Skocz do zawartości
IGNORED

Elberoth's Audio Nirvana


Elberoth
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Elberoth

marekzawa, 29 Sty 2009, 18:20

>Dawno się tak nie ubawiłem jak czytając twój komentarz :-)

 

To miał być dowcip? Ja jakoś się nie ubawiłem... Tandetna low-costowa płytka, chińskie trafo (prawdopodobnie), zasilanie lampowe klasy chińskiego MZHS88, standardowe wima, klasyczne niezbyt wysokich lotów elektrolity, najprymitywniejsza aplikacja PCM1792, kondensatory wyjściowe tradycyjnie poukładane logiem do dołu aby wstyd pozostał w rodzinie, w stosunku do poprzedniej wersji dalsza degradacja jakościowa w elementach biernych, znak w jakim miejscu znajduje się firma i jej wyroby. Ale przynajmniej cdpro2 pozostał;)

Trzeba mieć dużo samozaparcia aby to bawiło. Chociaż... niektórych pewnie bawi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę, że pod względem brzmieniowym to urządzenie znakomite, natomiast użyte części, oprócz olejowych (?) kondensatorów na wyjściu to typowe, średniej klasy elementy stosowane w całej masie innych urządzeń. Zarówno PCM1792, jak i kondensatory Wimy czy Nichicony serii KZ i FG...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth

 

A tak na poważnie pomijając jak CD8 gra /a gra pewnie dobrze/ to cały budzet tego odtwarzacza zamyka się w max 3kzł. plus obudowa.

Co do elementów, które wymienileś to akurat żaden cud i są to jak Marek słusznie napisał popularne elementy po kilka zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marekzawa, 29 Sty 2009, 21:00

 

 

>A tak na poważnie pomijając jak CD8 gra /a gra pewnie dobrze/ to cały budzet tego odtwarzacza zamyka się w max 3kzł. plus obudowa.

 

bardzo latwo zrobic cd ktorego koszt budowy wyniesie 20 kzl i ktory bedzie marnie gral, znaczy sie, gorzej od tego wycenianego na 3kzl, zwyczajnie koszt samych podzespolow niekoniecznie idzie w parze z ich wlasciwosciami sonicznymi, bo ile kosztuje taki material na skrzypce Stradivariusa, toz to zwykle drewno, przypuszczam, ze gdyby zrobili je z platyny to powinny grac droho jak jasna cholera, a w istocie bylby to zwykly rzepol...a standardowe czesci sa dobre, trzymaja bowiem, tak istotne w tym fachu standardy :"))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem co poniektórzy próbują tu udowodnić ... stosunek ceny części każdego gotowego produktu do ceny końcowej zazwyczaj wynosi ok. 20%. CD-8 kosztuje w US $10k, więc z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że części użyte do jego wykonania, łącznie z kosztem obudowy kosztowały ok 6k zł. Jeżeli ktoś spodziewał się znaleźć tu tantalowe rezystory, Black Gaty WKz w zasilaczu, kondensatory ze srebrną folią itd to musi sobie kupić Audio Nota DAC 5 ... ale wtedy musi wydać nie $10k ale $60k. I to za samego DACa.

 

Widziałem ze 20+ rozkręconych odtwarzaczy kosztujących ponad $10k i ARC absolutnie nie ma się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie - wszystkie MBLe, Krelle, Levinsony, dCSy i Accuphase, zrobione są ze sterty zupełnie zwyczajnych komponentów i na ich tle ARC jest wyjątkowo "obrandowany". A idąc dalej tym rozumowaniem, grać po prostu prawa nie mają !

 

Zauważyłem, że poglądy tego typu najczęściej wygłaszają osoby związane z DIY. Tylko jakimś dziwnym trafem, ich kreacje poza użyciem najdroższych części, w przeważającej większości nie bardzo mają się czym pochwalić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pastwa

 

"bardzo latwo zrobic cd ktorego koszt budowy wyniesie 20 kzl "

Wręcz przeciwnie 20 kzl to kupa kasy i ciężko ją upchać w CD :)

 

Poza tym zgadzam się w 100% z tym co napisałeś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Elberoth, 29 Sty 2009, 21:30

 

>Nie bardzo rozumiem co poniektórzy próbują tu udowodnić ... stosunek ceny części każdego gotowego

>produktu do ceny końcowej zazwyczaj wynosi ok. 20%. .....

