Skocz do zawartości
IGNORED

zniesławienie ALLEGROHIFI -WYJAŚNIENIE


kosio

Rekomendowane odpowiedzi

p.f.pawlikowski, 7 Kwi 2008, 23:29

 

>skoro sprawa zalozona na

>ramach forum to podajcie te dowody...

 

Ale jakie dowody? Dowody to są takie, że komuś za bardzo się nudzi chyba w życiu i kręci afery na siłę z jakiejś pierdoły, którą kupił i pewnie mu się znudziła albo znalazł gdzieś taniej o całe 4,50PLN to teraz będą tu śledztwo prowadzić internetowi detektywi czy one nowe były czy nie były, a bo używane to nie nowe, a bo w kopercie, a bo to i sramto, a sprawa jest banalna i oczywista dla każdego, kto już sprzedał kilka rzeczy na Allegro i pewnie nie raz ani nie dwa się naciął na tego typu "kupujących" co to więcej szumu robią i zamętu sieją niż to wszystko warte jest, bo nagle w tyłku się komuś odwróciło i szuka teraz dziury w całym... bez sensu i nudy, masło maślane.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>jesli zas pan WOY chcialby zatrzymac i lampy i biedna "stówke" wystarczyło poprosic bezposrednio mnie o wsparcie dla potrzebujacych - predzej to bym zrozumial niz cała ta aferę

 

Pięknie, k... pięknie.

Rzeczywiście, to jest argument na swoją obronę! :-|

 

Jeśli nabywca zgłasza że coś jest nie tak to wypadałoby oddać pieniądze i zwrócić towar, zachować twarz, nawet jeśli podstawy reklamacji są wątpliwe a nie go tak obrażać i najeżdżać w niewybredny sposób. Wykazać minimum dobrej woli, pokazać klasę i obycie w handlu i szacunek do klienta.

 

Niestety na takich przekrętach można się przejechać, a WOY wcale nie robi afery - nie jest jeleniem który dał się zrobić i teraz siedzi cicho i sam ma do siebie pretensje tylko broni się przed (przynajmniej częciowym) oszustwem.

 

Wysłał lampy owinięte w gazetę i zawołał za to pakowanie 25zł, litości! Tyle kosztuje nadanie 15kg paczki. Regulamin Allegro wyraźnie zabrania naliczania opłat za przesyłkę nieproporcjonalnie wysokich do kosztów bezpiecznego nadania przesyłki.

 

Sugerowanie, czy pisanie, że ktoś jest biedny, odmawianie zwrotu pieniędzy to manipulacja i jest nie na miejscu w tej sytuacji - kto tu jest chytrusem i dusigroszem?

@ parantulla

 

To jest tak jak Ty byś mnie zaprosił na piwo, a potem "po spożyciu" stwierdził o 4 nad ranem, że Ci rąbnęli portfel i czy ja mogę uregulować rachunek. A zrobiłbym to z ptzyjemnością.

 

Tymczasem tutejsi mistagodzy, pozwali by Cię pewnie o ten rachunak do sądu, bo "zerwałeś umowę ustną opiewającą na kosmiczne ...100 zł".

 

Ja p....lę. Hejendy mają po domach za 100 kzł, a o 100 zł się kłócą. Gdybym to ja kupił używane lampy, a nie nowe, to bym laskę na to położył i następnym razem kupował np. w RCM, a nie wypisywał pierdoły o praworządności na 200 str.

Pytanie o to, kto ma zrobic pierwszy krok - czy kupujacy oddajac towar czy sprzedajacy oddajac gotowke jest - stare jak allegro.

 

Z tego co widze sprzedajacy zaproponowal zwrot gotowki, po zwroceniu lamp. Kupujacy tego jednak nie uczynil.

 

Nie chce tu bronic sprzedajacego, ale na przyklad taki PayPal - a wiec instytucja znacznie wieksza i potezniejsza niz Allegro - wymaga najpierw potwierdzenia zwrotu przedmiotu, a dopiero potem oferuje zwrot pieniedzy. Nie ma zwrotu przedmiotu - nie ma zwrotu pieniedzy.

 

Dla scislosci - pisze tylko w kwestii formalnej, bo uwazam ze zarowno okreslenie "nowe" bylo w tym przypadku niefortunne, jak i opata 25zl za przesylke wygorowana (oczywiscie tylko jezeli byla to zwykla poczta, a nie przesylka kurierska; w przypadku tej ostatniej 25zl to tanio).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

dopelniajac wypowiedz Elberotha i konczac moja obecnosc w tym watku -

najpierw fakty i regulaminy a potem emocje - co do faktow - znajomy z allegro wymaga aby najpierw zwrocic towar , po czym wysyla pieniadze - jest to praktyka powszechnie stosowana , nic dziwnego , ze jego stanowisko uleglo usztywnieniu po uporczywych naleganiach pana Woya aby zwrocic pieniadze ,naiwne stanowisko pana Woya , ze po zwrocie lamp zostanie oszukany i sladu po transakcji nie bedzie wydaje sie budzic zdumienie nawet u ludzi z gruntu prostych biorac pod uwage kwote o jaka sie toczy spor poniewaz ta kwota nie jest warta pozytywnych komentarzy jakie znajomy zebral na allegro - czy to brzmi logicznie ? czy naprawde tylko ja czuje sie zazenowany cala sytaucja i mniemaniem pana Woya , ze jak zwroci lampy to koniec - nie ma lamp , nie ma pieniedzy - jest tylko zly , okrutny swiat i jedna poczciwa dusza Woya na nim , przy takim nastawieniu to lepiej sie chyba w ogole nie urodzic ...

co do emocji , kolegow Berberysow i ludzi ktorzy wypowiadaja sie na temat ogłady - kolega Berberys nie zwrocil sie do mnie jako kolega forumowy tylko jako prawnik wolontariusz zabierajacy glos w sprawie i to mojej sprawie - stad tak stanowcza moja wypowiedz , czy chcielibyscie aby prawnik bedacy strona w sporze zwracal sie do was familiarnie per kolego ? mysle ze wypowiedz Berberysa nie miesci sie nawet w kategoriach "polskiej specyfiki" albo po prostu nie dane mi bylo poznac jeszcze takiego prawnika , co do ludzi ktorzy uzywaja slowa oglada - niewatpliwie wszyscy tutaj chca innych uczyc oglady i w dobrym tonie jest atakowac sprzedawcow z allegro , ktorzy oczywiscie oglady nie maja , oszukuja poczciwych ludzi i sprzedaja cegle - nawet jak oszukanczy sprzedawca proponuje zwrot cegly i w zamian zwrot gotowki to niechybnie jest tu pulapka zeby zatrzymac i cegle i gotowke ,doprawdy niech ktos poczyta - to co zostalo tu napisane bo czytajac niektore wpisy mialem wrazenie ze to jakis sen - biedny pocziwy Woy , podejrzane lampy , oszukanczy sprzedawca , brak oglady i nieszczesna stowka , to ze ja chetnie te lampy wezme z powrotem , to ze powszechnie stosowana praktyka wymaga zwrotu towaru , to ja te cholerne lampy chcialem dac temu Woyowi - to wszytsko albo oszukanstwo i brak oglady - a gdzies pomiedzy tym wypowiedzi kolegi prawnika cytujacego biblie nie wiedzac nawet ze to biblia jak mysle ,na koniec dodam ze poprosilem znajomego zeby podal mi numer konta Woya to mu wysle te pieniadze zeby mial i lampy bez emisji i stowke bez podatku i swoja dusze bez skazy - na koniec jesli ten watek zostanie w archiwach niech ktos poczyta spokojnie od poczatku do konca i wyciagnie logiczne wnioski - sa prawnicy biblisci , sa teoretycy oglady , tropiciele oszukanczych spzredawcow i ja - naprawde nie wiedzacy o co chodzi - wnioski wyciagnijcie sami - ja osobiscie przepraszam za chybione lampy , za brak oglady , za moj perfidny plan zarobienia stowki i zatrzymania lamp , za brak oglady i osobiscie kolege prawnika , iz nie zauwazylem ze nie zwraca sie do mnie jako prawnik - tylko jako zwykly berberys - pozdrawiam i zycze owocnych dyskusji

ale generalnie to chodziło o te brzydkie nózki.... jak u kaczuszki?ONE tak maja .czasami wygladaja jeszcze gorsze.Trzeba kupować złote.A tak po prawdzie panowie to pare godzin pracy mówicie ze... uzywane.Przeczytajcie sobie cos o produkcji lamp to wam przejdzie to nadymanie.Mozna ustalic również że towar dotkniety -uważa sie za użyty.Byłoby racjonalniej.

parantulla,

dlatego na Pan,ze ktos sam przeszedl na te forme zwracania sie do mnie.

 

WOY

7 Kwi 2008, 19:11

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 143 / 108 / 2 I niby czemu by to miało służyć? kolejnymi obelgami pod moim adresem z Pana strony? Stwierdzam że jest Pan wybitnie źle wychowany. Zainteresowani wiedzą co zostało mi przysłane, a lampy obecnie znajdują się w ekspertyzie.

 

 

 

proste pytanie

 

czy nowy samochod w salonie,ogladane przez klientow,dotykany,a na liczniku 23km,to nowy czy uzywany??

czy lampa o trwalosco 5000godzin,po testowaniu przez kilkanascie godzin to nowa lampa czy stara????

Po przeczytaniu tego wątku mam pytanie do znawców tematu:

 

Czy fabrycznie nowe lampy mogą mieć „opalone” nóżki czy nie?

 

Mam kupić kilka sztuk dla znajomego, po południu otrzymam symbole lamp i chciałbym wiedzieć na co trzeba zwrócić uwagę.

 

Nawiasem mówiąc już zacząłem przeszukiwać allegro, są różne zdjęcia i opisy. Z ciekawości sprawdziłem co jeszcze ma do sprzedania „allegrohifi” – niestety konto zawieszone.

Trochę mnie to zdziwiło, reklamuje się jako poważny sprzedawca, a taki psikus podważa jego wiarygodność.

Samochód z pokrzywionymi kołami i zapakowany w gazety jest używany panie kolego, a poza tym to ile w końców Twój kolega "sprawdzał" te lapmpy ?? Przed chwila było na początku było 5h a teraz kilkanaście godzin .... w sumie jakby popatrzec na to jak ja słucham to mam 2- 3- dni sluchania więcej :D

sorry, z tymi 5h mi sie ubzdurzyło, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Grana kilkanaście godzin, pokrzywione nogi i pakowanie w gazety... to nie jest wporządku, a WOY wg. mnie żadnej afery nie robi tylko ostrzega przed takimi ludźmi.

Pan WOY nie chciał odesłać lamp w celu polubownego załatwienia tematu. Udaje teraz osobę potulną i grzeczną. Proszę o prześledzenie całej naszej korespondencji-nie wybiórczo. Została zamieszczona w poprzednim linku. Z wycięciem danych osobowych osób. Uważne prześledzenie tonu wypowiedzi WOY powinno dać do myślenia. Jeżeli to jest ton grzeczny z chęcią dogadania się, to nie chce wiedzieć jaki jest ton nie grzeczny. Nie było tu żadnej chęci załatwienia i dobrej woli załatwienia polubownego tematu. Pan WOY, jeżeli nie ma nic do ukrycia powinien zamieścić zdjęcia w bardzo dobrej rozdzielczości całych lamp z widocznymi numerami seryjnymi- celem weryfikacji. Czy rozmawiamy o tych samych lampach. Zarzuty oszust etc. w stosunku do mojej firmy skutkuje tym samym do firmy HORNET, która sprzedała te lampy jako nowe. Zachodzi pytanie czy 2 firmy chciały oszukać Pana WOY na 110zł. Nie mam pojęcia co Pan WOY myślał, że trafił na jakiś łepków? A zaangażował 2 firmy.

Druga rzeczy. Pan WOY nie potrafi napisać czym mierzył przesłane lamy (może miernikiem?).

Trzecia rzecz. Lampy były opakowane w gazety i kopertę bąbelkową. jest to jedna z lepszych form zabezpieczenia lamp. Dostaje lampy z Unii Europejskiej ,USA etc. tak samo zapakowane.

Czwarta rzecz. Dotycząca 25zł za przesyłkę-tu zaszłą pomyłka w naliczaniu. Allegro jak nie podaje się kwoty wstawiła 25zł kurierem. To oczywiście jest do wyjaśnienia.

Piąta rzecz. Lampy były wysłane z Krakowa, a nie z Warszawy jak twierdzi WOY. Tutaj delikatnie mówiąc znowu mija się z prawdą.

 

Z poważaniem

alegrohifi

Gość rochu

(Konto usunięte)

Tak czy inaczej Woy nabył towar niezgodny z umową.

Lampy były uzywane a więc nie nowe.

Samochód który stał na salonie samochodowym, sprzedaje się z reguły ze zniżką.

Sprzęt który stał na sklepie i klienci go dotykali, poważni sprzedawcy zbywają jako ex-demo z odpowiednim rabatem.

Wg. mnie Woy jest w prawie.

 

 

Swoją drogą, sprawe mozna było rozwiązać w banalnie prosty sposób. Wysłac lampy za pobraniem.

Podsumowując sprzedający ma wiedzieć co sprzedaje i bierze pełną odpowiedzialność za to, co sprzedaje. Jak komuś sprzedam nie grający wzmak, który gdzieś kupił kumpel nie sprawdzając go i prosząc mnie o sprzedaż tego wzmaka na allegro i jak opiszę ten wzmak (nawet bezwiednie) jako 100% sprawny to oznacza to, że mogę umyć rączki od odpowiedzialności, bo nie wiedziałem jak się ma sprawa faktyczna? To jakaś paranoja i zarówno sprzedający jak i jego kolega który był właścicielem lamp niech się już nie kompromitują na forum swoimi tłumaczeniami, bo to naprawdę żałosne i dziecinne. WOY zresztą też nie pozostaje tutaj całkowicie bez winy, bo jasne jest, że najpierw się odsyła wadliwy towar, a potem jeśli sprzedawca uczciwy to zwraca pieniądze - w tym konkretnym przypadku suma nie jest duża, więc jeśli sprzedawca nie zwróciłby kasy pozostaje wtedy robić dym na forum. Co nie zmienia faktu, że dobrze się dzieje, że takie sprawy są odnotowywane że tak powiem, bo śmieć twierdzić, że w 90% przypadków sprawy kończą się właśnie polubownie i po cichu, a sprzedawcy nie zmieniają swojej taktyki nabijania ludzi w butelkę i umieszczania nieprawdziwych (lub ukrywania prawdy) opisów na aukcji z tej prostej przyczyny, że za którymś razem trafi się jeleń, który machnie ręką na tą przysłowiową "stówkę", bo nie będzie miał czasu albo chęci na użeranie się.

 

Pozdrawiam,

rochu

idac tropem Twojego rozumowania,to wstep do salonow samochodowych powinien odbywac sie za biletami,

a dotykanie sprzetu rtv w sklepach powinno byc platne.bo kazde dotkniecie obniza jego wartosc.

to tak dla sprawiedliwej rownowagi miedzy sprzedajacym a kupujacym.

 

a wracajac do tematu

woy powinien sie cieszyc ,ze dostal lampy sprawdzone i wstepnie wygrzane.

upor jego co do fotek i sposobu pomiaru zuzycia jest bardzo wymowny.

rzucil bezpodstawne oskarzenia,co do przegrzanych nozek lamp,a to jest charakterystyczne dla fabrycznie nowych lamp tej firmy,widocznie taka technologia.

napisal cos o 50% emisji lamp,nie mogac tego poprzec jakimikolwiek dowodami.

nie wspomne juz o zgodnej z dobrymi obyczajami zasadzie odeslania towaru.

 

niescislosci w calej sprawie sa w wiekszej czesci po stronie woya,niz sprzedajacego.

 

ale to woy,jako rzucajacy publicznie oskrzenia powinien je mocno udokumentowac.

edyk, 8 Kwi 2008, 09:09

 

>konradskala-> wejdz proszę na alegrohifi nie allegrohifi. o czym pisałem

 

Faktycznie, teraz widzę pomyłkę (nazwy bardzo podobne) - tu są same piloty.

tomek7776, 8 Kwi 2008, 11:07

 

...

 

>a wracajac do tematu

>woy powinien sie cieszyc ,ze dostal lampy sprawdzone i wstepnie wygrzane...

 

Ja bym się nie cieszył - jak mają być nowe to nowe i koniec.

 

Tydzień temu kupłem też za 100 zł jako "nową" nagrywarkę DVD do kompa, ale po rozpakowaniu zauważyłem, że była już w jakimś komputerze (charakterystyczne rysy na bokach obudowy powstałe od wkładania i wyciagania jej z obudowy). Jeden telefon do sprzedającego i dowiedziałem się, że:

 

- "Nagrywarka jest nowa, ale była podłączona celem sprawdzenia" - to jeszcze rozumiem - można sprawdzić przed wysyłką czy działa. Ja na to, że nie chciałem porysowanej, bo nie jest dla mnie.

 

Wtedy facet zaczął się jąkać, że nie zauważył, miał inne zdjęcie, a w końcu przyznał sie, że:

 

- "Nagrywarka jest wyjęta z nowego komputera, który mi (czytaj sprzedającemu) jest niepotrzebny bo niedawno kupiłem laptopa. Ale komputer jest nowy, ma niecały miesiąc itd, itd...

 

Ze spokojem zakończyłem rozmowę, ustaliłem że sprzedający zwraca mi 30 zł i jest po sprawie.

 

Taka definicja "nowego" towaru jest nie do przyjęcia, gdyby chodziło o większą kwotę to na pewno zwróciłbym towar. Warto dokładnie opisać sprzedawany przedmiot, wtedy takie wątki jak ten na pewno by nie powstały.

dobre panowie jest to -ze nowe lampy maja czasami emisje o 30 %mniejsza od lekko uzywanych.Ale to tak na marginesie tych nowosci.Mozna okreslic wydajnośc katody badając ja impulsowo na max prąd- ale to tez wcale nie swiadczy o nowości- a tylko o jakości katody. Dajcie sobie spokój z ta nowością- bo to tylko moga wymysleć ignoranci.stare lampy przed uzyciem nalezy wytrenowac przed uzyciem.Parenascie godzin.

tak mi sie przypomniało.Firma z wrocławia produkujaca oscyloskopy lampowe zalecała przed robieniem kompletów wstepne wyrzazenie lamp przez 50 godzin.Nózki nabieraja takiego koloru podczas zatapiania banki szklanej .wtedy maja kolor wisniowy a nastepnie chłodna wraz ze szkłem.jak bedziecie sie procesowac to moge iść na eksperta.Szczególnie ze nie lubiem wymodrzałych papug.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.