Zakładka High-end

[stefanB]

Czy nie przydałby sie podział Stereo na zakładki Hi-Fi i Hig-End? (Pojawienie sie zakladki Lampa rozwiazalo w sposob naturalny niektore dyskusje)

Zniknełyby spory o układ odniesienia, doswiadczenie osluchowe i warunki brzegowe.

Dzisiaj, czesto bardzo zabawnie wygladaja, smiertelnie powazne spory miedzy kolegami, ktorzy maja na zupełnie roznych poziomach ustawiana poprzeczke akceptowalnej poprawnosci.

Ci bardziej zaawansowani nie beda musieli po raz kolejny probowac przekonywac do oczywistych faktow- co najczesciej konczy sie tym, ze tracac cierpliwosc przestaja pisac. A szkoda tej wiedzy. Ilu kolegów, których doswiadczenie jest warte przekazania, pisze coraz rzadziej.

[cir]

Bardzo dobra uwaga

[slvn]

Jestem jak najbardziej za!

 

slvn

[McGyver]

I co, zabronić posiadaczom sprzętu "tylko" hi-fi pisania w zakładce hi-end? A kto to będzie weryfikował i według jakich kryteriów?

Wprowadzenie zakładek ANALOG i LAMPA miało sens, bo kryteria określające taki sprzęt są jednoznaczne, oczywiste i nie podlegają dyskusji. Przed wprowadzeniem zakładki HI-END należałoby najpierw opracować definicję owego hi-endu. I to taką definicję którą przyjmą i zaakceptują wszyscy, i nie będą z tą definicją polemizować (czy też wręcz wszczynać ordynarnych burd). I tu leży główna trudność, IMHO stworzenie uniwersalnej, powszechnie akceptowanej definicji high endu nie jest możliwe.

[houek]

Co za bzdura!! Spróbuj przekonać nowicjuszy, posiadających wysokie modele Technicsa, że to nie hi-end? Sam stwierdziłeś, że granica między hi-fi i hi-end jest płynna i ruchoma w szerokim zakresie. Więc po co komplikować strukturę forum? Tym bardziej, że przypuszczalnie byłoby to powodem wielu sporów....

[Snajper]

Też jestem na "nie". Podział "HiFi vs HiEnd" jest nie do zdefiniowania. Poza tym pomysł jest tak samo udany, jak tworzenie zakładki "Śmieciowe hi-fi", o czym była wielka dyskusja jakiś czas temu.

 

Chyba że nazwiemy nową zakładkę np. "100.000 złotych". Wtedy będzie wiadomo, kto powinien się czuć uprawniony do pisania, a kto nie. ;)

[Jaro_747]

To już bardziej sensowne byłoby wprowadzenia zakładki Low-End ;-).

[slvn]

hmm... I wlasnie dlatego jestem za, zeby nie trzeba bylo czytac zdesperowanych postow nie na temat, ludzi probujacych znow okreslac co to jest, od ilu Kzl itp itd.

Taka zakladka bylaby dla kazdego, nie byloby zadnej weryfikacji, bo i po co. W innych dzialach nie ma czegos takiego i jest ok. Kto chce - niech czyta i zabiera glos - ale na temat, a nie duma od ilu to Kzlotych ma byc hiend.

 

pzdr

slvn

[xanax]

panowie, problem jest wydumany.

"hajfaj" (inaczej HiFi ;-), to każdy sprzęt audio/video, który można kupić w specjalistycznych sklepach/salonach, współpracujących z oficjalnymi dystrybutorami, posiadających właściciela, obsługę, magazyn, pokój odsłuchowy itd., bądź sprzęt nabyty od tzw. prywatnych importerów.

"hajend" (inaczej HiEnd ;-), to każdy sprzęt audio/video, który można nabyć ogólnie rzecz biorąc z z drugiej ręki, m.in. na Allegro itp. internetowych giełdach, w komisach lub z ogłoszenia, bądź nabyty od tzw. prywatnych importerów.