>Zauważyłem, że poglądy tego typu najczęściej wygłaszają osoby związane z DIY. Tylko jakimś dziwnym

>trafem, ich kreacje poza użyciem najdroższych części, w przeważającej większości nie bardzo mają się

>czym pochwalić.>

nie wnikając w szczegóły, dlaczego komuś nie pasuje to, że w drogim sprzęcie nie są montowane tylko naj naj najgroższe części, bo niby dopiero wtedy, sprzęt jest wart swej wysokiej ceny i że dopiero wtedy ma prawo grać tylko dobrze, wystarczy inaczej podejść do tematu. Wystarczy tak, by uznać, że wartością sprzętu jest też czyjaś praca i wiedza i to ona sprawia, że klocek zbydowany "ze sterty zupełnie zwyczajnych komponentów" gra tak, że aż trudno w to uwierzyć. Podobnie rzecz ma się z ilością wbudowanych części i opinia, że musi być "napchane", bo dopiero wtedy kolcek zyska uznanie. Coraz częściej spotykam się z sytuacją, gdzie wystarczy, by czujący bluesa pasjonat zrobił co trzeba i wszelkie mity o potrzebie stosowania najdroższych komponentów, rozpływają się jak mgiełka i to niekoniecznie poranna. Kolejnym tego potwierdzeniem była wizyta u nowo poznanego audiofila i tudzież pasjonata audio, gdzie mogłem delektować się muzyką jakiej nie spotyka się ot tak sobie i gdziekolwiek. Dodam, że zapodana moc była równa 2 W, zaś kolumny sprawiły, że najzwyczajniej w świecie chcę też takie mieć :) ...a nie kosztowały ogromnych pieniędzy, nie były zbudowane z kosmicznych komponentów i by było jeszcze ciekawiej, sonus fabery stały cichutko w kąciku :)...te 2 Waty też chcę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć tej zabawie chodzi przede wszystkim o dźwięk a nie lokatę kapitału. Jakość użytych elementów rozpatrywałbym pod względem trwałości urządzenia, czyli jeśli wydam na CD 10 000$ to ma działać bezawaryjnie przez nie wiem 20, 30 lat (oczywiście rozumiem że lampy mają określoną żywotność o tym nie piszę)i trzymać pierwotne parametry - a dokładniej jakość dźwięku ma nie spadać.

 

Jeśli ktoś potrafi ze sterty "zwykłych" elementów zrobić super dźwięk to świadczy to o jego geniuszu za który płacę. Naciąganie zaczyna się wówczas gdy elementy są na tyle podłej jakość że urządzenie nie pocieszy długo moich uszu tylko pada z szybkością sławetnej manty :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się, nie zawsze jakość i ilość elementów przekłada się na świetne brzmienie, liczy się doświadczenie, pomysł i wiedza ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elberoth, jedno co Ci zazdroszę, ze mozesz tak ze srubokręciskiem wjechac w spora ilosć sprzęciorów :)

Sam player mi akurat sie podoba. Nie jest to moze żaden och, ach ale calkiem ludzko zrobiony player.....mozna powiedzic duitjoraelfowo:) - w bardzo dobrym tego slowa znaczeniu.

Jak sie spisuje przy tych wszytskich cackach które miales wcześniej(tylko bez ściemniania proszę:) ) ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...albo sloneczniki ktore pozowaly van goghowi a potem zwiedły :)

Bez poezji...napisz Elberoth co tam sie z niego wydobywa na tle "pukladanej" konurencji ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd przekonanie że ARC zrobiony jest ze słabej klasy części. Widać sprawdza się tu powiedzenie Gebbelsa, że jak się nieprawdę powtórzy wystarczająco dużo razy, to ludzie uwierzą.

 

WSZYSTKIE części użyte do budowy odtwarzacza są bardzo dobrej jakości, w większości jeszcze z dobrą metką. Kondensatory REL-Cap, MusiCap, InfiniCap, Nichicon Muse, Wima, rezystory Beyschlaga, 3 trafnsformatory w tym jeden EI do stopnia analogowego, same szybkie diody (ani jednego zintegrowanego mostka prostowniczego w zasięgu wzroku), najwyższy model przetwornika BB, mechanizm CD-Pro2LF itd.

