Czym się różni produkcja kabli dla mas..

[McGyver]

Jesteś bezczelnym hipokrytą. Już raz jako marcin9999 zostałeś zbanowany za wyzywanie mnie od pedałów i rumuńskich żebraków. Wyszukiwarka jest dostępna dla wszystkich, mogą sobie obejrzec twoje popisy. A domaganie się przeprosin ode mnie to szczyt tupetu. To ty powinieneś mnie przepraszać za swoje chamskie wpisy i maniackie ataki na mnie.

[mamel]

Panowie to nie jest ciekawe; przejdźcie na PW

[whitesnake]

>Iwanicki

 

No własnie, wywal co masz do powiedzenia w kilku zbitych zdaniach i daj sobie spokój. Takie podgryzanie w co drugim poscie wszystko rozwala.

[mamel]

whitesnake, 14 Mar 2010, 17:28

 

Panowie - stosowanie skrótów myślowych powoduje, że wątek ma wartość zeszłorocznego śniegu.

Napisał Mc - A kable nie grają, lecz wpływają na dźwięk. - czyli po Waszemu - "grają" - niech będzie

Ale z kablem jest jak z klejem - klej najlepiej trzyma ja go nima.

Kabel to takie samo zło konieczne jak cała reszta toru i najpiękniej gdyby było jak u Wojskiego - "gdy grać przestał a ...grało"

recepta więc prosta - róbta co chceta by Wam było miło ale bez bicia piany i dorabiania teorii do praktyki bo teoria już istnieje tylko przyswoić ją trzeba

[bogdanmazur]

McGyver

A ja myślę, że masz jak zwykle za dużo do powiedzenia. A twoje wpisy też bywają impertynenckie.

[whitesnake]

mamel, 14 Mar 2010, 18:08

 

>Ale z kablem jest jak z klejem - klej najlepiej trzyma ja go nima.

 

Ot i cała prawda w jednym powiedzeniu, na tym wlaściwie mozna by zakończyć wątek :).

Tylko znajdź mi taki kabel...

[mamel]

whitesnake, 14 Mar 2010, 14:55

 

smoku - nie jestem ani elektronikiem ani audiofilem; do grzebactwa zmusiła mnie ułomna rzeczywistość w postaci braku rzetelnego dźwięku bez względu na cenę

dziś jestem w stanie, zmianą rezystora bądź innego duperału doprowadzić wzmacniacz do porównywalnego dźwięku na standardowej sieciówce, jaki prezentuje na wyrafinowanej, dobranej po pół roku podmianek

ale ja stary monarchista w tym względzie jestem jak liberał - bogatemu wszystko wolno (dopóki ma kasę)

[Gość]

mnie zawsze intrygowało, czy jest jakiekolwiek poważne teoretyczne uzasadnienie wpływu kabli na brzmienie

nigdy nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi

może teraz?

oczywiście akceptuję FAKT, że KTOŚ MA WRAŻENIE, ŻE SŁYSZY wpływ kabli, bo to jest niepodważalne

[stary audiofil]

a

Mam takie wrazenie za Pan a jest gluchy i to jest niepodwazalne!!

[whitesnake]

a, 14 Mar 2010, 18:25

 

>czy jest jakiekolwiek poważne teoretyczne uzasadnienie wpływu kabli na brzmienie

 

Do czego jest Ci potrzebne tak powazne teoretyczne uzasadnienie?

Trudno bez tego wyrobic sobie własne zdanie? Musisz mieć jakąś wykładnie, żeby wiedzieć co słyszysz?

 

Czy może po prostu drążysz dla samego drązenia?

[23031970]

jest i to nie tylko teoretyczne ale i empiryczne-takie parametry kabla jak pojemność,oporność,rodzaj przewodnika z jakiego jest wykonany cyna (w roli spoiwa),miedź,srebro ,złoto,czystość metalu,długość kabla oraz jego przekrój,rodzaj oplotu i to wszystko da się zmierzyć fizycznie--- najlepsze kable byłyby z rtęci schłodzonej do bardzo niskiej temperatury, brak oporności-fakt ten wykorzystano przy budowie elektromagnesów w bezgłośnym i bezstratnym napędzie tunelowym do łodzi podwodnej-pozdrawiam

[Harrold1986]

Niech mi ktoś przedstawi wiarygodny ślepy test że słyszy różnice pomiędzy dobrze zrobionym przewodem sieciowym o przekroju żył 2,5mm^2 i ekranowanym magnetycznie (koszt max 100zł - ja przykład ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )a jakimkolwiek kablem kosztującym 1000zł 10000zł i więcej.

