Skocz do zawartości
IGNORED

cichy silnik- jakie autka?


Horst

Rekomendowane odpowiedzi

zaciekawił mnie kiedyś taki wpis

 

poważny człowiek pisał o passacie z silniczkiem... 1.6 !

 

bardzo mu utkwiła w pamięci właśnie cicha praca silnika

 

jakie znacie takie ciche samochody, ale średnie- nie hybrydy i nie merce czy royce

 

z jakimi silnikami?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34172-cichy-silnik-jakie-autka/
Udostępnij na innych stronach

Horst, 15 Cze 2007, 09:39

 

>zaciekawił mnie kiedyś taki wpis

>

>poważny człowiek pisał o passacie z silniczkiem... 1.6 !

 

Passat B5 z silnikiem 1.8T jest cichy. Bardziej słychać klimatyzację niż silnik.

W Audi A3 z silnikiem 2.0 TDI, jak się rozgrzeje, to też silnika nie słychać.

Co do A3 TDI (w wersji 140KM) nie mogę potwierdzić- na postoju i słychać, i drga...mam na myśli rozgrzany silnik, oczywiście. Po mieście też słychać, że to dizel, choć przy 180km/h już nie:)) i można zapomnieć, co to za silnik.

 

Miałem kiedyś Megane 1.4eco (70KM) i to był rewelacyjnie cichutki samochód, jak na tę klasę i czasy. Był pod tym względem lepszy od 1.6, do ok. 150km/h (licznikowo) jeździło się naprawdę fajnie.

wasylak, 15 Cze 2007, 10:16

 

>Co do A3 TDI (w wersji 140KM) nie mogę potwierdzić- na postoju i słychać, i drga...mam

 

Była to wersja 170KM. Klekotał tylko przez chwilę. Potem jak cichy benzyniak.

Horst, 15 Cze 2007, 13:19

 

powoli zachodzimy w stronę merc/rolls..

wolałbym bardziej normalne oferty :-/

 

A dlaczego mercedes do "nienormalna" oferta?

Przycież w grupie aut używanych ceny są zbliżone do modeli wyżej wymienionych. Sam jeżdżę kilkuletnim mercedesem i wiem, że do kupna i eksploatacji wcale nie trzeba wygranej w lotto. Eksploatacja jest nawet tańsza niż innych mniej renomowanych marek, bo samochód jest niemal bezawaryjny.

A teraz parę uwag o głośności. Po pierwsze, czy mówimy o poziomie hałasu wewnątrz kabiny czy na zewnątrz? Akurat mercedes jest tak świetnie wytłumiony, że pracy silnika prawie się nie słyszy wewnątrz (przy niskich prędkościach). Więcej hałasu robią wtedy opony. Po drugie - ważne są też odgłosy zawieszenia i wydechu. Wiele aut jest cichych, kiedy stoją na światłach, ale podczas jazdy już nie jest tak miło. I na koniec - dźwięk DOBREGO silnika to sama poezja. Ja np. lubię misiowy pomruk pięciocylindrowego, dwudziestozaworowego diesla i nigdy bym tego nie nazwał męczącym hałasem.

zwolennik łagodności

FIAT Panda 1,1. ma b.cichy silnik. Na postoju nie słyszę jak pracuje. Trudno wyczuć na kierownicy drgania od silnika. (No chyba, że zębami :) Małe ale fajne autko. Po mieście b. żwawe. Poza tym rewelacyjnie (wzorcowo !) pracuje drążek zmiany biegów (b. lekko, krótkie skoki i ruch). Dla porównania w Hondzie Civic 1,6 oceniam wrzucanie biegów na 3- (brytyjski japończyk ;), w Pandzie na 5. Taka prawda. w H. nie da się szybko zmieniać biegów - w Pandzie da.

 

Stary FORD Fiesta 1.3 (długie, wąskie lampy - właściwie brzydal ale dobrze mi się nim jeździło. B. wysoka była kultura pracy silnika (bez względu na temperaturę otoczenia i wielkość obrotów). Poza tym satysfakcjonująca elastyczność silnika, dobre zawieszenie. Spalanie (szybka jazda), średnio ok. 5,3l/100km.

Laguna II 2.0T . Silnik benzynowy z miękkim turbo. Niezrównana elastyczność, cisza i komfort. A auto bardzo zwyczajne.

AVENSIS 2.2 DCAT - najcichszy ze znanych mi diesli. Nowy Passat 2.0 TDI to przy nim maszyna rolnicza, porównywałem bezpośrednio. Zwłaszcza na wolnych obrotach.

Miałem kiedyś toyotę carinkę i rzeczywiście nieraz na światłach sprawdzałem, czy silnik chodzi, taki był szelma cichy. Ale od 4000 obr. robił się nerwowy i czar pryskał. A jak wiadomo, zabawa zaczyna się powyżej tej granicy :-))

zwolennik łagodności

>andrea29

 

W Hondzie zła skrzynia??? To chyba jakąś wybrakowaną trafiłeś.