"loł-end" (inaczej LowEnd) każdy sprzęt audio/video który z powodów finansowych, prestiżowych lub technicznych nie mieści się w żadnej z w/w kategorii; sprzęt może pochodzić od tzw. prywatnych importerów lub z tzw. wystawek.

 

tak przynajmniej można wnioskować z napotykanych opisów sprzedawanego sprzętu ;-D oczywiście, są wyjątki potwierdzające powyższe reguły ;-)

x.

[barni]

kompletna bzdura, podział hi-fi / high-end jest nie do uchwycenia. Poza tym to co dla mnie bylo high-endem 10 lat temu stanowczo nie jest nim teraz ;) I nie z racji teg, ze sie zestarzalo, tylko z racji tego, ze ciut wiecej juz rzeczy w zyciu slyszalem

[Seba78]

dobry pomysł! a granicę ustalmy na 10 tyś EURO za kompletny system - oczywiście według kursu NBP z dnia zamieszczenia wpisu - dla sprzętu zakupionego w polsce. Dla sprzętu zakupionego w Euro sprawa jest jasna. Dla sprzętu zakupionego w dolarach postuluję o przeliczenie w stosunku 1:1 wartości na Euro - bo nagle okaże się, że HI Endowy sprzęt mogłaby się znaleźć poniżej ustalonej kwoty w przypadku konwersji na złotówki a następnie na euro! było by to bardzo niesprawiedliwe dla wielu naszych kolegów gdyby się okazało, że nagle znaleźli sie poniżej i nie mają wstępu do szacownego grona Tylko dlatego, że UE dba bardzo o swoich konsumentów. nie możemy pozwolić na taka niesprawiedliwość. Jest to o tyle ważne, że przez najbliższy okres nie zanosi się na wzmocnienia amerykańskiej waluty.

Sprzęt DIY podlegał by innym regułom. Warunkiem możliwości pisania w zakładce była by weryfikacja sprzętu przez komisję wyznaczona przez osoby piszące w wątku - droga głosowania wybrane zostały by trzy osoby które poddały by weryfikacji dany sprzęt. Gdy sprzęt byłby mieszany - należało by dokonać przeliczenia ilości punktów na walutę. Proponuję ulepszony wzór lesiaka - ocena całego systemu równa się 10 000 punktów. odpowiednie ceny sprzętu fabrycznego przeliczamy na punkty w systemie. W wyniku tych prostych obliczeń zostaje nam różnica między wartością graniczną a kwotą na wydany system fabryczny - zwaną różnica lesiaka. Teraz należy obliczyć współczynnik cena za jaką sprzęt wygląda/różnica lesiaka. Jeżeli współczynnik jest większy niż jeden to osoba taka może pisać w wątku! Dla zabezpieczenia się przed jawnymi oszustwami to jest kupieniem sobie np tylko drogich kabli sieciowych za 10000 EURO należało by wprowadzić przepis mówiący o tym, że kolumny i wzmacniacz musza osiągać kwoty przynajmniej po 3000 EURO. To samo dotyczy tak zwanej różnicy lesiaka przeliczonej na europejską walutę w proporcji 1:1! Aby system mobilizował nas do dalszego inwestowania wprowadzić należy zasadę umorzeń wartości sprzętu. Wprowadzilibyśmy degresywną stawkę amortyzacji - i dokładnie o wartości rocznej amortyzacji umarzali sumę za sprzęt w ciągu roku. Proponuję przyjąć stawki

pierwszy rok 30%

drugi rok 20%

trzeci 10%

każdy kolejny 5 procent!

aby nie zostać usuniętym należy wiec dbać o posiadany sprzęt i ciągle go modernizując dając dobry przykład ubogim krewnym z zakładki HIFI!

teraz czekamy na odzew naszego Administratora!

Z audiofilskim pozdrowieniem

Seba

[Seba78]

Chciałem jeszcze dodać, że gdyby z proceduralnych względów nie mozna było wybrać komisji trzech osób do weryfikacji wzoru lesiaka to arbitralnie można by taką osobę awansowac. Na superarbitra proponuję osobę najbardziej znającą się na rzeczy, która w google usłyszała już wszystko... Graf - nie odmowisz zaszczytu?!:)

mam nadzieję, że dopisuje wam poczucie humoru w poniedziałek:P

[stefanB]

1.Praktycznie zakładke low end już mamy.