 

Czy jest ktoś na forum który jednoznacznie w ślepym teście udowodni że jest różnica w dźwięku?

Bo zapewnienia nic tu nie dają - jak ktoś widzi który kabel jest podpięty i chce usłyszeć różnice - to ją "usłyszy". Póki co widziałem kilka wyników testów które jednoznacznie wykazywały że nie było słychać różnicy w kablach za 80zł i za kilka tysięcy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skali]

23031970, 14 Mar 2010, 19:55

 

>jest i to nie tylko teoretyczne ale i empiryczne-takie parametry kabla jak

>pojemność,oporność,rodzaj przewodnika z jakiego jest wykonany cyna (w roli spoiwa),miedź,srebro

>,złoto,czystość metalu,długość kabla oraz jego przekrój,rodzaj oplotu i to wszystko da się zmierzyć

>fizycznie--- najlepsze kable byłyby z rtęci schłodzonej do bardzo niskiej temperatury, brak

>oporności-fakt ten wykorzystano przy budowie elektromagnesów w bezgłośnym i bezstratnym napędzie

>tunelowym do łodzi podwodnej-pozdrawiam

 

To są te teoretyczne i empiryczne argumenty ? Każdy z nich da się wyśmiać na polu logiki, fizyki, akustyki, fizjologii słuchu i podstaw elektrotechniki. Nie jestem "antykablarzem ", ale nikt na razie nie dostarczył żadnych przekonywujących argumentów teoretycznych na wpływ kabli - byle poprawnie zaprojektowanych - na brzmienie. Istnieją jedynie argumenty "empiryczne ", czyli " ja to słyszę " . Powinien w końcu ktoś poddać się osławionym ślepym testom i udowodnić tę ewidentną "słyszalność " , zamykając dyskusje i zmuszając naukowców do pracy by w końcu dopasowali teorię do praktyki. Bo pojemność czy indukcyjność kabli przy częstotliwościach akustycznych jest po prostu pomijalna z megazapasem. Albo kropla cyny przy setkach połączeń lutowanych we wzmacniaczu...sorry, ale to nie są poważne argumenty

[stary audiofil]

Harrold 1986

Poki co widzialem kilka wynikow testow,ktore jednoznacznie wykazywaly,ze nie bylo slychac

roznicy w kablach za 80zl i za kilka tysiecy.

O rany -ale jestem ciekaw-gdzie to widziales-moze w domu starcow testowali-to pelna zgoda!!!

Kim tam byles?? Jurorem,czy z personelu?? i tak widziales przechodzac,czy ktos CI powiedzial??

O kurde ,ale jestes bystrzacha-tylko napisz z czym to gralo-bo ciekaw jestem i to nie tylko pewnie

sam,lecz cala rzesza kolegow,ale CI sie udalo zrobic spostrzezenie!!-naprawde gratuluje!!!

[elkabelka]

stary audiofil, 14 Mar 2010, 20:40

 

>O rany -ale jestem ciekaw-gdzie to widziales-moze w domu starcow testowali-to pelna zgoda!!!

>Kim tam byles?? Jurorem,czy z personelu??

 

Z wielu rzeczy można się śmiać, ale z ludzkiego nieszczęścia? Trochę chociaż się postaraj...

[whitesnake]

skali, 14 Mar 2010, 20:36

 

>Powinien w końcu ktoś poddać się osławionym ślepym testom i udowodnić tę ewidentną

>"słyszalność " , zamykając dyskusje i zmuszając naukowców do pracy by w końcu dopasowali teorię do

>praktyki.

 

 

...ale ja nie jestem naukowcem, ani tym bardziej królikiem doświadczalnym, a i ambicjonalnie tez mnie to nie męczy - tylko, jak wiekszość tu obecnych lubie posłuchac muzyki. Po co więc, mam sobie zawracac głowę koniecznością rozumienia dlaczego kabel A zapewnia mi przyjemniejszy odbiór muzyki niż kabel B?

 

Czy muszę koniecznie Ci udowadniać istnienie różnic w sposób naukowy, żebyś coś usłyszał?

[whitesnake]

Znam wielu scpetyków, którzy wątpli ale usłyszeli i dzisiaj dobierają kable świadomie... ze mną włacznie, dzięki niektórym obecnym nawet w tym wątku.

