Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy

A co mają ulgi do "fabryki opon nie przynoszącej zysków" ? Brak zysku to brak zysku, ulgi od braku zysku nie ma. Ulgi najczęściej dotyczą podatków lokalnych .

A co do podanych przez Ciebie przykładów : skąd Ty to wiesz ? Przeczytałeś zapewne w internecie i rozpowiadasz , nie znasz szczegółów i tła, nie raz czytałem bzdury lub po prostu kłamstwa obliczane wyłącznie na podbijanie emocji. Zrób krok do tyłu i spójrz szerzej - bez zachodnich inwestycji bylibyśmy biednym rolniczo-węglowym krajem usiłującym bezskutecznie zbudować kapitalizm bez kapitału . Nie było by tylu polskich nowoczesnych przedsiębiorstw i biznesów, bo większość z nich wyrosła przy kooperacji i handlu z tymi z zachodu. No i na pewno nie było by tu 500 +.

skali to że fabryka transferuje zysk by nie płacić podatku nie oznacza, że nie korzysta dodatkowo ze zwolnień podatku nier, zus czy innych dotacji.

Nie zakładaj proszę, że nie znam tła i że przytaczam bzdury.

Wiem że jesteśmy elementem gospodarki globalnej i odcięcię się od wszystkiego cofnełoby nas do początku XX wieku.

Nie wierz i nie patrz bezkrytycznie i bezrefleksyjnie na propozycje inwestorów.

 

Te tiry i ciężarówki są w absolutnej większości polskie ,chociażby dlatego że w transporcie drogowym Polska jest potęgą europejską , i właśnie dla nich te autostrady głównie powstały. Trzeba się też cieszyć z każdego niemieckiego czy rosyjskiego TIR-a bo na tranzycie się świetnie zarabia, począwszy od różnego rodzaju opłat drogowych, poprzez zysk na akcyzie i podatkach zawartych w oleju napędowym , aż po zysk parkingów i barów przydrożnych. O panienkach nie wspominam bo to często kapitał zagraniczny :-).

To że część Tirów jest polska nie znaczy że całe społeczeństwo ma wybudować dla nich drogi i później je remontować.

Zgodnie z danymi 1 tir niszczy drogę jak 163 000 samochodów osobowych.

Natomiast Tiry zagraniczne poza viatolem nie zostawiają w Polsce żadnej kasy. Tankują na wschodzie jedzą weki i bzykają wschodnie prostytutki. Dla nas lepiej gdyby żaden taki samochód nie wyjechał na nasze drogi.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

<br /> Na terenie polski są obce montownie, wykorzystujące sprzyjające warunki jakie polskie rządy im stwarzają: specjalne strefy ekonomiczne, zwolnienia podatkowe, wykształcone kadry inżynieryjno-techniczne i ich myśl techniczna, jedna z najtańszych sił robocza roboczych, zanieczyszczenie środowiska, nieprzestrzeganie cywilizowanych warunków pracy i praw pracowniczych, brak konkurencji, etc.<br />Wszystko to jest polityką neokolonialną, której Polska jest bardziej ofiarą, niż beneficjentem. Co ciągle wmawia mainstream. Nikt przecież nie robi porównań, jak wyglądałaby polska gospodarka na alternatywnych, wobec balcerowiczowskiej, drogach rozwoju.<br />

Piszesz tak, jakbyś nie pamiętał jak tu było przed tymi inwestycjami. Zbudowaliśmy już kawał własnej gospodarki dzięki kapitałowi zagranicznemu, tak jak kiedyś Korea czy Tajwan . Znasz jakiś przykład rozwoju kapitalizmu bez kapitału ? Tu nie ma miejsca na dywagacje na temat alternatywnej rzeczywistości , z jednej strony mamy pewność : przydarzył się nam najszybszy rozwój Polski w ostatnich 300 latach , a z drugiej mamy co? Że mógł się zdarzyć jakiś cud rozwoju Poloneza i Huty Katowice ? Albo wytrysk ropy ? To tak jak dylemat absolwenta po pięciu latach dobrej pracy w korporacji , który przy piwie dywaguje z kolegami "a mogłem nic nie robić i grać w Totka, może bym teraz był milionerem"

A pisanie że ten kapitał tu jest tylko po to żeby zarabiać jest śmieszne. I bardzo polskie.

