Czy Bóg istnieje?

[kostropaty]

10 godzin temu, Bartik napisał:

Tylko który jest prawdziwy a który wymyślony przez człowieka ?

wszystkich wymyślił człowiek 😉 

10 godzin temu, Bartik napisał:

W PŚ wykazano, że ani bogowie Babilonu czy Egiptu nie mieli szans z Bogiem  który wyprowadzał swój naród . 
Szczególnie Faraon doświadczył mocy Bożej gdy był bezradny wobec 10 plag zesłanych na niego .  

a jest tam coś o siedmiu górach i siedmiu rzekach i że żyli długo i szczęśliwie? 

5 minut temu, Piotr_1 napisał:

Ale czy są prawdziwi? Skoro są czczeni, to chyba powinni dawać tym Indiom jakieś błogosławieństwa? A tam skażona woda, choroby, analfabetyzm, korupcja, bieda...

tak samo jak ten katolicki i jeszcze ten od islamu i tysiąc innych...

a ten katolicki coś daje? poza oczywiście dostatnim życiem jego przedstawicieli w sukienkach? 

[toptwenty]

44 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Ale czy są prawdziwi? Skoro są czczeni, to chyba powinni dawać tym Indiom jakieś błogosławieństwa? A tam skażona woda, choroby, analfabetyzm, korupcja, bieda...

Tacy sami prawdziwi jak tutaj, gdzie Prezes, skażona woda, korupcja i Ty.

Ale bywają na ustach ludu bardzo często - a chyba o to Ci chodziło?

[Piotr_1]

8 minut temu, toptwenty napisał:

Tacy sami prawdziwi jak tutaj, gdzie Prezes, skażona woda, korupcja i Ty.

Ale bywają na ustach ludu bardzo często - a chyba o to Ci chodziło?

No u nas to jest jednak lepiej jak w Indiach, a na ustach katolików to częściej jest jakaś "królowa niebios" coś takiego, można by powiedzieć... jakaś lepsza lipa! Nic dziwnego że potem nazywają siebie "chrystusem narodów", to się zgadza że prezes, skażona woda, korupcja, ja. Taka prawda. ...Nepotyzm!

Edytowane 22 Lutego 2023 przez Piotr_1

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tak najważniejsze ,że są na ustach !

[toptwenty]

Godzinę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Tak najważniejsze ,że są na ustach !

Czasami nawet w.

[Peter75]

W dniu 22.02.2023 o 07:55, MSki napisał:

Boga zobaczyła, demona, a może samego diabła ? - NIE, to wszystko dzieje się w jej mózgu.

Pełna zgoda. Ta pani to zapewne obrazek typowego proroka czy innego wieszcza - naprutego na maxa lub cierpiącego na zaburzenia psychiczne. Obecnie jednostki chorobowe.

Edytowane 23 Lutego 2023 przez Peter75

[Piotr_1]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

W dniu 22.02.2023 o 22:14, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Tak najważniejsze ,że są na ustach !

Nie.

W sercu.

To nazywa się internalizacja.

W zbiorowości społecznej.

[Mrok]

W dniu 21.02.2023 o 16:56, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Tego testu nie przejdzie 70 % populacji ludzkiej . Mam na myśli czytanie ze zrozumieniem .

Zgadzam się, jednak wynika to w dużej mierze z naszego podejścia do życia. Jako gatunek w ogóle nie zdaliśmy egzaminu. Od wieków próbujemy podporządkować sobie naturę i zamiast sensownie wpasować się w ekosystem, niszczymy go. Zżera i oślepia nas żądza władzy, bogactwa i sławy. Kiedy jednak przychodzi do weryfikacji naszych zachowań oraz ich oceny, powtarzamy dumnie homo sapiens. Homo na pewno, ale sapiens? Jeśli już to wyłącznie w kategorii zaspokajania ww. żądz.

W dniu 21.02.2023 o 14:59, Bartik napisał:

Ja nie identyfikuje się ze zwierzętami ,zbyt dużo im brakuje do człowieka i nigdy tego nie osiągną . 

W sensie możliwości np. inteligencja itd. na pewno tak, ale jeśli chodzi o życie w grupie tzw. zachowania stadne, to część gatunków zostawiła nas w tyle dawno temu. Część gatunków zwierząt jest agresywna, ale reszta bez większych problemów koegzystuje w ramach środowiska. Człowiek (nie wszyscy, ale spora część populacji) zachowuje się dziś gorzej od zwierząt i co zabawne uważa to za osiągnięcie.