2. Prosciej by odezwały sie "highendy" i powiedziały czy chca takiej zakładki. Po co kolejna dyskusja wszystkich ze wszystkimi.

3. po co też definicje dla takiej zakładki high end. Przecież wszyscy mniej wiecej czuja, o czym rozmawiamy.

Pogada sobie kilku facetów konkretnie, a jak pojawi sie jakis od technicsa, to go moga z czystym sumieniem wyśmiac i poprosić, by wrócił do stereo. Nikt w takiej zakładce nie nie będzie sugerował jako objawienie ,doświadczen, które oni dawno maja za soba. Tam moga kable grać, podkładki, rezystory.

Może przyniesie to ciekawe informacje nam wszystkim, bo teraz często , by uniknąc konfrontacji słownej z nawiedzonym lowendziarzem, te kolegi pisza coraz mniej. A troche wiedzy maja, której my możemy praktycznie nigdy nie zdobyć, bo...wiadomo.

[Cervantes]

Ja Proponuję zakładki:

 

Pierwsze Stereo

 

Głośniki do 300 zł

Głośniki do 700 zł

Głośniki do 1500 zł

Głośniki do 4000 zł

Głośniki do 10000 zł

Głośniki do 1000000000000 zł

 

Kabelki do 300 zł

Kabelki do 700 zł

Kabelki do 1500 zł

Kabelki do 4000 zł

Kabelki do 10000 zł

Kabelki do 1000000000000 zł

 

Wzmacniacze do 300 zł

Wzmacniacze do 700 zł

Wzmacniacze do 1500 zł

Wzmacniacze do 4000 zł

Wzmacniacze do 10000 zł

Wzmacniacze do 1000000000000 zł

 

 

I tak dalej przez wszystkie możliwe sprzęty : )

 

I Ostatnia Zakładka - najważniejsza, podświetlona i mrugająca o nazwie:

" NAJBARDZIEJ ZARĄBISTA ZAKŁADKA O NAJLEPSZYM HIGH ENDZIE DLA NAJWIĘKSZYCH TYLKO KOZAKÓW POSIADAJĄCYCH TAKI WŁAŚNIE OTO HIGH END"

 

 

StafanB Cenię Cię za wiedzę i doświadczenie i pomoc wielu forumowiczom, lecz pomysł trochę nieudany, gdyż jak ktoś tu na forum zauważył: Klocki stają się HIGH END-owe wraz z wystawieniem ich na allegro : ) .

[foxbat]

a moze, zakladki low-end, hi-fi, hi-end, forumowi-wirtuozi? mysle, ze to odwzorowuje uklad sil? :D

[cir]

stefanB

nadal uważm ze to dobry pomysł ,panasonixy jak zwykle oburzone i nader płodne w rozwłóczonych opiniach dlatego proponuję zawsze aby w wypowiedzi na końcu umieszczali podsumowanie lub też mysl przewodnią.

 

stworzenie definicji hi-end to wątek raczej dla myslicieli do bocznicy.

[jar1]

>stworzenie definicji hi-end to wątek raczej dla myslicieli do bocznicy.

 

A o co Ci chodzi w tym podsumowaniu?

[TUX]

StefanB,

Czy myślisz , że istnienie zakładki Hi-End automatycznie spowoduje, że zaawansowani audiofile zaczną więcej pisać ?

Masz rację , obecnie na forum liczba ciekawych wpisów jest bardzo niewielka, ale IMHO dlatego, że ci którzy są

prawdziwymi pasjonatami mają dość słownych przepychanek z chamstwem, ludźmi niekompetentnymi i tymi którzy traktują forum jako

mijsce na robienie sobie jaj.

Generanie jestem za zakładką Hi-End ale ja i tak będę czytał wpisy tylko określonych osób niezależnie od tego w jakich zakładkch będą pisać.

 

TUX

[Molibden]

Bez sensu.

To kolejny podział forum i forumowiczów.

