Propozycje i uwagi dotyczące Forum

[Ujemny]

A ja bym jeszcze z pięciu pajaców zbanował. Też rada gratis :)

[twonk]

>jozwa maryn

>Z punktu widzenia regulaminu bzdury nie są istotne. Istotne natomiast jest sytuacja,

>kiedy dyskutant nie jest w stanie zwrócić na to uwagi bez używania obelg.

>Innymi słowy w zakresie zainteresowań moderacji leży właśnie forma, a nie zawartość merytoryczna wpisu.

>Z zawartością merytoryczną mogę sobie dyskutować tylko jako osoba prywatna.

 

I Ty to piszesz?! To co tu, do k... nędzy, robisz jako moderator? ;-) Toż to robota dla cyborgów czy innych "botów". Niepotrzebne do tego ani poczucie humoru, ani inteligencja. Ot, wyłapać wulgaryzmy i zastosować odpowiednią karę z rozdzielnika (ew. poprosić delikwenta, żeby jeszcze raz użył słowa 'k..wa', bo dopiero od trzech jest stosowny taryfikator). Gdyby jakakolwiek moderacja (czy korekta w redakcji) w ten sposób działała, to np. Twój kultowy tekst o wzornictwie Soundartu nigdy by nie ujrzał światła dziennego - ze względu na szerzenie stereotypów narodowościowych... ;-)

[mlb]

Ot, wyłapać wulgaryzmy i zastosować odpowiednią karę z rozdzielnika (ew. poprosić delikwenta, żeby jeszcze raz użył słowa 'k..wa', bo dopiero od trzech jest stosowny taryfikator).

 

a co w tym złego?

[Gość rochu]

Jakbym był na miejscu właściciela tego forum, to bym teraz osobiście przepraszał wielu użytkowników, głównie tych ostatnio banowanych. Nie wiem, czy nie jest już za późno.

 

Nie przeprosi.

To co sie tu dzieje nosi znamiona celowego działania nastawionego na pozbycie się pewnej grupy niewygodnych osób.

Trzeba podgrzać atmosferę aby emocjonalnie zdestabilizować kilku kolegów. Potem tryumfalnie ogłosi się, że nie było innego wyjścia niż ich zbanować.

Za jakiś czas kilku innym osobom pomoże się zapomnieć hasła do konta, dzięki czemu one także zamilkną.

Taka sama sytuacja miała miejsce kilka lat temu po zakupie forum przez SITE a przed odejściem sporej grupy z Lancasterem na czele i utworzeniem audio***.

[Gość jamówię]

 

 

Jakbym był na miejscu właściciela tego forum, to bym teraz osobiście przepraszał wielu użytkowników, głównie tych ostatnio banowanych. Nie wiem, czy nie jest już za późno.

 

 

Taka sytuacja dowiodła by tego,że został popełniony błąd a userzy utrzymujący to miejsce potraktowani jak intruzi.Retoryka administracji, moderatorów i właściciela mówi jednak coś innego,że winna jest tylko garstka pajaców-jak to obraźliwie ujął ujemny , moderatorzy nawet jak tygodniami nieobecni, świetnie wywiązują się ze swoich obowiązków a jeden z nich, który przekroczył wszelkie możliwe granice pełnienia tej funkcji, werbalnego obrażania userów i nakładania na nich kar nie występujących w regulaminie nadal będzie miał guzik.Ten pan nawet przez moment nie usiłował wyjść na środek sali i powiedzieć: sorry folks poniosło mnie.Za to w każdym poście mlb dowiadujemy się,że ocena paltona wcale nie jest jednoznaczna a jego obecność w roli moderatora jest bardzo potrzebna forum-to są okrutne żarty!moderator łamie regulamin a pozostali jego koledzy twierdzą,że jest to odbierane niejednoznacznie???Ja nie oczekuję żadnych przeprosin, szczególnie tych wymuszonych, bo nie zmienią one faktu,że palton za inwektywy pod adresem userów nie zarobił kary a ja i wielu innych owszem, ja oczekuję postulowanych zmian w składzie moderacji i braku paltona w jej odnowionym składzie.Jeśli właściciel uzna,że ma w nosie sugestie ludzi, którzy dają mu zarabiać, nie zamierzam uczestniczyć w tym forum.Mam nadzieję,że konkrety, wyczekiwane jak kania dżdżu od poniedziałku w końcu się pojawią.