 

<br />Skoro jak napisałeś, twoje wywody o ekonomii "rozumie to każdy kto ma pojęcie o ekonomii", to pytam, jakie ty masz pojecie o ekonomii, skoro w innym wpisie napisałeś o sobie, że w PRL-u ledwo nauczyłeś się pisać i czytać. Może jak HDW natchnął cię Duch Święty?<br /> <br /> <br />

 

Nic nie pomyliłeś ?? Jakoś sobie nie przypominam takiego wpisu. W póżnym PRL-u skończyłem politechnikę,a w III RP podyplomowo Akademię Ekonomiczną z czego akurat dumny nie jestem i za żadnego specjalistę w tym zakresie się nie uważam bo poziom studiów w III RP w wielu miejscach podle się obniżył . Ale nauczyli mnie tam między innymi, że podstawowym celem przedsiębiorstwa , zwłaszcza dużego, nie jest zysk, tylko przetrwanie i rozwój , zysk jest jedynie celem pośrednim. Taka wiedza poszerza spojrzenie na wiele rzeczy, również na inwestycje zagraniczne w Polsce . Polecam przemyślenia w tym zakresie.

 

<br />Wiem że jesteśmy elementem gospodarki globalnej i odcięcię się od wszystkiego cofnełoby nas do początku XX wieku.<br />

 

Wiesz, a piszesz jakbyś nie wiedział

<br />skali to że fabryka transferuje zysk by nie płacić podatku nie oznacza, że nie korzysta dodatkowo ze zwolnień podatku nier, zus czy innych dotacji.<br />

Jeżeli fabryka ma oficjalnie zysk - płaci podatek, basta. Transferuje wtedy legalnie zysk netto w postaci dywidendy, choć często się z tego rezygnuje i przeznacza wypracowany zysk na kapitał rezerwowy aby inwestować dalej i się umacniać. Bo taki jest cel przedsiębiorstw - przetrwanie i rozwój

Ty zapewne masz na myśli sytuację, w której fabryka ma zysk, ale koncern manipuluje np. cenami nabycia komponentów aby go nie wykazywać. Najczęściej w ten sposób przesuwa się zyski z rentownych przedsiębiorstw do ich nierentownych "sióstr" aby wszędzie wyjść jak najbliżej zera i w żadnym kraju nie zapłacić podatku , i taki jest główny powód takich działań. Tylko że to nie jest typowe tylko dla Polski, to problem ogólnounijny i ogólnoświatowy.

W unii coraz trudniej taka "optymalizacja" się udaje w związku z zaostrzoną kontrolą tzw. cen transferowych , teraz to już w zasadzie margines.

Ale najważniejsze jest co innego : podatek CIT jest i tak powszechnie uważany za najmniejszą z korzyści, jakie gospodarki odnoszą z inwestycji zagranicznych.

 

<br />To że część Tirów jest polska nie znaczy że całe społeczeństwo ma wybudować dla nich drogi i później je remontować.<br />

To co , zamykamy ? Niemcy do Rosji wywiozą swój eksport przez Czechy i Słowację, bracia z południa na pewno się ucieszą.

Import towarów z Rosji do Niemiec to 40,4mld Eur, z czego większość to gaz i ropa których transport nie ma nic wspólnego z drogami. Niemcy wyeksportowali do Rosji za 36 mld Eur ,i tu na pewno zarobiliśmy na tranzycie.

Niemieckie TiR-y istotnie tankują na wschodzie, tyle że dla nich wschód to my . Większość niemieckich TIR-ów nie jeździ do Rosji, zostawiają to naszym przewoźnikom.

Nasz zaś eksport do Niemiec to 48,5 mld Eur, czyli to jest główne żródło TIR-ów na części trasy W-E . Czy to TIR niemiecki , czy ( najczęściej) Polski - tankuje u nas, nie w Rosji

Piękna prowokacja lewackiego dziennikarzyny

Szkoda ze przez ostatnie kilkanaście lat był całkiem slepy w tych sprawach.

