamy doceniać zupełnie nowe pokłady rozdzielczości, wybrzmienia i bogactwo alikwotów. Instrumenty brzmią niezwykle naturalnie, zszycie podzakresów jest zupełnie niewyczuwalne.

 

 

Dzięki temu kolumn tych można słuchać dużo głośniej niż innych zestawów, ponieważ nic nie 'rani uszu'."

 

 

Nie znam Magico.....ale panowie to czegoscie sluchali w domu ?

 

Moze dojrzeliscie do kolumn bez zwrotnic.

[akrool]

ale panowie to czegoscie sluchali w domu ?

Moją historię możesz przeczytać w moim profilu.

[arek67]

I jak na dzisiaj wygląda wynik starcia MSB vs Totaldac? Chodzi o głosy sluchaczy.

[Elberoth]

Wynik remisowy :)

 

Dziś przywożę do siebie DAC Scarlattiego i darTZeela. Zobaczymy jak te nowe DACi wypadają na tle poprzedniej mojej referencji i jak darTZeel gra z S5. Kto wie - może znowu trzeba będzie kupić darta.

[mirek10]

Chcialbym osobiscie posluchac tych kolumn,przeczucie mam ze graja swietnie!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Były w Monachium. W PL chyba bez szans.

[sly30]

Bardzo dobre ale kosztowne. ok 60 000 euro. Zdecydowanie za drogie jak na tak relatywnie niewielkie paczki.

[Elberoth]

Ale za to na jakich komponentach.

[LUKASIQ]

I jak dCS + dartzeel + Magico? Strzelam, że wspaniale :)

[mirek10]

Bardzo dobre ale kosztowne. ok 60 000 euro. Zdecydowanie za drogie jak na tak relatywnie niewielkie paczki.

sa uzywane za 31500eur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

To bierz bo dobrze grają.

[mirek10]

wysokoskuteczne kolumny mogace grac z dobrym wzm lampowym!!!

[Elberoth]

Jeszcze nie podłączyłem dartzeela. Natomiast Scarlatti zasilony przez Berkleley Alpha USB po BNC nie bardzo mi podchodzi. Przynajmniej na razie. Ogólnie podobna szkoła brzmienia co Berkeley Alpha DAC czy MSB DAC IV, ale jednak te dwa ostatnie są gładsze i bardziej płynne.

 

Wydaje mi się, że Scarlatti potrzebuje jednak zewnętrznego zegara wysokiej klasy (np. Antelope OCX + 10M) aby pokazać na co go stać. Berkeley Alpha DAC i MSB DAC IV Signature mają już na pokładzie 'femtoclocki' (oscylatory kwarcowe z jitterem mierzonym w femtosekundach), a Scarlatti nie, i to moim zdaniem słuchać.

 

Ostatnio sporo słuchałem urządzeń wyposażonych w 'femtoclocki' (Berkeley Alpha DAC, Berkeley Alpha USB, MSB DAC IV Signature + Femto Galaxy Clock) i dochodzę do wniosku, że taki ultra precyzyjny zegar to podstawa dobrego dźwięku z cyfry. Bez nich dźwięk staje się bardziej szorstki, mniej rozdzielczy, mniej przestrzenny i mniej płynny. Femtoclock daje gładkość, płynność i zjawiskową wręcz przestrzenność.

 

W MSB DAC IV Signature mam taką opcję, że mogę przyciskiem z pilota wyłączyć opcjonalny moduł zegara Femto Galaxy Clock, i po jego wyłączeniu czar pryska (tzn. DAC zaczyna grać bardziej jak Scarlatti).

Edytowane 12 Czerwca 2013 przez Elberoth

[mirek10]

kryzys w finansach,coraz bardziej czuje sie obecny kryzys!!!

[LUKASIQ]

Wydaje mi się, że z MSB sprawdzała się synergia dac + wzmak. Tak samo dCS najlepiej gra w swoim 3 częściowym zestawie.

Sprawdź z Dartem i daj znać. To jednak bardziej wyrafinowany wzmacniacz od MSB.

[sly30]

Dlatego możesz prawie nowe kolumny i to bardzo dobre i uznane kupić za połowę ceny.

[Elberoth]

Sly - nie męcz Mirka ;)

[Milimetr]

Panowie męczycie temat. Jak ostatnio byłem u Elberotha, to w kąciku za drzwiami stały fantastyczne kolumny ESA Profi w super okazyjnej cenie.

Kolumny w pięknej okleinie palisandrowej, zadbane, na doskonałych przetwornikach, parametrami nadają się do lampy i do tego okazyjna cena. I co? I nic? Nikt ich nie bierze, bo polskie, bo ESA, bo nie ten prestiż itd. Gdyby chodziło tylko o dźwięk to te kolumny zeszły by na pniu. Ma je mój kumpel i znam je dobrze. Gdybym dziś szukał głośników to nawet bym się nie zastanawiał. Ale lepiej zapłacić do Niemaca 30 czy 60 tys. Eur :-(

[Gość jamówię]

Panowie męczycie temat. Jak ostatnio byłem u Elberotha, to w kąciku za drzwiami stały fantastyczne kolumny ESA Profi w super okazyjnej cenie.