[Admin1]

I znowu żadnych konkretów. To żeby więcej nie trollować tematu, poproszę na PW.

 

tak, rozmowy off-topic przenoście na PW

 

Wszelkiemu złu na tym forum jest winny PALTON, Gnębi Prawdziwych i Najmądrzejszych, wspiera przebrzydły polski biznesik.

To On spowodował że truskawki wymarzły na wschodzie Polski, a myślę że na Krymie też palce maczał.

Już 40 lat temu jak u sąsiada krowa się ocieliła, i wydała na świat 2-głowe cielę, to stara wioskowa baba, od zamawiania, chodziła i szeptała "paaaallltooooon" trzykrotnie się żegnając.

 

A teraz propozycja dla moderacji:

Każdy kto choć raz napisze o Paltonie - jednodniowy ban.

Kto wymieni jego nazwisko - ban dożywotni. (Nie znam, ale się domyśliłem czytając ten temat).

 

dobre

 

Już czwarty dzień proszę aby nie pisać o moderacji. Czy mamy za to wprowadzać banowanie konkretnych osób w tym temacie?

 

Czy w ramach forumowych zmian, zostaną zmienieni moderatorzy, nie zauważyłem tej informacji i czy moderatorem nadal będzie palton? czyli moderator , który złamał regulamin i i naubliżał uczestnikom forum.

 

narazie nie ma decyzji o zwolnieniu jakiegokolwiek moderatora

 

wprowadzimy jawne i konkretne zasady ostrzeżeń, blokad i banów - wtedy powinno być mniej oskarżeń w stronę moderatorów

 

definitywne banowanie będzie robił tylko Admin1, po zapoznaniu się konkretnym problemem

 

Nie przeprosi.

 

Przepraszamy za niektóre emocjonalne wypowiedzi Paltona, ale jest on usprawiedliwiony, bo jest (nadal) prowadzona na niego nagonka, prowokacja oraz ataki personalne. Mam nadzieję, że ataki personalne się skończą.

 

Ciekawie to podsumował dio.

 

Z Paltonem odbyła się też rozmowa. Efektem całej tej rozmowy i całej sytuacji są zmiany, już brak możliwości zamykania sowich tematów oraz będą wprowadzone jawne i konkretne zasady ostrzeżeń, blokad i banów. Będą podawane konkretne zapisy z regulaminu lub netykiety jako powód kary. Blokady będą automatyczne. Banowanie definitywne tylko przez Admin1. To sprawi że działania moderacji będą obiektywne.

 

To co sie tu dzieje nosi znamiona celowego działania nastawionego na pozbycie się pewnej grupy niewygodnych osób.

Trzeba podgrzać atmosferę aby emocjonalnie zdestabilizować kilku kolegów. Potem tryumfalnie ogłosi się, że nie było innego wyjścia niż ich zbanować.

 

nie prawda, "teoria spiskowa", m.in. Ty rochu podgrzewasz atmosferę

ja próbuję ostudzić atmosferę, a Ty mi właśnie utrudniasz

 

 

 

Ponownie proszę, aby już nie pisać o moderacji. Szczególnie proszę nie pisać o paltonie, bo traktuję to jako atak personalny. Za długie lub chamskie ataki personalne może być długa blokada lub nawet ban.

 

Szczególnie proszę o to: jamówię, rochu, bum1234, Ujemny, Szymon, Father_PiO (i innych).

[Gość GratefullDe]

Proszę nie mieć złudzeń. Forum jest dokładnie takie jakie ma być w oczach właściciela. Wykonawcami owej wizji są administracja i moderacja. Moderacja, jak sama nazwa wskazuje, kształtuje oblicze forum. Daje tym samym sygnały, w jakim obszarze będziemy się poruszać. Użytkownicy albo się na to godzą i grzecznie piszą albo... albo robią to co robią, tyle że nie należy nazywać tego buntem czy czymś podobnym. Raczej wysłaniem sygnału, że coś jednak jest nie teges, próbą zwrócenia uwagi na pewne fakty.