No chyba że ktoś mu słono zapłacił za jego kiepskie okulary...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Piszesz tak, jakbyś nie pamiętał jak tu było przed tymi inwestycjami. Zbudowaliśmy już kawał własnej gospodarki dzięki kapitałowi zagranicznemu, tak jak kiedyś Korea czy Tajwan . Znasz jakiś przykład rozwoju kapitalizmu bez kapitału ? Tu nie ma miejsca na dywagacje na temat alternatywnej rzeczywistości , z jednej strony mamy pewność : przydarzył się nam najszybszy rozwój Polski w ostatnich 300 latach , a z drugiej mamy co? Że mógł się zdarzyć jakiś cud rozwoju Poloneza i Huty Katowice ? Albo wytrysk ropy ? To tak jak dylemat absolwenta po pięciu latach dobrej pracy w korporacji , który przy piwie dywaguje z kolegami "a mogłem nic nie robić i grać w Totka, może bym teraz był milionerem"

A pisanie że ten kapitał tu jest tylko po to żeby zarabiać jest śmieszne. I bardzo polskie.(...)

 

Doskonale pamiętam, co było zniszczono w dużym stopniu rodzimy przemysł i doprowadzono do wielkiego bezrobocia. My zbudowaliśmy własna gospodarkę? Brednia.To obcy, często spekulacyjny kapitał zainwestowano w Polsce. Jeśli Polska się znudzi, inwestowanie w Polsce przestanie się opłacać albo ten lu inny PiS przestanie się podobać - to ten kapitał szybciej wycofa się z Polski niż tu się lokował. I nikt losem Polski nie będzie się przejmował, a najszczęśliwszy od 300 lat okres pójdzie w zapomnienie.

 

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego to dlaczego poza Polska jest ponad. 2 mln polskich gastarbeiterów, a w kraju, jak podaje tygodnik "Przegląd" nr 37, 17,6 % młodych Polaków w wieku 20-24 lata nie uczy się ani nie pracuje. Te liczby na pewno zaprzeczają temu największemu okresowi boomu i szczęśliwości.

 

(...)

Nic nie pomyliłeś ?? Jakoś sobie nie przypominam takiego wpisu. W póżnym PRL-u skończyłem politechnikę,a w III RP podyplomowo Akademię Ekonomiczną z czego akurat dumny nie jestem i za żadnego specjalistę w tym zakresie się nie uważam bo poziom studiów w III RP w wielu miejscach podle się obniżył . Ale nauczyli mnie tam między innymi, że podstawowym celem przedsiębiorstwa , zwłaszcza dużego, nie jest zysk, tylko przetrwanie i rozwój , zysk jest jedynie celem pośrednim. Taka wiedza poszerza spojrzenie na wiele rzeczy, również na inwestycje zagraniczne w Polsce . Polecam przemyślenia w tym zakresie.

(...)

 

Masz racje pomyliłem. Za co przepraszam, a wykształcenia gratuluję. U mnie w okolicy też był taka uczelnia rodem z III RP.Telewizyjna, 90 procent kontaktu via satelita. W jedną tylko stronę. Dlatego wolałem prowadzić rozmowy ze swoim znajomym przy butelce whisky. Jakiś tam prof. ekonomii. Zwyczajny. Ma na koncie ponad 200 publikacji naukowych, tak więc było o czym gadać, a w zasadzie czego słuchać.

<br />Jeśli Polska się znudzi, inwestowanie w Polsce przestanie się opłacać albo ten lu inny PiS przestanie się podobać - to ten kapitał szybciej wycofa się z Polski niż tu się lokował. I nikt losem Polski nie będzie się przejmował, a najszczęśliwszy od 300 lat okres pójdzie w zapomnienie.<br />

 

I tak zostałoby więcej, niż było. Była bowiem gospodarka oparta o współpracę z Wielkim Bratem który się , można powiedzieć , wycofał.

Mamy już jakiś tam polski kapitał , trochę przedsiębiorstw... Ale fakt, zapaść jakby się kapitał zachodni wycofał była by ogromna. Dlatego pielęgnujmy nasze relacje z EU bo z 500+ zostanie wspomnienie.

