Skocz do zawartości
IGNORED

Ressurector - czy ktoś to już aplikował?


justas32
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

>antoś

 

Dzięki za opis ;) Mam nadzieję, że jeszcze coś zostanie skrobnięte w tym temacie bo to może być milowy krok do przodu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tutaj praktycznie zastosowane prawo Lentza....

 

wikipedia: "W najogólniejszym sformułowaniu mówi, że każdy proces indukcji przebiega w kierunku przeciwnym do działającej przyczyny. Inaczej zasada przekory.,Mówi ona, że prąd indukcyjny (nazywany też prądem wtórnym) wzbudzony w przewodniku pod wpływem zmiennego pola magnetycznego, ma zawsze taki kierunek, że wytworzone przez niego wtórne pole magnetyczne przeciwdziała przyczynie (zmianie pierwotnego pola magnetycznego), która go wywołała. Reguła Lenza wyraża zasadę zachowania energii."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-5874-100008804 1229720359_thumb.jpg

post-5874-100008805 1229720359_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku chciałbym podziękować za możliwość przybywania w tak miłym towarzystwie przez całe krótkie dwie godziny, dobrze że Antoś przypomniał mi że posiadam własne lokum do pomieszkiwania.

 

Najkrócej pisząc Resurrector wnosi do systemu to czego w większości systemów brakuje czyli wypełnienie w dźwięku nie ujmując nic z tego co mieliśmy przed jego aplikacją.

 

Pisząc trochę dłużej system jako całość jest zrobiony trochę "pod prąd".

Mamy do czynienia tutaj z systemem aktywnym dodatkowo z połączeniem cyfrowym.

Jako żródło danych służy odtwarzacz DVD, potem przechodzi to wszystko przez dwa procesory dźwięku z których jeden obsługuje główne kolumny, a drugi subik, który też jest ciekawą konstrukcją.

Takie cyfrowe dane dostarczane są do obu kolumnienek gdzie przetwarzane są za pomocą "wiekowego" przetwornika, Lm3875 i Resurrectora na muzykę do tego wszystkiego mamy "leniucha", którym możemy poregulować głośność lub w jednej chwili pozbyć się Resurrectora z systemu. Tylko po co?

Tak jak pisałem na wstępie Resurrector dodaje dźwiękowi wypełnienia przy tym nie kaleczy reszty pasma dźwiek z nim czy bez niego jest tak samo rozdzielczy, dynamiczny etc, poprawia on równowagę pomiędzy szarpnięciami i wybrzmieniami (jak to powiedział kiedyś klasyk).

Ktoś napisze zaraz, że takie inżynierskie podejście do muzyki to jedna wielka pomyłka odpowiedź brzmi: cza było tego posłuchać.

Zauważyłem jedną bardzo wielką wadę brak kabli no może poza zasilającymi i cyfrowymi ale dla kablomaniaków możnaby zrobić specjalne zaciski w kolumnie.

 

Ogólnie polecam bliższe spotkanie z Resurrectorem czuć potencjal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie odpaliłem Resurrectora....:(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak wygląda podłonczenie tego w przypadku gdy kolumny mają 3 lub nawet 4 głośniki

np d'apolito

trzeba tyle samo chyba powinny być tak samo połączone phantomów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ z fantomem wpina się pomiędzy końcówkę mocy a wyjście na kolumnę(głosnik główny) ilość przetworników jest tutaj mało istotna ważna jest zgodność impedancji fantoma i głosnika głównego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jakoś nie mogę sobie tego wytłumaczyć

rozumiem że ten phantom ma być taki sam jak głośnik główny-- stąd moje pytanie

a co zastosować jak mam dwa basowce 8om połączone szeregowo?

jaką rolę w systemie ze zdjęć spełniają te dwa procesory dzwięku?

coto za model?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co dwa takie same głośniki w taki samym układzie mają za phantomm robić?

 

a co ztymi procesorami

czy tam przypadkiem nie jest cały magic zawarty w tym układzie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden procesorek służy jako aktywna zwrotnica do suba, a drugi lekko koryguje charakterystykę kolumn głównych była jakaś tam dziura w paśmie.

Z rozmowy z Twócą wynikało, że głośniki Phantomowe nie mogą być zastąpione odpowiednim układem RLC, który symulowałby oryginalną kolumnę ponadto nie muszą w 100% odpowiadać oryginałowi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli zamiast dwu 8om można by dać jeden 4om

by jeszcze konstruktor musiał coś powiedzieć w tym temacie

jakiś forómowy kolega słuchał już tego cudownego wynalazku

może podzieli się wrażeniami

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam, odpowiadając na pojawiające się tu pytania:

Fantom nie musi mieć takiej samej impedancji jak głośnik główny. Dobrze, jeśli jest to taki sam głośnik ale wystarczy jak będzie miał podobną częstotliwość rezonansową. A jeśli nawet to nie będzie spełnione, to i tak efekt jest mocno pozytywny. Jeśli w kolumnie jest kilka głośników, fantom musi być typu głośnika głównego.

Wspomniane procesory to są DEQ2496 Behringera. Używam ich czasem w eksperymentach, bardzo przydatne urządzenia.

Fantom nie musi symulować całej kolumny wraz ze zwrotnicą i pozostałymi głośnikami. Może teoretycznie tak byłoby najlepiej ale nie przesadzajmy. Każdy, kto tego słuchał powie, że Resurrector wnosi tak dużo poprawy, że żadne inne rozwiązanie nie może z tym konkurować. Mówimy oczywiście o wzmacniaczach tranzystorowych lub GClone'ach.

Jest jeszcze kilku nabywców, którzy się tutaj obiecali wypowiedzieć o swoich wrażeniach, ale to trochę musi potrwać. Reszta jest "rozrzucona" po świecie więc trudno od nich tego oczekiwać.

Niedawno polutowałem taki oto egzemplarz dla jednego nabywcy co to się na prądzie nie zna - widać, że wcale nie potrzeba wiele czasu ani umiejętności aby to uruchomić... I proszę mi wierzyć - te kolorowe kabelki, gdyby je wymienić na złoto-srebrno-platynowe, może wniosłyby ostatnie 0,01% miodu, który wnosi ta czarna rurka :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać :)

Musiałbym widzieć schemat tego mostka, zrobiłem to dla pojedyńczego klasycznego wzmacniacza, który ma dostępne wejścia + i - ale trzeba by się zastanowić jak i czy w ogóle da się to podłączyć do mostka... Zapraszam na priva...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem Resurrectora do płytek Petera z LM 3875 czyli drugiej wersji GC w moim składzie ganclonów wykonanego na dwóch zwykłych trafach200VA 2x22V +4X BC 1000uF przy chipie i diodach bez typowych rezystorów gdyż układ z Rez. wymaga innych wartości.

Jako fantomy Alphard i Emience Alpha8.

 

Porównując orginalnego dobrze zrobionego GC i GC z Rez. moge powiedzieć że zmiany są duże, dotyczy to zwłaszcza lepszego wypełnienia średnicy i basu a także wycofania góry czyl zmiana całego pasma.

Ogólne wrażenie bardziej naturalnego zrównowazonego dzwięku dotyczy to zwłaszca wokali które brzmią naturalniej bez odchudzenia czy wyostrzeń. Przejscie z jednego na drugi wymaga jakby przestawienia percepcji z Rez. jest cieplej nic nie drazni, nagrania które kuły w uszy są trzymane w ryzach i pomimo pewnej utraty mikrodynamiki czy rozdzielczości góry wszystko jest na swoim miejscu. Duże zmiany wnosi sam typ głośnika fantomowego. Układ dostosowuje się do jakby do jego charakterystyki odciskając swoje piętno na pracy głośnika głównego.

Pukając palcem w Fantoma słyszymy pukanie w głosnku głównym zupełnie jak stukanie w mikrofon...ciekawa sprawa.

 

Narazie jestem w trakcie oswajania się z zupełnie nowym brzmieniem, nie wiem czy wszystko w tym dzwięku odpowiada moim upodobaniom, wiem że wielu osobom taki sposób prezentacji wyda się bardziej prawdziwy.

Poprosiłem konstruktora układu o pomoc w dostosowaniu układu do moich preferencji z powodu własnie utraty detalicznosci góry, usunęlismy jedne rezystory...jest lepiej , Pan Marek sugerował także uzycie 2,2uF tak aby układ nie wpływał na wysokie....to jeszcze przedemną...narazie zamówię dwa dodatkowe LM w celu montazu na desce do dalszych prób.

W każdym razie wynalazek Pana Marka powoduje że GC z resurrektorem gra jak silna końcówka mocy GC ani razu się nie wyłozył przy skokach dynamiki na perkusyjnym samplerze Mangera co niestety miało miejsce na bardziej wypasionej wersji GC...układ cały czas kontroluje głosniki i co ciekawe wogle się nie grzeje.

 

Przepraszam za chaotyczny zbiór mysli ale nie sposób w jednym zdaniu opisać ten wynalazek>

 

Dodam jeszcze że z Rez. nie jest wymagana zwrotnica poza odfiltrowaniem niskich od "gwizdka" układ kontroluje resztę.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Tak czasem patrzę po innych forach i ludzie mylą tytułową czarną rurkę z jakimiś np. uziemieniami do odtwarzaczy CD i innymi cudami. Panowie, to jest dokładnie opisane, podam jeszcze raz linki:

 

Recenzja w TNT:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tekst tejże recenzji przetłumaczony na polski:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Opis konstrukcji wzmacniacza z użyciem Resurrectora:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wystarczy przeczytać i będzie wiadomo jak tego użyć do budowy wzmacniacza, czy to będzie GainClone, czy też inny tranzystorowy wzmacniacz. Jeśli tylko da się w nim wyróżnić wejścia + i -, to duża szansa, że da się w nim zastosować Resurrector, aczkolwiek z zastosowaniem wzmacniaczy scalonych układ staje się bardzo prosty i pewnie działa. Buduje się takie coś w ciągu godziny.

 

Jeszcze raz - nie jest to bednarka zatopiona jednym końcem w mokrym piasku :) bo i taką sugestię gdzieś czytałem. Nie wymaga to również spełnienia specjalnych warunków meteo ani duchowej łączności z kosmosem. Zalane jest tylko po to, żeby za chwilę nie okazało się, że nie ja to wymyśliłem.

Jeśli ktoś będzie miał tyle samozaparcia, żeby dać sobie możliwość zdalnego przełączania "Z" i "BEZ" (nawet długim kijkiem), to nie będzie więcej miał dylematu w rodzaju: a może lepiej za te pieniądze kupić nowe kable, a może hiperkondensatory, a może większe trafo i diody tunelowe..., nie wspominając już o pozłacanych kolcach pod kolumny czy płytach granitowych pod cokolwiek.

 

Apelowałbym o wstrzemięźliwość w wypowiedziach dopóki nie usłyszycie u kogoś (albo u siebie) co to wnosi, bo krytyka czegokolwiek bez osobistych doświadczeń nie świadczy dobrze o autorze.

Dopiero po posłuchaniu "Z" i przełączeniu na chwilę w pozycję "BEZ" - piszcie. Wtedy to już zresztą nie ma co pisać, tylko... słuchać :) bo szkoda czasu.

 

Tę różnicę słyszą audiofilskie żony!, nie ubliżając tutaj nikomu :)

 

Jeśli kogoś nie stać na podobne ekstrawagancje, niech się raczej ze mną potarguje, a nie wysmaża jakieś niby ośmieszające wpisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze jest to pomysł będący rozwinięciem układu opisanego np. w kicie AVT2652. Dawno temu wypróbowywałem taki układ w praktyce, z miernym skutkiem.

Jeśli już ktoś ma porównywać taki układ w praktyce, to wydaje mi się powinien to czynić porównując bezpośrednio układ bez modyfikacji i z nią, tylko i wyłącznie, a nie jak jest zaproponowane tj. porównując układ przerobiony i włączając "phantoma" lub nie, bo to tylko i wyłącznie wprowadza słuchacza w błąd. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Rozumiem ze jest to pomysł będący rozwinięciem układu opisanego...

 

 

No właśnie, co znaczy "rozumiem, że..."? Skąd takie przekonanie?

Czy nie lepiej byłoby zapytać "Czy to jest może rozwinięcie...itd."?

Od razu sugestia, że to jest na pewno cośtam, a w związku z tym jest na pewno do kitu...

 

To nie jest rozwinięcie niczego, to jest nowy pomysł, co zresztą wynika jasno z opisu, który jednak trzeba PRZECZYTAĆ.

 

Co do drugiej uwagi - zgoda. Z uwagi na to, że głównym celem niektórych jest wykrycie domniemanego oszustwa, tak, należy zrobić obok wzmacniacza z Resurrectorem drugi, wejścia połączyć, a wyjścia przełączać z fotela na ten sam głośnik. Popieram.

Teraz to ja rozumiem, że nie sensu zapewniać, że to nic nie zmieni, bo zaufanie do bliźniego nie występuje :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie. Zrobiłem założenie bo nie wiedziałem.

>bo zaufanie do bliźniego nie

>występuje :)

E tam, od razu w ten sposób.. Czy ja pisałem gdzieś że to nie działa?;) Po prostu gdyby nadarzyła się okazja to z chęcią sam posłuchałbym, bo opisy a własne doświadczenie to dwa różne światy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nnnno! - jak mawiał Dyzma :)

Pewnie, że nie ma to jak posłuchać. Może się kiedyś spotkamy w tym celu...

Chociaż, jak widzę, u Waści sprzęty znamienite, a to tak raczej dla tych co to się męczą na krzemie i są przekonani, że "Si" musi tak grać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako kolejny kupiłem od pana Marka tę tajemniczą czarną rurkę. Jest metalowa, a nie

plastikowa, jak ktoś napisał.

Byłem u konstruktora w domu, posłuchałem godzinę i nie pozostawiło mi to

wyboru - ta różnica warta jest każdej ceny.

Do tej pory gram też na ciekawej konstrukcji, zrobionej kiedyś również

z pomocą pana Marka, zatem już jestem nieco obeznany z tym kierunkiem

brzmienia, Resurrector daje więcej porządku i efekt jest jeszcze lepszy.

To są rewolucyjne pomysły, większość ludzi znających się na prądzie

powie, że to w ogóle nie powinno grać, a jednak... okazuje się że to

jest prawidłowa droga, wystarczy posłuchać. Wszystko co jest masowo

produkowane powinno się zakopać!

Parę dni potrwa zanim złożę wszystko u siebie, dam znać jak uruchomię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem resurrector do dwóch LM 3875 i ruszył (prawie) od razu.

Jako fantomy mam jakieś takie nieduże samochodowe 4-omowe, a jako główne - Eminence 12-calowe GB128.

Co do gry tego zestawu - z tego co na razie słyszę to super!

Wszystko się zgadza z opisem, wokale wylazły w całej okazałości, bas piękny, czyściutki i taki prężny, niczego nie za dużo.

Jak się zrobi na normalny LM to jakby wokalistę złapać za gardło albo co gorsza za... i mocno ścisnąć.

Gitara też lepiej. Jakby wszystko się teraz poukładało czy posklejało jak należy, odpowiednie proporcje i dużo "masy" w dolno - średnich rejonach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 miesięcy temu...

Witam, rzadko udzielam się na forach, ale tym razem postanowiłem odświeżyć wątek.

Niedawno kupiłem sobie R. i chciałbym podzielić się wrażeniami. Moim zdaniem jest to urządzenie genialne. Przenosi GC (a może kolumny) na zupełnie inny poziom brzmienia. Dźwięk staje się namacalny, nabiera ciała, wypełnienia, pojawiają się zupełnie dotychczas niesłyszalne niuanse barwowe, znikają wyostrzenia. Właściwe przestają być słyszalne typowe wady budżetowych wzmacniaczy (nadmiernie jasne i nieco ostre brzmienie). W zakresie basu i średnicy efekt jest szczególnie spektakularny, góra jest nieco wycofana, łagodniejsza. Wzmacniacz zachowuje się jakby był znacznie mocniejszy, właściwe nie występuje kompresja dynamiki, bas zawsze jest zwarty (zwłaszcza słychać to na muzyce klasycznej, z którą słabo sobie radzą nawet niektóre systemy po ok. 6-10 k zł za klocek). Wiele zależy od zastosowanego fantoma i wartości zaaplikowanych rezystorów. Trzeba znaleźć idealny kompromis pomiędzy maksymalizacją efektu R a zbyt dużym wycofaniem wysokich tonów. Moim zdaniem warto odfiltrować fantoma, tak aby działał tylko „na średnicy”.

Możliwości dopasowanie dźwięku do osobistych preferencji jest co niemiara, parę weekendów świetniej zabawy zapewnione. Uzyskany efekt w porównaniu do GC na BG i premium rezystorach jest moim zdanie zdecydowanie pozytywny (o koszt tychże elementów jest porównywalny do ceny R).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

...

mój GC+R dorobił się nowego trafa i wskoczył w obudowę - czyli to co było pod ręką i świeci(chwilowo :), więc wklejam, zadowolenie z ....obecne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2013-100003213 1255631329_thumb.jpg

post-2013-100003214 1255631329_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wreszcie wybrałem się do pana Marka na godzinny krótki odsłuch res2. Mniej więcej wiedziałem czego się spodziewać i chyba się nie zawiodłem,... aby coś powiedzieć z przekonaniem trzeba by posłuchać tej wersji na róznych systemach. W kazdym razie na systemie pana Marka przy uzyciu pilota umozliwiającego przełączanie res.-on/off róznica wyrażna in plus z rez2.

Dodaje, "ulepsza", dociąża, wypełnia czy jak to nawać średnie tony nie pogarszając czy nie zmieniając reszty pasma zwłaszcza góry. Ogólnie łatwość aplikacji nowego res2 umozliwi sprawdzenie go w kilku "zaprzyjaznionych systemach":) w kazdym razie kolejna konstrukcja p.Marka warta uwagi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Miałem okazję przez kilka dni posłuchać Resurrectora 2 u siebie w systemie (szczegóły - w „o mnie”).

Zestawienie jakie posiadam charakteryzuje się szczegółowością, w niektórych momentach zahaczając o oziębienie przekazu. (Sceptykom Squeezeboxa pragnę wyjaśnić, taki sam charakter mają również nagrania odtwarzane bezpośrednio z CD).

Postanowiłem wypróbować nowy „wynalazek” a skłoniła mnie do tego przede wszystkim prostota jego aplikacji. Koncepcja pierwszej wersji z głośnikami fantomowymi była bardziej dla mnie przekonująca, z tego co wyczytałem, istniała też możliwość wpływu na brzmienie. Tu wszystko jest ustawione raz na zawsze i porządnie zalane epoksydem. Nie wiem jak jest to zrealizowane – kostkę włącza się w tor, ale nie jest to na pewno prosty filtr.

Efekty zastosowania czarnej skrzynki M.K były spektakularne. To, co jest od razu widoczne to powiększenie instrumentów i nadanie im masy. Towarzyszy temu zdecydowanie wysunięcie sceny do przodu. Słyszalne jest podbicie dolnej średnicy i ogólne zwiększenie głośności przekazu (z tym, że to „powiększenie” i „przesunięcie” nie wynika ze zmiany głośności). W dźwięku pojawia się więcej perlistości i naturalnych podbarwień. Reprodukcja nabiera cech powszechnie kojarzonych z "lampowym brzmieniem", może trochę też charakteru strojonych skrzyń (miałem kiedyś głośniki tak wykonane – charakteryzowały się genialnym odwzorowaniem średnicy). Przy tym szczegółowość i sposób prezentowania dolnego skraju pasma nie ulega pogorszeniu. Co do lokalizacji źródeł: poprawia się wrażenie głębi przy lekkim rozmyciu konturów.

W niektórych nagraniach przeszkadzały mi dotąd silnie artykułowane sybilanty – w tej chwili przekaz jest znacznie mniej agresywny, ale to co jest istotne - zauważalnych jest znacznie więcej szczegółów w wybrzmieniach, przeszkadzajkach etc, które nawet w analitycznym zestawieniu sprzętowym były mniej zauważalne.

Ten sam charakter brzmienia pozostaje przy ominięciu zwrotnic średnio-wysokotonowych w kolumnach.

Z pobieżnych pomiarów wdać, ze przebieg sinusoidalny na wyjściu jest nieco odkształcony, prawdopodobnie to jest właśnie odpowiedzialne za lampową sygnaturę brzmienia. W zakresie niskiej średnicy wyraźne jest też podbicie o kilka dB.

Trudno jest mi dyskutować o różnicach w stosunku do pierwszej wersji Resurrectora, bo nie słuchałem go ale nowa jego wersja przenosi doznania muzyczne w zupełnie inny wymiar. Wydaje się, że tak to powinno brzmieć od początku.

Istotne jest odrzucenie dogmatu idealnym torze nie wnoszącym nic od siebie. I tę koncepcję trzeba zaakceptować w pierwszym rzędzie. Resurrector wnosi i to dużo. Dla mnie była to jedna z najbardziej słyszalnych zmian (na plus) w brzmieniu po modyfikacji toru jakie kiedykolwiek miałem okazję doświadczyć.

Szczerze mówiąc po odesłaniu egzemplarza testowego ciężko było mi powrócić do brzmienia bez tej modyfikacji. Efekt był taki, że od dwu dni słucham już muzyki w systemie wyposażonym we własny egzemplarz tego urządzenia i znów odkrywam stare dobrze znane nagrania na nowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.