 

To forum komercyjne i bez pasjonatów i hobbystów też da sobie radę. Nawet być może lepiej. Obecnie to własnie oni często psują interesy sprzedawców internetowych na tym forum, zapalając żarówkę wątpliwości potencjalnemu klientowi, gdy ten jest zbyt nachalnie atakowany propozycjami. Jak tych doświadczonych nie będzie to sprzedaż wzrośnie. W odpowiedziach na zapytanie o wzmacniacz tani ale dobry, w szranki staną: sklep i sprzedawcy z allegro.

Akcje w górę :)

 

Mnie też przeraża, że w odczuciu moderatorów, jeden z nich nadal postrzegany jest jako ten bez winy całe zło przypisuje się nam.

[twonk]

a co w tym złego?

 

Ano to, że moderator nie powinien być automatem ani - wybacz proszę, mój francuski - imbecylem. Było wiele wątków, w których albo brałem udział, albo przynajmniej śledziłem je na bieżąco, gdzie dyskusje były gorące i czasem ktoś komuś dał wirtualnie po gębie, ale było też sporo luzu i humoru. Nagle w nocy wpadał jakiś mod, oszalały poczuciem misji, na dodatek nie rozumiejący połowy wpisów (bo w większości były to nawiązania do wcześniejszych rzeczy, nawet sprzed kilku stron). Zamiast przeczytać, żeby cokolwiek zrozumieć, szatkował cały wątek z automatu - najczęściej tam, gdzie zobaczył mocniejsze słowo. Obrywali na ogół nie ci, którzy próbowali rozpieprzać wątek, tylko ci, którzy używali bardziej "soczystej" polszczyzny.

[Admin1]

Mnie też przeraża, że w odczuciu moderatorów, jeden z nich nadal postrzegany jest jako ten bez winy całe zło przypisuje się nam.

 

nie prawda

 

Ponownie proszę, aby już nie pisać o moderacji. GratefullDe jest ślepy na moje prośby wiec dostaje ostatnie ostrzeżenie.

[Miroslav1]

myślę że Palton dostał dość bolesną lekcję....chyba czas zakończyć ten spór

kiedyś do mnie zadzwonił ,chciał posłuchać Jadisa...jakoś nie doszło do spotkania...czas to nadrobić

Palton jeżeli Ci pasuje w sobotę to zapraszam do siebie....daj znać na priv

[Gość GratefullDe]

Admin1 wymskło mnę się, odruch pawłowa :)

[Gość rochu]

nie prawda, "teoria spiskowa", m.in. Ty rochu podgrzewasz atmosferę

ja próbuję ostudzić atmosferę, a Ty mi właśnie utrudniasz

 

Niewielu juz postało starych userów ale są tacy co pamiętają ten dzień, gdy Gustaw, Lancaster, Piotr Ryka i wielu innych, zostali dotknięci zbiorową amnezją.

Amnezja ta - co ciekawe - była selektywna i dotyczyła hasła do konta na audiostereo.pl dzięki czemu nasi koledzy nie byli w stanie się tutaj zalogować.

Uprzejmie prosze nie imputowac mi zatem tutaj teorii spiskowych, to była rzeczywistość, która może się każdemu z nas przytrafić.

[mlb]

To co sie tu dzieje nosi znamiona celowego działania nastawionego na pozbycie się pewnej grupy niewygodnych osób.

Trzeba podgrzać atmosferę aby emocjonalnie zdestabilizować kilku kolegów. Potem tryumfalnie ogłosi się, że nie było innego wyjścia niż ich zbanować.

 

 

To dość jednostronne widzenie sprawy. Oto inna, równie prawdopodobna wersja:

 

To co sie tu dzieje nosi znamiona celowego działania nastawionego na pozbycie się pewnej grupy niewygodnych osób.

Trzeba podgrzać atmosferę aby emocjonalnie zdestabilizować kilku moderatorów. Potem tryumfalnie ogłosi się, że nie było innego wyjścia niż się ich pozbyć. Na ich miejsce zaproponujemy innych, dużo przyjaźniej nastawionych do niewątpliwej elity tego forum.

 

 

Może być?

[notoryczny]

Witam

 

I to jest jakieś wyjście ban, którego nakłada się po wspólnym głosowaniu ( moderatorów ). Z uwagi na to, że człowiek jest pamiętliwy, często nosi w sobie żal, uprzedzenie do drugiego, takie rozwiązanie jest sensowne.