 

<br />Skoro jest tak dobrze, to dlaczego to dlaczego poza Polska jest ponad. 2 mln polskich gastarbeiterów, a w kraju, jak podaje tygodnik "Przegląd" nr 37, 17,6 % młodych Polaków w wieku 20-24 lata nie uczy się ani nie pracuje. Te liczby na pewno zaprzeczają temu największemu okresowi boomu i szczęśliwości.<br />

 

Nigdzie nie napisałem, że jest "tak dobrze" . Napisałem, że najlepiej od 300 lat, co nie znaczy że gdzie indziej nie jest lepiej.

A pro po , właśnie wysłuchałem w radiu narzekań przedstawicieli przemysłu meblarskiego na brak rąk do pracy mimo oferowania niezłych warunków, z mieszkaniami włącznie. Bezrobocie w okręgach "meblarskich" jak np. Kępno wynosi coś koło 1%. Przedsiębiorstwa - przeważnie czysto polskie.

 

 

 

Wieści z berlińskiego podwórka. W najbliższą niedzielę odbędą się lokalne wybory. Pod katedrą św. Jana, gdzie odbywają się msze po polsku, pojawili się działacze Alternatywy dla Niemiec z ulotkami w naszym języku zachęcającymi do głosowania na ich kandydatów. W ciągu godziny rozdano ponad 600 ulotek. Co ciekawe, jeszcze niedawno AfD ostrzegała przed zalewem Polaków i wzywała do ich usunięcia z Niemiec. Brawo rodacy! Karpie głosują za wigilią.

...

Bo taki jest cel przedsiębiorstw - przetrwanie i rozwój

...

Ale Ty w to nie wierzysz...?

Źle nauczali w tej szkole...

 

Zysk!

 

Rozwój, inwestycje są tylko technikami do osiągania większych zysków.

Nie ma inaczej!

Wiem to od szefów kilku znanych i cenionych na giełdach polskich spółek...

 

Już kiedyś tu wspominałem, że na szczycie piramid marketingowych (rozmaite SZJ,...) jest dbanie o zadowolenie klienta, rozwój,... i takie tam bzdety.

<br />Wiem to od szefów kilku znanych i cenionych na giełdach polskich spółek...<br />

Niedouczeni.

 

<br /><br />Rozwój, inwestycje są tylko technikami do osiągania większych zysków.<br />

 

Nie. Zapytaj studenta ekonomii, może być z dowolnego kraju. Poczytaj podręczniki. Celem przedsiębiorstwa w naukach ekonomicznych nie jest zysk. Myślisz, że taki Microsoft czy Apple potrzebuje w pierwszej kolejności więcej pieniędzy ? Nie , oni potrzebują przetrwania i rozwoju, jak wszystkie przedsiębiorstwa, zysk może być (choć nie musi jak ma się duży kapitał ) jednym ze środków do tego celu , lub być celem pobocznym.

Np inwestycje obniżaj zyski, i często się nie zwracają, ale są powszechne. Bo zwiększają szansę na przetrwanie i są warunkiem rozwoju.

Nic na to nie poradzę, tak głosi nauka o przedsiębiorstwie.

 

 

<br />Już kiedyś tu wspominałem, że na szczycie piramid marketingowych (rozmaite SZJ,...) jest dbanie o zadowolenie klienta, rozwój,... i takie tam bzdety.<br /> <br /> <br />

 

To zupełnie inna sprawa. Marketing nie jest tą samą nauką co ekonomia przedsiębiorstw. Marketingowe bzdury nie mają nic wspólnego z faktycznym celem przedsiębiorstwa.

W pewnym, a nawet głównym sensie masz rację. Wszyscy jesteśmy wszak Homo Sapiens. Mam wąpliwości tylko czy zaliczasz się do homo czy (raczej nie) sapiens...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Podręczniki to i owszem...

Pisali je wszak ci sami fachowcy od ekonomii co nie potrafili przewidzieć ostatnich dupnięć na rynkach światowych...

Nie wierz im... ;-)

 

Tak, Microsoft i Apple potrzebują wciąż więcej pieniędzy... Ich udziałowcy są wciąż nienasyceni... Na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy głosują zgodę na rozmaite działania, zmniejszające wynik, zarządów spółek tylko w zamian za prognozę odbicia w następnych latach...

