Skocz do zawartości
IGNORED

Czy alkoholizm to choroba?


krzych

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz po tym czasie nawet odkryć że pewne rzeczy, jakieś hobby kręci Cię bardziej niż myślałeś bo mózg zaczyna pracować inaczej

 

Przestań już. To są brednie. Sądząc z Twojego awatara ja żyję trochę dłużej na tym świecie niż Ty.

Na pracę mózgu, czy w ogóle na czerpanie radości z życia, czy hobby - nie ma wpływu picie piwa, tylko zupełnie inne rzeczy, jak np. wrodzony optymizm (czyli osobowość), status materialny, to czy masz problemy życiowe, a jeśli tak, to jak sobie z nimi radzisz, czy jesteś zakochany, czy nie czujesz się samotny... itd.

Każdy inaczej reaguje na w/w czynniki. Jeden załamie się jak dotknie go małe nieszczęście, mimo że ma prawie wszystko, to popadnie w alkoholizm prowadzący do samozagłady, a inny poradzi sobie z dużo większym nieszczęściem. Wytłumaczy sobie pewne sprawy, zacznie od nowa, będzie się cieszył każdą chwilą i małymi rzeczami, będzie szczęśliwy z tego co ma.

Każdy człowiek jest inny. Muszę Ci to tłumaczyć jak dziecku?

 

P.S. z tą ostatnią ze zdjęcia, to napiłbym się piwa... i nie tylko. ;-)

W tym wątku rozmawiamy o pewnym odosobnionym temacie, Ty natomiast wprowadzasz tutaj sport, spełnianie się w życiu.

 

Rzeczą oczywistą jest że na szkodliwość picia ma wpływ czynnik ilościowy, uzależnienie od substancji itp. Każdy sam musi sobie ocenić czy ma jakiś problem, czy nie. Jeżeli Ty go nie masz, no to spoko.

Alkoholizm to choroba. Bez wątpienia. Dlatego nie chcąc nikogo zarażać albo być zarażonym wolę pić sam. Z umiarem. Bez umiaru lubię natomiast ... i nie indywidualnie. Dlatego - dobranoc wszystkim!

To się nazywa druga młodość,wszyscy tak mają:) a nie kwestia browaru:)

 

Druga młodość powiadasz... A kiedy jest andropauza? Wcześniej, czy później?

Mam się zacząć bać? ;-)

 

Dobranoc i wesołych (oraz spokojnych i bez piwa) świąt !

  • 4 tygodnie później...

Na przykład alkoholik niczym się nie różni od Anonimowego Alkoholika. Jeden pije, a drugi cały czas myśli i gada o piciu bądź niepiciu; życie jednego i drugiego obraca się wokół chlania - psychicznie to to samo, fizycznie zdrowiej dla AA.

 

Proponuje poszukac sobie innego meeting'u AA. Znam ludzi ktorych zycie nie kreci sie wokol alkoholu lub gadaniu o nim ale to wymaga "zmiany myslenia" a to jest znacznie, znacznie trudniejsze od odlozenia butelki nawet na dlugie lata. Niestety nie kazdy chce lub potrafi to zrobic bo np nikt mu nie pokaze drogi. Wg mnie postawic znak rownosci pomiedzy pijacym i niepijacym alkoholikiem moze tylko aktywny alkoholik bo tak mu wygodniej.

 

Rozbrajaja mnie rowniez teksty typu ile kto pije lub nie pije. Zaden to dowod czy ktos jest alkoholikiem czy nie. Kiedys na scianie widzialem tego typu slogan "Niewazne ile piles a jak sie po tym czules" czy jakos tak.

 

Kolejna sprawa. To czy jestem alkoholikami czy nie zalezy tylko i wylacznie od mojej wlasnej diagnozy. Juz dawno temu zaprzestalem definiowac ludzi jako uzaleznionych, nawet jak ktos do mnie podejdzie i o to zapyta, choc musze przynac ze na samym poczatku mialem takie zapedy.