Mogę jedynie jeszcze raz powtórzyć, jako gatunek jesteśmy zdeprawowanym nieporozumieniem. a ewentualne wnioski wyciągamy jedynie w obliczu zagłady.

Edytowane 25 Lutego 2023 przez Mrok

[Piotr_1]

20 minut temu, Mrok napisał:

...

Mogę jedynie jeszcze raz powtórzyć, jako gatunek jesteśmy zdeprawowanym nieporozumieniem. a ewentualne wnioski wyciągamy jedynie w obliczu zagłady.

Wiele osób wypatruje jakiegoś zbawiciela, który mógłby pomóc ludzkości wejść na lepsze tory. Czytałem komentarze typu np. że Elon Musk powinien się zająć dobrem ludzkości, bo taki on mądry i myślący... (przykładowo, autentyk). Są też tacy, co uważają że nadal jest nim Bill Gates, albo Donald Trump 🙂

[TomekL3]

Toteż dorobiono do Chrystusa ideologię zbawiciela. Przekierowano możliwość poznania siebie i rozwiązania przez to naszych problemów na opcję powrotu zbawcy/osoby, która za nas to zrobi.

[Piotr_1]

Człowiek czasem potrzebuje drogowskazu, ja potrzebuję.

[argus]

To studiuj normalną, poważną filozofię i etykę, a nie infantylne bajki dla plebsu.

[Piotr_1]

Jednakże nie prosiłem o nią w tej chwili.

[Bartik]

4 godziny temu, TomekL3 napisał:

Toteż dorobiono do Chrystusa ideologię zbawiciela. Przekierowano możliwość poznania siebie i rozwiązania przez to naszych problemów na opcję powrotu zbawcy/osoby, która za nas to zrobi.

Na tego zbawiciela czekało wielu mądrych ludzi p.n.e , zastanawiałeś się dlaczego ?

[TomekL3]

Na tego zbawiciela czekało wielu mądrych ludzi p.n.e , zastanawiałeś się dlaczego ?

Bo ogłupiono ich, że potrzebują zbawiciela?!
Utrzymywanie ludzkości w ,,lęku,, trwa od tysięcy lat. Właśnie teraz wychodzimy z ciemności.

[Bartik]

23 minuty temu, TomekL3 napisał:

Bo ogłupiono ich, że potrzebują zbawiciela?!
Utrzymywanie ludzkości w ,,lęku,, trwa od tysięcy lat. Właśnie teraz wychodzimy z ciemności.

A teraz ogłupiono większość ,że nie potrzebują nikogo .
 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Przecież większość ludzi to wierzący .Skąd taki absurdalny wniosek ?

[Bartik]

1 minutę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Przecież większość ludzi to wierzący .Skąd taki absurdalny wniosek ?

W co wierzący ? Powiedz kto potrafi wytłumaczyć i podać argumenty na poparcie fundamentalnych nauk swojego wyznania ? 
Więc w co wierzą jeszcze raz zapytam ?

[Piotr_1]

Zmieniam zdanie. Jednak tylko rozsądni szukają jakiegoś oświecenia, drogowskazu, albo zbawiciela który rozwiąże beznadziejne rzeczy. Wygląda na to że większość ludzi uważa że wszystko jest ok i tak pewnie pozostanie, nawet jeżeli na świecie będzie się pogarszać. Dla nich nie będzie problemu, oczywiście do czasu.

[TomekL3]

A teraz ogłupiono większość ,że nie potrzebują nikogo .
 

Bo nie potrzebujemy nikogo. Nikt za nas tej roboty nie odwali.

Zmieniam zdanie. Jednak tylko rozsądni szukają jakiegoś oświecenia, drogowskazu, albo zbawiciela który rozwiąże beznadziejne rzeczy. Wygląda na to że większość ludzi uważa że wszystko jest ok i tak pewnie pozostanie, nawet jeżeli na świecie będzie się pogarszać. Dla nich nie będzie problemu, oczywiście do czasu.

Problemem jest odciąganie nas od poznania siebie. Zabiera nam się czas dla siebie wszelkiego rodzaju ,,zajęciami,,.

[Bartik]

2 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Zmieniam zdanie. Jednak tylko rozsądni szukają jakiegoś oświecenia, drogowskazu, albo zbawiciela który rozwiąże beznadziejne rzeczy. Wygląda na to że większość ludzi uważa że wszystko jest ok i tak pewnie pozostanie, nawet jeżeli na świecie będzie się pogarszać. Dla nich nie będzie problemu, oczywiście do czasu.