Tak jest czy się to podoba, czy nie, tym piszącym książki z ekonomii...

 

Apple wg. KE jest winna Irlandii kilkanaście mld $...

Widzisz, nawet naciągali prawo UE aby płacić jak najmniej podatków...

Zapewne nie dla zysku, tylko przetrwania i rozwoju...

;-)

Np budujemy autostrady W-E , które są wręcz niezbędne dla Niemców i Rosjan do skutecznego handlu.

Za darmo nimi nie pojeżdżą. A Ty jak byś poprowadził autostrady w Polsce? W kółko?

 

Doskonale pamiętam, co było zniszczono w dużym stopniu rodzimy przemysł i doprowadzono do wielkiego bezrobocia.

To się zgadza. Trzeba jeszcze tylko podać lata: 1970-1989.
Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

I tak zostałoby więcej, niż było. Była bowiem gospodarka oparta o współpracę z Wielkim Bratem który się , można powiedzieć , wycofał.

Mamy już jakiś tam polski kapitał , trochę przedsiębiorstw... Ale fakt, zapaść jakby się kapitał zachodni wycofał była by ogromna. Dlatego pielęgnujmy nasze relacje z EU bo z 500+ zostanie wspomnienie.

(...)

 

Prof. Andrzej Karpiński wskazuje następujące błędy strony polskiej, które doprowadziły do utraty rynków w Rosji i w ogóle na obszarze b. ZSRR:

"(...)zapragnęliśmy szybko zmienić kierunek handlu ze Wschodu na Zachód, a przecież pierwszy był niezwykle chłonny. Gdy się przyjrzeć likwidacji zakładów produkujących obrabiarki czy maszyny budowlane, trudno znaleźć racjonalne przyczyny ich upadku. W polskich fabrykach produkowano nowoczesne maszyny budowlane. Wszystkie te zakłady pracowały na licencjach amerykańskich, ich wyroby miały duży zbyt na Wschodzie i w krajach Trzeciego Świata. Dziś w zasadzie branża ta nie istnieje.(...)

Przyśpieszanie przejścia na rozliczenia dolarowe z Rosją było niepotrzebne i przedwczesne. W rezultacie po przeliczeniach na dolary dopłaciliśmy do tego interesu, ale o tym dziś milczy się wstydliwe." ("Przegląd" nr 21/2016)

Niewątpliwie do utraty rynku rosyjskiego przyczyniło się też:

"(...)dopuszczenie do bardzo dużego zakresu tzw. wrogich przejęć, co skutkowało zamykaniem zakładów, kupowaniem ich w celu likwidacji, a nie rozwoju. Najlepszym tego przykładem są zakłady Elwro w elektronice czy zakłady sprzętu telekomunikacyjnego" ("Przegląd" nr 48/2013)

 

Prof.Witold Kieżun podaje inne przykłady: "(...)ZWUT – trzy olbrzymie zakłady: Warszawa, Węgrów, Bydgoszcz – po 6, 8 tys. pracowników, produkcja telefonów i swojego rodzaju monopol na telefony w Związku Radzieckim(...)". ( http://wpolityce.pl/polityka/166366-prof-witold-kiezun-praktycznie-rzecz-biorac-nie-jestesmy-u-siebie-jestesmy-w-kieszeni-kapitalu-zagranicznego-smutno-mi-ze-umieram-nie-w-tej-polsce-o-ktora-walczylem-zobacz-wideo )

"(...)rozpoczyna się świadoma likwidacja konkurencji. Siemens kupuje polski ZWUT, który dysponuje wówczas monopolem na telefony w Związku Radzieckim. Niemcy dają pracownikom dziewięciomiesięczną odprawę. Wszyscy są zadowoleni. Po czym burzą budynek, całą aparaturę przenoszą do Niemiec i przejmują wszystkie relacje z Rosją.(...) ( https://tadeuszczernik.wordpress.com/2011/09/10/prof-witold-kiezun-polska-neokolonia/ )

 

Widać, że to nie Wielki Brat nie chciał handlować z Polska - tylko odwrotnie. I zaważyły na tym głownie pobudki polityczne - rusofobia i zapatrzenie na Zachód. Zachód nie miał żadnych uprzedzeń i skrupułów wszedł na opuszczone przez Polskę rynki wschodnie. Polska, jako wolny kraj mogła korzystniej dla siebie (niż to było w RWPG) gospodarcze z Rosja, kto wie,czy nie można było uratować polskich stoczni poprzez dalszą budowę statków i okrętów dla Rosji, a także polskich PGR-ów eksportując ich produkcje do Rosji.

