Bye, bye CD player (?)

[Gość rochu]

Od prawie półtora roku używam komputera jako źródła w moim systemie. Cały czas jestem pod wrażeniem jak to gra. Bo gra naprawdę nieźle.

 

Aktualnie używam następującej konfiguracji: Intel DualCore E4300, P5B, 2GB RAM, 3x 250GB HD, karta dźwiękowa EMU 1820M, obudowa Silverstone Temjin (wytłumiona, wentylatory wolnoobrotowe, wytłumione dyski w obudowach Scythe, generalnie cisza). Przyzwoity zestaw z niezłych komponentów. Elementy zestawu dobierałem pod kątem jakości oraz takich cech jak wyciszenie oraz emitowana temperatura.

Nie interesuje mnie HTPC czy też zabawa w serwery muzyczne. Z całą świadomością komputer został stworzony do działania li tylko jako miejsce przechowywania plików i odtwarzacz.

Pliki zgrywane są EAC-iem do wav i nie kompresowane. Nie używam żadnych upsamplerów czy też innych ulepszaczy. Wykorzystuję sterowniki ASIO.

Wiem, że EMU żadnym Hi-Endem w świecie kart dźwiękowych nie jest. W zasadzie kupiłem go tylko dlatego że moduł analogowy jest poza obudową komputera.

 

Dźwięk jaki można otrzymać w tej konfiguracji jest naprawdę wart całego zachodu. Mnie się nie udało znaleźć konkurencyjnego CD playera w przedziale odtwarzaczy CD w cenie do 10 000 zł.

Mówię o używaniu samej karty. Po podpięciu do wyjścia spidif przyzwoitego zewnętrznego przetwornika jest zazwyczaj (choć nie zawsze) jeszcze ciekawiej.

 

Przez ostatnie 22 lata miałem wiele odtwarzaczy CD, które stanowiły główne źródło w systemie.

Koniec końców zafiksowało mi się, że w systemie CD być musi. Teraz dochodzę do wniosku, że go już nie potrzebuję. Trochę mi tego żal. Czy Ktoś z Was miał takie dylematy?

 

 

Poniżej dwie fotki które mnie zainspirowały i dający do myślenia link.

http://6moons.com/audioreviews/vrs/vrs.html

http://www.vrsaudiosystems.com/revelation.html

[MusicFinder]

Oj widzę że dziś troche pogadamy...

Już widzę wypowiedzi w stylu " bezduszne " itd. - ale przynajmniej ostro określasz w którą stronę idziesz :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

to naturalna droga ewulucji... obojętnie jaką forme ostatecznie przyjmie. jedno jest pewne według mnie -podstawowym nośnikiem informacji będzie plik. nie będzie płyty w formacie cdaudio - bo to tylko rodzi problemy typu jitter, odczyt, laser, cześci ruchome... dlatego biję się z myślami cd czy dobry DAC - bo jeśli dac to mam możliwość korzystania także z komputera jako źródła... a ten wcale nie musi być chałasliwy. Dobrze wyciszony komputer chałasuje tyle co napęd CD. A dyski... niebawem też nie będzie części ruchomych. będą bazowały na pamięci flash.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wube]

a ja tam gustuje w klasycznych rozwiązaniach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mci]

Hehe! Dylematów takich jak ten jeszcze nie miałem ale np. CD już dawno nie mam bo DVD gra lepiej (wiem, wiem, nie ma prawa) - ale przede wszystkim mam na myśli stosunek ceny do jakości - dla mnie nie do pobicia (zaraz ja będę pobity przez co niektórych bardziej nerwowych...:)) Postępu nie da się zatrzymać... Nawet jeśli dla wielu jest to tylko taki tzw. "postęp" w cudzysłowie. Nawet jeśli zawsze będą głosy sprzeciwu konserwatystów.