Kolumny w pięknej okleinie palisandrowej, zadbane, na doskonałych przetwornikach, parametrami nadają się do lampy i do tego okazyjna cena. I co? I nic? Nikt ich nie bierze, bo polskie, bo ESA, bo nie ten prestiż itd. Gdyby chodziło tylko o dźwięk to te kolumny zeszły by na pniu. Ma je mój kumpel i znam je dobrze. Gdybym dziś szukał głośników to nawet bym się nie zastanawiał. Ale lepiej zapłacić do Niemaca 30 czy 60 tys. Eur :-(

 

A po ile są TE ESY?

[Milimetr]

U Adama stoją, niech Adam odpowie, bo właściciel nie wiem, czy jest na forum.

[mirek10]

Panowie męczycie temat. Jak ostatnio byłem u Elberotha, to w kąciku za drzwiami stały fantastyczne kolumny ESA Profi w super okazyjnej cenie.

Kolumny w pięknej okleinie palisandrowej, zadbane, na doskonałych przetwornikach, parametrami nadają się do lampy i do tego okazyjna cena. I co? I nic? Nikt ich nie bierze, bo polskie, bo ESA, bo nie ten prestiż itd. Gdyby chodziło tylko o dźwięk to te kolumny zeszły by na pniu. Ma je mój kumpel i znam je dobrze. Gdybym dziś szukał głośników to nawet bym się nie zastanawiał. Ale lepiej zapłacić do Niemaca 30 czy 60 tys. Eur :-(

maja 5ohm !!!!do lampy????

[Gość jamówię]

maja 5ohm !!!!do lampy????

 

Do lampy 5 0hm to uczciwa sprawa i nie jedyny parametr potrzebny do prawidłowego wysterowania, ale to pewnie już wiesz.

[Milimetr]

maja 5ohm !!!!do lampy????

 

Nie każda lampa jest cherlawa...

[Elberoth]

5 Ohm (minimum) i 91dB (prawdziwe, nie oszukane) to doskonałe warunki do lampy.

 

Kolumny wyglądają tak, schowane u mnie za drzwiami (aż musiałem płyty wystawić aby je tam wcisnąć):

 

Właściciel kupił sobie już kilka miesięcy temu Wilsony Maxx 3, więc sobie stoją i czekają na zmiłowanie. Co ciekawe, decyzja o zamianie na Maxxy wcale nie była taka jednoznaczna jak by się mogło wydawać ... choć mi osobiście Maxxy się bardziej podobają i ja takich dylematów bym nie miał (oczywiście przy okazji kosztują 300kzł ... ale to już zupełnie inny temat).

 

Cena ... właściciel sam nie wie i specjalnie wiele nie robi, aby je sprzedać. W zasadzie to nic nie robi. Myślę że rozważy każdą rozsądną propozycję. Rozsądna to tak w granicach dwudziestu kilku tysięcy zł. Nowe kosztują ponad 80kzł, i na tle zagranicznej konkurencji z tego przedziału cenowego nie mają się czego wstydzić tak pod względem brzmienia, wielkości, jak i klasy zastosowanych głośników.

[sly30]

Wyglądają bardzo porządnie i widać że zbudowano zgodnie ze starą, dobrą szkołą. Są pochylenia ścianki frontowej, są załamania żeby nie

był idealny sześcian, są konkretne przetworniki. To powinno nieźle grać.Kiedyś nawet gdzieś słuchałem ale to było wiele lat temu i już nie pamiętam.

[piter z]

świetne przetworniki, właściwie to ciężko wymyślić coś lepszego - 3 x ATC z tego co widać - jak 20+kzł to właściwie jak za materiały ( o ile zwrotnica jest jak trzeba - w co raczej można wierzyć )

[Elberoth]

Już wiem dlaczego mi ten Scarlatti nie grał. Pomylilem filtry cyfrowe. Zamiast wybrać najlepiej brzmiącą opcję numer 6 (asymmetrical type with no pre-ringing) wybrałem numer 5 (sharp filter with linear phase and pre-ringing). Od razu powróciła płynność dźwięku, zrobiło się miło i przyjemnie.

 

Berkeley jest jednak słabszy, grając w sposób mniej dociażony (choć bardzo przestrzenny), i dając słabsze poczucie obecności (namacalnosci) muzyków. Znowu kupić Scarlattiego ?

 

Czy ta różnica warta jest dodatkowych 65kzl ? Oto jest pytanie !