 

(...)

Nigdzie nie napisałem, że jest "tak dobrze" . Napisałem, że najlepiej od 300 lat, co nie znaczy że gdzie indziej nie jest lepiej.

A pro po , właśnie wysłuchałem w radiu narzekań przedstawicieli przemysłu meblarskiego na brak rąk do pracy mimo oferowania niezłych warunków, z mieszkaniami włącznie. Bezrobocie w okręgach "meblarskich" jak np. Kępno wynosi coś koło 1%. Przedsiębiorstwa - przeważnie czysto polskie.

 

Napisałeś to nad wyraz radośnie. Przykład Kępna pokazuje skutki wyjazdu fachowców z kraju oraz praktycznie zlikwidowanie szkolnictwa zawodowego. Są to typowe błędy polityki społeczno-gospodarczej po 1989 roku.

To obcy, często spekulacyjny kapitał zainwestowano w Polsce.

Przyznam że jestem ciekaw konkretnych dowiedzionych przypadków, gdzie za kapitał "spekulacyjny" postawiono w Polsce fabrykę, wprowadzono usługi na rynek lub rozwinięto sieć sprzedaży.

Jeśli Polska się znudzi, inwestowanie w Polsce przestanie się opłacać albo ten lu inny PiS przestanie się podobać - to ten kapitał szybciej wycofa się z Polski niż tu się lokował.

Owszem, aczkolwiek chodzi wyłącznie o drugi powód (pierwszy bez sensu, trzeci zawiera się w drugim po ocena ryzyka jest częścią analizy opłacalności). Z dwoma uwagami. 1. Wycofanie kapitału zainwestowanego to nie taka prosta sprawa, zazwyczaj to ostateczność mająca na celu minimalizację strat. 2. Polski kapitał zrobi dokładnie to samo.

 

Rozwinięto dla rozwoju czy rozwinięto dla zwiększenia zysków...?

A to się niby wzajemnie wyklucza?

 

Japońce w Tajdze wybudowali fabrykę przetwórstwa drzewnego i zobowiązali się, że po kilku latach w całości zostawią ją Rosjanom, warunkiem była możliwość wycinki drzew. Po zakładanym okresie wszystko wokół było taak wycięte, że dowóz drewna do fabryki był już nie rentowny.

Mszczą się za Kuryle, wredne żółtki ;-)

<br />Tak, Microsoft i Apple potrzebują wciąż więcej pieniędzy... Ich udziałowcy są wciąż nienasyceni... <br />

 

"Nasycanie" pieniędzmi udziałowców nie jest celem przedsiębiorstwa.

Czyżbyś negował fakt, że przedsiębiorstwa ponad wszystko chcą przetrwać i się rozwijać ?

Pieniądze szczęścia nie dają :-)

 

<br /><br />Widać, że to nie Wielki Brat nie chciał handlować z Polska - tylko odwrotnie. I zaważyły na tym głownie pobudki polityczne - rusofobia i zapatrzenie na Zachód. <br />

 

Ja się nawet z Tobą zgadzam , zauważ jednak że 45 lat PRL-u nie przyniosło jakoś Polsce bogactwa, rozwoju cywilizacyjnego na poziomie zachodniej Europy czy też poziomu życia tejże. I to pomimo praktycznej wyłączności na rynku telefonów w ZSRR, jak i rozwiniętego przemysłu maszyn budowlanych. I to dlatego Polacy wybrali zachód.

 

Problem w tym, że i ja się z Tobą nawet zgadzam.

Jest wiele firm np. tzw rodzinnych gdzie rzeczywiście celem nadrzędnym jest przetrwanie, zaspokojenie pracy dla lokalnej społeczności,...

Oczywiście zysk należy wypracowywać aby można realizować takie niekapitalistyczne założenia...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.