Wygoda, lenistwo i względy praktyczne zawsze wygrywają w skali masowej. Np. proszę ręka do góry: kto fotografuje na celuloidzie (filmie)? Wszyscy profesjonaliści, których znam zgodnie twierdzą, że film jest (wciąż jeszcze?) lepszy - ale wszyscy i tak fotografują cyfrowo.

Do takiego kompa-playera będzie podłączony jeszcze internet i telewizja, która de facto też będzie internetowa:)

Pewnie powszechnie dojdą w torze cyfrowym korekcje dźwięku dostosowane do akustyki pomieszczenia, bo komp będzie to mógł dynamicznie obrabiać w czasie rzeczywistym. Cuda będą. A wszystko będzie leciało z mp3, no może z mp5 albo 6, hihihi. Choć jakość dźwięku mp3 zadowala 99% ludzi więc dla kogo rozwijać ten format?

mci

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misfit]

Też miałem podobny dylemat bo dobra karta dźwiękowa wcale nie kosztuje fortuny, a można też wykorzystać wyjście spdif z kompa i dobry DAC (tzn taki który dobrze usuwa jitter). Jednak jak na razie zostałem przy CD z czystej wygody. Jednak szybciej jest włożyć płytkę i nacisnąć play niż włączać komputer/TV, wybierać płytę z listy itp...

 

Minusem jest płytoteka która niepotrzebnie zajmuje sporo miejsca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kal800]

mci:

 

A jakie to DVD gra lepiej i od którego CD? Prawdopodobnie komputer może być dobrym źródłem cyfrowym (zakładając oczywiście zewnętrzny DAC), ale moje doświadczenia z podłączaniem odtwarzacza DVD do systemu zawsze kończyły się tragicznie - kompletnym hałasem przez duże H.

 

A jeżeli chodzi o fotografię, to w fotografii prasowej cyfra rządzi niepodzielnie, ale już w modzie oraz fotografii artystycznej nie jest aż tak cyfrowo - diapozytyw średnioformatowy oraz błona negatyw czarno-biały wciąż cieszą się dużym uznaniem. Ostatnio, jak kupowałem chemię do ciemni oraz filmy, sprzedawca stwierdził, że takich jak ja pojawia się ostatnio coraz więcej. Podobnie z winylem - wydaje się, że ta technologia przeżywa renesans...

 

Kal

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dreamer_1]

Pomysł ciekawy i godny zastanowienia jednak najpierw proponowałbym wykluczyć zasilacze impulsowe bo jednak cały czas, nawet w wysokiej klasy wzmacniaczach cyfrowych daje się odczuć ich wpływ na pozostałą elektronikę, do tego potrzeba sporej ilości miejsca na dysku,żeby przechowywać z 300 nieskompresowanych płyt,a to nadal są koszta. Zanim zacznie się poważnie taki temat to trzeba się najpierw z wieloma problemami uporać...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

Wszystko fajnie. Tylko skąd mieć te pliki?

Tylko kilka sklepów oferuje jako-takie dobre jakościowo pliki, może dwa we flacu'u.

I tak trzeba kupować klasyczne płyty CD.

 

Jitter w CD?

Pomyśl jaki jitter jest w komputerze, ile tam zakłóceń etc.

Gra przyzwoicie, ale nie rewelacyjnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MusicFinder]

Skoro 99% targetu kupuje S klase to czy jest sens produkować Rolce R. ? To są pytania retoryczne. Jest klient - jest produkt.

Ktoś napisał że używając kompa uciekamy od problemów z laserem (odczyt) itd itd. Ale przecież nikt nie będzie handlował utworami nagranymi w studio :) (przynajmniej na obecną chwilę nic na to nie wskazuje)a w jakiś sposób muszą się jednak one znaleźć na dysku twardym. Zgadzam się że dźwięk wygenerowany przez dobrą kartę muzyczną może zaskoczyć nie jeden CD z wysokich przedziałów cenowych... ale odchodzi nam cały majestatyzm wkładania CD do odtwarzacza.