 

Do spokojnej jazdy po mieście - jakaś duża benzyna. Kolega miał kiedyś Scorpio i to był bardzo cichy samochód.

 

Do jazdy dynamicznej albo szybko po autostradzie - turbodiesel. Każda cicha benzyna po przekroczeniu ok. 3500-4000 obr zaczyna nieprzyjemnie jazgotać. Może V6 jest wyjątkiem ale to już spore pieniądze.

aaalfred, 15 Cze 2007, 23:09

 

>zyzio, 15 Cze 2007, 09:47

>

>>Honda Accord poprzedniej generacji 1.8 VTEC 136 KM - bardzo cicha jest.

>

>

>zyzio, ktore to roczniki?

Poprzednia generacja - chyba 1997- 2002 r.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - taka :)

post-54-100000034 1181976949_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zbig, 16 Cze 2007, 00:30

 

Auto ma 3 latka. Kupowane w salonie. Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem. Więc jeszcze raz: wrzucanie biegów w Hondzie 1,6 Civic oceniam na 3-. W Fiacie Panda na 5 czyli maks. ocena. W Civicu nie da się tego zrobić szybko (dla mnie jak na auto tej marki to dennie i tyle. (I nie ważne gdzie je wyprodukowano.)

 

Po mieście (trochę nierówny mamy asfalt) najlepiej jeździło mi się dość zwinną, starą Fiestą 1.3 - wyżej o niej wspominałem. Miała udanie wyważone zawieszenie - pewne, a dosyć komfortowe. (Kierownicę za dużą, z tyłu beznadziejną kanapę, nie za duży i niezbyt ustawny bagażnik, nie za dobre fotele - nie trzymały w zakrętach).

W sumie Pandą też fajnie mi się jeździ. Po mieście jest dynamiczna i wszędzie się wciśnie. Dość wysoko zawieszona, pozycja za kierownicą też mi odpowiada. Wielkość koła kierownicy również. Na desce tylko niezbędne zegary. Więcej, uważam, nie trzeba.

A, no i jest jeszcze wspomaganie kierownicy -> funkcja "CITY" (Włączyłem i używam na stałe.)

 

TDI jeździłem. Skoda Octavia 2003r. BTW: będę szerokim łukiem omijał auta tej marki. Na postoju silnik pracuje traktorowato. Do kultury pracy diesla w 1,4 HDi (Peugeot 206) brakuje mu wiele. Jeśli to jest ta niemiecka technika to nie chcę jej znać i mieć do czynienia. (Tak wiem, w Audio jest ponoć cicho..., tylko cena auta zwala z nóg ;))

W każdym razie kulturą pracy silnika P. 206 1,4 HDi bije S. Octavię 1,9TDi na pysk. Nie ma co porównywać.

 

Jeśli chodzi o dynamikę - też wolę auto francuskie. S.O. 1,9TDi niechętnie wchodzi na obroty, tzn. jest słabo dynamiczna. Podczas jazdy kultura pracy silnika obleci ale jak dla mnie to zupełnie nie to. Dla statecznych niemiaszków, >110km wagi, do płynięcia po ich auto banach za parę euro. Pozycja oparcia fotela - tragedia i beznadzieja. Do zagłówka brakuje mi chyba ze 40cm... ! (Mierzę 182cm.)

Plusem S.O. 1,9 TDi jest zużycie paliwa. Średnio, ok. 5,3l ON /100km lub niewiele więcej (po trasie). Przy spokojnej jeździe (110-120km/h, płaski teren brak wiatru, pali niewiarygodne: 4,1-4,3l. Przy bardzo dynam. i szybkiej, zużycie rośnie do ok. 7,2.

A auto waży ~ pół tony...

Peugeot palił w granicach 5,1l ON/100km - zależnie od stylu jazdy. Mnie "206-ką"nie udało się spalić więcej jak 5,3 l i było to zimą. Kultura pracy silnika zasługuj ena szacunek. Przy nim silnik Skody pracuje jak zabytek. Miałem wrażenie, że silnikowi Francuza wszystko jedno czy jedziesz autem 110 czy 165km/h, bo pracował tak samo spokojnie.

Świetne, precyzyjne dozowane i wyczuwalne hamulce (tarcze Brembo, klocki Ferodo - ponoć takie montowano w C.Xsara).

* * *

Scorpio też jeździłem (ale jako pasażer ;) Auto kolubryniaste i awaryjne. Właściciel szybko się go pozbył.

Chwalił za to jego poprzednika - OPLA Asconę. Już nie pamiętam jaki miała silnik i jak ją oceniłem ale raczej dobrze, bo złe długo pamiętam ;) (Dawne czasy.)