 

Paradoks tej dyskusji polega na tym, że ze wszystkich CD które miałem u siebie przez ostatnie 3 lata, to właśnie ARC zbudowany jest z najdroższych komponentów ! Wszystkie te MBLe, Accuphase, dCS, Krell, Audio Aero, EMM zbudowane są z zupełnie zwyczajnych komponentów. Dobrej jakości, ale zwyczajnych. Nie najdziemy tam nawet połowy "metek" z ARC. Oczywiście, jak ktoś wcześniej zauważył, można zrobić świetnie grające urządzenie na zwykłych częściach. I całkowicie się z tym zgadzam. Protestuję tylko wtedy, gdy ktoś mówi że ARC zrobiony jest z części tanich, bo jest dokładnie odwrotnie.

 

Oczywiście zawsze można kupić JESZCZE droższe, designerskie części - vide przykład Audio Nota z najwyższych leveli z jego BlackGatami WKz w zasilaniu, srebrnymi kondensatorami itd - ale to już zupełnie inne pieniądze.

 

Nie można oprzeć się wrażeniu, że ARC ma nie tylko dobrej klasy części, ale również ktoś długo myślał nad ich konkretnym umiejscowieniem. Jak inaczej wytłumaczyć, gdy jeden wysokiej klasy kondensator (REL-cap) bocznikowany jest przez inny (MusiCap), jak nie dążeniem do uzyskania najwyższej jakości dźwięku ? Takie "mieszanki" z różnych komponentów, znane z kół DIY gdzie ludzie całymi tygodniami potrafią tweakować jakiś układ, mają doprowadzić do powstania jakiejś innej, zapewne lepszej mieszanki brzmienia.

 

Albo spójrzcie na kondensatory elektrolityczne - wszystkie są wytłumione kawałkiem masy bitumicznej. Zakładam, że musi być to dość upierdliwe w nakładaniu, więc na pewno było ku temu solidne uzasadnienie brzmieniowe.

 

Dalszy przykład - kondensatory w zasilaniu sekcji lampowej. Nie są to Black Gate WKz po kilkaset dolców szt., ale ARC postarał się wyciągnąć z nich wszystko co można za rozsądne pieniądze - każdy z tych kondensatorów zbocznikowany jest pod spodem PCB doskonałym kondensatorem REL-Capa (nie mogłem zrobić dobrego ujęcia w CD-8, więc wklejam zdjęcie z końcówki Ref 110, gdzie rozwiązano to analogicznie).

 

PS. Odtwarzacza jeszcze nie słuchałem. Postawiłem włączony do konta na 3 tygodnie. CD-7 i tak wcześniej nie chciał grać, więc tym razem nawet nie zamierzam zawracać sobie głowy. Do środy mam dCSa, którego wymieniam na Maca MCD-500, więc problemu nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-579-100005313 1233313321_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście odtwarzacz postawiłem do kąta pokoju, a nie "konta" w banku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia...

Moje wizyta w niemieckim studiu, gdzie chwilę pastwiliśmy się nad 7 ARC. Po podniesieniu pokrywy zgodna opinia: uf, szajse! I usmiechy. Ponieważ w obecniej wersji ten odtwarzacz jest niczym innym jak tylko przerośniętą lampucerą, w w dodatku ze znacznie poczynionymi oszczędnościami, została takowa (DIY, a jakże, hihi :D) dołączona. No cóż, o porównaniu lepiej nie pisać, z reszta tego słuchali ludzie dobrze obeznani w temacie.

Elberoth, długo możesz pisać ze czarne jest białe, nie ukryjesz jednak faktu że w obecnej wersji CD wygląda jak dzieło podupadającej manufaktury która na siłę szuka oszczędności. Daleko mu do klasy do której Ameryka przyzwyczaiła, wystarczy poogladac np. Marka levinsona: jego dbałość o detale, starannie dobrane części od selektora po wyświetlacz etc. czujesz fantastyczną inżynierską robotę. Nie mam Levinsona w domu ale jak patrzę na ANote czy Lynx Aurora doceniam każdą wydaną złotówkę. Natomiast patrząc na to "dzieło" mam wyraźne wrażenie że ktoś kogoś robi w balona.

Amen.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gagacek - już kilka razy cię pytałem, ale nigdy nie odpowiedziałeś - czy ty kiedyś coś sensownego na tym forum napisałeś ? Bo kiedyś nawet szukałem, ale nie znalazłem ...