Ja cały czas walczę czy by nie kupić Mac`a mini i zrobić z niego odtwarzacza wav`ów...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

Hm. Ja podłączyłem iMac'a G5 pod system stereo i gra ok.

Nie jestem w posiadaniu jakiś unikatowych nagrań na komputerze, więc i tak wszystko gra przez cd.

Natomiast komputer / czytnnik takich formatów jest dobry, w sytuacji gdy muzyka została nagrana cyfrowo i została dostarczona cyfrowo. Nie trzeba się bawić w przekładanie na inne formaty, etc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

co do kosztów przechowywania - Panowie, czy sprawdzaliście ceny twardych dysków? acha, im wolniejsze tym tańsze a wolniejsze do cichego kompa jak najbardziej:) 300 GB to jakieś 800 Płyt skompresowanych bezstratnie w formacie ape lub flack. Koszt dysku takiego to pewnie teraz ok 350 pln. To jest dużo taniej niż 800 CDR! Poza tym płyty w ten sposób wydawane mogły by być tańsze. Muzyka mogła by być w końcu dostępna dla każdego o ile nie ograbią nas sprytnie znowu koncerny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[divaldi]

A co jak dysk padnie...co ze "zbiorami"?

Bo jak padnie CD to płyty wkładam do czegokolwiek i kiedykolwiek.

Archiwizacja zbiorów to nie wygoda.

A Jeśli słucha ktoś POP'u .....to MP3 jest bjutiful.

Ja nie jestem w stanie tego słuchać (MP3) a co dopiero zbierać .

 

A gdzie okładki ? Jakaś myśl wprowadzająca.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

otóż to... gdyby się koncerny postarały - muzyka do nas, przez sklep internetowy mogła by trafiać wprost ze studnia nagrań omijając tłocznie i kilka innych miejsc gdzie mogła by ucierpieć jakość materiału. Jest więc korzyść jeśli chodzi o jakość no i bezpieczeństwo. Pozatym dochodzi argument związny ze swobodą dysponowania utworem co mamy zagwwarantowane prawnie a co poprzez durne zabezpieczenia płyt cd koncerny próbuja uniemożliwić! (pogarszając tylko ich jakość!)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Spokojnie radzę zaczekać, sa już filmy ściągane droga strumieniową przez neta i potrzebny jest tylko dekodujący modem ,więc co za problem z uruchomieniem muzyki "na życzenie"nie będziemy w domu ani mieć poteżnych kolekcji albo niebotycznych serwerów wszystko to będzie miał Nadawca jak rozwiąże jakość muzyki i czy to będzie jakość jak z "taśmy matki" czy niestety gorsza zadecyduje o tym jaki wzmacniacz i kolumny,słuchawki do niego podłaczymy i ilu będzie chętnych. Pewnie najbardziej ulubione utwory będą na 500GB dysku w modemie i po problemie.Jest duże parcie na tego typu "nadawanie" i firmom fonograficznym urwa się złodziejskie stawki za CD dla tego na razie to tak powoli wchodzi no ale jak z Filmami leci już strumyk to niedługo ta tama z cwaniaczków się zawali-wyłom został zrobiony.Jeśli byłby to zapis zamiast 16 k 24k jak dla profesjonalnego toru naprawdę jest o co walczyć i zapisuję się do kolejki-koniec wciskania ludziom kitu że nagrania są takie drogie bo jest dużo nielegalnych plików w siec,interes właścicieli praw autorskich zabezpiecza modem jak i nadawca ze swoim systemem z często zmienianymi zabezpieczweniami

MUZYKA NA ŻĄDANIE O WYSOKIEJ KLASIE JAKOŚCOWEJ I W ROZSĄDNEJ CENIE TO JEST TO !!!

pozdrawiam

Rafaell

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

koszt drugiego dysku z backupem to również relatywnie niskie pieniądze.

