HI-END -...no właśnie gdzie jest koniec?

[Grzegorz7]

Prawda!

[Gość]

mlb, 26 Maj 2009, 18:49

 

>A co w tym jest niezwykłego? Chęć osiągnięcia zadowolenia ze słuchania muzyki.

>Osobiście lubię gdy po przymknięciu oczu jakość dźwięku jest na tyle wysoka że bez problemu mogę

>sobie wyobrazić muzyka czy muzyków grających w tym momencie parę metrów ode mnie. Jeśli sprzęt tego

>nie ogranicza to oznacza że dalej szukać nie trzeba.

 

Masz takie efekty na Radmorach LS30 ?!? Fiu, fiu ;)

[Gość]

MEDELIN, 26 Maj 2009, 18:24

 

>mlb, 26 Maj 2009, 17:24

>

>>Koniec pojawia się wtedy gdy zapominamy że to co do nas dociera to wynik działania kabli,

>>transportów, głośników czy filtrów a zatapiamy się w słuchaniu muzyki, niezależnie jaką płytę

>>włączymy.

>Tak ma pewnie większość "zwykłych" słuchaczy.

 

Tak, bo oni kończą wtedy, kiedy audiofile zaczynają :)

[Gość masterofdeath6]

XYZPawel, 26 Maj 2009, 21:13

25 lat siedzisz w audio i nie słyszałeś, że różne kable bardzo różnią??? :)

[kichanadeta]

XYZPawel, 26 Maj 2009, 21:11

 

>mlb, 26 Maj 2009, 18:49

>

>>A co w tym jest niezwykłego? Chęć osiągnięcia zadowolenia ze słuchania muzyki.

>>Osobiście lubię gdy po przymknięciu oczu jakość dźwięku jest na tyle wysoka że bez problemu mogę

>>sobie wyobrazić muzyka czy muzyków grających w tym momencie parę metrów ode mnie. Jeśli sprzęt

>tego

>>nie ogranicza to oznacza że dalej szukać nie trzeba.

>

>Masz takie efekty na Radmorach LS30 ?!? Fiu, fiu ;)

 

Widzisz mlb ABXPawel nie osiagnal tego efektu nigdy, ani z wypasionym audiolabem, ani z najlepszymi kolumnami na swiecie Projekcie Orion co zreszta sam opisal w stosownym, zalozonym przez siebie watku. Teraz zreszta sprzedaje sredniotonowca z owego Projektu, chyba bedzie wymienial na cos innego. Dlaczego? Ano odpowiedz jest prosta Projekt nie oczarowal Pana Pawla gra ot tak przecietnie.

[mlb]

XYZPawel, 26 Maj 2009, 21:11

>Masz takie efekty na Radmorach LS30 ?!? Fiu, fiu ;)

 

Mam i się tego nie wstydzę. Pisałem nieraz że to są dobre kolumny, ale i wymagają dokładnego dopasowania systemu, z przypadkowym sprzętem grają słabo - a właściwe bezpardonowo pokazują wady pozostałych części systemu.

 

Ale o ile pamiętam - masz zakaz pisania w cudzych wątkach.

[marekzawa]

mlb

 

"Ale o ile pamiętam - masz zakaz pisania w cudzych wątkach."

 

Wracamy do czasów PRL ?

A kto jest cenzorem ?

[Gość]

kichanadeta, 26 Maj 2009, 21:34

 

>Widzisz mlb ABXPawel nie osiagnal tego efektu nigdy, ani z wypasionym audiolabem, ani z najlepszymi

>kolumnami na swiecie Projekcie Orion co zreszta sam opisal w stosownym, zalozonym przez siebie

>watku. Teraz zreszta sprzedaje sredniotonowca z owego Projektu,

 

Coś Ci się pozajączkowało, myślisz, że mój Seas jest jedyny na świecie ?!? Poza tym, płyta Ci się zacięła.

[mlb]

marekzawa, 26 Maj 2009, 22:01

>A kto jest cenzorem ?

 

Żaden PRL, to zakaz administracyjny narzucony przez Redaktora po wielu skargach różnych użytkowników.

[Gość]

mlb, 26 Maj 2009, 21:54

 

>XYZPawel, 26 Maj 2009, 21:11

>>Masz takie efekty na Radmorach LS30 ?!? Fiu, fiu ;)

>Mam i się tego nie wstydzę. Pisałem nieraz że to są dobre kolumny, ale i wymagają dokładnego

>dopasowania systemu, z przypadkowym sprzętem grają słabo - a właściwe bezpardonowo pokazują wady

>pozostałych części systemu.

 

jasne :)) Malutki niskotonowy, w skromnej dwudrożnej aplikacji, NA PEWNO pokaże CAŁĄ prawdę o całym systemie. To są fajne kolumienki, grały u mnie w końcu 10 latek, ale nie przesadzajmy, to są małe monitorki... Bez jaj.

 

>Ale o ile pamiętam - masz zakaz pisania w cudzych wątkach.

 

właśnie nie mogę się doprosić o podstawę regulaminową :) Do tego czasu załóż sobie ignora, nie czytaj moich herezji, jeszcze coś z tego zrozumiesz ;)

[Gość]

mlb, 26 Maj 2009, 22:07

 

>marekzawa, 26 Maj 2009, 22:01

>>A kto jest cenzorem ?

>Żaden PRL, to zakaz administracyjny narzucony przez Redaktora po wielu skargach różnych

>użytkowników.

 

bandy czworga ? Gagacka z Mcgyverem i ich klonów ?

 

Napisz mi w końcu, co łamię oprócz wiary audiofilskiej ?

[artPaw]

Mam właśnie gigantyczny katar. To jest dla mnie koniec hajendu. Wszystko gra tak samo i 8 razy ciszej.

Czeka nas taka sytuacja u schyłku życia. Głuchota lub pośledzenie słuchu.

[kichanadeta]

XYZPawel, 26 Maj 2009, 22:03

 

>kichanadeta, 26 Maj 2009, 21:34

>

>>Widzisz mlb ABXPawel nie osiagnal tego efektu nigdy, ani z wypasionym audiolabem, ani z

>najlepszymi

>>kolumnami na swiecie Projekcie Orion co zreszta sam opisal w stosownym, zalozonym przez siebie

>>watku. Teraz zreszta sprzedaje sredniotonowca z owego Projektu,

>

>Coś Ci się pozajączkowało, myślisz, że mój Seas jest jedyny na świecie ?!? Poza tym, płyta Ci się

>zacięła.

 

Oj mi sie plyta zaciela ? Przeciez odkad sie tu pojawiles wypisujesz tu bez przerwy te swoje banialuki nie odpowieadajac nikomu konkretnie na pytania , a li tylko odsylaja c do testow ABX, ktorych zreszta nie byles nausznym uczestnikiem. Wierzysz tylko w slowo pisane nie poparte empirycznie przez wasza szlachetna ABX'osc.

[kichanadeta]

artPaw, 26 Maj 2009, 22:12

 

>Mam właśnie gigantyczny katar. To jest dla mnie koniec hajendu. Wszystko gra tak samo i 8 razy

>ciszej.

>Czeka nas taka sytuacja u schyłku życia. Głuchota lub pośledzenie słuchu.

 

Niekoniecznie u schylku zycia jak zauwazyles.

[tadeo]

Dlatego śpeszmy się słuchać ,bo słuch tak szybko odchodzi :-)

[Gość]

tadeo, 26 Maj 2009, 22:20

 

>Dlatego śpeszmy się słuchać ,bo słuch tak szybko odchodzi :-)

 

Tylko cicho, bo szybciej odejdzie :)))

[mlb]

artPaw, 26 Maj 2009, 22:12

 

>>Mam właśnie gigantyczny katar. To jest dla mnie koniec hajendu. Wszystko gra tak samo i 8 razy

>>ciszej.

 

Wyrazy współczucia. Właśnie też przez to przechodziłem. Dwa tygodnie męczarni.

[Redaktor]

XYZ, było trzeba nie naruszać ograniczeń. Mówiłem przecież, don't fuck with admin.

[sittek]

Redaktor, 26 Maj 2009, 22:41

 

don't get admin started byłoby bardziej z kulturą. :)

[asiki]

Może w ogóle przejdziemy na angielski? :|

[climax99]

Myśle ze kres głupoty jednak nie nadejdzie.