Nie bez powodu Pan Jezus powiedział że w dniach ostatnich sytuacja się pogorszy jak nigdy dotąd , nazwane jest to ,,wielkim uciskiem ,, jakiego nie było . 
Większość nie zauważy że spełniają się na nich proroctwa Jezusa .

Tak jak spełniające się teraz nie robią wrażenia dla większości .
 

[Piotr_1]

22 minuty temu, TomekL3 napisał:

Problemem jest odciąganie nas od poznania siebie. Zabiera nam się czas dla siebie wszelkiego rodzaju ,,zajęciami,,.

Tu zmieniłeś temat, nie o tym pisałem. Każdy ma jakieś swoje zajęcia z których jest zadowolony, albo nie. Pisałem o potrzebie zewnętrznej interwencji, czy to w człowieka, czy naród, czy całą cywilizację.

14 minut temu, Bartik napisał:

Nie bez powodu Pan Jezus powiedział że w dniach ostatnich sytuacja się pogorszy jak nigdy dotąd , nazwane jest to ,,wielkim uciskiem ,, jakiego nie było . 
Większość nie zauważy że spełniają się na nich proroctwa Jezusa .

Tak jak spełniające się teraz nie robią wrażenia dla większości .
 

No w sumie tak. Niektórzy wiedzą więcej, niektórzy mniej, a niektórzy nie wierzą, albo nie chcą.

Acha, i są też tacy wyznający jakieś dziwne nauki.

Edytowane 25 Lutego 2023 przez Piotr_1

[TomekL3]

No w sumie tak. Niektórzy wiedzą więcej, niektórzy mniej, a niektórzy nie wierzą, albo nie chcą.

O tym piszę. Nie ma potrzeby zewnętrznej interwencji. Wszystko mamy w sobie, wystarczy nad tym się pochylić.

[Piotr_1]

Teraz, TomekL3 napisał:

O tym piszę. Nie ma potrzeby zewnętrznej interwencji. Wszystko mamy w sobie, wystarczy nad tym się pochylić.

No chrześcijanie mają najwyraźniej inne potrzeby i powinności. Żydzi też.

[TomekL3]

No chrześcijanie mają najwyraźniej inne potrzeby i powinności. Żydzi też.

To nie kwestia potrzeby czy powinności a dezinformacji i manipulacji.

[Piotr_1]

3 minuty temu, TomekL3 napisał:

Nie kwestia potrzeby czy powinności a dezinformacji i manipulacji.

Nie wiem o czym mówisz, w sprawach wiary mówię za siebie, w sprawach świeckich staram się mówić zgodnie z wiedzą i prawdą. Oczywiście intuicja i przeczucia też wchodzą w grę.

Edytowane 25 Lutego 2023 przez Piotr_1

[TomekL3]

Nie wiem o czym mówisz, w sprawach wiary mówię za siebie, w sprawach świeckich staram się mówić zgodnie z wiedzą i prawdą. Oczywiście intuicja i przeczucia też wchodzą w grę.

Też mówię za siebie, zgodnie z moim doświadczeniem. Wiara dla mnie to kontrola. Można wierzyć ale można też wiedzieć. Niektórym istotom zależy na tym byśmy wierzyli, nie wiedzieli. Nie wiedzieli kim jesteśmy. Stąd manipulacja chociażby poprzez religię.

[Piotr_1]

5 minut temu, TomekL3 napisał:

Też mówię za siebie, zgodnie z moim doświadczeniem. Wiara dla mnie to kontrola. Można wierzyć ale można też wiedzieć. Niektórym istotom zależy na tym byśmy wierzyli, nie wiedzieli. Nie wiedzieli kim jesteśmy. Stąd manipulacja chociażby poprzez religię.

Nie bierzesz pod uwagę tego, że gdybyś się dowiedział i zobaczył, to twoje egzystowanie Tutaj mogłoby stracić na sensie? Że czułbyś się przygnieciony? Przymuszony? Albo centralnie byś się roztopił jak od atomowego grzybka?

Edytowane 25 Lutego 2023 przez Piotr_1

[TomekL3]

Nie bierzesz pod uwagę tego, że gdybyś się dowiedział i zobaczył, to twoje egzystowanie Tutaj mogłoby stracić na sensie? Że czułbyś się przygnieciony? Przymuszony? Albo centralnie byś się roztopił jak od atomowego grzybka?

Właśnie dzięki temu, że wiem kim jestem i co tutaj robię moje egzystowanie nabrało sensu. Gdy wiesz kim jesteś odchodzi lęk i jak to piszesz ewentualne ,,przygniecenie,, , którego wielu teraz doświadcza.