 

Nie znam jednak nikogo kto słyszałby różnice, ale przestał przejmowac się okablowaniem bo dowiedział się, ze nie ma to podstaw teoretycznych...

 

Jest oczywiście wielu, którzy ogólnie maja to głeboko... ale to nie jest forum dla nich :).

[stary audiofil]

ELKABELKA

Widzisz ze sie staram-no wlasnie dlatego przewaznie jest tak,ze w wielu przypadkach

starosc,samotnosc,dom starcow,niedoleznosc i gluchota-mnie interesuje tylko gluchota-stad takie

porownanie,a bron Boze z niczego sie nie smieje-tylko wtracilem taki przyklad,pojales........

[elkabelka]

stary audiofil, 14 Mar 2010, 20:58

 

>ELKABELKA

>Widzisz ze sie staram-no wlasnie dlatego przewaznie jest tak,ze w wielu przypadkach

>starosc,samotnosc,dom starcow,niedoleznosc i gluchota-mnie interesuje tylko gluchota-stad takie

>porownanie,a bron Boze z niczego sie nie smieje-tylko wtracilem taki przyklad,pojales......

 

Pojąłem.

[mamel]

Harrold1986, 14 Mar 2010, 20:06

>

 

Drogi Harrroldzie (i nie tylko)

Drogi ludzkiego poznania bywają nieodgadnione. Jednakże gdy percepcja naszej logiki zawodzi po całości pozostają już tylko techniki modlitewne:

a) o rozszerzenie świadomości

b) o łaskę wiary

[whitesnake]

Modlitwa to ostateczność. Nie daj B.. któś zaraz zacznie domagac sie dowodów jej skuteczności.

 

Mozna tez poczytać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trochę prostych patentów plus kilka wykresów dla wzrokowców.

Mimo wszystko polecam jednak posłuchać, to na prawdę działa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Aconitum]

@ Harrold1986

 

Zaproponowany przez Ciebie LAPP, to akurat jeden z łatwiej wyczuwalnych w systemie kabli. Sprawdzałem jego wpływ na dźwięk w trzech różnych systemach. Ten kabel jest tak słaby i tak mocno degraduje dźwięk, że wszystkie trzy systemy grały lepiej gdy podłączone zostały zwykłymi komputerowymi kablami sieciowymi.

 

Zapewniam Cię, że nawet Ty w ślepym teście usłyszałbyś zamulenie dźwięku jakie powoduje ten model LAPPa.

[whitesnake]

Aconitum, 14 Mar 2010, 21:25

 

Co do Lapp'a zgadzam się całkowicie. Zabawka dla wzrokowców...

 

...............

A tutaj dodatkowo, załączam coś dla bardziej wymagających czytaczy...

Do MIT'a mozna tez śmiało pisać, zazwyczaj odpowiadają.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[23031970]

do p.Skali skoro tak pan uważa,to polecam podłączyć wzmacniacz z kolumnami przewodem zrobionym z ołowiu z domieszką niklu (są takie w sprzedaży)i posłuchać a potem się wypowiedzieć a propos wpływu lub nie oporności czy pojemności kabla na brzmienie.podwaliną stworzenia kabla miedzianego,srebrnego ,monokrystalicznego leżała nauka teoretyczna,lata badań i doświadczeń ,które zaowocowały stworzeniem wielu wynalazków w tym kabli -z osiągnięć tych korzysta z powodzeniem energetyka i nie dlatego żeby prąd dostarczany do gospodarstw domowych był bardziej czysty,nieskazitelny lecz po to ,aby był znacznie tańszy-pozdrawiam

[Gość]

no niestety, jak zawsze... dziamanie, wymądrzanie, przysrywanie

wszyscy już dobrze wiemy, że jedni słyszą, a inni nie

rzecz w tym, żeby OBIEKTYWNIE, weryfikowalnie wykazać, jakie prawa, zjawiska, teorie uzasadniają, że ci, którzy ponoć słyszą, mają cokolwiek do słyszenia

każdy widzi, że Ziemia jest łaska, a Słońce wschodzi i zachodzi, tylko że fakty wyglądają zgoła odmiennie

jest tu jakiś fizyk-kablarz?

[The_Ghost]

stary audiofil, 14 Mar 2010, 17:00

 

>Takim najlepszym [dla mnie]lutowniczym kabli w Polsce jest pewien Pan,ktory za np.zalozenie w

>starych dobrych interkonektach kondo wtykow WBT bierze za robocizne 800 zlotych,a kable przez

>niego zmodernizowane zyskuja na swych walorach sonicznych o klase lub wiecej-i to zadna tam

>bufonada,

>bo kable zrobione[poprawione]przez tego Pana nie sa kablami dla mas,tylko dla prawdziwych audiofili.