okładka? mogła by funkcjonowac jako osobna pozycja. Przecież może dalej być. Ale w okłdadce niekoniecznie musi się znajdowac płyta - a np kostka pamięci flash o nieograniczonej pojemności - w której mogły by być dodatkowe materiały - o ile ktoś za to by sobie chciał doplacić. Zresztą namiastka tej wizji już ma miejsce - chesz zaoszczedzić - kupujesz placka lub mp3/mpc i inne w sklepie przez sieć. Chcesz płytę - wydajesz więcej - wedle ostatnich trendów powiedzmy ok 35 pln. chcesz płytę lepiej wydaną (z dodatkowa obwolutą, lepsza wkładką itd) płacisz 70! Rozwiązanie kwesti okładek dla ludzi lubiących obcować z materią jest proste i mozna to załatwić na wiele sposóbów. Przypomniało mi się, że za czasów komuny do kupienia były jako osobny towar wkładki do kaset:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tungsol]

>rochu

 

No chyba winyl u Ciebie w systemie zostaje ?:)

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Seba78, 17 Lip 2007, 12:48

>Przypomniało mi się, że za czasów komuny do kupienia były jako osobny towar wkładki do kaset:)

Coś chyba opowiadania co niektórych panów polityków bierzesz zbyt serio.Za komuny także był zerowy poziom nauczania dla tego mamy teraz takich "wybitnych" przywódców narodu z ich gomółkowską nowomową.BMW też było tylko za komuny (Bierny Mierny ale Wierny)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Vinyl zostaje : )

 

Na marginesie. Myślę o zleceniu wykonania zwykłego (nieimpulsowego) zasilacza do mojego komputera. Myślę że mogłoby to znajdować się w osobnej obudowie i mieć jakieś 350W.

Ile takie cudo mogłoby kosztować?

[pavlos]

Już jest 307 wpisów w wątku "Czy meloman kupi plik?"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cóż jeszcze dodać?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

pavlos>

 

Zakładając wątek miałem na myśli hardware.

Mam wiele wątpliwości na jego temat i tak na przykład:

Czy dla lepszego efektu dzwiekowego dyski twarde powinny być wytłumiane, czy lepiej je instalować na sztywno do obudowy czy też próbowac je montować na zawieszeniach elastycznych? To samo dotyczy komputerowego odtwarzacza CD.

Jak tak na prawdę jest z jitterem - czy tworzenie kopii na HD pliku z CD wzmaga ten efekt, czy transmisja danych zapisanych już na HD także jest obarczona jitterem?

Jaki wpływ ma zasilacz impulsowy na kartę i na HD wewnątrz komputera? Czy na przykład poprzez ekranowanie można zmniejszyć ewentualny taki wpływ?

Czy stosowanie sterowników ASIO ma sens w przypadku korzystania z wyjscia spidif?

Oczywiście nieśmiertelny temat wpływu okablowania wewnętrznego - juz sobie wyobrażam audiofilskie kable SATA ze srebra albo z ultraczystej miedzi z końcówkami np Furutecha ; )

[Jędruś]

muszę się wtrącić odnośnie fotografii, ponieważ padło kilka dziwnych stwierdzeń. (owszem, nie to forum, ale zawsze).

 

 

Pierwsze słyszę, że film jest lepszy od dzisiejszych matryc :D Pierwsze też słyszę, że cyfrówka dominuje jedynie w prasówce.

 

 

Może inaczej - poproszę o aparat analogowy (niezależnie od formatu) z najwyższej póły, który jest powszechnie używany przez fotografów.

 

 

;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

Raffael, nie rozumiem twojego wywodu...

chodzi mi o to, że okładka może funkcjonować jako osobny produkt. Funkcjonowała kiedyś co dobrze rokuje na przyszłość. Jak chcesz podyskutować o polityce to jest gdzies tam temat na bocznicy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

też mnie interesuje kwestia zasilacza. co prawda są zasilacze chłodzone pasywnie ale to dosyć duży koszt. Dlaczego nie stosuje się innych zasilaczy - np teroidalnych do komputera? czy jest mozliwośc zbudowania zasilania na teroidzie do kompa?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Seba78, 17 Lip 2007, 13:43

tak się składa ze pamiętam tamte czasy jak w tygodniu było święto bo "rzucili' paszczetówkę, niech będzie że z papierem toaletowym w środku-tego ostatniego też nie było,papierosy na wagę z metra poza kartkami rzucali do sklepu i to też prawda takie były problemy z zaopatrzeniem ale to że wkład do kasety sprzedawano osobno to już przegiełeś pałę.