 

Twoje wpisy przypominają żale nieszczęśliwego DIYowca, który chciałby mieć lepszy sprzęt, tylko go nie stać, więc za wszelką cenę próbuje zdyskredytować wszystko co firmowe. A już porównanie do twojej lampucery (która, jak wiadomo, czego to nie może i czego to nie kosi, ho ho ho !) to już na tym forum klasyk. Smutny klasyk.

 

Idź spamować gdzie indziej. Pokój z twoją utrudzoną duszą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Pozwolę sobie na mały offtop w kwestii rzeczonego odtwarzacza bo obecnie kręci mnie raczej TDA1540 i okolice. Na marginesie, nie ma Ktoś na zbyciu Beograma CDX w wersji pierwszej?

 

Nie mniej nieśmiało pozwalam sobie zapytać Autora Wątku o dalsze spostrzeżenia w przedmiocie pc-audio. Czy coś się zmieniło w tym zakresie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rochu - po doświadczeniach z U-Clockiem (a były to moje pierwsze osobiste kontakty z PC-Audio) uważam, że jest to przyszłość. Jakość dźwięku jaką już teraz udaje się uzyskać, mimo iż nie jest lepsza od tej samej płyty puszczanej z odtwarzacza, robi olbrzymie wrażenie. A pamiętajmy, że to tylko elektronika cyfrowa, więc postęp w tej dziedzinie będzie szybki.

 

Kolejny skok w jakości dźwięku powinny zapewnić nagrania w jakości HD (88.2/96/192kHz). Zwykła płyta 44.1/16, nawet upsamplowana do 96/24, to jednak nie to samo co HD. Na razie nagrań w wysokiej rozdzielczości jest jak na lekarstwo (na stronie HD Tracks jest ok 40 albumów, do tego kilka na stronie Linn Records i ze 2 na stronie Naima), ale ich ilość i dostępność na pewno będzie się zwiększać. Myślę, że za 2-3 lata powinien być już jakiś sensowny wybór.

 

Teraz co mi się NIE podobało jako osobie przyzwyczajonej do płyt CD:

 

1. Szum dysku z komputera. Mimo że to laptop, a więc relatywnie cichy, to w moim pokoju jednak ewidentnie był słyszalny podczas cichych pasaży, przez co musiałem go schować za kolumnę i nakryć jeszcze dodatkowo kocem.

 

2. Brak pilota. Za każdym razem aby coś zrobić, musiałem wstawać, iść za kolumnę, odkopywać laptopa spod koca ... na pewno nie jest to standard do którego jestem przyzwyczajony.

 

3. Brak wyświetlacza. Lubię co pewien czas spojrzeć na wyświetlacz, a tutaj co najwyżej mogłem się wpatrywać w napis 24/96. Wiem, role wyświetlacza może pełnić rolę display komputera, ale przecież nie po to chowałem laptopa za kolumnę (szum HDD), aby go teraz stawiać na kolanach. Do tego dochodzi problem wyłączania wyświetlacza (minimalne opóźnienie w Win XP to 1 minuta) - osobiście lubię słuchać po ciemku, a laptop mi to utrudnia.

 

4. Trzaski w kolumnach przy przełączaniu utworów.

 

5. Cała ta zabawa z odpowiednią konfiguracją - mi z dokładnym tutorialem zajęło ustawienie wszystkiego 3 wieczory. A i tak bez waszej dodatkowej pomocy bym tego nie ukończył. Myślę, że większość ludzi wolała by rozwiązania plug & play.

 

6. Rwanie się dźwięku. Czasami, w najmniej spodziewanych momentach i bez żadnej widocznej przyczyny, dźwięk zaczynał się rwać. Wtedy pomagał jedynie restart programu do odtwarzania plików.

 

Wiem, że wiele z tych rzeczy udało się już usunąć w takich rozwiązaniach sprzętowych jak np. popularny Squeezebox - dysk w innym pokoju, wyświetlacz, pilot. Jak dla mnie nie ją to jednak jeszcze rozwiązania oferujące pożądaną jakość dźwięku. Ale to się zmieni. Co do tego nie mam wątpliwości.

 

Tak więc na razie, zostaję dalej przy odtwarzaczu CD, ale będę miał od tej pory oczy szeroko otwarte. Pewnego dnia pewnie i ja przejdę na ciemną stronę mocy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Elberoth,

mam podobne przemyślenia.

Pc-audio to chyba przyszłość, na razie jednak raczkuje i wykazuje dużo niedoskonałości /nie tylko jeżeli idzie o wygodę obsługi/.