Proponuje poszukac sobie innego meeting'u AA. Znam ludzi ktorych zycie nie kreci sie wokol alkoholu lub gadaniu o nim ale to wymaga "zmiany myslenia" a to jest znacznie, znacznie trudniejsze od odlozenia butelki nawet na dlugie lata. Niestety nie kazdy chce lub potrafi to zrobic bo np nikt mu nie pokaze drogi. Wg mnie postawic znak rownosci pomiedzy pijacym i niepijacym alkoholikiem moze tylko aktywny alkoholik bo tak mu wygodniej.

 

Bo to tacy co już piją na sucho albo jeszcze nie do końca rozstali się z alkoholem duchowo,nie fizycznie. Albo jeszcze nie to,może ma taki etap i ciągle myśli i gada o tym ale to takiemu przejdzie.Przecież są piękniejsze rzeczy na świecie którym warto większą uwagę zwrócić a nie kręcić się koło jednego.

 

A czy zmiana myślenia jest znacznie trudniejsza? Z zasady zmiany są trudne,narzucenie sobie jakiejś dyscypliny,zmiana jakiegoś nawyku ale też z drugiej strony zmiana jest prosta gdy wypływa prosto z serca,gdy ktoś z głębi serca chce żyć inaczej to jest zmiana,jak jakieś nagłe duchowe objawienie.

 

Bo taki co odstawia flaszkę dla rodziny albo ot tak bo niby chce przestać.. to zwykle trwa pół roku i za niedługo zaś wróci nawalony spać do domu.Nie da się na siłę,udaje się tym którzy naprawdę z głębi siebie poczuli potrzebę zmiany i poczuli takie szczere znudzenie dotychczasowym życiem.

Alkoholizm to patriotyzm! Alkoholicy otrzymują cały ten bajzel. Utrzymywali i będą utrzymywać

 

Wódka po 32 złote a piwo po 4 złote.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Po podwyżce pół litra czystej wódki miałoby kosztować 32 zł, czyli o 50 proc. więcej niż teraz. Z kolei minimalna cena jasnego pełnego miała skoczyć do 4 zł. Miał być to być element ogólnoeuropejskiej polityki antyalkoholowej."

 

Polityka antyalkoholowa UE jest taka, że we Francji piwo jest po 4 Euro a i tak Francuzi najwięcej chleją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wódka po 32 złote a piwo po 4 złote.

No i spi...ił mi tak pięknie zaczęty niedzielny wieczór :)

 

Szwagier polej!

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Skandynawia najwięcej pije.

 

ceny no nie wiem. Ale jestem za zdelegalizowaniem jaboli i nalewek, powinni to wyp. z rynku a kto jest zdesperowany na spożywanie gówna to niech sobie przemysłowe niespożywcze kupuje i rozcieńcza z colą,pewnie i tak zdrowsze od współczesnych jaboli. Sam mam rozcieńczalnik do politury w baniaku 99,9 etanolu,rewelacyjne czyste.

 

A jestem za tym,bo te tanie wina pogłębiają chorobę tych co chleją.

Gdzieś jużem to pisał; może nawet tu...

Nie pierdolta, chłopy głupot.

 

 

Trzydzieści lat piję dzień w dzień i żadnym alkoholikiem nie jestem:-)

 

 

O!:-)

Postawić diagnozę? ;-) ;-) ;-)

Alkoholim to nałóg, czyli jak ktoś musi pić w określonej częstotliwości alkohol, nawet małą ilość, ale po prostu musi, bo inaczej nie może, to jest uzależniony. Czyli nie jestem alkoholikiem, dzięki Bogu, szkoda na to kasy.

Wiecie, że małpy i słonie też się lubią nawalać? A delfiny też lubią mieć "haja", ale po jakimś alkaloidzie ;-)

Jutro, jak będę mieć wenę, to napiszę :-) Gwarantowany uśmiech na gębie ;-)

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Gdzieś jużem to pisał; może nawet tu...