Trzeba jeszcze wybrać metodę głosowania ;-) Przez aklamację się nie da, kulki tez odpadają - czyli pozostaje krzyżyk.

 

 

Pozdrawiam :-))

[mlb]

Prawda jest taka że przynajmniej ze strony moderatorów - nikogo nie chcemy się pozbywać. Nikogo, kto jest w stanie dyskutować przestrzegając zasad tu obowiązujących.

[Admin1]

I to jest jakieś wyjście ban, którego nakłada się po wspólnym głosowaniu ( moderatorów ).

 

ban będzie na podstawie ilości pkt ostrzeżeń oraz gdy poprzednie bloakdy, ostrzeżenia i prośby nie pomogą

[Gość rochu]

To dość jednostronne widzenie sprawy. Oto inna, równie prawdopodobna wersja:

 

To co sie tu dzieje nosi znamiona celowego działania nastawionego na pozbycie się pewnej grupy niewygodnych osób.

Trzeba podgrzać atmosferę aby emocjonalnie zdestabilizować kilku moderatorów. Potem tryumfalnie ogłosi się, że nie było innego wyjścia niż się ich pozbyć. Na ich miejsce zaproponujemy innych, dużo przyjaźniej nastawionych do niewątpliwej elity tego forum.

 

 

Może być?

 

Wybacz, nie ustosunkuję się bo Admin1 zabronił pisać w tym wątku na temat moderacji.

Mam więc związane ręce.

Jak widać ty związanych rąk w tym temacie nie masz.

Pisz zatem śmiało.

[bum1234]

Wszystko po staremu :-)

[mlb]

rochu - dziękuję za zrozumienie. Moją intencją było pokazania że możliwe są różne warianty oraz że oskarżenia można mnożyć w nieskończoność wykorzystując różne możliwości prawne czy sytuacyjne. Tyle że to do niczego konstruktywnego nie prowadzi.

 

Wszystko po staremu :-)

 

Nie. Moderacja będzie działała inaczej, a w przypadku popełnianych błędów Administracja chce o wszystkim wiedzieć.

[Gość rochu]

mlb,

Ty zawarłeś w swoim poście czystą spekulację.

Natomiast ja oparłem się na pewnych zdarzeniach, które miały już miejsce w przeszłości.

A historia, jak zapewne wiesz ma to do siebie, że lubi się powtarzać.

[Admin1]

Natomiast ja oparłem się na pewnych zdarzeniach, które miały już miejsce w przeszłości.

A historia, jak zapewne wiesz ma to do siebie, że lubi się powtarzać.

 

Obecni właściciele forum i administracja nie mają żadnych powiązań z firmami z branży audio oraz innych powiązań.

 

A wiec rochu, jeszcze raz -> nie prawda, "teoria spiskowa".

 

Poza tym pisać tutaj o przeszłości to chyba off-topic.

 

Moderacja będzie działała inaczej, a w przypadku popełnianych błędów Administracja chce o wszystkim wiedzieć.

 

prawda

 

Wybacz, nie ustosunkuję się bo Admin1 zabronił pisać w tym wątku na temat moderacji.

 

Dziękuję rochu. To prawda, już nie piszmy o moderacji.

[Gość Father_PiO]

Ja jeszcze do starego temu wrócę, bo myśl mi się nasunęła z rana. Mlb napisał komentarz do mojego przykładu sprzed kilku stron, dotyczącego stawiania kolejek.

 

Jestem skłonny wysunąć tezę że te punkty spowodowały duże zniszczenia w morale użytkowników forum, bo w bardzo wielu przypadkach zachęcają do poruszania łatwych tematów i pisania "pod publiczkę", a nie zachęcają do działań twórczych i rozwiązywania trudniejszych problemów.

 

Trochę później ktoś dodał (przepraszam, że nie pamiętam nicka), że najwięcej kolejek zbierają ci, którzy napiszą najlepszą "petardę" przeciwko komuś innemu w kłótni. To też prawda. Świetnie widać to w tym wątku. Ale do rzeczy, bo nie o tym chciałem.