 

niezłe ;) prawdziwy audiofil = prawdziwy naiwniak :)

Gościu znalazł prawdziwe perpetuum mobile, 800 zł za lut ;))) WOW !!!

[stary audiofil]

a

po co ten kablarz TY i tak sie spinasz sam w watku[kazdym jednym]wystarczajaco mocno-wiec co??

[skali]

23031970, 14 Mar 2010, 21:42

 

>do p.Skali skoro tak pan uważa,to polecam podłączyć wzmacniacz z kolumnami przewodem zrobionym z

>ołowiu z domieszką niklu (są takie w sprzedaży)i posłuchać a potem się wypowiedzieć a propos wpływu

>lub nie oporności czy pojemności kabla na brzmienie.podwaliną stworzenia kabla miedzianego,srebrnego

>,monokrystalicznego leżała nauka teoretyczna,lata badań i doświadczeń ,które zaowocowały stworzeniem

>wielu wynalazków w tym kabli -z osiągnięć tych korzysta z powodzeniem energetyka i nie dlatego żeby

>prąd dostarczany do gospodarstw domowych był bardziej czysty,nieskazitelny lecz po to ,aby był

>znacznie tańszy-pozdrawiam

 

To może pójść na całość i zamiast ołowiano-niklowego wpiąć sznurek konopny,jego wpływ na brzmienie będzie jeszcze bardziej definitywny i niewątpliwy.

Przecież napisałem " byle poprawnie zaprojektowany "... Rezystancja "normalnego" współczesnego kabla głośnikowego , jak również jego pojemność i indukcyjnośc są pomijalnie niskie. Fakt, jest to wynik postępu technicznego i wogóle rozwoju ludzkości od zarania dziejów.

Według wszelkich teorii znanych elektrotechnice, aby wpływ parametrów RLC kabla mógł wpłynąc na brzmienie trzeba by go naprawdę zdrowo spieprzyć, na przykład zrobić z drutu oporowego lub ponawijać w cewki. Nie tędy droga do szukania naukowych podstaw wpływu kabla na brzmienie. Nie te częstotiwości, nie te prądy, nie te napięcia, nie te długości przewodów.

[The_Ghost]

areczek, 14 Mar 2010, 17:17

 

 

>Nie widzę już innej możliwości aby przekonać niesłyszących o wpływie kabli na dzwięk.

>Nigdy nie będzie takiej możliwości,jak nauczyć kogoś aby narysował twarz człowieka ołówkiem,ale aby

>nie była to karykatura?Jeśli nie umie to nie pomoże nikt i nic.

>Nie wszyscy maja tak samo rozwiniętą percepcje odbioru dzwięku,jego różnic,a tym bardziej jeśli

>chodzi o bardzo drobne różnice.

 

Chłopie :)) masz kiepską wyobraźnię. jest taka możliwość: udowodnijcie to W KOŃCU w teście ABX. Bo jak na razie, to nawet wzmacniaczy i CD nie odróżniacie. Wy nie macie lepszej percepcji dźwięku tylko bujną wyobraźnię, ale tylko co tego co słyszycie.

[whitesnake]

a, 14 Mar 2010, 21:54

 

 

>rzecz w tym, żeby OBIEKTYWNIE, weryfikowalnie wykazać, jakie prawa, zjawiska, teorie uzasadniają, że

>ci, którzy ponoć słyszą, mają cokolwiek do słyszenia każdy widzi, że Ziemia jest łaska, a Słońce >wschodzi i zachodzi, tylko że fakty wyglądają zgoła odmienniejest tu jakiś fizyk-kablarz?

 

 

Zadaj sobie trochę trudu i przeczytaj choćby to, własnie skończyłem lekturę - bardzo ciekawy tekst. Z pewnością rozwieje wiele Twoich wątpliwości... To oczywiście materiał producenta kabli ale raczej merytoryczny, ilość marketingu jest mocno ograniczona.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...a może wykazałbyś się wiekszym zaangazowaniem i napisałbys, dlaczego Twoim zdaniem nie ma prawa działać skoro jestes tego taki pewien?

 

Ja mam łatwiejsze zycie> Słyszę i nie musze sobie niczego udowadniać :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )