Hi-endowe nowości

[sly30]

Nie, nie sądzę a nawet wiem, że nie. Tak jak Linn robi rewelacyjne odtwarzacze strumieniowe tak reszta sprzętu jest co najmniej dyskusyjna.

Sam fakt użycia cyfrowej korekcji akustyki nie jest niczym nowym. To dobra droga jeśli nie można zrobić profi adaptacji akustycznej.

Ale Linn ma chorą politykę cenową, zupełnie oderwaną od rzeczywistości. Cena za ten nowy system ma być coś ok...400 000zł!!!

Sama dopłata do Klimaxa DSM żeby mógł obsługiwać tą korekcję jest wyższa niż najlepszy i najbardziej zaawansowany na świecie

korektor akustyki firmy Trinnov z mikrofonem 3D!!

Poza tym rozwiązanie Linna nie korzysta z mikrofonu co przekreśla szanse na rzeczywistą korekcję akustyki. Wpływ pomieszczenia jest zasadniczy

i taki procesor DSP który ma korygować akustykę MUSI mieć odczyt jak jego działanie wchodzi w interakcję z pomieszczeniem , po czym mierzy ten wpływ i koryguje tak by osiągnąć jak najlepsze rezultaty. Tak działają wszystkie zaawansowane systemy korekcji akustyki np Lyngdorf, TacT, Trinnov, Accuphase DG48 itd.

Miałem Lyngdorfa i trochę eksperymentowałem a korekcją akustyki więc jakieś pojęcie mam o co w tym chodzi.

Jak poczytałem o nowościach Linna to ogarnął mnie pusty śmiech!!

 

Rozwiązanie Linna gdzie wpisuje się tylko odległości kolumn jest wręcz prymitywne, banalne, wartości pewnie max 300 dolarów i co najważniejsze nie może być w pełni skuteczne. To Lyngdorf DPA-1 za 17000zł który ma preamp, DAC, DSP, Room Perfect i programy brzmieniowe zrobi to lepiej a jest kilka razy tańszy od gorszego rozwiązania Linna.

 

Szkoci najwyraźniej odpłynęli w matrix i stracili kontakt z audio rzeczywistością. Dla mnie to szukanie jelenia z kasą. Zamiast rozwijać to w czym są dobrzy to ładują się w lifestylowy rynek dla jeleni z kasą ale u nas będzie o nich ciężko. Oczekiwałem że jako nowość pokażą jakiś super transport plików a pokazali kichę za kosmiczne pieniądze.

Edytowane 26 Września 2013 przez sly30

[rock&roll]

Sama dopłata do Klimaxa DSM żeby mógł obsługiwać tą korekcję jest wyższa niż najlepszy i najbardziej zaawansowany na świecie

korektor akustyki firmy Trinnov z mikrofonem 3D!! [...] Cena za ten nowy system ma być coś ok...400 000zł!!!

Nie wiem jakim cudem dopłata do Klimax'a DSMa ma wynościć ponad 30 tys. zł (tyle kosztuje Trinnov), skoro nie kosztuje nic. Jakby nie licząc cena nowego systemu również nie zbliża się do kwoty 400 tys. zł, ba, nie nie kosztuje on nawet 300 tys. zł. Accuphase proponuje zestaw zwrotnicy cyfrowej + procesora akustyki Accuphase za 100 tys. zł.

 

Rozwiązanie Linna gdzie wpisuje się tylko odległości kolumn jest wręcz prymitywne, banalne, wartości pewnie max 300 dolarów i co najważniejsze nie może być w pełni skuteczne. To Lyngdorf DPA-1 za 17000zł który ma preamp, DAC, DSP, Room Perfect i programy brzmieniowe zrobi to lepiej a jest kilka razy tańszy od gorszego rozwiązania Linna.

Znowu delikatnie mówiąc... nieścisłość. W konfiguracji nowego systemu Linn'a nie wpisuje się tylko odległości od kolumn, bo to mogłoby regulować tylko opóźnienia, co przydaje się bardziej w systemach kina domowego. I faktycznie nie miałoby dużego sensu. Wpisujemy między innymi rozmiary naszego pomieszczenia, pozycję kolumn, słuchacza i już działa to bardzo dobrze, a z czasem (soft jest cały czas pisany), będziemy mogli stworzyć dokładny model naszego pokoju, z uzwględnieniem materiałów ścian, mebli, zasłon, itp. Na dodatek robi to wszystko ładnie na sygnale cyfrowym działając jako cyfrowa zwrotnica, co również daje zupełnie inne możliwości niż zwykłe procesory akustyki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Może czas na lepsze źródło? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2013 przez rock&roll

[sly30]

Widzę, że kolega nie jest zorientowany w cyfrowej korekcji akustyki skoro zachwala, że Linn robi to cyfrowo czyli inaczej niż zwykłe procesory!!!

Chyba że kolega raczy żartować?...Co to znaczy zwykłe procesory akustyki? Które to są te zwykłe?...otóż WSZYSTKIE procesory akustyki, zwane też często DSP, zawsze pracują w domenie CYFROWEJ!! Tak robi Lyngdorf, TacT, Accuphase, DEQX czy Trinnov!! Sygnał można dostarczać bezpośrednio ze źródła cyfrowego np komputer, transport CD czy cyfrowe radio i wtedy mamy układ: cyfrowe źródło-cyfrowy procesor DSP-cyfrowa obróbka-DAC-wyjście sygnału analogowego lub można użyć swój DAC jeśli ktoś ma lepszy niż ten który wbudowany jest w procesor DSP i wtedy mamy układ: cyfrowe źródło-cyfrowy procesor DSP-cyfrowa obróbka-obrobiony, ale ciągle cyfrowy sygnał na wyjściu cyfrowym z procesora-zewnętrzny DAC-wyście analogowe. Jeśli natomiast do procesora dostarczamy sygnał analogowy, jakikolwiek, to w procesorze jest on zamieniany na cyfrowy, następnie obrobiony przy pomocy 40 bitowych układów(Accuphase) lub nawet 64 bitowych(Trinnov) a następnie po obrobieniu albo wyrzucany na swój wew.DAC i na wyjścia analogowe albo wyrzucany na cyfrowe wyjścia i wtedy operację D/A może wykonać zewnętrzny, inny DAC.

Tak więc fakt że Linn robi to cyfrowo nie jest żadnym atutem ani technologią bo nie może tego zrobić inaczej.Każdy inny też robi to cyfrowo.

Wiem to z własnego doświadczenia ponieważ miałem okazję u siebie przez rok bawić się takim procesorem we wszystkich 3 typach konfiguracji jakie opisałem.

 

Kolejna kwestia to fakt, że Linn nie używa mikrofonu. To jest niedopuszczalne i przekreśla ten system całkowicie!! Wprowadzanie ręczne odległości, rozstawu kolumn i innych informacji to największy idiotyzm o jakim słyszałem. Pomijam już fakt, że aby ręcznie opisać cały pokój wraz z materiałami na ścianach, dywanami, układem okien itd to potrzeba by wpisać elaborat w menu czego nikt nie będzie robił z braku czasu i chęci, to najgorsze dla Linna jest to iż takie działanie jest bez sensu.

Nie da się bowiem przewidzieć ani dokładnie opisać różnic materiałowych, grubości, gęstości dywanów, rodzaju i grubości szyb w oknach, typu izolacji podłogi oraz sufitów i setek jak nie tysięcy różnych aspektów które mają wpływ na brzmienie systemu. Wystarczy że jest podwieszany sufit a nad nim pustka to inaczej się zachowuje niż gdy nad nim jest wełna ale każda gęstość wełny od 20-160kg/m3 też będzie reagować inaczej. Pewne gęstości słabo pochłaniają bas.Inne lepiej a największa 160kg/m3 pewne pasma basowe odbija. Taki ręczny system wpisywania parametrów pokoju nie pozwala też uwzględnić oddziaływania na siebie poszczególnych elementów wystroju pokoju.

Nie wiemy bowiem jak zachowa się np dane pasmo akustyczne uderzając w gruby dywan o gęstości np 1600g/m2 w pokoju który ma szyby P4 i z sufitem zbudowanym z płyt np Farmacell nad którymi jest wełna o gęstości 50kg/m3. Zależności i możliwości różnych konfiguracji tych parametrów są miliony i NIKT nie świecie nie jest w stanie opisać tego ani wpisać do menu ręcznie!! To absurd i nabijanie klientów w butelkę.

 

Ale myślące firmy o tym wiedzą i w tym celu do procesora DSP jest załączony statyw i specjalnie zestrojony mikrofon który przy pomocy specjalnego programu

mierzy oddziaływania pokoju na kolumny, kolumn na pokój, wszelkie zmiany i robi bardzo dokładne wyliczenia które uwzględniają wszystkie cechy zarówno samego pokoju jak i umeblowania. Po każdej zmianie części mebli można a nawet powinno się zrobić nowe ustawienia z mikrofonem ale to robi się automatycznie i trwa to kilka, max kilkanaście minut!! Z ciekawości powiem że do Trinnova musi być specjalny mikrofon 3D z 3 antenkami i całość kosztuje ok 10 000 euro!!

Tak więc rozwiązanie Linna jest najbardziej prymitywne i nieskuteczne.Nie ma żadnych szans nie tylko w starciu z Trinnovem czy Accuphase ale nawet z 3x tańszym Lyngdorfem. Co do ceny Accuphase którą Pan podał to używając pasywnych kolumn nie jest potrzebna aktywna zwrotnica a tylko procesor DG-48 więc nie trzeba wydawać 100 000zł.

 

A co do cen to sam Klimax DSM ma cenę ok 80000zł!! Kolumny z tego co pamiętam to ponad 200 000zł.

To proszę mi dokładnie wycenić cały system czyli kolumny z tym systemem korekcji, wzmacniacze i źródło Klimax DSM.....czekam....

Edytowane 26 Września 2013 przez sly30

[rock&roll]

Widzę, że kolega nie jest zorientowany w cyfrowej korekcji akustyki skoro zachwala, że Linn robi to cyfrowo czyli inaczej niż zwykłe procesory!!!

Mówię o połączeniu procesora akustyki oraz cyforwych zwrotnic, dzięki czemu możemy korygować wszystkie przetworniki w kolumnach niezależnie. W "klasycznym" rozwiązaniu mamy transport -> procesor -> ewentualnie zewnętrzny przetwornik D/A -> przedwzmacniacz -> wzmacniacze mocy -> zwrotnice pasywne -> głośniki w kolumnach. Niestety wszystkie połączenia cyfrowe wprowadzają swój jitter (i pole do zabaw z kablami), a analogowe pomiędzy poszczególnymi elementami też nie są bez winy, szczególnie zwrotnice pasywne.

 

Linn ma transport (odtwarzacz) -> procesor / zworotnica cyfrowa / DAC -> wbudowany wzmacniacz / głośniki. Ma też swoje rozwiązanie na przesył cyfrowy, który pozwala na bezstratne przesłanie sygnału cyfrowego do kolumn.

 

Cena systemu Linn Klimax Exakt to 280 tys. zł. Zdecydowanie mniej niż podawane wcześniej 400 tys., na dodatek kable cyfrowe mamy w komplecie. Jak to brzmi? Każdy może posłuchać i ocenić samodzielnie.

Edytowane 26 Września 2013 przez rock&roll

[sly30]

Nawet jeśli to 280 000zł a nie 400 000zł to jest to kosmos a zważywszy że system korekcji akustyki jest nędzny, na znaczne niższym poziomie niż mają to inne firmy to cena jest absurdalna!!Można użyć znacznie lepszego i tańszego rozwiązanie.

Nie musi być zew.DAC i preamp jeśli ma być taniej.Trinnov ma w jednym boxie DAC, preamp i procesor i kosztuje to 10000 euro a Lyngdorf ma DPA-1 który kosztuje 4000 euro!! Oba mają korekcje akustyki na poziome dalece wyższym niż Linn.

Czyli np konfiguracja Lyngdorf DPA-1(17000zł) + dobra końcówka mocy wysokiej klasy np Jeff Rowland 625(60000zł) + transport plików np NAD-M50(9000zł) to mamy 86000zł, 14000zł na kable a za to można kupić już dobre kable, czyli mamy 100 000zł i zostaje jeszcze 180 000zł na dobre kolumny pasywne. Taki zestaw na pewno będzie miał dużo bardziej zaawansowaną korekcję akustyki.

Edytowane 26 Września 2013 przez sly30

[Elberoth]

Prośba o powrót do tematy wątku a ew. dalszą dyskusję proszę prowadzić w wydzielonym wątku.

[Amores999]

Krell Connect Stream Player

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2013 przez Amores999

[Fr@ntz]

i znowu OEMowy moduł Stream Unlimited ...

[Azus]

Nie wiem jakim cudem dopłata do Klimax'a DSMa ma wynościć ponad 30 tys. zł (tyle kosztuje Trinnov), skoro nie kosztuje nic. Jakby nie licząc cena nowego systemu również nie zbliża się do kwoty 400 tys. zł, ba, nie nie kosztuje on nawet 300 tys. zł. Accuphase proponuje zestaw zwrotnicy cyfrowej + procesora akustyki Accuphase za 100 tys. zł.

 

 

Znowu delikatnie mówiąc... nieścisłość. W konfiguracji nowego systemu Linn'a nie wpisuje się tylko odległości od kolumn, bo to mogłoby regulować tylko opóźnienia, co przydaje się bardziej w systemach kina domowego. I faktycznie nie miałoby dużego sensu. Wpisujemy między innymi rozmiary naszego pomieszczenia, pozycję kolumn, słuchacza i już działa to bardzo dobrze, a z czasem (soft jest cały czas pisany), będziemy mogli stworzyć dokładny model naszego pokoju, z uzwględnieniem materiałów ścian, mebli, zasłon, itp. Na dodatek robi to wszystko ładnie na sygnale cyfrowym działając jako cyfrowa zwrotnica, co również daje zupełnie inne możliwości niż zwykłe procesory akustyki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Może czas na lepsze źródło? ;)

Zwykły marketing, Panowie z branży,.... szybko się nabieracie, już bardziej przekonujące są bajki animowane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GRADO__Fan]

Kabel USB Entreq z nowej flagowej serii Atlantis.

 

Jedyna firma, która robi własne wtyki USB. Nawet w konektorach przewodnikiem jest srebro i miedź.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Fajnie wygląda ten ich wtyk USB:

 

[GRADO__Fan]

Fajnie wygląda ten ich wtyk USB:

 

 

Bardzo nietypowa. A jak to gra... Między Apollo a Atlantis jest przepaść.

[Szymon]

Żeby następna nie była Atlantyda, jeżeli przepaść jest zbyt wielka to można w nią spaść! Wtyki są ponoć kompatybilne z ukrytymi dziurkami w myszkach. Jak się podłączy to im się ogonki kręcą i oczka świecą. Dalsze ukryte opcje następują po podłączeniu magicznego pudełeczka na babcine nici zwane kondycjonerem portfela (oczyszcza go z pieniędzy). Mając 4 myszy, kondycjoner i kable mamy cały set całkowicie zmieniający akustykę (kwadrofonia?) pomieszczenia. Myszy regulują wtedy ciśnienie, nawilżają powietrze i chłodzą ogonkami w upalne dni ! Zdjęcie 3, pytanie kto ukradł Babci gałki od szafek z kuchni?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Września 2013 przez Szymon

[marslo]

 

 

Bardzo nietypowa. A jak to gra... Między Apollo a Atlantis jest przepaść.[/size]

A czy nie trzaska ?

Niestety Konstantin - mimo dobrego dzwieku - trzaska w polaczniu Aurendera z dobrymi DAC'ami , jak La Fontaine czy Vivaldi.

Audioquest Diamond jako jeden z niewielu nie ma tej przypadlosci.

[Gość masza1968]

Szymon, niestety... myszy nie mają ani ogonków ani oczek :)

Podobno można upgreadować :)

[saruman]

Coś się chyba ruszyło w temacie Avalon Tesseract.

www.avalonacoustics.com

 

Chyba jednak dalej to są tylko rendery, ale jest więcej informacji

[sly30]

A czy nie trzaska ?

Niestety Konstantin - mimo dobrego dzwieku - trzaska w polaczniu Aurendera z dobrymi DAC'ami , jak La Fontaine czy Vivaldi.

Audioquest Diamond jako jeden z niewielu nie ma tej przypadlosci.

 

U mnie kabel nigdy nic nie trzaska.To raczej wina Audio Aero.

Edytowane 29 Września 2013 przez sly30

[marslo]

Nie Sylwek, myslalem tak , poki nie przyjechal Vivaldi .Było to samo. To sprawa kabla usb, pisali to już chłopaki z Korei w ubiegłym roku i mieli racje. Sorry za offtopa.

[Stasiop]

Nie Sylwek, myslalem tak , poki nie przyjechal Vivaldi .Było to samo. To sprawa kabla usb, pisali to już chłopaki z Korei w ubiegłym roku i mieli racje. Sorry za offtopa.

To jest cos ze sprzetem, kabel nie ma tu nic do tego, to sprawa przypadku.

[sly30]

Coś mi szwankuje ten wątek. Pokazuje mi tylko do wpisu 2140 i dalej nic.Ktoś wie o co chodzi?

Edytowane 29 Września 2013 przez sly30

[MSP]

Nie Sylwek, myslalem tak , poki nie przyjechal Vivaldi .Było to samo. To sprawa kabla usb, pisali to już chłopaki z Korei w ubiegłym roku i mieli racje. Sorry za offtopa.

Aurender sam pisze (w aplikacji sterującej na iPad), że przy połączeniu z pewnymi DACami, mogą pojawiać się trzaski i dlatego oferuje opcje wyciszenia tych trzasków. Można ją włączyć lub wyłączyć. Z tego by wynikało, że nie jest to wina kabla tylko niektórych DAC....

[Azus]

Ciekawe co się dzieje?, ktoś wpuścił myszki w wątek i zaczęły kabelki przegryzać.

 

o już jest.

[marslo]

 

Aurender sam pisze (w aplikacji sterującej na iPad), że przy połączeniu z pewnymi DACami, mogą pojawiać się trzaski i dlatego oferuje opcje wyciszenia tych trzasków. Można ją włączyć lub wyłączyć. Z tego by wynikało, że nie jest to wina kabla tylko niektórych DAC....

 

Ciekawe to co piszesz, ja tego nie zauwazylem.

Czy to jest w instrukcji obsługi S10 czy W20, możesz podac strone?

Z gory dziekuje.

[marslo]

Prosba do moderacji, proszę o przeniesienie postow nt trzasków do zakładki o Aurenderze W20 , tam może komus pomoc, tu jest klasyczny offtop.

[Marcin-utopia]

 

Ciekawe to co piszesz, ja tego nie zauwazylem.

Czy to jest w instrukcji obsługi S10 czy W20, możesz podac strone?

Z gory dziekuje.

 

 

To wystarczy ?

 

 

 

Wysyłane z mojego iPad przy użyciu Tapatalk HD

[marslo]

Dzieki Marcin,

To jest ta nowa wersja po udpate, wcześniej tej opcji chyba nie było.

Zaraz po południu sprawdze , thx:)

[sly30]

A jednak wiedziałem że to nie jest wina kabla.

Edytowane 30 Września 2013 przez sly30

[MSP]

Już napisałem do Mariusza w sprawie tej opcji....

 

U mnie nie ma żadnych trzasków a mój kabelek USB jest "komputerowy":)

Inna sprawa, że mam inny DAC ale jestem pewien, że to nie może być kwestia kabla.

[Marcin-utopia]

ja na s10 i w20 nie miałem żadnych trzasków

 

a testowałem z różnymi dac-ami.

Edytowane 30 Września 2013 przez Marcin-utopia

[marslo]

No niestety, juz pisalem MSP , ze nie pomoglo.

To jednak wina kabla usb, jutro bedzie u mnie Audioquest Diamond z W20 i bedzie super.

W czasie odsluchow sprawdzilem W20 po usb z Fontanna i najmniejszego trzasku. Moze DAC jest wrazliwy , ale glowny problem jest po stronie parametrow kabla, innego wniosku nie moge po prostu wyciagnac. Slyszalem , ze podobne problemy wystepuja przy polaczeniu Aurendera z DAC ARC.

Maricn i MSP maja zwyczajnie szczescie:)