I jak Kobuszewski do monologu Stanisława Tyma (dziś obchodzi 70 rocznicę urodzin-zdrowia i pary życzę) muszę stwierdzić Chamstfu należy się sprzeciwiać siłom i godnościom osobistom

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[electro]

z teza ze 90 iles tam procent poprzestaje na mp3 trudno dyskutowac bo nie dowodzi to niczego, 90 % ludzi pije tzw. kawe rozpuszczalna , ale chyba nikt nie powie , ze 10 procent , ktore pije kawe z ekspresu robi blad sadzac ,ze taka wlasnie jest lepsza?:))))))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

Nie kumam Cię facet. Dlaczego piszesz, że przegiąłem. Zarzucasz mi jakies kłamstwo czy co? Masz zły dzień? Nie wiem gdzie tam mieszkałeś wtedy. W mieście gdzie się wychowałem w księgarniach sprzedawano wkładki do kaset. Z tekstami, spisami utwórów, zdjeciami itd.

Ale nie jestem tu po to, żeby się sprzeczać. Jeśli pomoże Ci to w harmonijnym rozwoju osobistym to jestem w stanie powiedzieć, że to fikcja i sam sobie zarzucę kłamstwo. pomoże Ci to w czymś? Acha, jak chcesz spóścić jeszcze trochę z krzyża bo Cię rzeczywistośc przytlacza to wejdź na bocznicę - tam idelanie wkomponujesz się w emocjonalne sprzeczki miedzy innymi o radosnych latach minionych. Tu jest inny temat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seba78]

To się tyczyła Raffaela

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Seba78, 17 Lip 2007, 14:10

A to Cię najmocniej przepraszam żle Cię zrozumiałem teraz jest jasność fakt dodatki lub jak ty nazwałeś wkładki do kaset były dostępne i faktycznie nikt wtedy nie sprzedawał osobno kaset i taśm do nich żebyśmy mogli sobie poskładać taką bzdurę zrozumiałem.Sory za nieporozumienie..Z płytami było jeszcze fajniej bo plakaty były w cenie płyty i ładnie mieściły się w opakowaniu winyla w fajnej często składanej podwójnie okładce dobre okładki oprócz tekturowej okładki miały z foli antystatycznej kopertę chroniącą przed kurzem i palcami.Wracając do dzisiejszych czasów CD w dalszym ciągu podtrzymuję że że płyta z cieniutką papierową okładką w środku i plastikowym pudełkiem powinna kosztować w granicach 10-15 zł trza w końcu się trochę napracować i wiecej naprodukować i zrobić podobne pieniądze. Za audiofilsko designerskie opakowanie niech faktycznie bedzie cena 50-80 zł ale niech faktycznie te dodatki będą tyle warte. Za to za bezmyślnie zapakowane designerskie opakowanie niszczące ostrym papierem płytę i żle zabezpieczającą ją przed uszkodzeniem powinny być dla producentów nakładane kary.To tak jakbyśmy kupili żelazko z kablami bez izolacji na wierzchu.Nie wiem co na to organizacje konsumenckie-chyba śpią

Pozdrawiam

Rafaell

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Foksik]

Czas jakiego potrzebuję żeby puścić sobie CD z odtwarzacza jest kilkadziesiąt razy krótszy niż z PC, i w większości determinowany prędkością wysuwania szuflady.

 

Jak bym miał "Windows" w odtwarzaczu to chyba bym przestał słuchać muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )