Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  120 członków

RLS Klub Kolumn
IGNORED

Klub posiadaczy kolumn RLS


sweetminio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 23.10.2022 o 20:25, STRD napisał:

Witam.

Ja od kilku miesięcy słucham bliźniaczych Mars'ów i podzielam opinię co do kolumn RLS. Po kilu miesiącach wygrzewania i odsłuchiwania, cały czas potrafią pozytywnie zakskakiwać. Na początku dźwięk był trochę skęmpowany, grały zachowawczo, teraz grają znacznie swobodniej, z wiekszą mikrodynamiką. Są niezwykle przestrzenne, mocno wchodzą w nagrania, kolumny znikąja w pokoju. W moim odczuciu lepiej radzą sobie z muzyką akustyczną, świetnie różnicują dźwięki.: perkusja, gitary, bas, wszelkiego rodzaju przeszkadzajki brzmią nisamowicie. Ostatnio coraz lepiej dogadują się z muzyką rockową. Są bardzo neutralne, nie faowyzują żadnego pasma co w przypadku niektórych nagrań sprawia że brzmią one płasko, mało dynamicznie. Narazie grają z NAD'em 356, szukam dla nich godnego wzmacniacza więc sugestie są mile widziane.  

Cześć, udało dobrać się wzmacniacz do Marsów? Miałem je na testach z Roksan Caspian, parę dni. Z tego co zapamiętałem grały muzykalnie, choć z ograniczoną przestrzenią. Zastanawiam się nad Supernaitem3 do nich. Napisz jak dalsze odsłuchy, zastanawiam się na ich zakupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witaj, dziękuję za oficjalne przyjęcie w poczet członków🙂.

Moje Nereidy napędza właśnie Supernait 2.

Nie jest to przypadek, wcześniej testowałem takie zestawienie, jak dla mnie w punkt.

Wytrawne, dojrzałe brzmienie.

Edytowane przez mikulaszek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, mikulaszek1 napisał:

Cześć,

w piątek odebrałem od konstruktora Pana Jerzego Rokoszewskiego takie oto cacuszka.

Przyjmiecie do klubu?

ff473c54-a989-4dd6-843b-ea4cadec380b.JPG

+100 punktów za maszynę do pisania!:) U mnie stoi przedwojenny Continental, którego widziałem kiedyś w jednym z odcinków "Stawki większej niż życie". Pisał na niej adiutant Brunera...:)

A w temacie - to wersja standardowa czy SE?

Edytowane przez Pablo15099
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, mikulaszek1 napisał:

Witaj, dziękuję za oficjalne przyjęcie w poczet członków🙂.

Moje Nereidy napędza właśnie Supernait 2.

Nie jest to przypadek, wcześniej testowałem takie zestawienie, jak dla mnie w punkt.

Wytrawne, dojrzałe brzmienie.

Wybrałeś wyborne kolumny. Z naimem 💪. Mialem okazję testować w domu z całym setem naim i gdyby Pan z wawy nie wycofał się ze sprzedaży swoich nereid w wersji se to pewnie by u mnie stały. Nie ma jednak tego złego bo trafiły się w tym czasie również PL manufaktury Arcady 3.5 berylium. 

Przerobiłem prywatnie wszystkie supernaity więc jak będziesz miał pytania to zapraszam na pv lub do klubu. 

Udanych odsłuchów 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa i życzliwość🙂

Obecny zestaw Exposure 3010s/Supernait 2/Nereida daje mi wielką przyjemność że słuchania muzyki, wydaje się być optymalnym na moje ucho. Miałem wiele różnych setów na przestrzeni lat, ten jest najlepiej spasowany i dojrzały. Przed Rls'ami mój Naim sparowany był z Focusami 160, ale to zestawienie strasznie mnie męczyło. Sięgnąłem nawet po HiCapa, jednak dopiero podłączenie Nereid pokazało jaki potencjał jest w Supernait 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mikulaszek1 napisał:

Dziękuję za miłe słowa i życzliwość🙂

Obecny zestaw Exposure 3010s/Supernait 2/Nereida daje mi wielką przyjemność że słuchania muzyki, wydaje się być optymalnym na moje ucho. Miałem wiele różnych setów na przestrzeni lat, ten jest najlepiej spasowany i dojrzały. Przed Rls'ami mój Naim sparowany był z Focusami 160, ale to zestawienie strasznie mnie męczyło. Sięgnąłem nawet po HiCapa, jednak dopiero podłączenie Nereid pokazało jaki potencjał jest w Supernait 2.

A jakiej muzyki słucha kolega na swoim zestawie  ? Jak mógł bys opisac dźwięk i wrazenia że słuchania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię dobry dźwięk, ale najważniejsza jest muzyka, bez niej nasza pasja nie ma sensu. Truizm oczywiście 🙂. Słucham dużo, głównie jazzu, progresywnego rocka, lubię również nowe brzmienia. Zestaw audio, jak dla mnie musi przekazywać emocje i nie męczyć. Nereidy spełniają te warunki z nawiązką. Mają fantastyczną naturalność i swobodę, nie są przewalone, mimo muskularnej budowy nie walą jak z armaty. Wszystkie zakresy mają zdrowe proporcje i ładną barwę. Z Supernait'em świetnie trzymają rytm i puls muzyki. Myślę że, set Naim/Nereida jest więcej niż bardzo dobry. 

 

Edytowane przez mikulaszek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
W dniu 28.02.2023 o 22:31, mikulaszek1 napisał:

Odpowiedzi się raczej nie doczekasz, Sylwester wpadł załatwić biznes, nie w głowie mu audio pogaduchy🙂

No to się kolega pomylił, to nie biznes mnie tu skierował;) Przepraszam, ale nie zaznaczyłem chyba powiadomień i myślałem, że nic w temacie się nie dzieje. Muszę oddać sprawiedliwość Nereidom, bo potrzebowały chyba sporo czasu do wygrzania. Przez pierwsze tygodnie byłem mocno rozczarowany, bo kolumny zagrały mi dosyć sucho, bez wypełnienia i bez niskiego basu (tutaj niestety mocno daje się we znaki mój pokój, który pochłania gdzieś bas:(). Postanowiłem więc mimo niedużej powierzchni (około 18 metrów) uderzyć jednak w podłogówki. Ale po około 2 miesiącach dźwięk zaczął nabierać masy i wypełnienia i w tej chwili jestem z dźwięku bardzo zadowolony! Można słuchać godzinami, dźwięk jest bardzo wciągający. Nie zgadzam się też z opiniami o niedoborze wysokich, w mojej ocenie są one bardzo naturalne i nie wyostrzone. Nereidy grają pod Arcamem SA30. 

Przepraszam jeszcze raz za złe wrażenia, nie miałem złych intencji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, mikulaszek1 napisał:

No i super🙂, świetnie że poczekałeś i dałeś szansę Nereidom. Zaoszczędziłeś kasę, nerwowe ruchy są najkosztowniejsze. Masz kapitalne paczki, z czasem spróbuj spiąć je ze wzmacniaczem o innym charakterze gry. Doceniam Arcam'a ale... 

Pozdr. 

 

 

A co jest nie tak z Arcamem w Twojej opinii? Spośród wzmacniaczy, które przeszły przez mój pokój w ostatnich latach z Arcama jestem najbardziej zadowolony. Musi u mnie teraz odpracować swoje, bo tani nie jest:( Arcam ma dla mnie tę zaletę, że nie wnosi wiele swoistych cech do brzmienia i pozwala grać kolumnom ich dźwiękiem. Podkreślam, że to moje wrażenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś mnie.  Nie mam nic do twojego Arcama🙂.  Zasugerowałem sprawdzenie Nereid z innym piecykiem.  Z ciekawości, dla celów poznawczych, w poszukiwaniu tych cech brzmienia na których Ci najbardziej zależy. Moje "ale" to sugestia by Nereid nie odpuszczać póki nie sprawdzi się kilku kombinacji. Ot, tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, sivy33 napisał:

Pierwsza podstawowa ważna rzecz to dobrze je "wygrzać" , minimum 200h wtedy pokażą całą paletę swoich walorów.

