Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

mascar lub heban nie pamiętam dokładnie, kwestia nie w kolorze tylko w jakości forniru, ten był wybitnie plastikowy .... ale grało całkiem fajnie :D

there are no answers, only choices ....

Tworzywa sztuczne i różnorakie pianki nie sprawdzają się a objawia się to najczęściej zmniejszeniem rozdzielczości (przybrudzeniem) wysokich, obniżeniem detaliczności i/lub wycofaniem sceny.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

skyrobin, 18 Lis 2009, 18:57

 

>Tworzywa sztuczne i różnorakie pianki nie sprawdzają się a objawia się to najczęściej zmniejszeniem

>rozdzielczości (przybrudzeniem) wysokich, obniżeniem detaliczności i/lub wycofaniem sceny.

 

Wczoraj zastąpiłem blue tacka b.miękkimi gumowymi podkładkami. Potwierdzam spostrzeżenia skyrobina, u mnie było podobnie. W dźwięku pojawiła się przypadkowość. Dźwięk stracił nieco na precyzji i konturowości. Harbetki powróciły na bluetacka, po 4 kuleczki wielkości grochu/kolumnę. Odsłuch nie był długi a zmiany minimalne. Dużym plusem mocowania na blutacka, jest stabilność kolumny. Kiedyś spróbuję jeszcze kolcy, ale na razie szkoda mi czasu, bo z HL7ES2 nigdy go za wiele ;-)

Zresztą u Was widzę podobnie, bo ruch w watku zamarł.

Pzdr.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Moim zdaniem żadnej chemi , ulepszaczy , polepszaczy tylko sucha delikatna szmatka. Może to byc bawełna czy też mikrofibra.A jak się cos zabrudzi proponował bym lekko zwilżyc i szybko do sucha wytrzec, żadnych detergentów .Co niektóre mogą zostawic nieodwracalny slad , który nie był by miły dla oka .

w nowych harbeth 7mk3 juz niedobor basu nie wystepuje

raczej nadmiar i rozpasanie

ja swoje glosniki przetre chyba jakims srodkiem do czyszczenia paneli drewnianych na bazie naturalnego wosku

, lubie ten zapach :-)

Pokój ma ok19mkw, wys. 2,80

Fotki załączę jak zrobię ustrój na ścianie za słuchaczem.

Ogólnie to ściana za kolumnami jest wygłuszona wełną, tak samo cały sufit, może to dobrze robi. Faktem jest,że ustawienie HL7 było b.łatwe, a osiągnięty efekt wielce satysfakcjonujący.

qman,

 

Pytam bo w przyszłym roku mam w planach przeprowadzkę i Harbethy będa grały na dość wysokim poddaszu. Metraż będzie podobny jak u Ciebie.

Nie ukrywam że oczekiwania są wielkie, bo w obecnym lokum (12m2 w bloku) Harbethy ewidentnie nie chcą grać.

mam bardzo podobne. kupowałem w audioforte na rejtana w wawie jakieś 3 lata temu. producent to kanadyjski Totem. świetnie się sprawdzają do dzisiaj;)

kosztowały wtedy sporo: jakieś 2k zł, ale nie było specjalnie podobnych na rynku, a mnie zależało na stabilności (miałem bardzo małego syna, który uczył ię chodzić i wszystkiego się podpierał;)

 

te podstawki są świetnie i estetycznie wykonane i pasują do h7 idealnie (chyba, że ktoś chce mieć niższe niż 60 cm).

 

pozdr

post-35-100009320 1259337362_thumb.jpg

http://cgi.ebay.co.uk/Pair-Skylan-Stands-Made-For-Harbeth-Monitor-30s_W0QQitemZ170413540112QQcmdZViewItemQQptZUK_ConsumerElectronics_EquipmentStands_SM?hash=item27ad704310

 

Jakby ktoś miał znajomych w UK...

pójdą za grosze - fajne podstawki

Kurnia swoją drogą co was tka ciągnie do kupy żelastwa .....? przecież Harbeth na tym nie gra !!!

Adamo D, 1 Gru 2009, 09:21

 

>Eksperymentowałem tylko z żelastwem niestety - ale im cięższe masywniejsze to było gorzej...

 

he he

jednak kazdy ma swoj sposob ujarzmienia glosnikow harbeth

michal stabro - ale tylko dlatego że brak (bynajmniej ja nie znam) w swojej okolicy żadnego dobrego stolarza itp...

Ale co to "masy żelastwa" - to nie tylko moje spostrzeżenia .... parę stron do tyłu były podstawki używane w Japonii - te z drewna... - mało kiedy widzę przeglądając różne tematy poświęcone harbeth aby ludzie mieli jakieś kupy 60 kg żelastwa - to u nas za sprawą Hi Fi i Muzyka - zrobiła się moda na produkty StandArt...

Adamo D, 1 Gru 2009, 10:53

masz troche racji niewatpliwie

sam konstruktor

podchodzi bardziej poblazliwie do zagadnienia

, mniej krytycznie

sa taboreciki w ikei za pare groszy mozna sprobowac :)

U mnie Harbeth grały na drewnianych taboretach przez 2 miesiące. Wrażenia w porównaniu do podstawek standart to ograniczona ogólna klarowność, precyzja i dynamika przekazu w każdym aspekcie brzmienia.

Najbardziej degradujący wpływ podstawek drewnianych odczułem na basie i wysokich. Na najniższym basie w SHL5 nie odnotowałem jego zróżnicowania, połączone to było z przeciąganiem i jednostajnością.

Wysokie monotonne i rozmazane jak mydło. Stosunkowo najmniej ucierpiała średnica z odfiltrowaną głębia barw.

Jednocześnie rozumiem, że taka prezentacja brzmienia może się podobać i być odbierana jako łagodna, pozbawiona nerwowości, pastelowa i na swój sposób przyjemna, zwłaszcza w kameralistyce i wokalistyce.

 

Po zastosowaniu solidnych podstawek może się początkowo wydawać, że brzmienie Harbeth jest nijakie, z ograniczonym, lekkim basem a nawet osuszone. Jednak taki odbiór nie dziwi po przeskoku z szaro-mydlanego pozbawionego kontroli na basie.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.