Nie pierdolta, chłopy głupot.

 

 

Trzydzieści lat piję dzień w dzień i żadnym alkoholikiem nie jestem:-)

 

 

Zapytam sie:

ile czystego alkoholu dziennie w siebie wlewasz?

Bo picie jednego, dwa piwa dziennie to się nie liczy

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

@Fox733

Czy pisałam, że coś wiem? No co? Pisałam o zwierzętach i podałam uproszczoną definicję.

Mieszkam w normalnym domu.

Czy to normalne, że często chcesz się wdawać że mną w polemikę? :-P Przecież gówniara jestem i o ile dobrze pamiętam gimbus. Czy to nie jest poniżej Twego poziomu? ;-) Czy się mylę? Gdybym była chamem zadałabym teraz pewne mało taktowne pytanie, ale wierzę, że jesteś bystry i nie muszę tego pisać :-P

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

No nieźle mnie wystraszyłaś, kiedy zobaczyłem Twój awatarek w wątku o alkoholizmie. To w tym temacie również masz wiele do powiedzenia ? Łudzę się, że nie z autopsji ?

 

W.

Nie mam wiele do powiedzenia, usłyszałam na konwencie parę ciekawych rzeczy. Jeśli chodzi o alkohol, u mnie jest tak, że to mnie ciekawi, ale jako chemika, czyli jak kantowano w PRLu, gdy był problem z cukrem, kiedy nauczono się wzmacniać trunki i jak etc. Jutro napiszę najciekawsze rzeczy. Nie chcę nadużywać alkoholu przed 18, aby nie robić kłopotu rodzicom.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Robić bimber? Teoretycznie mam na czym (mam mini laboratorium w piwnicy, znajomy raz przywiózł mi tyle szkła, że mogłabym gotować amfę) i wiem, ale wódki nie cierpię. Raz zrobiłam cydr i trzy razy wino, ale wypiłam tego śladowe ilości. Jak znajdę kartę pamięci, to wstawię najlepsze i najładniejsze z moich wyrobów.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Co gówniara wie o piciu?

Z trudnego domu jesteś?

Punch& Judy?:-)

 

 

 

 

Zapytam sie:

ile czystego alkoholu dziennie w siebie wlewasz?

Bo picie jednego, dwa piwa dziennie to się nie liczy

to był żarcik.

Zresztą - z brodą:/)

Jeśli chodzi o alkohol, u mnie jest tak, że to mnie ciekawi, ale jako chemika

 

Alkohol w tabletkach chyba od ruskich,słyszałem kiedyś że to rozpuszczają w byle wodzie z rzeki i leci to na targowiska

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bo picie jednego, dwa piwa dziennie to się nie liczy

 

A 3-4 dziennie? ;-)

 

Raz zrobiłam cydr i trzy razy wino

 

To Ty masz bogaty życiorys.

Jak Cię czytam czasem, to mam wrażenie, że przeżyłaś, doświadczyłaś i przesłuchałaś więcej niż ja... ponad 3 razy starszy...

 

Gratuluję, ale też współczuję. ;-)

To Ty masz bogaty życiorys.

Jak Cię czytam czasem, to mam wrażenie, że przeżyłaś, doświadczyłaś i przesłuchałaś więcej niż ja... ponad 3 razy starszy...

 

Gratuluję, ale też współczuję. ;-)

Mam dużo drzew owocowych, a wszystkiego nie da się zjeść ;-) Na wsi mieszkam.

Nawet wiem, jak zrobić opium, ale nie robiłam, bo nie chcę produkować narkotyków.

Na 100% nie przesłuchałam tyle co Ty.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

"Que" oznacza "co". Czyli nie rozumiem o co Ci chodzi ;-) To nie był strzał, lecz "modnie" zadane pytanie :-D

A propos "Hotelu Zacisze". Jaki jest Twój ulubiony odcinek?

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.