[Therion]

KONIEC: END. Idę na prawko, zbieram na auto,

>może i starczy na motocykl. Zabieram Rodzinę na szlak by pokazać jej świat (chociaż mały kawałek) i

>dzielić się z Nią przyjemnościami z tego płynącymi.

 

hehe.... A ja mam w sprzęcie tylko jakieś 7Kzł (szczegóły w o mnie ) i uznałem że taki dźwięk mi już styka. Ale za to w tym czasie z rodziną zwiedziłem kawał świata, wyprowadziłem kilka lat temu z salonu nófkę sztukę auto klasy średniej wyższej (mam je do dziś - nie psuje sie, więc jeżdżę nadal) a od 3 tygodni jestem właścicielem pięknego choppera :)))

 

do wszystkiego potrzebny jest rozsądek.

 

Gratuluję wyjścia z cienia! Ja na to forum zagladam juz tylko sporadycznie. Od kiedy jeżdżę motocyklem, na audiofilię mam dużo mniej czasu. I chęci :)))

[mlb]

>Myśle ze kres głupoty jednak nie nadejdzie.

 

to w kontekście pływających zworek?

[Gość masterofdeath6]

co kto lubi!

[jarex]

Ludzie, nie wypisujcie co kto kupił za zaoszczędzone pieniądze za sprzęt audio, to obciach ta wymienianka, co kogo obchodzi jaki kto ma samochód, motocykl, chatę, zegarek - to jakieś długi z dzieciństwa, aby się chwalić tym czego się wtedy nie miało a teraz ma?

[WildStar]

>>>Therion

Właśnie idę w Twoje ślady. Może trochę więcej utopiłem w audio ale nadszedł czas definitywnych zmian. Pozwolę sobie jedynie od czasu do czasu kupić jakąś płytkę CD lub DVD (koncercik), ale już nie tak maniakalnie jak do tej pory.

BTW - jeśli motocykl to tylko chopper ;-) Therion jakiego masz choppera?

[WildStar]

>>>jarex

Nikt się tutaj nie chwali (a już na pewno nie ja). Ja jedynie ogólnikowo podałem fakty (rząd wielkości), które gdzieś tam do kogoś dotrą i może jakaś zbłąkana dusza się opamięta w porę, zanim dojdzie do wniosków podobnych do moich. Obciachem byłoby się już tą wiedzą z innymi nie podzielić, nie uważasz???

[jarex]

WildStar, 28 Maj 2009, 07:53

 

jakoś dziwnie nie miałem Ciebie na myśli:-)

[meloman 62]

WildStar

Dźwięk, który nam się będzie podobał można mieć i z systemu za 10 tysięcy, i za 150 tysięcy. To zależy od tego, co lubimy, od rodzaju muzyki jakiej słuchamy i od tego, jak są nagrane płyty ( rzecz nie do przecenienia !). Jeżeli Ciebie zadowolił taki z systemu za 120 tysięcy to nie ma w tym nic złego - przecież nie ukradłeś tych pieniędzy ani nikomu nie robisz krzywdy. Twoje rozterki przypisłbym raczej zmianie zainteresowań, która jest normalna i dotyczy każdego człowieka - dzieci interesują zabawki, młodzież komputery, starszych samochody, sprzęt sportowy, sprzęt audio etc.

Motoru raczej bym na Twoim miejscu nie kupował - to tak naprawdę na naszych paskudnych drogach urządzenia dla potencjalnych dawców narządów.

Życzę powodzenia w kultywowaniu nowych zainteresowań !

[PawelP]

Trudno się z tym zgodzić, tak nawet czysto logicznie. jeżeli tyle samo radochy może dać sprzęt za 10k to wydając 150 koła się nieźle dało ciała. Bo przez parę lat trzeba było na to pracować. Np. przy średniej płacy 3,5 tys. zakładam, że audiofil w modelu 2+1 z marnie, ale jednak pracującą żoną może odłożyć, no ile, z 500 PLN miesięcznie na audio. no niech będzie 1000 PLN. To jest rocznie 12k to przez 10 lat 120k. 150k - 10k (alterntywny koszt taniego wariantu z taką samą radochą) = 140k. 10 lat harówy ...