 

Na wielu forach, gdzie zadaje się konkretne pytania, oczekując konkretnej odpowiedzi, widać w tytule wątku dopiski tłustą czcionką [ROZWIĄZANY] albo [sOLVED], jeśli to anglojęzyczne forum. Czyli user zadaje pytanie, otrzymuje jakieś odpowiedzi, sprawdza, czy mu to rozwiąże problem. Rozwiązało? Super! Można oflagować wątek problemowy jako [ROZWIĄZANY]. I następny user, który się pojawi z takim samym problemem będzie od razu wiedział, że w danym wątku ma gotową, czekającą na niego odpowiedź i nie musi się przebijać przez 20 stron dyskusji, bo post "rozwiązujący problem" jest oflagowany! Zupełnie poważnie proponuję wprowadzenie tego mechanizmu tutaj.

 

Dalej jadąc: zakładam wątek problemowy, bo czegoś nie wiem, np. "Jak zbudować cyrklotron na 6S33S-W". Ktoś pomaga, np. podając schemat i dzieląc się wiedzą nabytą podczas budowy własnego cyrklotronu, czyli rozwiązuje mój problem. Ja go za to nagradzam punktem "rozwiązał problem" (nie "kolejką" za post, czymś zupełnie innym). Kto dostał sto punktów za rozwiązanie problemów - otrzymuje flagę/odznakę "rozwiązywacz problemów", która pokazuje się przy jego awatarze. I taka odznaka rzeczywiście mogłaby wskazać, do kogo warto "walić jak w dym" po pomoc. W dodatku taka odznaka byłaby mobilizująca do udzielania faktycznej pomocy, a nie demoralizująca, o czym pisał mlb. Co wy na to? To oczywiście tylko "nieoszlifowana" wizja, wymagająca dopracowania.

 

Do wyżej opisanego mechanizmu dodałbym uwagę na temat postulowanej zakładki "Technika". Utworzenie zakładki w takiej formie, jak np. obecna "DIY" spowoduje, moim zdaniem, chaos. Sensownie byłoby zrobić "Technikę", ale z podziałem na subfora, np. "budowa zespołów głośnikowych", "tuning odtwarzaczy CD", "układy lampowe", "analogowe układy półprzewodnikowe", "technika cyfrowa", itp. Część "poważnych" wątków z DIY można by tam przenieść.

[Admin1]

Można oflagować wątek problemowy jako [ROZWIĄZANY]. I następny user, który się pojawi z takim samym problemem będzie od razu wiedział, że w danym wątku ma gotową, czekającą na niego odpowiedź

 

ciekawy pomysł

 

dziękuję Father_PiO

 

Admin1 wymskło mnę się, odruch pawłowa :)

 

dla tych którzy mają jeszcze jakieś niekontrolowane odruchy lub jeśli ktoś chce podsumować swoje myśli nt moderacji ... to proponuję, aby napisali do mnie tylko 1 (jeden) PW na temat moderacji (swoje konkretne przemyślenia, uwagi, propozycje)

 

w tym temacie proszę już nie pisać na temat moderacji...

bo będę ostrzegał, ostrzegał, blokował, banował (szczególnie za atak personalny na któregoś moderatora)

[bum1234]

Nie wolno i koniec!

[Gość GratefullDe]

Koniec :) Jak mawiał Jim M.

[jozwa maryn]

Trzeba podgrzać atmosferę aby emocjonalnie zdestabilizować kilku kolegów

 

 

Proszę się więc nie destabilizować. To nie ma nic wspólnego z moderacją i moderowaniem.

[jar1]

Nie wolno i koniec!

W tym temacie. Trzeba otworzyć nowy.

[Admin1]

Koniec :) Jak mawiał Jim M.

Nie wolno i koniec!

 

no i ponownie któtkie posty off-topic ??

 

W tym temacie. Trzeba otworzyć nowy.

 

radzę być ostrożny w otwieraniu nowych tematów, aby sobie dyskutować na kontrowersyjne tematy

 

ja próbuję ostudzić atmosferę, a Ty jar1 też mi utrudniasz

[Gość Father_PiO]

ciekawy pomysł

 

A "odznaka rozwiązywacza problemów"?

[Admin1]

A "odznaka rozwiązywacza problemów"?

 

widziałem takie coś na niektórych forach

przemyślimy ....