Klub miłośników dobrych miniwież...

[annawroc]

>Uprzejmie proszę czytaj moje wątki w całości a nie będzie nieporozumień. Ty mnie prosisz o

>posłuchanie ? Czy wg ciebie 15 par kolumn i 7 wzmacniaczy to mało. To jest sprzęt który miałem w

>domu i mogłem się z każdym dobrze zapoznać.

jeżeli się pisze, że najlepsze do 3000 to 15 i 7 raczej mało, chyba, że tyle na świecie jest (znaczy 22) ;))

[audioholik]

DawidM,

 

już sie robi :-)

 

exa10 = HIEND:-))

[ygrek]

=>annawroc

 

widzę że nie mamy o czym rozmawiać, bo to jedno wielkie nieporozumienie.

[annawroc]

ygrek i tu się muszę z Tobą zgodzić

[ygrek]

ej chłopaki a może się wbijemy na inne wątki o np. jakiś krellach i innych hajendach i też usilnie będziemy przekonywać że to szmelc i niech se kupią mini :))) Co wy na to ;) ?

[DawidM]

Ania sie czegos uczepila. A wiec zeby rozjasnic sytuacje, to mowie ze JEST JEDNYM(ale nie jedynym) Z NAJLEPSZYCH WYBOROW W KATEGORII SPRZETU NOWEGO W KWOCIE DO 3000zł. kropeczka i nastala jasnosc;)

[annawroc]

"EMiL, McGyver"

czy potwierdzacie, że głośniczki z Piano są lepsze niż "ProAc'a to od podstawowej, podstawkowej wersji."????chyba mało po polsku, ale niech będzie

[DawidM]

Oł YES ;)

[annawroc]

ygrek- przekonuj

Dawid- fajnie, że masz jasno ;)

[ygrek]

=>DawidM

 

to nic nie da, oni się uważają za guru bo mają hajendy i myślą że jesteśmy raczkujący w tej materii i chcą nas wyprowadzić z błędu. Tyle że im się tylko tak wydaję.

[clo2]

>audioholic

>ciekawe jak wypadłby taki test porównawczy, pełnowymiarowy kontra mini zestaw MusicalFidelity:-)

 

Tu masz link do przykładowego "mini" Musicala ;)

http://www.audioreview.com/cat/amplification/integrated-amplifiers/musical-fidelity/PRD_325370_2717crx.aspx

Bynajmniej nie testuje się go w zestawieniach z mini wieżami. Pewnie dlatego nie wiadomo czy jest od tych lepszy czy nie;)

[DawidM]

Ania ma klopoty z przepisywaniem. Glosniki po tuningu, nie podstawowe.

[annawroc]

niech będzie, że po tuningu

podpiszą sie?

[DawidM]

Juz wiem, moze ich przeraza mysle ze za niewielkie pieniadze mozna uzyskac bardziej muzykalny dzwiek, niz wydajac fortune na sprzet ktory pokazuje wszystkie wady ich ulubionej muzyki, i potem sluchaja tylko tego, co gra znosnie na takim sprzecie;)

[annawroc]

no i po czyim tuningu :))))

[DawidM]

pewnie tak, bo McGyver sam je tuninguje.

[annawroc]

DawidM, 17 Lut 2008, 19:13

 

>Juz wiem, moze ich przeraza mysle ze za niewielkie pieniadze mozna uzyskac bardziej muzykalny

>dzwiek, niz wydajac fortune na sprzet ktory pokazuje wszystkie wady ich ulubionej muzyki, i potem

>sluchaja tylko tego, co gra znosnie na takim sprzecie;)

 

co to znaczy "bardziej muzykalny"?

[clo2]

>DawidM

 

Ja na swój sprzęt nie wydałem fortuny. Jeśli chodzi o wydatki na te cele jestem na razie jeszcze bardzo powściągliwy. Mógłbym wydać pieniądze znaaaaaaaaacznie gorzej. Np nieświadom jak gra Denon F-101 (lub nie mając porównania) kupić go w sklepie za jego półkową cenę 2999zł a przecież ten Denon to mini-system, nie mylę się chyba koledzy?.

 

No i wszyscy recenzenci tak doceniajązalety minisystemu Denona, no i oczywiście innych mini. W przypadku Denona poważnie się zastanawiam o co chodzi? I zastanawia mnie ta jednozgodność np brytyjskiej i polskiej prasy audio;)

[ygrek]

=>DawidM

 

Dokładnie tak jest, im lepszy sprzęt tym gorzej sie na nim słucha słabszych realizacji. Niby o tym wiemy że to wina płyty, realizatora itp. ale gdzie w tym wszystkim przyjemność?

[DawidM]

@ Clo2 moze sluchali go w sypialni;) mnie on nie przekonal(idelanie nadaje sie na romantyczne muzykowanie w sypialni) ale nic ponad to, dlatego wybralem tak jak wybralem;) I nie mowie to o wszystkich userach, nie bierzcie tego do siebie.

@ Annawroc pod pojeciem "muzykalnosc" mam na mysli, to ze sprzet daje mi rade z odsluchow, i ma to cos co mi sie podoba, nie musze zmieniac plytoteki, ba przez sprzet moge sie dalej rozwijac muzycznie.

 

OK tyle, czas czegos posluchac. Czyli Koncert Depeche Mode z Milanu.

[stomasz]

Clo2 uparcie proponuje zamiast mini, zrobić składaka z dużych klocków, a ja się pytam - co z pilotem w takim zestawie.