Czy wygra wyścig z CD?

Wydaje mi się, że o tym zadecydują wytwórnie muzyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej popyt, a to niestety grozi dalszym spadkiem jakosci samej produkcji (dalszego zawansowania w głuchocie realizatorów). Zmasowienie przyczyni się moim zdaniem do dalszego spychania na margines miłosników perfekcji w reprodukcji dźwieku w domowych warunkach.

 

Mała dygresja mam nadzieje, ze nie tak bardzo off top.

 

Mam nadzieje, że po tej małej zadymie z ARC CD8 będzie jakaś konkluzja w postacji opisu postępu (reprodukcji dźwieku oczywiscie) czy tez nie w stosunku do CD7.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Elberoth

"2. Brak pilota."

Sporo jest na rynku laptopów z pilotem. A w razie potrzeby można dokupić pilota do każdego kompa.

 

"3. Brak wyświetlacza. (...) (minimalne opóźnienie w Win XP to 1 minuta)"

Przecież można zamknąć klapę albo przyciskiem wyłączyć stacjonarny monitor.

 

"4. Trzaski w kolumnach przy przełączaniu utworów."

Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Stawiam na złą konfigurację softu/systemu itd. lub niedoskonałości lub błędy oprogramowania w dCS.

 

"5. Cała ta zabawa z odpowiednią konfiguracją - mi z dokładnym tutorialem zajęło ustawienie wszystkiego 3 wieczory."

Tu masz pełną rację. Jak ktoś sobie nie radzi z kompem i nie jest zbyt bystry w te klocki, to konfiguracja może zając nawet 3 dni.

 

"6. Rwanie się dźwięku. Czasami, w najmniej spodziewanych momentach i bez żadnej widocznej przyczyny, dźwięk zaczynał się rwać. Wtedy pomagał jedynie restart programu do odtwarzania plików."

Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Stawiam na złą konfigurację softu/systemu itd. lub niedoskonałości lub błędy oprogramowania w dCS.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rwaniu dźwięku, jak i trzaskach pisało kilka osób w innym wątku. Żadna z nich o ile mi wiadomo nie korzystała z dCS U-Clock. Może to po prostu taka przypadłość wyjść USB.

 

Co do wyłączenia monitora - zamknięcie laptopa powoduje przejście w stan uśpienia. Zwykły monitor oczywiście można wyłączyć, ale raz, że zazwyczaj nie da się tego zrobić z miejsca odsłuchu, a dwa, że komputer stacjonarny jest o wiele głośniejszy od laptopa (dotyczy to również dysków HDD 3,5 montowanych w kompach stacjonarnych). Oczywiście można zrobić całkowicie bezgłośny komputer (obudowa Zelmana, dysk SSD itd) ale raz że to już bardzo duże koszta, a dwa że w dalszym ciągu trzeba by wstawać aby wyłączyć monitor.

 

Ja więc na razie postoję i poczekam na dalszy rozwój technologii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"zamknięcie laptopa powoduje przejście w stan uśpienia"

 

Dwa kliknięcia myszą, zmiana jednego ustawienia w systemie i już nie powoduje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firmy "komputerowe" wychodzą chyba własnie naprzeciw nam - pojawiają sie nowe serie dysków twardych - o gęstosci zapisu 500 GB na tależ - pojemnosć całego dysku 2 TB - koszt ok 800 pln! prędkość obrotowa dla obniżenia chałasu itd to 5400 RPM - taki dysk odpowiednio założony do odpowiednio wyciszonej obudowy pewnie będzie niesłyszalny. Komputer może być tak bezgłośny jak mechaniczny napęd na płyty CD lub pomijalnie głośniejszy. Piloty są, wyświetlacze parocalowe do zamontowania w obudowie też się pewnie pojawią - pewnie rozwiąże to pewne niedogodności.

Zwolnienia i przycięcia - nigdy mi się to nie zdarzyło - używałem wczesniej karty na USB na PCM 2702, teraz używam Sundblastera na USB do wypuszczenia cyfry. Może to wina laptopa - te maja mimo wszystko spore ograniczenia a może to kwestia softu zarządzającego zużyciem energi laptopa, który niepotrzebnie w jakimś momencie zmniejsza taktowanie procesora itd?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Seba78

>firmy "komputerowe" wychodzą chyba własnie naprzeciw nam - pojawiają sie nowe serie dysków twardych

>- o gęstosci zapisu 500 GB na tależ - pojemnosć całego dysku 2 TB - koszt ok 800 pln! prędkość

>obrotowa dla obniżenia chałasu itd to 5400 RPM - taki dysk odpowiednio założony do odpowiednio

>wyciszonej obudowy pewnie będzie niesłyszalny.