[dymu73]

Intencje Stefana jak najbardziej dobre, tylko czy nowa zakladka ma sens?

Niestety bezmyślnego chamstwa chyba w ten sposób sie nie pozbędziemy. Patrząc na ostatnie pyskówki (np Vibrapody) chyba jedynie interwencja Lukara by rozwiązała problem. Ale jemu chyba niezależy na rzeczowej i konkretnej dyskusji ,raczej na ilości odsłon ( bicie piany chyba generuje duży ruch). Czy ktoś widział ostatnio jakąś czerwona kartkę? A według mnie kilku osobom by sie należała....

[cir]

jar1

 

 

a o co ci chodzi w tym pytaniu?

[studernote]

Tux w całej rozciągłości sie z tobą zgadzam.Dla mnie prawdziwym "Hi Endem" są wypowiedzi poparte głębokim znawstwem tematu,niezwykle wywarzone(gdzie kultura osobista wpisującego jest na najwyższym poziomie tzw.Hi-end),bez zacietrzewienia,obrzucania się błotem,gdzie przyznanie się do błędu jest normą.Szacunek dla drugiego człowieka powinien przyświecać każdemu z nas.Nie na temat?...może,ale...

Pozdrawiam.

P.S.Niestety mnie też zdarzył się chamski wpis w stosunku do graafa za który chciałbym jego publicznie przeprosić.

[seiken71]

Na moich Altusach 75 jest tabliczka i jak byk pisze - hi-fi system. Mysle ze jedna kategorie chociaz mamy z glowy:))) Albo przynajmniej punkt odniesienia:)))

[slvn]

>Dla mnie prawdziwym "Hi Endem" są wypowiedzi poparte głębokim znawstwem tematu...(gdzie kultura osobista wpisującego jest na najwyższym poziomie tzw.Hi-end),

 

Nie widze przeszkód, zeby takie wlasnie wypowiedzi pojawialy sie zakladce HiEnd, gdzie o dobrym audio bedzie sie rozmawiac na odpowiednio wysokim poziomie : )

 

pzdr

[studernote]

a w innych dalej będziemy obrzucać się błotem.Nonsens!

[jar1]

cir, 21 Maj 2007, 13:10

 

>jar1

>

>A o co Ci chodzi w tym podsumowaniu?>

>

>a o co ci chodzi w tym pytaniu?

 

cir, w poprzednim swoim poscie napisałeś, że proponujesz aby na końcu swojej wypowiedzi każdy zrobił podsumowanie. A ja Twojego po prostu nie zrozumialem i prosze o wyjasnienie o co Ci chodzi? Czy jestes za czy tez może i przeciw? I co ma do tego bocznica?

[stefanB]

>Dla mnie prawdziwym "Hi Endem" s± wypowiedzi poparte głębokim znawstwem tematu...(gdzie kultura osobista wpisujacego jest na najwyższym poziomie tzw.Hi-end),

 

Wazne slowa

[muls]

a co szkodzi spróbować.Zobaczyć jak sie rozwinie ,a potem zamknąć i już nie wracać do tematu.Rwewolucji nie będzie,trochę jazgotu na wysokim poziomie i kolaps.Ale mozna to miec za sobą.

[foxbat]

jar1, 21 Maj 2007, 13:41

 

>cir, 21 Maj 2007, 13:10

>

>>jar1

>>>

>>A o co Ci chodzi w tym podsumowaniu?>

>>

>>a o co ci chodzi w tym pytaniu?

>

>cir, w poprzednim swoim poscie napisałeś, że proponujesz aby na końcu swojej wypowiedzi każdy zrobił

>podsumowanie. A ja Twojego po prostu nie zrozumialem i prosze o wyjasnienie o co Ci chodzi? Czy

>jestes za czy tez może i przeciw? I co ma do tego bocznica?

 

 

Czy ja Ci zawsze musze pewne rzeczy tlumaczyc? ;) No to znaczy "spieprzaj dziadu" na bocznice! ;)

[cir]

foxbat

 

 

to nie było podsumowanie ale osobne spostrzezenie oddzielone zreszą przerwą od wczesniejszego zdania.