Wydaje mi się że przyjemnie jest nie ruszając się z fotela obsługiwać wszystkie funkcje z pilota, zamiast biegać co jakiś czas do różnych pokrętek.

[Yogi]

za 3 elementy TEAC 500 zapłaciłem 300 Euro + prowizja za przelew z PKO inteligo (o zgrozo 120 zł) + 30 Euro transport. Sprzęt ponoć w stanie idealnym i jakieś dobre kabelki gratis. Wzmacniacz znam dość dobrze bo miałem okazję testować na nim u znajomego kilka różnych cd i powiem że miło mnie zaskakiwał, cd nie znam kompletnie, ponoć ma jakieś tanie opy ale obadamy jak przyjdzie.

[annawroc]

>@ Annawroc pod pojeciem "muzykalnosc" mam na mysli, to ze sprzet daje mi rade z odsluchow,

ech. niech lepiej daje inne (lepsze) rady

[stomasz]

Wziąłem płytę Diany Crall i AM Jopek nagraną w MP3 320 kbit i pojechałem do Media M. odsłuchać najbardziej faworyzowane mini na forum Pianocraft. Fakt że w markecie to żaden odsłuch, ale mogłem porównać z innymi maluchami, więc zawsze to coś. Według mojej oceny jako laika, bezspornie najbardziej muzykalną wieżą jest Piano, jedno jak i dwu segmentowe. Dość ładnie grał jeszcze Kenwood z takim śmiesznym i nie wygodnym dżojstikiem, ale trochę za piszcząco i za mało basu. Mój Denon D F102 faktycznie, muzykalny to on nie jest, ale gdy porównać wykonanie, design, ilość podłączeń to Pianocraft i cała reszta mogą się schować. F102 ma wyraźny wyświetlacz, łatwe wybieranie plików i folderów MP3, czego w Piano na próżno szukać .

Lubię mini systemy właśnie dlatego że są malutkie i mają funkcje których brak w dużych zestawach.

Może kiedyś ktoś wrzuci bebechy z Pianocrafta do F102 i dopiero takie MINI chciał bym mieć w swoim pokoju. (oczywiście w podobnym przedziale cenowym). Ale to jest tylko moja prywatna ocena. Pozdrowienia dla wszystkich miłośników mini wież.

[DawidM]

tam miala byc radosc;) ale nie wiem co sie stalo ze napisalo sie rade;)

[clo2]

>stomasz

>Clo2 uparcie proponuje zamiast mini, zrobić składaka z dużych klocków, a ja się pytam - co z pilotem w takim zestawie.

>Wydaje mi się że przyjemnie jest nie ruszając się z fotela obsługiwać wszystkie funkcje z pilota, zamiast biegać co jakiś czas do różnych pokrętek.

 

 

W cd pilot jest. Ale ja teraz już nie mam potrzeby "biegać" do sprzętu;). To znaczy na razie jeszcze mam, bo gra tak fajnie, że chciałoby się naraz wszystkie płyty przesłuchać a materiał mam bardzo różnorodny (w obrębie szeroko pojętej klasyki;)). Ale tak na poważnie, zauważyłem że przestałem o sprzęcie myśleć i moją uwagę przyciąga wyłącznie muzyka. Płyta sobie leci a ja jej słucham i w trakcie tego nawet sobie nie uświadamiam, że jest w domu jakiś sprzęt który tę płytę odtwarza;). Annawroc zasugerowała mi cd rotela i jestem jemu/jej wdzięczny za tę sugestię. Okazało się, że dobrze się wpasował w system. Może po ostatnio złożonym systemie zacznie się u mnie rozwijać audiofilska choroba, chociaż oby nie za szybko. W każdym razie teraz żadne myśli o zmianie sprzętu, czy też któregokolwiek z elementów po głowie mi nie chodzą.

A, stomasz. U mnie nie ma żadnych regulacji barwy ani korektora bo najnormalniej wogóle tego nie potrzeba. To zupełnie zbędne "funkcjonalności".

Dla mnie ma grać nie sprzęt a ... muzyka i na razie tak jest;). Można by co nieco jeszcze poprawić...ale pomyślę za jakiś czas, jak będę składał kolejny system;)

[clo2]

Kolejne mini;) - tym razem preamp:

[audioholik]

clo2, 18 Lut 2008, 08:20

 

>Można by co nieco jeszcze

>poprawić...ale pomyślę za jakiś czas, jak będę składał kolejny system;)

 

może tym razem będzie to miniwieża Musical Fidelity?...przy okazji ile ona kosztuje?

[clo2]

>audioholic

>może tym razem będzie to miniwieża Musical Fidelity?...przy okazji ile ona kosztuje?

 

To pre wystawiono na Allegro za 3,2 kzł. Ile nowy, pewnie niemało. Na rzie nawet nie zerkam, bo nie jestem jeszcze na tyle zainfekowany;), aby myśleć o wydawaniu takiej kasy na sprzęt.

 

Zauważ audioholic, że mały wymiar MF-a (sporo jest małych MF) nie jest dla niego żadną"taryfą ulgową". Staje pewnie w szranki z każdym sprzętem, bez względu na jego wagę;) a nie cienko piszczy - "ale ja jestem mały, więc bierzcie to pod uwagę";). To klasa sprzętu, gdzie nie funkcjonują już pojęcia "mini", "midi" czy "maxi", nikt na to nie patrzy. Albo gra albo nie, a jak nie to wypadka;)

[dzarro]

Czyli największymi klasykami w kategorii mini są Cyrus i Quad.