* * *

Co do silników benzynowych to pozostaje sprawa wygłuszenia. H. Civic tu niestety nie błyszczy. Powyżej 110km/h w aucie jest stanowczo za głośno, dlatego nie lubię w nim słuchać radia czy płyt. (Za to silnik fajnie wchodzi na obroty, choć IMO dynamika silnika jeszcze mi nie odpowiada. To wszystko jest za/zbyt mułowate. Natomiast dobrze. oceniam światła. Hamulce oceniam jako takie sobie czyli przeciętne. na pewno mniej skuteczne niż w P. 206. Dość twarde, gorzej się je dozuje (za mała precyzja), są jak zdrewniałe. A auto niepotrzebnie sunie...

Silnik Hondy lubi wysokie obroty ale to chyba powszechnie wiadomo - tylko potwierdzam. Spala ok. 6,8 w trasie, w cyklu mieszanym: ok. 8l, po mieście: 8,9-9,0l. (Dane od żony :) Zimą ofc więcej.

Ja za tym autem nie przepadam i z pewnością 2. raz bym go nie wybrał, bo poznałem i wiem ile dla mnie warte. Z pewnością nie warte swych 68kzł. To nie to i stanowczo za dużo jak za takie auto. Za mało komfortu, za głośno, za duża kierownica (czemu dali 5-ramienną, skoro 3-ramiena taka fajna ?).

Dziś wybrałbym cichego diesla.

A skoro go nie mamy, po mieście wolę poruszać się Pandą. Albo - do niedawna - Citroenem SAXO 1,1. (BTW silnik nieładnie pracuje na wolnych obrotach ale wersja z 1. punkt. wtryskiem tak miała i już.)

 

Gdybym miał wybierać ostatnie autko życia - pewne wygrałaby stara Fiesta 1,3 -benzyna. Bo sprawdzona i nie upierdliwa. Albo jakieś inne, dzisiejsze auto, którego jeszcze nie przetestowałem. Plusem Fiesty były też niezawodność i bezawaryjność (od przeglądu do przeglądu). (Auto miało ok. 180k km przebiegu.)

* * *

Zbig, prowadziłeś auto z silnikiem benzynowym 2,2l albo może 2,5l lub większym ?

Pytam, bo choć znaczącej dynamiki nie odczułem, to Honda Accord 2,2l benzyna, zostawiała wszystkich spod świateł tyłu. Byłem nawet przyjemnie zaskoczony jak daleko z tyłu. (Ruszanie spod świateł pod górę, w normalnym tempie obsługi biegów i "gazu". Żadne szaleństwo.)

Czasem tak sobie myślę, że dla mnie to chyba pasowałoby jakieś SUBARU. Bo dynamiczne toto, wysoko zawieszone, a i przyspiesza bezszelestnie. Hamulce - nie wiem, pewnie ma odpowiednie do reszty. Z wyglądu auto nie podoba mi się, ale mam dla SUBARU respekt. Czasem widzę z jaką lekkością mnie wyprzedzają. Imponującq jest przy tym dynamika ich silników. No i wcale nie ryczą - wyprzedzają bezszelestnie. I to mi się podoba :)

Duże, okrągłe światła przednie nie wyglądają może dobrze ale patrząc na osiągi tych aut, zastosowanie takich lookadeł wydają mi się uzasadnione.

 

3l benzyna to chyba jest to Ale na auto rodzinne wybrałbym jednak coś innego. Cichego. Pewnie diesla (względy ekonomiczne), komfortowego (bo lubię) i jednak coś przyzwoicie dynamicznego. Możliwe, że z regulowanym prześwitem.

Nie wiem, może Citroen Xantia ? -Nie jeździłem ale auto ma raczej dobre opinie. /Nie zależy mi by auto było trendy. Wręcz odwrotnie./

Pozdr.

Zbig, 16 Cze 2007, 00:30

 

"W Hondzie zła skrzynia??? To chyba jakąś wybrakowaną trafiłeś. "

* * *

Jeździłem też autem dla klientów serwisu Hondy. Sedan, benzyna 1,4. Praca lewara też nie zachwycała...

Albo ja jestem taki wybredny albo inni mają mniejsze niż ja oczekiwania.

to musiales jezdzic zepsuta honda.

salonow hondy maja jedna wade..........KORODUJA!!!!!!!!!!!te z polskich salonow,nie wiem na czym to polega,egzemplarze z zagranicy nie maja tej przypadlosci.

zyzio, 16 Cze 2007, 08:54

 

Może i skrzynia rewelacja. Ale do pracy lewara zmiany biegów w Hondzie Civic mam zastrzeżenia i tyle.

* **

Pojeździj nową Pandą i sam porównaj. A wtedy możemy podyskutować. /Ale chyba nie będzie o czym, bo praca lewara zmiany biegów w tym Fiacie to dla mnie jak na razie wzór i tyle. Jeździłeś nią ?/ Ja jeżdżę już 2. egzemplarzem Ma ok.33k km przebiegu. BTW kolega wymienił w swojej sprzęgło, po... 220k km przebiegu. Jego Panda miała niewiele ponad 2 lata...

FIAT ;)

 

Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.