Pozdrawiam 

Nie do końca wierzyłem w potrzebę wygrzewania, ale muszę się zgodzić z Tobą: po około 2 miesiącach dźwięk zmienił się na korzyść diametralnie! To nie jest kwestia przyzwyczajenia, zmiana nie jest na granicy percepcji, słyszę to bardzo wyraźnie.

Do kolegi Mikulaszek1: jakie wzmacniacze proponujesz posłuchać do Nereid? Zarzekam się, że żadnych zmian długo nie będzie, ale jak się znam, to pewnie zacznę szukać niedługo nowych wrażeń:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, sylwesterw napisał:

Nie do końca wierzyłem w potrzebę wygrzewania, ale muszę się zgodzić z Tobą: po około 2 miesiącach dźwięk zmienił się na korzyść diametralnie! To nie jest kwestia przyzwyczajenia, zmiana nie jest na granicy percepcji, słyszę to bardzo wyraźnie.

Do kolegi Mikulaszek1: jakie wzmacniacze proponujesz posłuchać do Nereid? Zarzekam się, że żadnych zmian długo nie będzie, ale jak się znam, to pewnie zacznę szukać niedługo nowych wrażeń:)

Od siebie polecę połączenie nereid i angielskiego wzmacniacza Leema Tucana II.

Dynamiczne, ciepłe ale i szczegółowe granie. Świetnie się tego słucha i sprawdza się w każdym gatunku muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, sylwesterw napisał:

Nie do końca wierzyłem w potrzebę wygrzewania, ale muszę się zgodzić z Tobą: po około 2 miesiącach dźwięk zmienił się na korzyść diametralnie! To nie jest kwestia przyzwyczajenia, zmiana nie jest na granicy percepcji, słyszę to bardzo wyraźnie.

Do kolegi Mikulaszek1: jakie wzmacniacze proponujesz posłuchać do Nereid? Zarzekam się, że żadnych zmian długo nie będzie, ale jak się znam, to pewnie zacznę szukać niedługo nowych wrażeń:)

Sprawdź Naim'a. U mnie zestawienie z Supernait2 zamknęło temat. 

Coś na rzeczy jest, bo Rokoszewski przez lata swoje paczki na AVS prezentował właśnie z Naimem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.10.2022 o 23:46, Zigapp napisał:

Cześć, udało dobrać się wzmacniacz do Marsów? Miałem je na testach z Roksan Caspian, parę dni. Z tego co zapamiętałem grały muzykalnie, choć z ograniczoną przestrzenią. Zastanawiam się nad Supernaitem3 do nich. Napisz jak dalsze odsłuchy, zastanawiam się na ich zakupem.

Cześć, nie szukałem przez ten czas wzmacniacza, bardziej skupiłem się na szukaniu muzyki, która będzie dobrze się prezentowała na obecnym setupie.

Widzę że wątek ciekawie się rozwija i trzeba będzie spróbować któregoś ze sprawdzonych, podsuniętych przez kolegów  rozwiązań.   

12 godzin temu, mikulaszek1 napisał:

Sprawdź Naim'a. U mnie zestawienie z Supernait2 zamknęło temat. 

Coś na rzeczy jest, bo Rokoszewski przez lata swoje paczki na AVS prezentował właśnie z Naimem. 

 

Jak prezentuje się muzyka rockowa na takim zestawie, tj. Nereidy + Naim? Tak jak napisałem w swoim wątku nt. Marsów, w rocku energia gdzies ulatuje, brakuje dociążenia i drive'u. Nie wiem czy to wina pokoju (pół-otwarta antresola) czy jakości nagrań czy jednak można Marsy napędzić odpowiednim wzmacniaczem. 

W przypadku myzyki akustycznej poblemu nie ma wszytsko jest na swoim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, 

Naim znany jest z energetycznego, bardzo rytmicznego przekazu. Nie inaczej jest w przypatku mojego Supernait'a który swobodnie napędza Nereidy ukazując ich potencjał. Mam trochę płyt z muzyką progresywną, nie czuję niedosytu dynamiki czy braku wykopu kiedy ich słucham, choć prawdą jest, że często sama realizacja tych albumów jest średnia, niestety.  Czary zaczynają się na  płytach zrealizowanych z audiofilskim sznytem, tu jest petarda🙂

 

Edytowane przez mikulaszek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.