 

przyznam ze o stosowaniu takich talerzy nie slyszalem jeszcze (zdawalo mnie sie ze 320gb/talerz to maksimum co jest dostepne), a bede musial sie przyjrzec bo mi to do magisterki potrzebne. :)

 

ale taki dysk wiekszego sensu nie ma bo 2tb oznacza cztery talerze, a cztery talerze to cztery razy wiecej wibracji niz jeden. z tego powodu w cichych komputerach stosuje sie dyski jednotalerzowe. te 500gb (w dysku z jednym talerzem) powinno wystarczyc z nawiazka, a w razie potrzeby mozna dolozyc kolejny taki sam dysk i z uzyciem odpowiedniego programu utrzymywac go w stanie "zaparkowanym" jezeli nie czyta sie bezposrednio z niego. a skoro nie kladziemy nacisku na predkosc obrotowa a na cisze to mozna sie jeszcze pobawic programi do acoustic management'u. mozna sobie wlasnorecznie zmnieszyc predkosc obrotowa co zmnieszy drgania. wlasciwie wszystkie nowe dyski udostepniaja taka funkcjonalnosc.

 

jak sie juz rozkrecamy to mozna caly system wrzucic w ram, pliki tez buforowac do pamieci po kilkaset mb i wtedy taki dysk moze sobie nawet zaparkowac na dluuuzsza chwile.

 

@Elberoth

>Co do wyłączenia monitora - zamknięcie laptopa powoduje przejście w stan uśpienia. Zwykły monitor

>oczywiście można wyłączyć, ale raz, że zazwyczaj nie da się tego zrobić z miejsca odsłuchu, a dwa,

>że komputer stacjonarny jest o wiele głośniejszy od laptopa (dotyczy to również dysków HDD 3,5

>montowanych w kompach stacjonarnych). Oczywiście można zrobić całkowicie bezgłośny komputer (obudowa

>Zelmana, dysk SSD itd) ale raz że to już bardzo duże koszta, a dwa że w dalszym ciągu trzeba by

>wstawać aby wyłączyć monitor.

 

problem z zmaknieciem laptopa juz masz rozwiazany, problem z wylaczaniem monitora? zadne problem trzy sekundy i google znalazly mnie cos takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

zaden problem przypisac ten program do pilota do komputera.

wyciszenie dysku opisalem powyzej.

koszta calkowicie bezglosnego komputera nie musza byc duze o ile jest sie gotowym na pewne kompromisy. mam w domu takie cos: barton 2500 i gf3. demon szybkosci to to nie jest ale do pracy wystarcza az nadto, a mozna takie cos kupic za grosze. chlodzenie woda zasilacza, procka i grafiki kosztowalo odrobine ponad 50zl. dysku ssd nie mialem, ale bawilem sie z karta sd i przejsciowka na ide (nie polecam, komorki na karcie zdychaja po kilkudziesieciu tysiacach cykli). w porowaniu z tym laptop to odkurzacz. nie widze powodow dlaczego rozwiazanie mniej chalupnicze niz moje mialoby byc specjalnie drogie, a technika idzie do przodu i pare nowych rozwiazan sie pojawilo.

 

ps

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i mozemy do sterowania komputerem uzywac swojego ulubionego pilota od sprzetu audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skad sie bierze ta obsesja z chalasujacymi dyskami. Uzywam WD Scorpio, 2.5" 5200RPM i KOMPLETNIE go nie slychac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peter,

 

Z tego co czytałem, dyski 2,5" są cichsze od 3,5". Będę się musiał zainteresować dyskiem o którym piszesz - u mnie w stacjonarnym kompie mimo kieszeni wyciszających dyski dość mocno słychać.

 

migrena, nedj,

 

możliwe że prawdziwi pasjonaci komputerów mogą instalując różne gadżety część z tych problemów zlikwidować już teraz. Wymaga to jednak więcej czasu i zachodu niż to warte IMO. Ja, podobnie pewnie jak większość audiofilów, poczekam aż ktoś zaprezentuje jakieś zintegrowane rozwiązania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.